Carlo Ancelotti

Gehu
Posty: 409
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Gehu »

Problem tkwi w poruszaniu się całej drużyny po boisku. My się nie przesuwamy jednocześnie. Jak idzie atak, to jest Vini, Mapet i czasami Jude. Dalej jest Cama, ktory rzucił im piłkę, Modrić schowany na boku, i Fede, który też jest daleko poza grą. Obrona w tym czasie powolnie wychodzi do przodu. Tutaj trzeba kolektywu w poruszaniu się. Musi być zacieśnianie przestrzeni gry, wychodzenie na pozycje i parcie w przód, bo pozycyjnym atakiem będziemy bić głową w mur nie mając napastnika.

Bellingham wczoraj dał pokaz totalnie chujowej gry. Był tak nieprzydatny w przodzie, że głowa mała. On musi byc krok za Mapetem, żeby wchodzić i wypełniać wolne przestrzenie. Jak były takie okazje, to on był bardziej cofnięty niż Camavinga. Z kolei jak nie było miejce na takie zagrania to pojawiał się w gąszczu zawodników Villarealu. No totalnie nieprzydatny był. Źle to wyglądało i jak to Carlo go tak chowa i cofa, to gratuluję temu panu.

Jak mamy w tyle Came do rozegrania, Modricia, który też często rozrzuca i Fede, który czyścić, to po chuj tam w tyłach jeszcze Bellingham? Nie można tak grać.
minusek
Posty: 1493
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

Gramy słabo i to jest ogromny problem. Z piłką jest powoli, dublowane pozycje, niewiele rozwiązań, nawet wrzutek nie ma za bardzo.
Bez piłki wygląda to jeszcze gorzej. Pressing nie działa w ogóle, za plecami pomocników jest dziura, w obronie nie wiadomo co się dzieje.

Równowagi nie ma tu w ogóle. Sierpień-wrzesień można pominąć: zawodnicy świeżo po ME, adaptacja, testowanie różnych wariantów. Ale teraz mamy już prawie listopad, a jest gorzej niż lepiej. W porównaniu do poprzedniego sezonu, nie panujemy nad meczami i to nasze ciułanie punktów wygląda trochę jak ten sezon Xaviego, w którym zdobyli oni ligę, ale było tam 90% szczęścia, a weryfikacja przychodziła z lepszymi zespołami.

I teraz zasadne pytanie: co dalej?

Nie jestem przekonany, że Carlo utrzyma się do końca sezonu, jeśli nadal będzie taka kaszana. Pierwszy raz widzę, że nie ma on kontroli nad tym co się dzieje. Kto wskoczy: Zidane? Raul? A w lecie Alonso? Myślę że jakiś plan jest, rozwiązania też są. Zobaczymy jak się to potoczy.

Kilka moich spostrzeżeń po tych kilku tygodniach:
– nie wiem jaką rolę pełni Valverde i on chyba też nie wie co ma grać
– Jude jak wyżej, a wciskanie go bliżej lewej, aby bronił jako lewy pomocnik, to już totalny strzał w kolano, szczególnie że w tych sektorach operuje i Vini i Mbappe
– ustawiając środek zaczynałbym od Camavingi, a dalej można się zastanawiać
– Vini powinien dzielić rządzić na lewej stronie, bez żadnego dublowania Mbappe, Juda czy Rodrygo. Dzisiaj z BVB było to dosadnie widać: piła na lewo i działaj Vini. Tak gramy od kilku lat i wokół tego trzeba budować resztę
– Mbappe jest w słabiutkiej formie, ale i tak co mecz tworzy sobie dobre okazje więc trzeba czekać; pozycja nie ma znaczenia imo
– kontuzja Carvajala nie może być żadnym argumentem. Nawet jeśli tracimy część bramek bezpośrednio przez Lucasa, to nie działa cały system i nie szukałbym kozła ofiarnego w żadnym piłkarzu.

Mam nadzieję, że ten dzisiejszy mecz będzie taką granicą, która podzieli nam ten sezon na ten sprzed meczu z BVB i po meczu z BVB. W sobotę klasyk więc będzie pierwsza weryfikacja.
Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 707
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: madridcampeon »

Temu panu już podziękujemy. On się sam prosił dziś o wywalenie tymi zmianami. Co to miało być z tymi wejściami Ceballosa i Frana Garcii?! Po pierwsze - kabaret, po drugie - sabotaż.
zetep
Posty: 66
Rejestracja: śr cze 02, 2021 1:50 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: zetep »

I tak i nie, Real bez Toniego to dramat, nie potrafimy regulować tempa gry - umówmy się, to nie Milan był wielki, tylko Real tak słaby. Floro wymyślił sobie transfer Kyliana, który totalnie był niepotrzebny, jego zmienić za bardzo nie możesz, Viniego po ZP tak samo i tutaj rodzi się problem. Ja już nie mówię o tym, że trzeba szybko znaleźć dobrego obrońce, bo z Lucasem to daleko nie zajedziemy.
Kaiser
Posty: 31
Rejestracja: sob mar 19, 2022 7:55 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Kaiser »

Tak z ciekawości jaki jest dostępny dobry prawy obrońca ?
Carlo jest bardzo meczącym trenerem, betonuje skład, nikogo nie rozwija a jak by mógł to by grał jedną 11 cały sezon.
zetep
Posty: 66
Rejestracja: śr cze 02, 2021 1:50 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: zetep »

nie mam pojęcia jaki jest dostępny, ale trzeba szukać obrońce i kreatora gry, bo Fede to dzik do zapierdalania, Camavinga dobry w destrukcji, Tchou jest pod formą i tam nie ma kto rozgrywać, już nie mówie, że taki Arda czy Endrick powinni dostawać więcej szans.
Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 707
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: madridcampeon »

Nie można się cały czas usprawiedliwiać odejściem Kroosa. Może do piątej kolejki dałoby się, później już nie. Flick przyszedł do totalnie rozwalonego zespołu będącego w ruinie i ile potrzebował czasu, by ich ogarnąć i nauczyć ich gry w piłkę? Raptem kilku tygodni. Na początku września już zapierdalali jak małe samochodziki. A my? Mamy listopad i NIC tu nie działa.
zetep
Posty: 66
Rejestracja: śr cze 02, 2021 1:50 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: zetep »

Flick ma kreatorów w środku pola - my nie. My mamy na siłę kupionego Kyliana i nie mamy napadziora typu Lewy.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1339
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

Flick wie czego chce, a Carlo nie. Jako tako to wyglądało za Kroosa, bo drużyna sama wiedziała jak grać. Teraz się pozmieniało i konieczna jest interwencja trenera, a go niestety nie ma.
Gehu
Posty: 409
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Gehu »

Mamy Camavingę, który ma zajebistą wizję gry. Do tego jest Guler, który może go w kreacji raz na jakiś czas wymieniać. Dziadek Luka może wspierać wejściami z ławki na podmęczone zespoły. Fede jest płucami, podobnie jak Jude. I taka trójka powinna być nominalna. Cama - Fede - Jude. Dalej jest kiepsko bo jest Ceballos i Modrić. Dla mnie Tuczaumić się nie nadaje do środka pola, bo jest zbyt wolny i toporny w grze do przodu. Jego wycofać na stopera.

Naszym prawdziwym problemem są chujowe boki obrony (brak PO, brak zmiennika na ŚO) oraz zupełny brak pomysłu z przodu poza zrywami Viniego. Nie mamy 9tki, Mapet próbuje dziwnych dryblingów w środku pola i nic to nie wnosi do gry.
Jeżeli gramy 4-3-3 to brakuje napastnika lub przynajmniej cofniętego napastnika - można tam próbować Juuda - wtedy nie masz jednego ŚP. Można Arde tam próbować, albo kogoś ściągać. Widzę, że Carlo nie da pograć Ardzie i Kendrickowi. Młode chłopaki z fajnym pierdolnięciem - obaj. Szkoda.

Imo coś się wyczerpało. Chłop się pogubił i przez jakieś swoje wymysły (dzisiaj po 4:0 w 67 min nie chciał dać zmian od razu - prosił go synalek, a ten go wyhamował i dopiero w 75 minucie wyszły zmiany) - kryminał.
zetep
Posty: 66
Rejestracja: śr cze 02, 2021 1:50 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: zetep »

Przez te kontuzje to ja nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie obrony, Mili już chyba po karierze na tym poziomie, nie wiadomo co z Alabą, zostaje nam Rudi. Kylian im dłużej gra w Realu, tym gorzej. Nie wiem, może Carlo powinien go ustawić na prawe skrzydło? Bo chłop za chwilę będzie drugim Hazardem.
ODPOWIEDZ