FC Barcelona - Real Madryt [1-2]
- madridcampeon
- Posty: 694
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
FC Barcelona - Real Madryt [1-2]
Grafika: Laliga.com
Musieliśmy czekać 4 tygodnie na to, by cieszyć się z kolejnego wygranego przez naszą drużynę meczu. Na drogę zwycięstw nasi powrócili w bardzo dobrym stylu, gromiąc na Ukrainie tamtejszy Szachtar 5:0. Tym samym odetchnęliśmy z ulgą, a obawy o to, że będziemy drżeć o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów znów trochę się oddaliły i znów mamy poczucie pełnej kontroli nad sytuacją w grupie. Teraz pora na to, by wreszcie wygrać mecz ligowy.
Wielkimi krokami zbliża się jedno z najważniejszych starć w sezonie dla każdego madridisty. W najbliższy weekend Carlo Ancelotti wraz ze swoimi podopiecznymi wybiorą się do Katalonii, by zagrać na Camp Nou, i spróbować ograć tam swojego odwiecznego rywala.
To już czwarty sezon z rzędu, w którym konsekwentnie ligowy Klasyk w rundzie jesiennej po pierwsze - rozgrywany jest na Camp Nou, po drugie - konsekwentnie planowany jest na III dekadę października. Można z przekąsem stwierdzić, że termin ten jest tak samo pewny jak to, iż po zimie nadejdzie wiosna, a po nocy nastanie dzień. Co prawda pewnie przypominamy sobie, że w rundzie jesiennej 2019/2020 graliśmy z Barceloną na wyjeździe w grudniu, ale pamiętajmy, że stało się to na skutek bardzo gorącej wówczas sytuacji politycznej w Katalonii. Planowo tamten mecz też miał być rozgrywany na kilka dni przed Wszystkimi Świętymi.
Przez te 3 poprzednie sezony Klasyki wyglądały różnie. Zapewne pamiętamy porażkę 1:5, gdy nasz zespół prowadził Julen Lopetegui, którego porażka ta kosztowała utratę stanowiska, ale też mamy w głowie te o wiele lepsze wspomnienia sprzed roku, gdy Real wygrał 3:1. W 2019 roku skończyło się bez goli. Tym razem nie mamy już w swoich szeregach naszego talizmanu, którym niewątpliwie był Zinédine Zidane, pod wodzą którego stołeczny zespół zawsze rozgrywał świetne mecze na stadionie Blaugrany. Nie wiem, czy wszyscy zdają sobie do końca sprawę z tego, że ani pod wodzą Luisa Enrique, ani gdy zespół ten prowadził Ernesto Valverde, ani też za Ronalda Koemana, Barcelona nie była w stanie w żaden sposób ograć na własnym terenie ekipy Zizou! W ten weekend będziemy musieli sobie poradzić bez trenera, który jako szkoleniowiec nigdy na Camp Nou nie przegrał.
Oczywiście jako kibice Realu Madryt mamy jednak nadzieję, że Carlo Ancelotti także w końcu coś na Camp Nou wskóra. W trakcie jego pierwszego etapu w roli trenera stołecznego klubu nasza drużyna poniosła tam niestety dwie klęski. Zarówno w sezonie 2013/2014, jak i w rozgrywkach kolejnych Real Madryt przegrał na wyjeździe z Barceloną 1:2.
Wiemy jednak, że są to czasy naprawdę zamierzchłe, za którymi tęsknimy i nawet tego nie ukrywamy. Był to ten okres, w którym hiszpańska piłka dzieliła i rządziła w piłkarskim świecie, rozstawiając po kątach całą Europę. Mecze Realu Madryt z Barceloną oglądał naprawdę cały świat, nie tylko jego kibice, ale i fani zagranicznych lig i ekip, podziwiając piłkarski talent, którym dysponowały wówczas oba kluby. I można się śmiać, że kiedyś to było, ale fakty są takie, że obecny Real i Barcelona są o wiele słabsze niż chociażby 7 lat temu. Nie ma już rywalizacji pomiędzy Cristiano Ronaldo i Leo Messim, która rozpalała cały świat. Teraz ci dwaj piłkarscy mistrzowie poczynają sobie w zupełnie innych krajach, a widzowie neutralni oglądając Klasyk mogą co najwyżej porównywać Ansu Fatiego z Viníciusem Júniorem i rozstrzygać sobie, który z nich jest lepszy.
Bez względu na okoliczności dla Realu Madryt pojedynki z Barceloną zawsze będą rywalizacjami wyjątkowymi. Miniona dekada bardzo nas rozpieściła, a najmłodsi fani nie są do tego przyzwyczajeni, ale te mecze dla żadnego z prawdziwych fanów którejkolwiek z tych drużyn nigdy nie staną się nijakie. W ostatnich latach można było przeczytać i usłyszeć na polskich forach, że nie czuć tego czegoś, co w poprzednich latach, ale powinniśmy się zastanowić, czy się po prostu nie starzejemy? Zarówno w historii Barçy jak i w dziejach Realu były momenty gorsze, gdy jeden bądź drugi klub pałętał się po Pucharze UEFA, a jednak mimo to od zarania dziejów El Clásico to zawsze El Clásico. Te mecze nie nabrały kolorytu przed przybyciem do Hiszpanii Cristiano Ronaldo czy Messiego. One były piłkarskim świętem przecież już dawno przed tym, jak ci dwaj dżentelmeni przyszli na świat!
Gdy obecnie porównamy sytuację obu klubów, to znów wróciły czasy, w których to Real stawiany jest w Klasyku faworytem. Barcelonę trawi głęboki kryzys finansowy. Z powodu błędów w zarządzaniu swojego poprzednika Joan Laporta mocno zacisnął pasa i robi co potrafi, by wyprowadzić swój ukochany klub na właściwą drogę. Stąd wzięło się między innymi odejście Messiego, stąd brak wielkich transferów. U nas pod tym względem jest znacznie lepiej i choć możemy jedynie pomarzyć o tym, by mieć komfort finansowy takiego PSG czy Manchesteru City, to przyszłość - przynajmniej ta najbliższa - kilkuletnia, wygląda bardziej optymistycznie. A czy to wykorzystamy, to pokaże czas. W każdym razie jeśli wskazać jakiegoś faworyta na ten mecz, to raczej są nim nasi. A już z całą pewnością można stwierdzić, że ta obecna Barcelona jest jak najbardziej do ogrania.
Cóż można więcej powiedzieć? Niektórzy fantazjują o jakichś manitach w ramach rewanżu za pogromy w Klasykach z ostatniego dziesięciolecia, ale tak naprawdę zadowoliłaby nas każda wygrana, nawet 1:0 po męczarniach. Jaki to będzie mecz i kto będzie górą? Czy czeka nas wymiana ciosów? Można mieć taką nadzieję, gdyż najsilniejszą formacją obu ekip wydaje się atak, gdzie u gospodarzy prym wiodą Ansu Fati i czasami Memphis Depay, a z kolei po naszej stronie defensywę Blaugrany z pewnością postraszą nie raz i nie dwa jeden z głównych kandydatów do zdobycia Złotej Piłki, czyli Karim Benzema, wraz z bardzo dobrze w tym sezonie grającym Viníciusem. Szczerze powiedziawszy, to chyba nie obrazilibyśmy się na radosny futbol w wykonaniu obu ekip w ten weekend. Skoro nie ma fajerwerków, to miejmy coś z tego życia. Wielu z tego forum z pewnością z rozrzewnieniem wspomina sezon 2006/2007. Wtedy też oba kluby były na mniej więcej podobnym poziomie piłkarskim względem reszty Europy, a na Camp Nou obejrzeliśmy chyba najbardziej emocjonujący dotychczas Klasyk w XXI wieku. Tak więc zaczynamy odliczanie. Do pierwszego gwizdka pozostało już tylko 99 godzin!
Na sędziego głównego tego spotkania wyznaczony został José María Sánchez Martínez. Za liniami bocznymi poasystują mu Raúl Cabañero Martínez i José Gallego García, a zadania czwartego sędziego wykona José David Martínez Montalbán.
Arbitrem VAR będzie José Luis González González, a jego pomocnikiem Ignacio Iglesias Villanueva.
Transmisja w Eleven Sports 1, CANAL+ Premium i w CANAL+ 4K Ultra HD.
FC Barcelona - Real Madryt: 10. kolejka LaLiga 2021/2022, niedziela, 24 października 2021, godzina 16:15, Camp Nou.
Sędzia: José María Sánchez Martínez.
Ostatnio zmieniony ndz paź 24, 2021 4:13 pm przez madridcampeon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Widzę, że ciśnienie na Klasyk rozpierdala forum
Nie oczekuję fajerwerków, jak wygrają będzie super.
Na wiosnę też miało być grubo, po pierwszej połowie owszem było, ale w drugiej Barca nas postraszyła, chyba Moriba w poprzeczkę przywalił w końcówce.
Oni mają dość spore straty kadrowe, Alba chyba też nie zagra?
Nie oczekuję fajerwerków, jak wygrają będzie super.
Na wiosnę też miało być grubo, po pierwszej połowie owszem było, ale w drugiej Barca nas postraszyła, chyba Moriba w poprzeczkę przywalił w końcówce.
Oni mają dość spore straty kadrowe, Alba chyba też nie zagra?
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Ciężko powiedzieć w jakiej formie aktualnie znajduje się nasza drużyna. Przed przerwą reprezentacyjną byliśmy już mocno zdyszani maratonem meczy co 3/4 dni. Teraz teoretycznie był czas na zregenerowanie baterii po wolnym weekendzie i we wtorek wyglądaliśmy dobrze, przynajmniej na tle rywala z Ukrainy. Ciężko mówic o jakimkolwiek wyznaczniku przed niedzielą, ale jestem spokojny przynajmniej o to, że nas nie zajadą fizycznie. Barcelona też gra w kratkę i po dobrym meczu z Valencią w Lidze Mistrzów wykonała plan minimum. Mecz może być wesoły i mogą się sypać bramki po obu stronach - fajnie, przynajmniej będą emocje.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Musimy ten mecz wygrać, da nam bezpieczną przewagę nad putkami.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
W minionej erze Realu zabrakło mi takiego konkretnego zwycięstwa nad Barceloną, mowa oczywiście o manicie Ogólnie ostatnia manita to chyba lata 90", a takie większe zwycięstwo to 2008 rok i 4-1. Fajnie byłoby wykorzystać naszą obecną formę oraz dołek Barcy i wpakować im w końcu 5 bramek Najważniejsze jednak to po prostu wygrać i zdobyć ważne 3pkt do ligowej tabeli.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Dobrze wyglądamy fizycznie, mamy mocniejsza i bardziej doświadczona kadrę, dlatego dla mnie brak wygranej będzie zawodem. Mniejszym jeśli nas wypunktuja kontrami, a ogromnym jeśli oddamy im inicjatywę.
Zobaczymy jakie będą okoliczności, tzn. kartki, sędziowanie, obecność lub brak Benzemy, ale założenie to 3 punkty.
Zobaczymy jakie będą okoliczności, tzn. kartki, sędziowanie, obecność lub brak Benzemy, ale założenie to 3 punkty.
- wonderkid_jr
- Posty: 287
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Hattrick Viniciusa. Tak to widzę.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Jest tu ktoś z Krakowa? Jeśli tak, to polecacie jakieś bary na mecz?
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Na rm.pl ani wywiadów trenerów, ani kadry, jakoś tak cicho... a to mecz jutro a nie dzisiaj...
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: FC Barcelona - Real Madryt
ValdanoPozostaje honor, który jest czynnikiem mniej fizycznym, a bardziej lokalnym i skupionym wśród tych, którzy rozpuścili te herby w swoim krwiobiegu. Chodzi o tych odwiecznych starych kibiców.
-
- Posty: 599
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Jeśli teraz ich nie dojedziemy 5:0, to kiedy?
Patrząc na ich ostatni mecz o życie w Champions, w którym robili jakieś absurdalne błędy w ustawieniu, wydaje mi się że nasz doświadczony środek i Vini/Karim w formie powinni ich rozjechać. Na drugą Valverde powinien ich zamęczyć. Oczywiście jest możliwość, że nagle Barca odpali bo potencjał tam jest, no ale kurka felek, szanse są na to niewielkie i trzeba to jakoś wykorzystać.
Patrząc na ich ostatni mecz o życie w Champions, w którym robili jakieś absurdalne błędy w ustawieniu, wydaje mi się że nasz doświadczony środek i Vini/Karim w formie powinni ich rozjechać. Na drugą Valverde powinien ich zamęczyć. Oczywiście jest możliwość, że nagle Barca odpali bo potencjał tam jest, no ale kurka felek, szanse są na to niewielkie i trzeba to jakoś wykorzystać.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Serio po blamażu z Espanyolem i jednej z największych wpadek w historii z Sheriffem mamy Barce ojeb...? Serio? Tak 5-0 z mocarnym szahtarem rozbudziło wasze nadzieje? Przecież ta fatalna Barca ma tylko 2 pkt w lidze mniej od nas. Do tego słabe wyniki Carlo z Barsą na CN. Remis będzie dobrym wynikiem.
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Once inicial del Real Madrid:
1. Courtois
3. E. Militão
4. Alaba
8. Kroos
9. Benzema
10. Modrić
14. Casemiro
17. Lucas V.
20. Vini Jr.
21. Rodrygo
23. Mendy
Boję się tego Lucasa na prawej, no ale walczymy.
1. Courtois
3. E. Militão
4. Alaba
8. Kroos
9. Benzema
10. Modrić
14. Casemiro
17. Lucas V.
20. Vini Jr.
21. Rodrygo
23. Mendy
Boję się tego Lucasa na prawej, no ale walczymy.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
@Para Siempre, już nawet nie chodzi o manite, ale kiedy my staliśmy w roli tak wyraźnego faworyta? Chyba ostatnio za Schustera przy 4:1 ze szpalerem. Dlatego mam nadzieję, że pewnie to potwierdzimy na boisku.
Nawet po skaldach wydaje się, że gramy dziś na Bernabeu. My po dominację, bo nie wyobrażam sobie oddania pola z tak słabym fizycznie środkiem w postaci Modricia i Luki, nawet jeśli z głębiej broniącym Rodrygo. A oni kosztem dziewiątki wrzucają szybkich Desta i Mingueze na Viniego. Zachowawczo, wbrew ich stylowi, aczkolwiek rozsądnie.
Barcelona od dwóch lat nie wygrała poważnego meczu. Tzn wygrali z Juve, ale biorąc pod uwagę rewanz, wiadomo. W tym roku 2x 0:3 w LM i 0:2 z Atletico. Dlatego trzeba to koniecznie wygrac: dla naszych morale, dla 3 punktów i powiększeniu przewagi oraz aby wrzucić kolejny kamyczek do strefy mentalnych przegrywow, znajdujacej się w ogródku rozwoju tych dzieciaków.
Vamos!
Nawet po skaldach wydaje się, że gramy dziś na Bernabeu. My po dominację, bo nie wyobrażam sobie oddania pola z tak słabym fizycznie środkiem w postaci Modricia i Luki, nawet jeśli z głębiej broniącym Rodrygo. A oni kosztem dziewiątki wrzucają szybkich Desta i Mingueze na Viniego. Zachowawczo, wbrew ich stylowi, aczkolwiek rozsądnie.
Barcelona od dwóch lat nie wygrała poważnego meczu. Tzn wygrali z Juve, ale biorąc pod uwagę rewanz, wiadomo. W tym roku 2x 0:3 w LM i 0:2 z Atletico. Dlatego trzeba to koniecznie wygrac: dla naszych morale, dla 3 punktów i powiększeniu przewagi oraz aby wrzucić kolejny kamyczek do strefy mentalnych przegrywow, znajdujacej się w ogródku rozwoju tych dzieciaków.
Vamos!
-
- Posty: 599
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
- madridcampeon
- Posty: 694
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Dobrze się ten mecz ułożył. Można kontrować w drugiej połowie.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
To jest dramat. Mecz jak o puchar wójta, po którym będzie rodzinny grill z kielbaskami i piwkiem. Mając Krossa i Modricia my boimy się przejąć środek, klepiemy w obronie przy pseudo-pressingu rywali. Jedyna opcja to długa pila i leć Vini. Obie drużyny na stojąco, praktycznie zero ruchu z piłka. Straty jak w okregowce.
Jestem zawiedziony.
Jestem zawiedziony.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
to nie jest dramat, po prostu chcemy wygrać ten mecz taktycznie bez nakładu wielkiego zmeczenia i biegania.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: FC Barcelona - Real Madryt
^
Bieganie za piłką jest bardziej wyczerpujące niż utrzymywanie się przy niej.
Powinniśmy to wygrać, ale kunktatorstwo i minimalizm godny pożałowania. Mam nadzieję że jak Carlo wstawi młodszych to trochę się z nimi pobawimy odważniej, bo mają wiele dziur o których było wiadomo od dawna.
Bieganie za piłką jest bardziej wyczerpujące niż utrzymywanie się przy niej.
Powinniśmy to wygrać, ale kunktatorstwo i minimalizm godny pożałowania. Mam nadzieję że jak Carlo wstawi młodszych to trochę się z nimi pobawimy odważniej, bo mają wiele dziur o których było wiadomo od dawna.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Żenujące widowisko.
Re: FC Barcelona - Real Madryt
Dzisiaj jak za Zizou. Rywal słaby, a my dajemy się zepchnąć do defensywy i nie mamy żadnej kontroli w spotkaniu.
- wonderkid_jr
- Posty: 287
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm
Re: FC Barcelona - Real Madryt [1-2]
Niby wygrana i 3 punkty, ale ja czuję się zażenowany tym meczem.
- madridcampeon
- Posty: 694
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
Re: FC Barcelona - Real Madryt [1-2]
Dzisiaj jak za Zizou. Klasyk w Barcelonie wygrany.lukexpl pisze:Dzisiaj jak za Zizou. Rywal słaby, a my dajemy się zepchnąć do defensywy i nie mamy żadnej kontroli w spotkaniu.