Rodrygo Goes
Re: Rodrygo Goes
Wczoraj beznadziejny za to.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Rodrygo Goes
Dawać mu siódemkę. Drugie wcielenie Raula.
Re: Rodrygo Goes
To by mogło siedzieć. Vini pewnie woli 10 po Modriciu.
Re: Rodrygo Goes
Viniemu bardziej pasuje 11, a Rodrygo 10.
Re: Rodrygo Goes
Obowiązkowa lawka na nastepne kolejki
Re: Rodrygo Goes
Nie dźwiga sytuacji. Fajny grajek jako 12/13ty ale żeby stanowić o sile ofensywnej pierwszej ekipy to za mało.
Problem tylko kto miałby za niego grać?
Brahim którego Carlo traktuje jak Cebulę? Coś pochwali, da kilka minut i zapomni.
Mamy braki w ofensywie ogromne, więc Rodrygo grać będzie. Oby powrót Viniego dał mu trochę więcej przestrzeni i pójdą za tym jakieś bramki.
Problem tylko kto miałby za niego grać?
Brahim którego Carlo traktuje jak Cebulę? Coś pochwali, da kilka minut i zapomni.
Mamy braki w ofensywie ogromne, więc Rodrygo grać będzie. Oby powrót Viniego dał mu trochę więcej przestrzeni i pójdą za tym jakieś bramki.
Re: Rodrygo Goes
Kolejny gość co ma taśmy?
Obym się mylił.

Re: Rodrygo Goes
Już tylko jedno może go uratować.
Sprzedać póki coś jest wart. Poziom Drenthe czy innego Fauberta. Straszna pokraka, która jedzie na dwóch fartownych golach z City niemal 2 lata temu.
Sprzedać póki coś jest wart. Poziom Drenthe czy innego Fauberta. Straszna pokraka, która jedzie na dwóch fartownych golach z City niemal 2 lata temu.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Rodrygo Goes
Nie tylko golach z City, bo w zeszłym sezonie jakieś liczy zrobił. To raz. A dwa to nie sprzedać tylko kupić w końcu dobrego napastnika, aby Rodrygo zajął adekwatne miejsce w drużynie czyli rezerwowego a nie once de gala.
Poza tym znaleźć się umie tylko wykończenie leży i kwiczy. Zobaczymy - może będzie z nim tak jak mawiał Ruud - z golami jest jak z ketchupem, jak nie idzie to nie idzie a jak zacznie iść to masowo.
Poza tym znaleźć się umie tylko wykończenie leży i kwiczy. Zobaczymy - może będzie z nim tak jak mawiał Ruud - z golami jest jak z ketchupem, jak nie idzie to nie idzie a jak zacznie iść to masowo.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Rodrygo Goes
Dokładnie tak. Potrafi się znaleźć i na tym trzeba bazować. Ostatnio głowa mu nie dojeżdżała, ewidentnie nie dźwignął odpowiedzialności za ofensywę bez Viniego. Jego nieprzygotowane i blokowane strzaly były tego efektem. Stawiam na to, ze bedzie znacznie lepiej, chociaż aktualnie powinien udowadniac swoją przydatnosc wchodząc z ławki.
Re: Rodrygo Goes
Graliśmy z nim w 10, ale patrząc na to szerzej, to pretensje 50/50 do niego i jego obecnego i… przyszłego trenera.
Re: Rodrygo Goes
Oby to, że w końcu strzelił go odblokowało.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Rodrygo Goes
Vini + Rodrygo to i tak nie jest rozwiązanie.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Rodrygo Goes
Nie oglądałem spotkań po przerwie na repry ale cieszy że kontynuuje po Valencii i że keczup się odkorkował. Wincyj prowokować Messiego, najwyraźniej działa.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Rodrygo Goes
Dostał na nogę meczówkę przy położonym na glebie Ramosie i oczywiście przestrzelił. Carlo ma rację - faktycznie jest kluczowy
Re: Rodrygo Goes
Skoro ostatnio na trochę pomogło, to spróbuję ponownie.
Większej przehajpowanej łamagi w tym klubie nie było od czasów... nie wiem kogo. Benzemy?

No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Rodrygo Goes
Wkurwia niemiłosiernie w tym sezonie to fakt. Sprzedać można, tylko kto za niego? Zakładając czwórkę napastników w drużynie, to przy przyjściu Mbappe i Endricka, Vinim oraz odejściu Rodrygo to mamy wakat, bo Joselu należy uważać w przyszłym sezonie jako tani dodatek, umożliwiający inna grę.
Konieczność zastąpienia Rodrygo powstaje oczywiście w przypadku gdy Brahima uznajemy za zmiennika Jude'a. W innej wersji jest możliwość, że Brahima dołączamy do napastników a na zmiennika Jude'a wrzucamy Gulera, ale mam wątpliwości czy to najlepszy możliwy kierunek.
Konieczność zastąpienia Rodrygo powstaje oczywiście w przypadku gdy Brahima uznajemy za zmiennika Jude'a. W innej wersji jest możliwość, że Brahima dołączamy do napastników a na zmiennika Jude'a wrzucamy Gulera, ale mam wątpliwości czy to najlepszy możliwy kierunek.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Rodrygo Goes
Miałem coś napisać pozytywnego, ale moje argumenty są podobne do tych, które używali użytkownicy broniący słabego Benzemy. Czyli słabo i nie ma co się wysilać, bo jaki koń jest, każdy widzi. Dlatego napiszę tylko, że on dopiero skończył 23 lata. Moim zdaniem póki co nie powinno być tematu jego sprzedaży.
Zresztą jak się tak zastanawiam od pewnego czasu, to dochodzę do wniosku, że Carlo pewnie cofnie Jude'a i w większości meczów będziemy wychodzić 4-3-3 z Rodrygo w podstawie. I ewentualnie dopasowywać elastycznie skład do przebiegu meczów. Zobaczymy jaki poziom zaprezentuje Endrick, zobaczymy czy Brahim utrzyma dobrą dyspozycję i jak ewentualnie Rodrygo będzie reagował na ławkę.
Zresztą jak się tak zastanawiam od pewnego czasu, to dochodzę do wniosku, że Carlo pewnie cofnie Jude'a i w większości meczów będziemy wychodzić 4-3-3 z Rodrygo w podstawie. I ewentualnie dopasowywać elastycznie skład do przebiegu meczów. Zobaczymy jaki poziom zaprezentuje Endrick, zobaczymy czy Brahim utrzyma dobrą dyspozycję i jak ewentualnie Rodrygo będzie reagował na ławkę.
Re: Rodrygo Goes
Przy Mapecie optymalnie będzie z cofniętym Jude i dwiema torpedami ustawionymi wyżej. Dwiema, czyli Vini + Mekambe. Gdzie Rodrygo? Pozwoli sobie na ławkę? Na pierwszy skład nawet w chwili obecnej jest niewystarczający. Jedynie przebłyski. Brahim daje nam obecnie chyba więcej z gry i kreacji. Rodrygo do rotacji z Mbappe i Vinim jedynie w przyszłym sezonie. Na więcej nie może liczyć. Granie 2 w środku i z Jude przy parze Vini + Mbappe to będzie wpierdol co chwile jak nie zgnieciemy rywali. Moim zdaniem wycofanie Jude do linii środkowej do trójki będzie błędem.
Re: Rodrygo Goes
4-3-3 odpada przy zostaniu Kroosa. Po jego odejściu nie zdziwiłbym się na taki wariant, z cofniętym Judem. W fazie obrony Rodrygo schodziłby do drugiej linii. Można teź próbowane byłoby coś w stylu 4-2-3-1, wtedy teoretycznie Rodrygo nadal ma pierwszy skład (jeśli go Brahim nie wygryzie).
Jesli Toni zostanie i nadal będzie w światowej dyspozycji, to Rodrygo obrywa pierwszy, bo nie wierzę żeby Fede albo Cama mieli siedzieć na ławce. A jest przecież jeszcze Tchou. Jesli też już teraz ma przyjść Davies, to kto tamten sektor będzie asekurował? Czyli moim zdaniem pozostanie Toniego = pewna ławka Rodrygo. Jego odejście = pewny pierwszy skład.
Oczywiście na ten moment, bo jeszcze sporo się może zadziać w tym sezonie.
Jesli Toni zostanie i nadal będzie w światowej dyspozycji, to Rodrygo obrywa pierwszy, bo nie wierzę żeby Fede albo Cama mieli siedzieć na ławce. A jest przecież jeszcze Tchou. Jesli też już teraz ma przyjść Davies, to kto tamten sektor będzie asekurował? Czyli moim zdaniem pozostanie Toniego = pewna ławka Rodrygo. Jego odejście = pewny pierwszy skład.
Oczywiście na ten moment, bo jeszcze sporo się może zadziać w tym sezonie.
Re: Rodrygo Goes
Zdecydowanie tak. Planowane transfery Mbappe i Daviesa są skrojone pod ten system.
Nie za bardzo ma argumenty by się na ławkę nie zgadzać. W zasadzie Rodrygo przez cały okres swojego pobytu w dłuższej perspektywie czasowej nigdy nie dał argumentów na to by być członkiem once de gala. Był nim wyłącznie dlatego, że Perez i JAS nie zapewnili odpowiedniego obsadzenia tej pozycji. Po zmianie systemu i planowanym przyjściu Mbappe ten problem się wreszcie rozwiąże a Rodrygo zajmie pozycję na której jest dobry czyli gracza nr 12. Choć obecnie to nawet z tej pozycji może go Brahim wygryźć.
Dlatego ja bym go w przyszłym sezonie wrzucił jako zmiennika Jude'a.
Zdecydowanie tak, dlatego mam nadzieję, że na to nikt nie wpadnie.
Dla mnie obecny system, wbrew początkowym obiekcjom, jest dobry a planowane transfery się w niego wpisują. Jak widzę przód opisałem wyżej. Co do pomocy w przypadku odejścia tylko Luki w once de gala powinien być Tchou jako defensywny i Fede. Trzeci w zależności od rywala - do dominacji Kroos, do walki i bezpośredniej gry/wymiany ciosów Camavinga. Problemem byłoby odejście Kroosa, bo wtedy może pojawić się konieczność transferu. Cofnięcie Jude'a do najgorszy możliwy pomysł, bo raz, że zabijamy to co prezentuje i daje z przodu a co w połączeniu z duetem Vini/Mbappe mógłby jeszcze polepszyć a dwa, że wracamy pewnie do 433, gdzie dla Mbappe pozycja 9 nie jest wymarzoną a z Rodrygo a PS znów mamy słabe ogniwo w ataku. Coś co chcemy wyeliminować w końcu a to może udać się wyłącznie przy pozostaniu w obecnym systemie, transferze Mbappe i pozostawieniu Jude'a na jego pozycji.minusek pisze: ↑pn mar 04, 2024 7:21 pm Jesli Toni zostanie i nadal będzie w światowej dyspozycji, to Rodrygo obrywa pierwszy, bo nie wierzę żeby Fede albo Cama mieli siedzieć na ławce. A jest przecież jeszcze Tchou. Jesli też już teraz ma przyjść Davies, to kto tamten sektor będzie asekurował? Czyli moim zdaniem pozostanie Toniego = pewna ławka Rodrygo. Jego odejście = pewny pierwszy skład.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Rodrygo Goes
Kroos wcale nie musi być w przyszłym sezonie zawodnikiem pierwszego składu, tak jak nie jest nim obecnie Modrić. Przy 4-4-2 Rodrygo może zająć pozycję Viniciusa, kiedy planowano skład z Benzemą i Mbappe, czyli LP. Fede wówczas może grać na PP, a w środku jest miejsce dla Tchou i Jude'a.
Niemniej prędzej będziemy grać tym 4-3-3 żeby to lepiej pomieścić, a Rodrygo w trakcie sezonu ewentualnie wypadnie z pierwszego składu.
Niemniej prędzej będziemy grać tym 4-3-3 żeby to lepiej pomieścić, a Rodrygo w trakcie sezonu ewentualnie wypadnie z pierwszego składu.
Re: Rodrygo Goes
Może i mieliście rację z tym Rodrygo i lewą stroną. Już nawet nie chodzi o grę, ale dwie akcje bramkowe to właśnie ścięcie z lewej strony na prawą nogę. Grając z prawej strony nie było ani jednej takiej akcji.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Rodrygo Goes
Zasko zerowe, gole cudne.
Gruby knur prezydent kolegów też czasami celnie trafi ze szpilką.
Vini lewoskrzydłowy
Rodrygo lewoławkowy
Mbappe lewopozorujący
Endrick nówka prawoskrzydłowy
Joselu środkowodrugoligowy
Bellingham środkowoplastrowy
Brahim prawoignorowany
Guler prawoolewany
Atak marzeń. Wizja prawie jak w reprezentacji Anglii circa 2005
Gruby knur prezydent kolegów też czasami celnie trafi ze szpilką.
Vini lewoskrzydłowy
Rodrygo lewoławkowy
Mbappe lewopozorujący
Endrick nówka prawoskrzydłowy
Joselu środkowodrugoligowy
Bellingham środkowoplastrowy
Brahim prawoignorowany
Guler prawoolewany
Atak marzeń. Wizja prawie jak w reprezentacji Anglii circa 2005
Re: Rodrygo Goes
Dalej podtrzymuję moje zdanie. Jeśli Mbappe przyjdzie, a Endrick będzie się fajnie rozwijał, to jego obecność u nas jest bezcelowa. Sprzedać najpóźniej za rok za gruby hajs. Obstawiam zresztą, że on sam prędzej czy później zacznie narzekać na swoją rolę w zespole, jeśli nie wrócimy na stałe do 4-3-3. W obecnym ustawieniu zabraknie dla niego miejsca w wyjściowym składzie i będzie musiał być rezerwowym.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."