Forumowa Mafia - Edycja pierwsza (siedemnasta)

[Antura]

Scratch
- Chyba najpiękniejsze posty w edycji, chociaż mało, króciutkie i bez znaczenia.
- ZERO interakcji, ZERO wkładu w grę, ZERO jakiejkolwiek myśli.
- Trzy posty tylko z wejściem na mnie, w tym dwa zanim się odsłoniłam.
- Pan Scratch zatem ma problem. Cała jego gra (która wkłada się w dwa marne posty), wchodzi w atak na mnie, który jest bardzo wygodny... bo zapowiadało się, że nie będę grać, będę retardem, będe tłem, i będzie można mnie łatwo wylinczować, a w wyniku niewinności powiedzieć - że przecież sensownie było taką zabić!
- I teraz Scrach po moim wyjściu ma problem... i czuje strach.

Niby się nie zna, nie ogarnia, a tutaj nagle referaty na 3 strony na każdego ...

He
hehe
Hehehe

Swoją drogą, strach absurdalny, bo przecież każdy może napisać dużo contentu. To tylko kwestia włożonego czasu. Objętość referatu nie ma znaczenia, nawet ten, który się nie zna i nie ogarnia, może od reki pisać dużo. Nawet więcej powiem. To Nowicjusze niesieni Energią piszą więcej, ale bez wartości, a Kozacy to same punchlines i czyste punktowanie.

Absolutny czerwony, dam go wyżej niz CMC, ale na teraz na totalny wylot. On się nawet nie stara, chyba że napisać ładnie wyglądającego posta 1 raz na dzień. Idealny przemykający mafiozo albo szkodnik, czyli miastowy grający aktywnie na szkodę miasta. In both ways - lincz na nim czyści, pomaga i klaruje.

Łatwo.

Oczywiście jeżeli otworzy swój umysł. Okaże się szczerym prostolinijnym miastowym.

Panie Scratch, prosimy o akty miejskie


Lista
od najbardziej niewinnego do winnego, z uwzględnieniem naturalności w pisaniu, chociaż jestem mało empatyczna więc bierzcie na to poprawkę:
Kleyo - [wysoka naturalność]
Damikor - [chłodna, calculated i pewna siebie naturalność]
Goldschmidt - [chillera w naturalności, bez spiny, ale bez przesadnego luzu]
//
liso7 - [przyjemna naturalność, ale niewiele]
Asika - [naiwna naturalność, ale z równie ideowym postarankiem]
Marcins - [drewniana i toporna naturalność]
//
bury zenek - [nerwowa naturalność, trochę ulegle i reaktywnie]
scratch - [artysta! nie ma żadnej naturalności, bo nie pisze od serca]
cmc - [taka sobie naturalność]

[liso7]

Antura
Co jest celem tych wszystkich postów? Wprowadzenie jeszcze większego chaosu? Nakłonienie jeszcze większej liczby graczy, żeby oddali na ciebie głos, bo w masówce łatwo będzie się podpiąć kolegom z mafii?

[cmc]

Vini jest chory z nienawiści do mnie. On grał w starych edycjach?

To jak, minusek, idziemy w Anturę?

[Marcins]

W sumie taktyka Antur nie glupia, jak zauważył lisio. Jak jest w mafii, a jesr z pewnoscia mpcno na swiczniku miasta, to mafia zeby sie nie wypuac idzie mocno z miastem w Anture.

A co z "preludium" z 1 mordu? Bierz ktos pod uwage to co pislaem i sprawdzil co to za uzytkownik?

[Goldschmidt]

Antura
Co jest celem tych wszystkich postów? Wprowadzenie jeszcze większego chaosu? Nakłonienie jeszcze większej liczby graczy, żeby oddali na ciebie głos, bo w masówce łatwo będzie się podpiąć kolegom z mafii?

Co tak nerwowo lol

Niektórzy jakby onieśmieleni, że ktoś miał zajawkę zagrać na dwa style + dziwna reakcja, trochę obronna, jakby mieli coś do ukrycia. Albo trochę gorliwie szukają drugiego dna i powodu uruchomienia się. Tylko że gdyby Antura była w mafii i robiła zasłonę dymną to byłby to dosyć marny plan zaczynać analizę której może nie mieć czasu dokończyć od tych którzy dla niej są bardziej zieloni. Jeżeli w mafii jest, to naturalnie ci których propsuje będą na świeczniku. Możliwe że fajny oryginalny sposób na sus ludzi których mafia woli się pozbyć, tym bardziej że inni mniej aktywni którzy mogą w niej być olewają ciąg postów.
Wiele z tego co Antura pisze to prawda, odnośnie podejmowania decyzji itd. Trzeba jednak brać pod uwagę, że takie spostrzeżenia co do gibkości/sztywniactwa userów muszą zawierać kontekst historii + temperamentu na co dzień. Np. trudno opisywać Asikę jako 'początkującą' albo że 'nie umie tworzyć contentu'. Ale takie niedopatrzenia są do wybaczenia.

Osobiście sprawdziłbym kogoś z grupy cmc, kondi, vini + ew. w dalszej kolejności kleyo.
A Zenki itd na ew. przystawkę.

[naimad9]

W sumie taktyka Antur nie glupia, jak zauważył lisio. Jak jest w mafii, a jesr z pewnoscia mpcno na swiczniku miasta, to mafia zeby sie nie wypuac idzie mocno z miastem w Anture.

A co z "preludium" z 1 mordu? Bierz ktos pod uwage to co pislaem i sprawdzil co to za uzytkownik?

Teoretycznie na podstawie opisu z pierwszego mordu mafia później odstrzeliła dwie osoby, czyli zasugerowanie liosra tym “na prawdę” i odstrzelenie go, a potem “preludium” i Gondola. Ktoś tu sugerował, że serduszko z drugiego mordu to trop na kleyo patrząc po discordzie, ale czy to też nie oznacza, że kleyo może być niewinny.

[minusek]

W sumie taktyka Antur nie glupia, jak zauważył lisio. Jak jest w mafii, a jesr z pewnoscia mpcno na swiczniku miasta, to mafia zeby sie nie wypuac idzie mocno z miastem w Anture.

A co z "preludium" z 1 mordu? Bierz ktos pod uwage to co pislaem i sprawdzil co to za uzytkownik?

A skąd wiesz ze miasto idzie w Anture?

Pewnie ze sprawdził z ciekawosci o kogo chodzi, jakbyś nie mógł napisać wprost ze to Gold
W jednej edycji uczepilem się sformułowania modus operandi, ktorego to przez lata trwania forum użył tylko raz Góral. Nie mogło mi to wyjść z głowy, przy czym Góral okazał się niewinny. W każdym razie może i Gold napisal mord z celowym błędem, ale samo preludium nie jest jakims wyszukanym słowem, aby się na tym opierać moim zdaniem.

[Goldschmidt]

Heh, przypomnę tylko że 8 edycji i ani razu nie miałem żadnej roli (poza mistrzowaniem). Na pewno nie wpadłbym na pomysł robienia celowych błędów gramatycznych w mordach, szczególnie że sam je z oczywistych względów popełniam. Ale dziękuję za próby

[minusek]

Przy okazji Panie Marcinie, dlaczego nie poszedłeś tym oczywistym tropem, o ktorym sam napisałeś:

Dobra czyli moj pierwszy strzal okazal sie pudlem, ktos z trojki głosujących na gondole bankowo mafia.

[rokoko]

Co jest grane? Jeszcze świętujecie wczorajsze odwalenie ziomeczka naszego z mafii? Jakby odjąć wspaniały performance Antury, to trochę ciszą tu zaczęło wiać (no teraz już mniej, ale nie chce mi się usuwać moich błyskotliwych wypocin), w związku z czym można się poczuć trochę jak we mgle. No dobra, może ja tak tylko mam i jestem owieczką, która lubi być prowadzona. W każdym razie, parę moich przemyśleń, bardzo poważnych:

Jak ubijemy mafioze, to wrzucę serduszko.

Kleyo jest w mafii. Gdzie jest serduszko, ja się pytam?! Nie no, żartuję przecież. Czyżby? Kleyo, co na ten temat sądzisz? Nie no, nie musisz mi odpowiadać na taką błahostkę. No, chyba że chcesz.

Teraz jesteśmy poziom wyżej, jak rodzina
Kto rodziny nie podjebie ten nie zazna szczęścia w niebie

lisior – (*)

Rany boskie, Asika, czy to nie ty narzekałaś na wprowadzanie niepotrzebnego chaosu (jest jakiś potrzebny chaos?) z powodu niewinnej słownikowej wstawki Gondoli, która kompletnie R O Z W A L I Ł A szyki miastowych i z tego powodu go ukamieniowałaś, a teraz jako kolejna osoba odwołujesz się do pojedynczego serduszka, które było tam wstawione przez mafiosów? I co to ma oznaczać? Serio pytam, niezłośliwie. Mamy bliżej przyjrzeć się Bonkowi, bo mafia nam tak zasugerowała? A może było to żartobliwe spostrzeżenie, tak jak pierwsza emotka na początku twojego postu? Kurczę, straszny chaos mi w głowie wprowadziłaś, cóż mam z tym począć teraz? Jak uważasz? Jaki głos oddajesz w linczu? Czy akurat teraz też sobie stwierdzasz, że nie wolno cię o to pytać, a ty sobie dalej będziesz grała sama?

Strasznie nie podoba mi się twoja gra, za dużo mam skojarzeń ze stylem, który prezentowałaś w zeszłej edycji przemykając do samego końca jako mafioso. Niestety, nie jestem zbyt mocno zaznajomiony z tym, jak grasz jako miastowy, a gdybym mógł sobie to jakoś porównać, to może nie triggerowałyby mnie tak mocno twoje posty.

Antura mnie kupiła. Piszę to nieironicznie. Nie mam nic przeciwko temu, żebyście ją zlinczowali dzisiaj albo w najbliższym czasie, bo jestem w stanie przyznać, jak i pewnie ona sama, że zasłużyła sobie na to swoją dotychczasową grą, ale jeśli to zrobicie, to według mnie zaświeci się nam na zielono. Używam "wy", bo ja do tego swojego kamienia nie przyłożę. Jest chaotyczna, ale również jest w tym, co pisze, treściwa i ja odczytuję jej zachowanie jako autentyczne. Może też co prawda grać samą siebie jako mafioso, którego życie wisi już na włosku, no ale niczego w swoich osądach nie możemy być pewni, ja się przychylam jednak ku tej pierwszej opcji. No i kuźwa żałuję teraz, że nie zapisałem się wcześniej, bo uwielbiam być oceniany.

A propos treściwości, gdyby naimad9, Revol, Mateos i inni, których mogłem zapomnieć z wiadomych względów, nie grali tak, jak grają, to ty, Scratchu, ty nasz piewco złotych sentencji, byłbyś jednym z pierwszych kandydatów do odstawki. Czemu nie jesteś? Nie wiem, ale póki jesteś dla innych w cieniu, to nie będę raczej marnował na ciebie swojego głosu. Ale widzę cię.

Damian IX. Co tam, jak w pracy? Zapierdol, co?

W sumie taktyka Antur nie glupia, jak zauważył lisio. Jak jest w mafii, a jesr z pewnoscia mpcno na swiczniku miasta, to mafia zeby sie nie wypuac idzie mocno z miastem w Anture.

A co z "preludium" z 1 mordu? Bierz ktos pod uwage to co pislaem i sprawdzil co to za uzytkownik?

Teoretycznie na podstawie opisu z pierwszego mordu mafia później odstrzeliła dwie osoby, czyli zasugerowanie liosra tym “na prawdę” i odstrzelenie go, a potem “preludium” i Gondola. Ktoś tu sugerował, że serduszko z drugiego mordu to trop na kleyo patrząc po discordzie, ale czy to też nie oznacza, że kleyo może być niewinny.

A no. Trochę mi to wygląda na teoretyzowanie dla samego teoretyzowania. Jakby z polecenia. Wydawało mi się nawet, że na discordzie potrafisz ciekawiej wypowiadać się w dyskusjach o piłce nożnej. Albo może ja jestem upierdliwy. Jestem, co?

[Marcins]

Nie chodzi mi o sam blad tylko o slowo preludium. Moze zly trop, ale jak wyszukalem po discorzie i forumku to tylko gold go uzyl, moze trip moze slepak. Tak luzno rzucielm, bo wszyscy skupili sie na na prawde, wiec podszedlem z 2 strony.

@minusek zwyczajnie wg mnie antura zaczela krecic i zmienilem kurs, o czym pisalem. Z reszta nie miałem przekonania kto z tej trojki to mafia

[minusek]

To dziwne, bo wśród żyjących została wtedy dwójka.

[Antura]

Czemu nie gracie swoimi zachowaniami? Tym czy ktoś gra z przyczajki czy z postaraniem? Tym czy ktoś jest szczery czy ukrywa swoje myśli? Tym czy ktoś prezentuje to co uważa faktycznie, a coś prepuje z perspektywy mafii? Tym, gdzie ludzie są nieuważni, popełniają miastowe błędy i ogółem mają miastowy neurotyzm versus stagnacyjne mafijne stanie w miejscu? Miastowy rozwój myśli na podstawie rozwoju rozgrywki a mafia, której to ciężko symulować?

Znacie siebie z discorda i zdjętego forum.
Jakkolwiek siebie znacie.
To jest najważniejsze w forumówce.
Wejście w temat, bycie niewinnym, utrzymanie niewinności, współpraca miastowa, Otwartość Umysłu.
Dobry miastowy jest jak Otwarta Książka, dostępna wypluwać swoją treść w każdej chwili.
Mafiozo myśli nad każdym postem i się stresuje, czy ten konkretny go nie wysypie.
Miastowy może pisać referaty (hehe) albo cokolwiek co mu wpadnie tylko na język, a Mafiozo cały czas musi dbać o koherencję.
Strata miastowego to jest to czego oczekujemy (bo czysto losowo co 4 lincz trafiamy Mafię a raczej nie mamy się za Geniuszów Empatii i wyłapywania mafiów, więc kto wie czy nie przeszkadzamy czystej losowości..), strata Mafiozy to żałoba dla Mafii.
Ja rozumiem roleplay z "szukaniem śladów i tropów", ale na tym opierać swoją grę? Jako Miastowy?
Olejcie te opisy mordów i zacznijcie grać ludźmi. A nie martwymi opisami, które można zinterpretować wszystko.
Polecam, to dobrze zrobi miastu ( :

[naimad9]

Damian IX. Co tam, jak w pracy? Zapierdol, co?

A dzięki, lepiej, ale chyba złoże wypowiedzenie

A no. Trochę mi to wygląda na teoretyzowanie dla samego teoretyzowania. Jakby z polecenia. Wydawało mi się nawet, że na discordzie potrafisz ciekawiej wypowiadać się w dyskusjach o piłce nożnej. Albo może ja jestem upierdliwy. Jestem, co?

Póki co Antura zabrała się za omawianie i porządkowanie zachowania wszystkich użytkowników, więc szukam innych tropów. Gdzieś te mordy powinny mieć jakiś sens i coś powinno z nich wynikać (tak mi się wydaje, bo zamordowanie lisora było ciekawym posunięciem), a póki co raczej niezbyt są brane pod uwagę. A piłkę, no cóż, śledzę od małolata, także może i ciekawiej.

[Antura]

Weźmy sobie na przykład tego nieszczęsnego Mateosa. Zobacze swoim marnym oczkiem, czy coś w nim było.

1 post-nie-kreacyjny

Pierwsza rozgrywka w mafie i permanentny brak czasu to nie jest dobre połączenia. Przynajmniej powoli zaczynam łapać o co w tej zabawie chodzi

Garbienie się i wymówki. Brak aktywności dla Mafii jak wspominałam dobry, dlatego dla Miasta czyszczenie przedpola dobre. bo nawet jak odpadną mało aktywni niewinni i mało aktywni winni, to się gra tylko z aktywnymi mafiozami. Najłatwiej tak ich złapać. A złapać nieaktywnego mafiozę to albo losowanie wśród gloniarzy albo praca dla detektywa, który ma lepsze cele. A nie można zostawiać takich graczy do meczówki i powierzać im losów całej gierki! Never. Nevah. Ale co najważniejsze... mord mafii jest co 2 dzień. To znaczy, że miasto może oczyścić sobie spokojnie wszystko, co tylko chce do sprawnej gry <3

W zasadzie to siedziałem chyba nawet dłużej niż 2 godziny pod wieczór. Praktycznie cały czas mam odpalone forum i w wolnej chwili przeglądam różne tematy. Dziś również siedziałem na forum długo, przeglądałem tematy, ale nie miałem czasu prześledzić gry i dopiero teraz miałem czas żeby nadrobić zaległości w tym temacie i odnieść się do Twojego zarzutu o kłamstwa

Jak się wije ten węgorz i mafioza, bo na najprostsza zaczepkę (z dowodem forumingu w danych godzinach na podforum) psycha siada i mówi "że dopiero teraz się odniesie", ale w sumie nawet się nie odnosi. ;d

Znalazłem trochę czasu i udało się nadrobić temat. Tak jak pisałem cały czas uczę się tej gry, a brak czasu po majówce nie pomaga. Moje strzały były typowo na oślep, trafiło na mnie, zdarza się. Postaram się przez weekend bardziej poudzielać

Przychodzi po czasie, nadrobił, ALE MYŚLI ŻADNEJ, i deklaruje granie w weekend. Ale w weekend to wiecie co by powiedział...

No nic z Mateosa nie powiem. Absolutny przemykacz. Prime example of that.

Ale co najważniejsze? Że jakby on był w mieście, to powinniśmy się cieszyć TAK SAMO z jego śmierci.

Teraz cała reszta graczy przemykających should take a note. Poczuć presję. Że albo będą aktywni i coś wprowadzą do miasta, albo umrą. Mafii zależy, bo jest biczowana przez swoich współ-mafiozów. Tym miastowym, którzy i tak położyli lachę na grę... cóż, ich trzeba wliczać w handicap growy na stronę mordów mafii, ale mamy 3 rolnych + mordy są tylko co 2 dzień, więc nawet poświecając połowe linczów na zlinczowanie afkerów/nieaktywów... jesteśmy na ZERO. fuckin' awesome

Co dalej z truizmów?
Rolni?
Detektyw wychodzi w dniu, w którym mafia nie zabija.
Ma 48h na prowadzenie miasta.
W 3 dniu leczy go ksiądz.
Ma następne 48h wolności.
Ten setup pozwala na nieśmiertelnego 4-dniowego odkrytego Detektywa, z bodaj 3-4 sprawdzeniami pod reką.
It's like, amazing bois and girl.

Idę na miasto pić, trzymajcie się w tym mieście

P.S.
Wszyscy deklarujcie otwarcie głosy, bo jak większość dostanie przypadkiem miastowy-rolny, to może wyoutować swoją rolę, a my możemy zmienić z niego głosu na kogoś innego. Strata przypadkiem miastowego w linczu na ciemno jest NIE DO POMYŚLENIA. So take a note. A jeżeli nawet mafioza się zgłosi jako rolny przed linczem, to nic bardziej przyjemniejszego, bo potem wyjdzie nasz rolny, i mamy starcie 1v1, więc koniec końców i tak jesteśmy do przodu. Wiem, że ten cały PS to truizmy, ale mam nadzieje, że wszyscy jesteśmy tego świadomi i chciałam byc on the same page. From Russia With Love

[Antura]

Ja jestem gotowa na:
cmc / bury zenek / naidan9 (bo inni gracze) / scratch
mogę walnąć z fona głos jbc
obojętne mi, mogę nawet umrzeć, ale wtedy mniej oczywiście pomogę w swój autystyczny sposób

[kleyo]

Niby się nie zna, nie ogarnia, a tutaj nagle referaty na 3 strony na każdego ...

Została tu zaproszona specjalnie na potrzeby gry, więc logiczne że się musi znać, bo byle kogo się nie zaprasza specjalnie do gry. Jeśli się nie mylę, to chyba cmc też kiedyś tak trafił na stare forum i jeśli się nie mylę to raczej nie był aktywny w innych tematach. Więc ja miałem wobec niej spore oczekiwania, śmierdziało mi to, że gra na odpierdol, ale to co teraz robi przeszło moje najśmielsze wyobrażenia.

W ogóle bardzo mafijnie mi wyglądasz mój drogi kolegi z pełnym abonamentem kanałów sportowych. Najpierw żarcik z nieżyjącego KarBara, jakieś kurwa wierszyki, a później sugestia, że serduszko to trop, gdzie to jest ewidentna prowokacja mafii. Potem sugerujesz, żeby ubić mnie i to niezależnie od tego jaki status ma kondi. Teraz argument, że głos Gehu był decydujący, co moim zdaniem nie jest prawdą, bo wysłał go o 17:30, zdecydowanie zbyt wcześnie żeby mafia zdążyła dokładnie sobie policzyć. Więc chyba dzisiaj na Ciebie poleci mój głos. W sumie jeśli Scratch okaże się winny to śmiem twierdzić, że wczoraj na Mateosa zagłosowali sami niewinni.

minusek wczoraj siedział do późna (tak jak parę dni wcześniej Mateos) i w tym czasie nic konkretnego nie napisał. Tyle czasu analizowania, żeby wyjść z tropem na "preludium" z pierwszego mordu. No ludzie kochani, przecież to nie jest jakieś niesamowite słowo jak np. sławetna kurara, tylko zwykły zwrot, który słyszy się często, tyle że może akurat nie pasuje do forum piłkarskiego. Przecież gdyby napisali nie wiem, wiolonczela, to też będzie rozkmina czy ktoś to kiedyś użył na naszym forum (już pomijam, że forum jest jeszcze zbyt małe, żeby miało odpowiednią grupę badawczą do takich analiz).

Czy być może miastowy kleyo nie działa na szkodę miasta, co chwilę prosząc księdza o modlitwę?

Niby jak? Prosić to sobie każdy może, ale to tylko wyłącznie od księdza zależy. Nie wiem kim on jest i czy taką prośbą namówię go, czy wręcz przeciwnie.

[minusek]

Chyba coś ci się pomyliło @kleyo

[kleyo]

Że niby nie było Cię tu wczoraj ok. 23-1? Choć tu na Twoją obronę jest to, że wtedy wyskakiwały nowe odcinki rozkimy Antury, więc był sens siedzieć i czytać.

[kondi]

Ja jestem gotowa na:
cmc / bury zenek / naidan9 (bo inni gracze) / scratch
mogę walnąć z fona głos jbc
obojętne mi, mogę nawet umrzeć, ale wtedy mniej oczywiście pomogę w swój autystyczny sposób

Ja z vinim tez jestesmy gotowi na cmc.

edit: no i czekam na analize mojej osoby.

[Goldschmidt]

@Asika na kogo głosujesz?

[vini639]

Niby jak? Prosić to sobie każdy może, ale to tylko wyłącznie od księdza zależy. Nie wiem kim on jest i czy taką prośbą namówię go, czy wręcz przeciwnie.

Jest taka możliwość, że go namówiliscie, a nie dałeś imo na razie żadnych przesłanek, by mafia miała Cię zgładzić, może poza głosem na Mateosa (którego pewnie i tak spisali na straty).
Oczywiście sam nie namawiam, by nie modlił się, niech robi co uważa za słuszne.

[Asika]

I co to ma oznaczać? Serio pytam, niezłośliwie.

Mafia zabiciem lisiora i wystawieniem Mateosa. na świecznik zagrała bardzo buńczucznie (tudzież nie do końca przemyślanie), bardzo w stylu początkowych postów Skurwibaka (po których mocno stonował i bardzo się rozpłynął w powietrzu), który zawsze próbuje być przyjacielem wszystkich, nawet tych, których zabija. Czasem mu się zapomni zagłosować, czasem zagłosuje na niewinnego, od czasu do czasu napisze niezobowiązujące posty. Może dostanie powiadomienie, że został zacytowany i przypomni sobie, żeby jednak wziąć udział w tej zabawie.

Strasznie nie podoba mi się twoja gra, za dużo mam skojarzeń ze stylem, który prezentowałaś w zeszłej edycji przemykając do samego końca jako mafioso.

Już ktoś mi zarzucił, że jakoś tajniacko gram, chyba Gondola. w swoim testamencie. Nie wiem dlaczego odnosisz takie wrażenie. Piszę regularnie, dzielę się spostrzeżeniami. Może nie nabijam swojej aktywności postami w stylu "Crawler jest w mafii" czy też "Hurra, udało się nam miastu", ale jestem tu i się angażuję na tyle, na ilę mogę. Nie podoba Ci się to, no to trudno, jakoś będziemy sobie musieli z tym oboje poradzić.

Co do głosowania to najchętniej odstrzeliłabym dzisiaj Anturę, strasznie mnie irytują jej posty na temat tego, jak mają się zachowywać miastowi, a jak mafiozi, jak to ona z tak wielkim doświadczeniem ze swoich innych forów obdarzy nas swoją mądrością i wskaże drogę poprzez meandry tej gry. Najchętniej przez pisanie takich baboli jak przytyki do Burego Zenka, że jak on mógł głosować na rokoko, tak wielką i szlachetną postać naszego miasta - posługując się linczem, w którym sama na rokoko oddała głos, czy też wspomniane już wcześniej przeze mnie wycieczki do Golda, że absolutnie nie głosuje się na tych którzy zabili niewinnych, i to tuż po tym, jak odstrzelony Mateos. zabił ich dwójkę. Ale w tym momencie byłby to głos z czystej niechęci, całkiem możliwe, że i podsyconej jej pojazdem po mojej naiwności początkującej, więc na dzisiaj odpuszczam.

Ja byłabym za rozwiązaniem wreszcie konfliktu na linii kondi-kleyo. Mimo że kleyo, który prosząc o modliwy księdza wcale tego równocześnie nie robiąc, już, jak w takim dobrze nagranym mafijnym duecie, zmienia jednak swój głos na kogoś innego, to może w końcu skończymy ich mękę i dowiemy się który miał w końcu rację?

[kleyo]

Ja byłabym za rozwiązaniem wreszcie konfliktu na linii kondi-kleyo. Mimo że kleyo, który prosząc o modliwy księdza wcale tego równocześnie nie robiąc, już, jak w takim dobrze nagranym mafijnym duecie, zmienia jednak swój głos na kogoś innego, to może w końcu skończymy ich mękę i dowiemy się który miał w końcu rację?

Ok, kondiego sam chętnie bym sprawdził, choć ostatnio trochę się ogarnął, więc dzisiaj jak pisałem wyżej. Ale, powiedziało to już wiele osób, w tym ja, ubijanie w tym linczu kogokolwiek, kto
trafił w Mateosa to mega głupota.

a nie dałeś imo na razie żadnych przesłanek, by mafia miała Cię zgładzić

Nie bądź śmieszny, tak żadnych przesłanek, że u Antury jestem najbardziej zielony i prawie na pewno dzisiaj zginę w mordzie.

[kondi]

Lincz 1:
Macarena - 4 (Skurwibak, Gondola., naimad9, Mateos.)

Tu raczej nie ma wiecej niz Mateos. W pierwszym linczu nie lecieliby we dwoch czy trzech, wiec odpusccie sobie glosowanie na nich i zapraszam do masowki na cmc.

Jak bedzie niewinny, to wiecie co ze mna zrobic.

edit: W zwiazku z tym co napisalem powyzej ---> Goldschmidt i Asika i ich 3 glosowanie