Para Siempre pisze: ↑śr mar 02, 2022 5:55 pm
Przecież parę dni temu pisałeś:
Będę bardzo zaskoczony jeżeli sprzeda Chelsea, a wręcz zszokowany, gdyby stracił faktyczną kontrolę nad klubem.
To już oficjalnie.
Może inne rzeczy też będą zaskakujące.
I dlatego trochę nie dowierzam i jak pisałem - będę zaskoczony, gdy sprzeda.
Warszawa też odbiera osiedle plebsowi? Nawet zanurzając się w Twojej perspektywie świata do cna skorumpowanego - zastanów się po co miałbyś aktualnie kupować majątki od oligarchów, skoro możesz je ukraść - legalnie, z brawami od gawiedzi. A akurat majątki to oni starali się trzymać poza Rosją.
Dobra, może inaczej. Są dwie osie - zachód/wschód i bogaci/biedni. Media skupiają się na pierwszej osi, gdy największy transfer bogactwa odbywa się (właśnie teraz) na tej drugiej. Poza tym, przejmowanie majątków może być obosieczne, bo wbrew pozorom Rosja może oddać na innych polach bardzo mocno.
Oczywiście, biedni dostaną proporcjonalnie mocniej, ale nie sugeruj, że zakaz lotów, ograniczenie handlu, banowanie produktów rosyjskich firm czy brak wsparcia dla ich linii lotniczych nie uderza w elity, do których należą określone sektory gospodarki czy firmy.
Oczywiście, że uderza. Ale tu nie chodzi o uderzenie, ale o to, kto zapłaci rachunek.
Tak, i nie. Większość pieniądza jest cyfrowa. Ale nimi płacisz / wymieniasz się za inne produkty / dobra. Jak nie ma tych wirtualnych pieniędzy na koncie, to firma przestaje działać w prawdziwym świecie.
Tu nie chodzi o pieniądze (a właściwie to o walutę, bo to coś, czym płacimy na co dzień trudno już nazwać pieniądzem w sensie stricte), ale o wartość. Jak Ci co mają kupić kupią, to (za jakiś czas) zakończą sankcje, odblokują handel i cena wróci do swojego poziomu. Może nie do ATH od razu, ale wystrzał będzie. Ci, którzy teraz kupują udziały w niemieckiej infrastrukturze Gazpromu chcą na tym zarobić.
Zobaczymy w jaki sposób będą wyglądały udziały i byt tych firm za parę miesięcy.
Wszędzie, gdzie spółka jest wartościowa i/lub ważna, wyglądają tak samo. BlackRock, Vanguard, JP Morgan, GS lub spółki zależne.
Nie okaże się. Nawet jak zostanie carem Rosji, a inwestycja w ruble powiększy jego majątek, to kibice w Londynie nie będą go chcieli.
Zobaczymy. Jeszcze zobaczymy komu sprzeda i na jakich warunkach.
Nawet zanurzając się w Twojej perspektywie świata do cna skorumpowanego
Ależ ja tylko patrzę na fakty. Jak inaczej nazwiesz sytuację, gdy Amerykanie nakładają (i wymuszają na innych nałożenie) sankcję na Rosję (swoją drogą, za to samo co sami zrobili w Libii), a w tym samym czasie ich największe fundusze inwestycyjne skupują wszystko za pół darmo kosztem własnych mniejszych uczestników rynku? Przecież, gdyby chodziło o Ukrainę, to by tego nie tykali bo baliby się, że zostaną wywłaszczeni/akcje umorzone/rozwodnione/whatever.