Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Para Siempre
Posty: 599
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Para Siempre »

Pod nagraniem Tomka jedyne co "polemizują", to że Robert w wieku Crisa wcale nie musi utrzymywać formy, bo to będzie ciężkie. Nie wiem gdzie tam widzisz psychofanów. Ale jeśli psychofan może pisać "umiarkowanym tonem wypowiedzi" i cieszyć się z hattricków swojego idola, no to sam też pasuje do psychofana.
10-20% widzi jaki koń jest a 80% pierdoli że wciąż jest niesamowity
Ci, którzy myślą jak ja, widzą prawdę. Ci, którzy się ze mną nie zgadzają, pierdolą. ;)
Chłop, który w wieku 37 lat w przeciętnym zespole ma 3 wynik strzelecki w lidze, robi obiektywnie rzeczy niesamowite.
powinno mu się pozwalać na stawianie się w dominującej pozycji w szatni i drabince płacowej
No też tak uważam. W United jemu się chciało walczyć, być przykładem, dokładał swoje. I akurat tyle mu trzeba oddać - na tle zespołu robił, co mógł, na ile mu wiek i ciało pozwalało. Ambicjonalnie - powinien być liderem w szatni. Płacowo - generalnie nikt sie nie przyjebie do niego, bo generuje marketing. Można oczywiście stawiać na młodszych liderów, itp. - ale daleko tu do psychofanizmu, gdy gość obiektywnie zasługuje na wyższą pensję z racji marketingu/przychodów jakie generuje. Oczywiście, że ma dominującą pozycje jako legenda klubu - szczególnie w czasach, gdy cała reszta kadry nie pamięta czym kiedyś był ten klub. Nie jest to specjalnie szokujące.
i to reszta powinna stać się wystarczająco kompetentna by jego megaformę na tym etapie kariery wykorzystać.
Nie wiem czy megaformę bo było w kratkę, ale prawdą jest, że brak pressingu Ronaldo nie był głównym problemem United w ubiegłym sezonie i ogólnie dałoby się jego bramkostrzelność wykorzystywać lepiej niż to zrobili.
Niektórym po prostu ten szacunek dla legendy jaki czują się w obowiązku prezentować wchodzi na dekiel i wyłącza im się umiejętność analizy granej piłki.
Niektórzy kibicują Ronaldo, a nie analizują graną piłkę. Nie można jednak swojej perspektywy na futbol traktować jako prawdy objawionej, bo inni stają się psychofanami. Spór o to, czy Ronaldo jest problemem czy wybawieniem podzielił fanów United, ekspertów również. Nie widzę nic kontrowersyjnego w stwierdzeniu "on nie musi biegać" - przecież to samo 2 lata temu Cules pisali o Messim, który człapał. Bo strzelał i asystował. I też były głosy, że Barca powinna się budować bez niego. Ronaldo dalej może strzelać i asystować, ale wtedy musi biegać mniej w obronie, bo po prostu nie dołoży do tego 15 pressingów na mecz. Czy United akurat tego potrzebował, tego nie wiem. Wiem natomiast, że na tle drużyny Ronaldo wyróżniał się na plus, a wylewy w obronie, które towarzyszyły im cały sezon miałyby miejsce nawet z Ronaldo na ławce, i dziwi mnie czynienie z niego (jak i Messiego, gdy Argentyna czegoś nie wygrywa) kozła ofiarnego.
Problem w tym że nie taka jest myśl przewodnia, bo wszyscy mają udawać, że jest zajebisty i nieustannie ciągnie bandę frajerów czy w Manchesterze czy w Juventusie.
A nie jest zajebisty?
A nie ciągnął bandę frajerów w Juve, które musiało inwestować by wrócić w drugiej części sezonu do walki o TOP 4 w słabej Serie A? To nie odejście CR7 ich wzmocniło.
A może Ronaldo nie jest jedynym graczem w 11-stce sezonu Premier League ze składu United? (piłkarze głosowali) A może nie jest jedynym z nagrodami gracza miesiąca?
Udawajmy, że jest tylko dobry, ale nie powinien zarabiać za dużo i broń boże bez zachwytów i pozycji w szatni. A jeśli juz uznamy, że czasami jest świetny, to nie zapominajmy zrównoważyć tego tym, że też bywa chujowy. Tak, żeby dobrze to było przeanalizowane, w jedyny słuszny sposób.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Goldschmidt »

Para Siempre pisze: czw lip 21, 2022 5:15 pm Pod nagraniem Tomka jedyne co "polemizują", to że Robert w wieku Crisa wcale nie musi utrzymywać formy, bo to będzie ciężkie.
Ale gówno prawda, poczytaj dokładniej.
Zjawił się niejeden as który wygłosił zmartwienie, że Ćwiąkała za bardzo deprecjonuje Ronaldo obrażeni m.in. zestawieniem jego statystyk pressingu z tymi Suareza i sugestią że transfer do Atletico nie ma sensu bo pogorszyłby tylko wymagania na reszcie drużyny.
Ale jeśli psychofan może pisać "umiarkowanym tonem wypowiedzi" i cieszyć się z hattricków swojego idola, no to sam też pasuje do psychofana.
Stary, tobie nawet spudłowana przewrotka z Luksemburgiem powoduje odcięcie prądu :D Nie dziwne więc że to
Chłop, który w wieku 36 lat w przeciętnym zespole ma 3 wynik strzelecki w lidze, robi obiektywnie rzeczy niesamowite.
tj. 15 goli (z gry), uważasz za coś niesamowitego.
To dobry wynik którym chwalili się w analogicznym wieku Alan Shearer, Luca Toni, Filippo Inzaghi czy nawet Edin Dzeko albo Fabio Quagliarella. Nic bezprecedensowego. No ale skoro w dalszej części posta wspominasz o wielkiej-słabej Serie A, która od zarania dziejów jest ligą gdzie napastnik ma luksusowe warunki to jestem ciekaw czemu jarasz się akurat jego 'ciągnięciem' kolegów (tj. golami, bo oczywiście tylko na te statystyki zwykłeś patrzeć odnośnie jakości napastnika). Dobry wynik rasowego, dbającego o siebie snajpera, który też gra dosłownie wszystko. Ale oczywiście trzeba udawać że jest to czymś więcej niż jest, tak jak jego (dobry) dorobek reprezentacyjny i cała reszta przywoływanych regularnie statystyk.
brak pressingu Ronaldo nie był głównym problemem United w ubiegłym sezonie i ogólnie dałoby się jego bramkostrzelność wykorzystywać lepiej niż to zrobili.
Ty chyba nie śledziłeś ich gry od stycznia. CR to jeden z kilku głównych problemów przez które nie mogli realizować zestawienia Rangnicka, który był zmuszony grać dwójką napastników 34+ by nie spuścić United poza miejsca pucharowe. Był problemem do tego stopnia, że nawet przez całe tygodnie w studiu Sky przepełnionego byłymi graczami United jeden po drugim pundicie się gimnastykował jak ten problem omijać, gdy były im prezentowane dane.
Niektórzy kibicują Ronaldo, a nie analizują graną piłkę.
To nie problem.
Problem pojawia się przy formowaniu opinii nt. jego poziomu piłkarskiego przede wszystkim z sentymentu, a nie tego co on osobiście gra. A gra na przestrzeni zeszłego sezonu najwyżej nieźle i powinien grać 2-3 razy rzadziej co byłoby z korzyścią dla wszystkich. Ale wiadomo czemu się to nie stanie.
Nie widzę nic kontrowersyjnego w stwierdzeniu "on nie musi biegać" - przecież to samo 2 lata temu Cules pisali o Messim, który człapał. Bo strzelał i asystował. I też były głosy, że Barca powinna się budować bez niego.
?
Przecież to podejście było równie chore i forsowanie coraz to kolejnego kontraktu dziadziejącym atakującym spuściło ich w kibel z którego do tej pory się wygrzebują.
Ronaldo dalej może strzelać i asystować, ale wtedy musi biegać mniej w obronie, bo po prostu nie dołoży do tego 15 pressingów na mecz.
Po pierwsze wcale nie musi biegać mniej tylko musi WYbiegać rzadziej. Mniej gry w podstawie i otwarcie oczu odnośnie własnej roli w drużynie, ale na to nie pozwala mu ego i jego osobiste podejście do rekordów. 3 lata starszy Zlatan gra pół sezonu, większość czasu na jednej nodze i ma tych pressingów 8 (per 90) z korzystnym rezultatem dla zespołu.
Ale jeżeli jako kibic nie jesteś w stanie przyznać, że gość nie jest w stanie przestawić dobra zespołu ponad swoje miejsce w historii to będziemy w kółko wracać do punktu wyjścia i gimnastyk jak drużyna ma zarabiać na niego i łatać po nim dziury w zamian za 15 bramek.

Zresztą są opinie nawet sympatyków ignorujących kwestię jego parcia na grę z którymi jestem w stanie się zgodzić np. jak ta poniżej.
Obrazek

Jak mówiłem jednak, te są w mniejszości.
i dziwi mnie czynienie z niego (jak i Messiego, gdy Argentyna czegoś nie wygrywa) kozła ofiarnego.
Nikt nie robi z Messiego kozła ofiarnego dlatego że domyślnie nie stara się w obronie w barwach Argentyny tylko gdy, tak jak w Barcelonie, spuszcza głowę i przestaje walczyć.
Cristiano walczy. Gdy mu się chce (a chce mu się częściej), gdy jest to dla niego z korzyścią (co dzieje się już zdecydowanie rzadziej) i gdy skupia się na nim najwięcej uwagi (najczęściej), ale walczy.
A nie jest zajebisty?
Dla ludzi oglądających go 5 minut w sezonie pewnie oczywiście.
A nie ciągnął bandę frajerów w Juve, które musiało inwestować by wrócić w drugiej części sezonu do walki o TOP 4 w słabej Serie A? To nie odejście CR7 ich wzmocniło.
Racja, wzmocniła ich wymiana 1:1 na Moratę, tak jak każdy inny zespół gdzie grał pierwsze skrzypce. Zostali na lodzie wobec jego nagłej decyzji, dwa miesiące później wypadł im Chiesa i nic dziwnego że musieli inwestować by dziurę zasypywać.
Udawajmy, że jest tylko dobry, ale nie powinien zarabiać za dużo i broń boże bez zachwytów i pozycji w szatni. A jeśli juz uznamy, że czasami jest świetny, to nie zapominajmy zrównoważyć tego tym, że też bywa chujowy. Tak, żeby dobrze to było przeanalizowane, w jedyny słuszny sposób.
Można też być bezwstydnym włazodupem traktującym temat za każdym razem z minimalną dawką wazelinki i przerysowywać wszystko co pozytywne byle w kontekście Cristiano było w temacie miło :bezradny:
Wszak legenda i trzeba się przed bożkiem płaszczyć, inaczej powstaje obrazek zawierający nieprzyjemne i niepotrzebne nikomu cechy oraz konsekwencje jego gry, których nie trzeba przecież omawiać, bo po co skoro obecność bożka jest z niekwestionowaną korzyścią dla drużyny. Taką że po dwóch sezonach bez niego kończą na miejscach 3 i 2, a z nim na 6. Wystarczą brameczki, asysty, hattricki, przewrotki... No i oczywiście mus to udawanie że to ta druga strona omawiając coś innego wymusza jakąś jedyną konkretną interpretację.
Para Siempre
Posty: 599
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Para Siempre »

Jeśli w 600 komentarzach znalazłeś "niejednego", który uważa, że Ronaldo wzmocni, a nie osłabi Atletico, czy że Suarez starzeje się gorzej, to w sumie nadal nie ma w tym powodu by pisać jak to świat patrzy na niego przez różowe okulary.
tj. 15 goli (z gry), uważasz za coś niesamowitego.
Uważam to, co napisałem. Nie to, co Ty opisałeś, bo wrzuciłeś inne tezy. (bezprecedensowość, etc.)
Dobry wynik rasowego, dbającego o siebie snajpera, który też gra dosłownie wszystko. Ale oczywiście trzeba udawać że jest to czymś więcej niż jest
2500 minut grał w Lidze. 3200 Kane, 3000 Son, 2800 Mane dla porównania. Więc patrząc minuty/bramki lepszy od niego był chyba tylko Salah. Nie wiem, co tu trzeba udawać.
CR to jeden z kilku głównych problemów przez które nie mogli realizować zestawienia Rangnicka
Ronaldo zabrakło w 6 meczach (kontuzje, etc.). Ragnick miał okazję pokazać prawdziwe oblicze z właściwym ustawieniem. Nie wygrał ani jednego meczu. Wstawianie Ronaldo ma swoje wady, ale masz jakiekolwiek przesłanki, że bez niego United miałoby lepszy sezon? Rozumiem, że studio Sky wyłożyło kawę na ławę, więc gdzieś pewnie można zobaczyć kogo Ronaldo zablokował.
Mniej gry w podstawie i otwarcie oczu odnośnie własnej roli w drużynie, ale na to nie pozwala mu ego i jego osobiste podejście do rekordów.
Zacytuje siebie z wczoraj:
Ronaldo byłby idealnym zmiennikiem Benzemy w miejsce Mayorala / Mariano. Wchodziłby w ok 70 minucie i przez 20 minut dawałby i pressing, i grę, i gole.(...) Ale do takiej roli CR7 nie da się ograniczyć ze względu na ego i ambicje, a i sama sytuacja przez media mogłaby być nie do zniesienia (co tydzień pytania o to czy i dlaczego CR7 nie gra, bo nagłówki będą się czytać).
Ale jeżeli jako kibic nie jesteś w stanie przyznać, że gość nie jest w stanie przestawić dobra zespołu ponad swoje miejsce w historii to będziemy w kółko wracać do punktu wyjścia i gimnastyk jak drużyna ma zarabiać na niego i łatać po nim dziury w zamian za 15 bramek.
Skoro wczoraj to bez pytania napisałem, to chyba jestem w stanie? Ale czyim zmiennikiem w zeszłym sezonie tak konkretnie miał być Ronaldo w United? No i dlaczego bez Ronaldo w lidze stracili 12 bramek w 5 meczach? Przecież nie musieli łatać tych dziur, które zostawiał na 65 metrze przed własną bramką.
Wszak legenda i trzeba się przed bożkiem płaszczyć, inaczej powstaje obrazek zawierający nieprzyjemne i niepotrzebne nikomu cechy oraz konsekwencje jego gry, których nie trzeba przecież omawiać, bo po co skoro obecność bożka jest z niekwestionowaną korzyścią dla drużyny.
No widzisz, właśnie nie. Najpierw wyskoczyłeś z psychofanami Ronaldo, którzy będą wypisywać u Ćwiąkały. W komentarzach cisza, więc to są Ci "polemizujący", spokojni psychofanatycy. A gdy pyta się o szczegóły tego, o kogo Ci chodzi, to w sumie wychodzi, że niemal o każdego, kto się nie zgadza, że Ronaldo robi coś niesamowitego, bo 4 osoby w historii też to zrobiły, a on przeszkadzał United osiągać lepsze wyniki.

Tak - jego ambicja i egoizm prowadzą do wielu frustrujących sytuacji i forsowania gry, gdy powinien odpocząć. Właściwie to już u nas były tego przejawy, gdy do grudnia miał 3-4 bramki w lidze i machał łapami do każdego. Na koniec jednak to właśnie sprawiło, że doszedł tak daleko. Większość osób nie ma problemu pisać o tym otwarcie, Ćwiąkała tłumaczy to otwarcie, większość się z nim zgadza, kibice Realu i Juve cieszą się, że mają etap z Ronaldo za sobą. Dlatego pytam, gdzie są Ci psychofani o których piszesz, ale wychodzi na to, że to ja i paru typów spośród 600 komentarzy spod filmu Ćwiąkały. :thumbup:
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Goldschmidt »

Para Siempre pisze: czw lip 21, 2022 9:10 pm Ronaldo zabrakło w 6 meczach (kontuzje, etc.). Ragnick miał okazję pokazać prawdziwe oblicze z właściwym ustawieniem. Nie wygrał ani jednego meczu. Wstawianie Ronaldo ma swoje wady, ale masz jakiekolwiek przesłanki, że bez niego United miałoby lepszy sezon? Rozumiem, że studio Sky wyłożyło kawę na ławę, więc gdzieś pewnie można zobaczyć kogo Ronaldo zablokował.
Jakich ty przesłanek potrzebujesz prócz kończenia sezonu przez zespół 2-3 lokaty wyżej w sytuacji gdzie był 1 z 3 transferów klubu? Ty mi powiedz gdzie wg ciebie bez transferu Ronaldo, dokonanego z dupy i litości przez emerytowanego legendarnego menedżera, Manchester United kończy w tabeli.
Opisywanie braków zwycięstw bez Ronaldo jako dowód, że nie jest problemem to jakiś wyższy poziom ignorancji. Jest oczywiste że wyciągnięcie wymuszonego na nich nowego punktu odniesienia w ataku zrobi więcej złego niż dobrego, ale chcesz możesz udawać że tak by nie było, twoja wola.
Ta kadra przegrywała więcej niż powinna dlatego że a) wylano trenera, który nie potrafił wkomponować wepchniętego mu w skład gwiazdora pomimo że bez niego nie było żadnego problemu tej natury, po czym b) mieli skandal z drugim największym talentem w ataku i c) priorytetem wszystkich stało się doczłapanie do końca sezonu ze względu na przebudowę o której trąbią wewnątrz i na zewnątrz. Przy czym notabene mieli wówczas też plan na skuszenie do współpracy Haalanda. Co jednak posypało się w minutę jedną decyzją.
Rangnick nie tylko nie miał czym budować - od niego się tego wręcz nie oczekiwało, miał wyłącznie zbierać dane na rekomendację kolejnego trenera. Do tego nie ma w zasadzie jak budować wedle własnej woli skoro jest się zmuszanym 'obudowywać' istniejące już problemy. Od grudnia nikomu w klubie nie zależało na konkretnej pozycji, bo wiedzieli że i tak w lecie zaczynają od zera. Zależało tylko Ronaldo z jak się okazuje wielkiego serca.

Reszty posta nie skomentuję a innych pytań w sumie nie było. Może wróć jak nauczysz się wertować komentarze na Jutubie zamiast skupiać się na tych najwyżej wyplusowanych. Nie jestem od odrabiania za ciebie pracy domowej. Narka ;)
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1339
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: lukexpl »

Psychofani Ronaldo w USA już poprosili Pereza o sprowadzenie ich idola z powrotem :D
Para Siempre
Posty: 599
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Para Siempre »

Jakich ty przesłanek potrzebujesz
Możesz zacząć od tych prezentowanych tygodniami w Sky, które wyżej przytaczałeś.
Ty mi powiedz gdzie wg ciebie bez transferu Ronaldo, dokonanego z dupy i litości przez emerytowanego legendarnego menedżera, Manchester United kończy w tabeli.
10-12.
Opisywanie braków zwycięstw bez Ronaldo jako dowód, że nie jest problemem to jakiś wyższy poziom ignorancji.
Opisywanie Ronaldo jako głównego problemu United przy ilości absurdów otaczających ten klub to wyższy poziom ignorancji.
Ta kadra przegrywała więcej niż powinna dlatego że a) wylano trenera, który nie potrafił wkomponować wepchniętego mu w skład gwiazdora pomimo że bez niego nie było żadnego problemu tej natury, po czym b) mieli skandal z drugim największym talentem w ataku i c) priorytetem wszystkich stało się doczłapanie do końca sezonu ze względu na przebudowę
Czyli olewamy słaby sezon Bruno (Ronaldo zabronił mu trafiać karne), żenującą defensywę (to przez te luki robione przez napastnika), piłkarzy mających wyjebkę na klub i nieudane ruchy (na tle Sancho i Varane też Ronaldo wyszedł źle?), przeciętniaków w niemal każdej formacji i stwierdźmy, że wszyscy chcieli "doczłapać" mimo że parę kolejek przed końcem walczyli o TOP 4 w bezpośrednim meczu z Arsenalem. I to wszystko miało mniejsze znaczenie niż to, że Ronaldo za dużo grał (2500 minut) i nie pasował. Nie odpowiedziałeś kto by te bramki strzelał gdyby go nie było. Martial? Cavani? Może rozłożyłoby się po zespole? ;)
Przy czym notabene mieli wówczas też plan na skuszenie do współpracy Haalanda.
Taa, jeszcze Haaland w United gdyby nie Ronaldo :kek:
vini639
Posty: 126
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 1:04 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: vini639 »

Oby przeszedł do Atletico, mam wielką nadzieję, że to poważny temat. Ucieszyłby mnie ten transfer nawet bardziej niż Lewego do Barcy.
Volfgang
Posty: 200
Rejestracja: ndz cze 06, 2021 12:48 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Volfgang »

Mnie nie cieszy jak nasi bezpośredni rywale do tytułu się wzmacniają, ale może jestem dziwny.
Awatar użytkownika
wonderkid_jr
Posty: 287
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: wonderkid_jr »

Przykro się patrzy na końcówkę kariery w wykonaniu Cristiano. :|

Ale z jeszcze większą przykrością patrzy się na ludzi, którzy chcieliby jego powrotu do Madrytu (niezależnie czy tej dobrej czy złej części).
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Gondola. »

Największym błędem i punktem zwrotnym jego kariery zarazem było odejście z Madrytu. Z perspektywy czasu ta decyzja jest nie do obrony.
KarBar
Posty: 578
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: KarBar »

Ja też mam nadzieję że nie trafi do Atl.
Niech idzie do Napoli czy gdzieś ale to by było smutne oglądać go w barwach rywala zza miedzy ;/
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1339
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: lukexpl »

KarBar
Posty: 578
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: KarBar »

Ciekawe czy gdyby Mbappe podpisał u nas to czy teraz Cristiano by nie siedział w Paryżu..
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
El Mou
Posty: 28
Rejestracja: pn maja 31, 2021 8:45 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: El Mou »

Smutno się patrzy na jego końcówkę. Niestety to, co wprowadziło go na szczyt, czyli chora ambicja, teraz sprowadza go na dno. Przecież jeżeli on zagra w Atleti, to będzie totalna kompromitacja i przekreślenie jego osoby w oczach madridismo. Sam fakt, że to w ogóle rozważa jest żenujący, a przecież rok temu był już blisko transferu do City, co też było mocno niesmaczne. Poszedłby na 2 lata do Sportingu, później na 2 lata do MLS, skończyłby to wszystko mundialem w '26 i spiąłby całą karierę piękną klamrą, a zamiast tego niszczy swój wizerunek.

Z perspektywy czasu jego odejście z Madrytu to książkowy przykład jakiegoś totalnego nieporozumienia i absurdu. Do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć po pierwsze co mu wtedy odbiło i po drugie czemu my go puściliśmy. Obydwie strony wyszły na tym bardzo źle, on oczywiście gorzej, ale jednak my też się sfrajerzyliśmy - oddaliśmy go za śmieszne pieniądze i w zasadzie do dzisiaj nie jesteśmy w stanie odbudować ataku do poziomu godnego Realu Madryt, a tak czy spotkał nas cud w postaci tego, że Benzema nauczył się grać w piłkę nożną w wieku 33 lat.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1339
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: lukexpl »

Real go za łatwo odpuścił? Perez mu wyrównał pensję Juve (30mln), ale on to przedłużenie kontraktu odrzucił. To ile mieliśmy dać pensji 33letniemu już wówczas zawodnikowi? Ponadto ponad 100mln za piłkarza w tym wieku uważasz za śmieszne pieniądze?

Moim zdaniem ostatecznie właśnie my na tym dobrze wyszliśmy. Jeden sezon trzeba było mocno przecierpieć, a później już była tendencja zwyżkowa. Mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii w 2020 roku, 1/2 LM w 2021 przy pladze kontuzji oraz walka o ligę do samego końca mimo wałków sędziowskich na korzyść Atletico. Teraz dublet LM + Mistrzostwo Hiszpanii, a do tego dołożony kolejny Superpuchar. Co więcej Vini się bardzo dobrze rozwinął (kadencja Zizou i transfer Hazarda ten rozwój zahamowała) i obecnie na LS mamy topowego zawodnika na tę dekadę. Przy CR7 ten rozwój nie byłby możliwy i Brazylijczyk pewnie tułałby się po jakichś wypożyczeniach. Benzema też w końcu ujawnił swój prawdziwy potencjał. W dodatku po 4 latach ponownie sięgnęliśmy po LM, co jest relatywnie krótkim czasem oczekiwania. Inni dysponując o wiele lepszą kadrą czekają dłużej.

Fanboye Ronaldo muszą zrozumieć, że jego odejście z Realu nie było spowodowane żadną ambicją nowych wyzwań, a po prostu większą kasą w Juve z niższymi podatkami niż w Hiszpanii (dodatkowo okraszone fochem na Real Pereza). Dla niego nie ma różnicy gdzie będzie grał, byle hajs się zgadzał, a drużyna grała w LM. Rok temu różnicy mu nie robiło czy pójdzie do City, czy do United, które rozpaczliwie w ostatnim momencie rzuciło mu ogromny hajs żeby - w jakimś stopniu - legenda ich klubu nie poszła do rywala zza miedzy. Teraz widocznie nie ma problemu iść do Atletico, ale też może być to gierka, aby Real ostatecznie złożył mu jakąś ofertę w stylu United, lecz Perez nie da się nabrać na taki numer. Jego obecne zachowanie wobec United jest skandaliczne, ale na ten fakt fanatycy Ronaldo są oczywiście ślepi.
Ostatnio zmieniony ndz lip 24, 2022 3:32 pm przez lukexpl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Gondola. »

A ja uważam, że będąc pod ścianą ze względu na jednoznaczne deklaracje zapowiadające odejście wycisnęliśmy z transferu maksimum. Te 112 milionów euro jakie otrzymaliśmy za 33-letniego Cristiano było finansowo świetnym dealem. Zresztą nie mieliśmy innego wyboru, gdyby Ronaldo nie naciskał na opuszczenie Madrytu nikomu we władzach klubu nie przyszłoby nawet na myśl, by planować jego sprzedaż w najbliższej perspektywie czasowej, zwłaszcza po trzech wygranych LM z rzędu.

Czy sportowo na tym straciliśmy? Pewnie, widać to jak na dłoni po tąpnięciu jakie nastąpiło w sezonie 2018/2019, pierwszym bez Cristiano. Ale spójrzmy na to inaczej - wyszliśmy z tego dołka bardzo szybko. Gdyby latem 2019 roku ktoś powiedział mi, że w ciągu najbliższych trzech sezonów dwukrotnie wygramy ligę hiszpańską oraz kolejny raz zatriumfujemy w Lidze Mistrzów, pewnie uznałbym go za szalonego optymistę. Tymczasem Real prowadzony przez Benzemę (który zatroszczył się o to, by jak najmniej brakowało nam Cristiano) właśnie tego dokonał. To duże osiągnięcie. Niewykluczone, że Ronaldo wciąż grający w naszym zespole niezależnie od upływu lat i zauważalnego spadku formy sportowej sprawiłby, że gwiazda Benzemy nigdy by nie rozbłysła. Że bylibyśmy całkowicie zależni od 37-letniego obecnie zawodnika będącego już praktycznie po drugiej stronie rzeki.

Oczywiście, chciałbym oglądać Ronaldo w Realu sezon albo dwa dłużej. Ale moim zdaniem z jego transferu wycisnęliśmy bardzo dobrą sumę pieniędzy, przetrwaliśmy trudny okres i znów weszliśmy na szczyt. Nie jest to najgorszy scenariusz jaki moglibyśmy sobie wyobrazić ;)
El Mou
Posty: 28
Rejestracja: pn maja 31, 2021 8:45 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: El Mou »

Patrząc na to, że Barca za Lewego, który: a) jest rok starszy, b) jest gorszym zawodnikiem całościowo, c) o wiele mniejszą maszynką medialną , d) miał rok kontraktu dała 50 mln, a PSG nie puściło Mbappe z rocznym kontraktem za 200 mln, to nie wiem czy 100 mln to była wysoka oferta. Nie była to na pewno totalna kompromitacja z naszej strony (w stylu oddania Jovicia za darmo czy lata temu Robbena za frytki), ale nie powiedziałbym też, że dobrze na tym wyszliśmy.

Uważam też, że zbyt optymistycznie oceniacie obecną sytuację i ostatnie sezony. Na ten moment mamy w ataku Benzemę (który ma 35 lat) i Viniciusa, który jest dobry i robi sporo szumu, ale do liczb Cristiano bardzo mu daleko i wątpię, czy kiedykolwiek się do nich zbliży. Reszta zawodników z ataku to mniejsze lub większe nieporozumienie. Ostatni sezon nam się udał, to prawda i był on nieprawdopodobny, ale spójrzmy prawdzie w oczy - skumulowało się nieprawdopodobnie dużo farta (wszystkie remontady w LM, czy nieobecna Barcelona w lidze) i wątpię, że taka ilość szczęścia się jeszcze kiedykolwiek powtórzy.

Pomijając wyniki (które poza poprzednim sezonem są raczej średnie), to od odejścia Cristiano nasza ofensywa jest beznadziejna i nie da się tego oglądać. Pamiętam, że za czasów Mourinho było dużo dyskusji o stylu gry, że Real powinien grać bardziej finezyjnie etc.... Wiele bym dał, żeby przez ostatnie 4 lata Real prezentował styl taki jak wtedy (podkreślam, że mówię o stylu gry, a nie całokształcie, żeby zaraz się na mnie nie rzucili jacyś antymourinhiści) Przecież te sezony, gdzie Ramos był drugim najlepszym strzelcem drużyny, a Casemiro 3, to była kompromitacja. Cały zespół opiera się na tylko i wyłącznie na Benzemie i w znacznie mniejszym stopniu na Viniciusie. Jeżeli Benzema się połamie, straci formę, cokolwiek, to można w ciemno obstawiać, że będziemy walczyć o 3 miejsce w lidze z Sevillą, a dojście do 1/4 LM będzie wielkim osiągnięciem.
Ostatnio zmieniony pn lip 25, 2022 9:34 am przez El Mou, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1339
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: lukexpl »

Jakie 100mln Barcy za Lewego? Raptem 50mln i to chyba z bonusami. Mbappe też nie ma co porównywać za te 200mln, skoro to zawodnik ponad 10 lat młodszy niż Cris w 2018 roku. Gracz, który dopiero może naznaczyć najbliższą dekadę, a nie CR7, który co najwyżej mógłby naznaczyć 1-2 sezony. I tyle mu się w sumie w Juve udało, ale tylko na włoskim podwórku. 4 lata temu też mi się wydawało, że to mało, ale z perspektywy czasu uważam, iż była to odpowiednia kwota. Zwłaszcza za piłkarza, który był zdeterminowany, aby odejść.

Benzema ma już 35 lat, ale jednocześnie zarabia z 3 razy mniej niż CR7 w jego wieku i nie robi żadnych problemów z kontraktami. Generalnie odnosimy sukcesy na krajowym podwórku dużo niższym nakładem finansowym, niż w czasach Ronaldo. Swoją drogą od jego odejścia zdobyliśmy już dwukrotnie mistrzostwo Hiszpanii, tyle samo co w ciągu 9 lat jego pobytu tutaj... A fart? Żeby odnieść sukces - zwłaszcza w LM - zawsze potrzebne jest szczęście. Za czasów CR7 też były takie mecze, kiedy właśnie fortuna losu nam sprzyjała... Były też takie, kiedy graliśmy super futbol (11/12), a jednak po tą upragnioną LM nie udało się sięgnąć.

Oczywiście należy wzmocnić atak, ale jaka jest sytuacja na rynku transferowym każdy widzi. W dodatku mamy przepełnioną kadrę i brak miejsca na graczy spoza UE. Galaktyczny transfer Mbappe ostatecznie się zesrał metr przed kiblem. Bywa. Nauczka na przyszłość.
El Mou
Posty: 28
Rejestracja: pn maja 31, 2021 8:45 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: El Mou »

Nie wiem skąd mi się wzięło te 100 mln przy Lewym - myślałem o 50, a napisałem 100 ;)
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Gondola. »



;) ;) ;)
Awatar użytkownika
IVAN_ZAMORANO
Posty: 166
Rejestracja: pt mar 11, 2022 12:44 am

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: IVAN_ZAMORANO »

El Mou pisze: ndz lip 24, 2022 2:05 pma tak czy spotkał nas cud w postaci tego, że Benzema nauczył się grać w piłkę nożną w wieku 33 lat.
Lata mijają, a nic się nie zmienia - Benzema swoje, hejterzy swoje. Nieuleczalni. :lol:
El Mou pisze: ndz lip 24, 2022 7:54 pmViniciusa, który jest dobry i robi sporo szumu, ale do liczb Cristiano bardzo mu daleko i wątpię, czy kiedykolwiek się do nich zbliży.
Czemu kłamiesz?

Cristiano 06/07: 53 mecze, 23 bramki, 14 asyst. Udział przy bramce co 118 minut
Vinicius 21/22: 52 mecze, 22 bramki, 20 asyst. Udział przy bramce co 101 minut.
Alternative
Posty: 394
Rejestracja: pn maja 31, 2021 6:11 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Alternative »

Ale Cristiano zrobił te liczby w PL, która w sezonie 06/07 wchodziła właśnie w apogeum swojej sportowej potęgi (rok później dokładnie), a Vini zrobił te liczby w jednak mocno podupadłej LL, gdzie taka Sevilla i Barka nie wyszły z grupy w LM (a i Atletico tak na farcie trochę wyszło z grupy) i wiele klubów finansowo trzyma się na trytytkach i gumie do żucia.
Awatar użytkownika
wonderkid_jr
Posty: 287
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: wonderkid_jr »

Za to Villarreal był w półfinale LM. I co z tego? La Liga to bodajże 5 albo 4 liga z TOP 5 lig, gdzie pada najmniej goli. Co druga drużyna w lidze solidnie muruje bramkę, a gość i tak wykręcił świetne statystyki, które dodatkowo potwierdził w LM, gdzie Real grał z samymi potęgami… Jezu, wszyscy tylko deprecjonują tego genialnego Brazylijczyka.

Dodatkowo w sezonie 06/07 Ronaldo był rok starszy od Viniciusa, a sam Manchester oprócz Chelsea tak naprawdę nie miał konkurentów. Dość powiedzieć, ze między 1 a 3 miejscem było 21 punktów różnicy. Ja bym powiedział, ze La liga 21/22 była pod różnymi względami podobna do PL 06/07.
Gehu
Posty: 409
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Gehu »

Szczerze? Wolał bym jego niż Hazarda na przyszły sezon.
Awatar użytkownika
novy154
Posty: 71
Rejestracja: wt cze 01, 2021 8:51 am

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: novy154 »

Hazard nie będzie robił problemów z grzaniem ławy cały sezon.
ODPOWIEDZ