Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?

[IVAN_ZAMORANO]

Hej, to nie Jacobo jest/był "numerem jeden". Jest taki gość, który będzie lepszy niż Asencio, mark my words. A to, czy otrzyma szansę w Madrycie to inna sprawa.

[KarBar]

Wolf, pytałem o realne - czyli to co ma szansę się stać.

Ale w sumie jestem ciekaw też waszych "życzeń" - czyli to co być powinno?

[Wolf]

To z realnych tak jak pisałem - jeśli Carlo wygra LL lub LM to maksymalnie TAA i Miguel. Ciekawie może się zrobić jak nie wygra i przyjdzie Xabi, który będzie chciał zmienić system i niekoniecznie na taki z 4 z tyłu.

Hej, to nie Jacobo jest/był "numerem jeden". Jest taki gość, który będzie lepszy niż Asencio, mark my words. A to, czy otrzyma szansę w Madrycie to inna sprawa.

Czy Jacobo był pierwszy czy drugi to kwestia wtórna, tak czy siak według klubu był wyżej niż Asencio.

[minusek]

Ale w sumie jestem ciekaw też waszych "życzeń" - czyli to co być powinno?

Najważniejsze pytanie kto będzie trenerem i czy dalej zostajemy w 4-3-3.

Co do obrony, to widzę to tak:
NOWY-Militao-Asencio-NOWY
lub budżetowo:
Cama-Asencio-Militao-Fede

Asencio dał trochę wytchnienia w środku obrony więc przebiedujemy z Militao i dwójką staruszków ostatni sezon. Obojętne mi jest czy w pierwszy skład będzie taki, czy inny, niech grają ci z najlepszą formą. Rudi powoli zjeżdża więc dałem go domyślnie na ławę. Jest rok na podpisanie kogoś ciekawego, a przy tym sprawdzenie czy Asencio utrzyma poziom, no i zobaczenie jak będzie wyglądał Militao.

Jeśli mamy wzmacniać skład, to dla mnie priorytetem jest lewa obrona. Mendy ma braki techniczne których nie nadrobi, do tego ciągle jest połamany. Fran też nie potrafi grać piłka, a jego atut szybkich wejsc i wrzutek jest niewykorzystywany, bo Vini gra szeroko, albo i nie ma do kogo wrzucać. Czyli brać kogoś, kogo nie parzy piłka, przy kim nie trzeba będzie się stresować przy jej wyprowadzaniu i kogoś solidnego w obronie. Lub próbować z Camavinga, który ma te cechy i zajmuje nietypowe sektory w ofensywie, co bardzo fajnie wyglądało.

Trzeba przyjąć że powrót Daniego będzie taki jak Alaby, czyli niezbędny jest ktoś szybki, z zacięciem ofensywnym, potrafiący grać piłką. Darmowy Arnold to okazja. A jeśli nie, to przesunąć na stałe Fede i szukać kogoś do środka pola.

Jesli mamy grać 3 obrońców + wahadła, to trzeba kupić kogoś top do środka i do tego liczyc na młodzików. Przy 2 środkowych jakoś się to ogarnie, a przy 3 mamy tak: Asencio-Rudiger-Militao i Alaba na ławce. Czyli dzieciak, dziadek, niepewny po kontuzji i dziadek. Wsadzenie sie na minę.

Dalej nie wiem, bo nie wiadomo jakim systemem będziemy grać i jakie będą potrzeby.

[Gehu]

Trzeba trochę naprostować.. Czy ktoś z Was wieży w odejście Lucasa? No właśnie. Będziemy czekać na Daniego, będzie Lucas i może uda się pozyskać TAA. Druga strona - nie wierzę, że skończy się inaczej niż max wymiana Frana za Miguela. No i macie swoją przebudowę obrony. Środek? No wraca Alaba, wróci Militao, jest Asencio i Rudiger. Nie ściągniemy nikogo. obrona kompletna

Nie bardzo poza TAA widzę, że coś się uda wzmocnić/wymienić. Może odważniej sięgniemy po jakiegoś młodzika typu Fortea? Tylko to zamyka drogę do pozyskania TAA, co jest prawie pewne.

Mi nadal w tej kadrze brakuje napastnika z krwi i kości. Kogoś kto wejdzie w pole karne jebnie z baśki, zgra piłkę. Chętnie za Endricka bym poszukał jakieś opcji, niekoniecznie do pierwszego składu, ale na możliwość zmiany taktyki w trakcie meczu.

[Wolf]

W kwestii środka obrony należy dopisać jeszcze, że dojdzie wracający po kontuzji i pompowany Martinez a gdzieś w tle jeszcze jest Jacobo. Także nawet przy hipotetycznym odjeściu Alaby, w które nie wierzę za bardzo, nie ma co liczyć na transfer ŚO w tym okienku. Chyba, że jakieś wykup hiszpanoholendra i pozostawienie go na rok, ale uważam to za mało realne. Raz, że zawodnik może nie chcieć, dwa, że rzadko bawimy się w takie rozwiązania i najważniejsze trzy - klub kwestię ŚO w planach ma na 2026, więc w stylu Realu będzie chciał spokojnie poczekać i zobaczyć jak wtedy będzie wygladała sytuacja - Alaba wtedy pewnie odejdzie, Rudiger czy będzie w formie i przedłuży kontrakt, w jakiej formie wróci Militao, jak sprawdzą się młodzi - Martinez i Jacobo. Ma to jakieś uzasadnienie, problemem może być, gdy kilka wątków zakończy się negatywnie i nagle trzeba będzie kupić więcej niż jednego ŚO.

W odejście Lucasa wierzę o tyle, że jeśli Dani wróci na klubowe MŚ i przyjdzie TAA to jego szanse na grę spadną do minimum. W Realu jest wygodnie i tacy Bale czy Hazard lubili grzać ławę i kasować miliony, ale Lucas niekoniecznie jest w tym typie. Ja już przy przedłużeniu covidowym mówiłem, że błędem jest konrakt kilkuletni i po kontuzji powinien dostać tylko na rok w ramach wdzięczności a potem realna konkurencja dla Daniego. A tak nie doczekaliśmy się jej do tej pory.

Co do gracza "kto wejdzie w pole karne jebnie z baśki, zgra piłkę" to mamy takiego. Nazywa się Jude. Tylko Carlo musiałby w końcu przestać się wygłupiać z 433 i pchaniem Rodrygo a wrócić do tego co było w zeszłym sezonie.