Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Goldschmidt »

Jeszcze chwilowo wyjdę na off-top - zanim zaczniecie słuchać seryjnie klipów jakiegokolwiek podcastu naukowego, nieważne jak ciekawy by się wydawał, tym bardziej w dziedzinach nauk społecznych, uważajcie (tj. aktywnie sprawdzajcie) czy:
- prezenter regularnie reklamuje jakikolwiek swój produkt, czy to rzecz namacalną czy swoje teorie/metody, konta premium na większą liczbę usług itd
- prezenter/gość aktywnie unika dyskusji na temat skąd czerpie korzyści materialne albo jest to niejasne
- prezenter się powtarza z klipu na klip lub nie drąży detali tematu który wrzucił w tytuł clickbaitem
- prezenter/gość posiłkuje się badaniami nierecenzowanymi, streszczeniami, prezentacją z konferencji lub takimi które podchwycono w innych badaniach w głównie krytyczny sposób
- w treści pojawia się maniera przedstawiania jakiegokolwiek elementu teorii jako kategorycznej prawdy
- naukowiec rozstał się z ostatnią uczelnią w niezgodzie/został z niej wyrzucony i rozpoczął działalność niezależną, lub unika rozmowy na temat swojej historii/kwalifikacji tudzież odwraca od niej uwagę
- prezenterzy gościnnie promują się nawzajem w podcastach swoich przyjaciół

W internecie przez eksplozję popularności Rogana, który jest niesamowicie prostym do zmanipulowania rozmówcą, w dzisiejszych czasach nowe quacki, pojawiają się co miesiąc. Są różnice między specjalistami i rzetelnymi naukowcami, a ludźmi wykwalifikowanymi którzy są motywowani promocją własnych pomysłów, ludźmi którzy wychodzą poza swoją sferę kompetencji bardzo regularnie, i hobbystami których pomysły mają jedynie częściowe pokrycie z rzeczywistością. Przedstawiciele trzech ostatnich grup są najczęstszymi gościami w najpopularniejszych podcastach, zazwyczaj bo są lepszymi prezenterami od ludzi ściśle z dziedziną związanych. Petersony, Korwiny czy inny Graham Hancock, tego typu osoby.
O Hubermanie konkretnie nie słyszałem. Nie jestem psychologiem, przewertowałem na szybko bibliografię i kilka prac, wydaje się spoko. Ale to zawsze na początku 'się wydaje'. Sam fakt, że na samym środku jego strony jest sklep i różne płatne programy do pomocy psychicznej powoduje że zapala się lampka ostrzegawcza, historia self-promocji też nieszczególnie pochlebna. Ale nic aż tak poważnego. Póki co. Lepsi od niego staczali się na podobnej trajektorii zaczynając z podobnego miejsca.

W każdym razie uważajcie. Zaoszczędzi to wam mnóstwo czasu na wsłuchiwaniu się w osoby których głównym motywem jest kasa lub połechtanie własnego ego.

E: posty poniżej przeniesione do "Polityki", o niezwiązanych z Cristiano sprawach rozmawiajcie tam
Para Siempre
Posty: 599
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Para Siempre »

Raz już napisałem ale chętnie powtórzę - precyzyjny ciąg słów użyty przez mnie nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Oczywiście że używam w niemal każdym poście parafrazy. Nieistotne. Liczy się tylko sedno do którego wciąż nawiązuję, a przed którym ty się zaciekle bronisz i, co dobitnie demonstruje problem - zamiast rozwijać własne stanowisko, przy dowolnym 'zarzucie' piszesz 'nie napisałem tego/zacytuj' zamiast 'wcale tak nie myślę'. Do tego 'nie kwestionuję tez których bronisz' czyli w zasadzie 'w sumie racja' ale takie bez jej przyznania. Fajny refleks
Brawo, jednogłośnie ogłosiłeś swoją rację przyznając, że nigdzie nie napisałem tez, które atakujesz.
Liczy się tylko sedno do którego wciąż nawiązuję, a przed którym ty się zaciekle bronisz
Mi już się nudzi pisanie, że tezy które atakujesz nie są moimi. W odpowiedzi dostaje, że dlaczego się bronię przed tym, by uznać je za swoje :loool:
zamiast rozwijać własne stanowisko, przy dowolnym 'zarzucie' piszesz 'nie napisałem tego/zacytuj' zamiast 'wcale tak nie myślę
Wcale tak nie myślę.
Może trzeba Ci napisać wprost. Tłumaczyłem, że dopisujesz mi tezy i dyskutujesz z wyimagowanymi moimi przekonaniami, ale najwyraźniej nie rozumiesz nadal.
jak np. to że zdanie Cristiano pokrywa się z tym co mówił Sanchez 3 lata temu jakby to miało być miarodajne odnośnie projektu sportowego czy poziomu instytucji na dzień dzisiejszy.
Nie, znów przekręcasz.

Napisałem, że od lat wielu piłkarzy i trenerów mówi o zakulisowej zgniliźnie w United. Sanchez 3 lata temu powiedział, że po 1 treningu chciał spierdalać, jak niby to się ma pokrywać z tym, co może w wywiadzie powiedzieć CR7?

Może napiszę Ci wprost, żebyś zrozumiał: "Wcale tak nie myślę"

To, czy poziom instytucji na dzień dzisiejszy jest inny i na ile jest inny - o tym nic nie pisałem. Może się poprawili z 2/10 na 4/10, może w tym roku aktywnie rozwiązują problem - skąd ja to niby mam wiedzieć, skoro nie ma informacji co takiego się tam wydarzyło, że piłkarz chciał uciec po 1 treningu.
Jak myślisz dlaczego masz pobudkę do ograniczania się w tej kwestii akurat do tego jednego zdania odnośnie afery Cristiano, które odpowiednio budzi sympatię?
W merytorycznej dyskusji chodzi o rozmowę o temacie, nie o rozmówcach. Moją pobudką, jeśli chcesz ją znać, do tego by nie rozpisywać się więcej, jest to, że nie jesteś dla mnie osobą, z którą warto prowadzić dyskusję, bo zaczynasz wywody o rozmówcach, betonując swoje przekonania, nawet te które są irracjonalne, nawet wyzywając sztaby pracujących ludzi od debili i traktując to jako niepodważalny fakt.
Ja tu tylko ciągnę za język (trochę nieskutecznie, sory wszyscy postronni) i sprzątam
Nasz bohater.
Nie doczytałem się odpowiedzi - co w twoim mniemaniu mogli robić Ten Hag i klub latem za jego plecami do tego stopnia by usprawiedliwiało to nasranie przez Cristiano na nich u kumpla? Jak już sobie wyobraziłeś taką możliwość to podziel się z nami konkretami co tam się miało zadziać.
Betonku mój kochany, ile razy jeszcze mam Ci napisać, i w jaki sposób, że nie usprawiedliwia?

W poprzednim poście masz:
Nigdzie nie napisałem, że powinien mieć miejsce w składzie, czy że jego fochy są usprawiedliwione.
No więc może skonstruuję zdanie pozytywnie, jednoznacznie, żebyś zrozumiał:
"Nie widzę usprawiedliwienia dla słów CR7 o EtH, wątpię by je jakieś przedstawił w 2 części wywiadu"

Nie wiem czy znów wyskoczysz z tym, że bronię CRa w tej kwestii, mimo że w żadnych powyższych postach nie broniłem go, skąd pytałem o cytaty. Nie tylko ich nie ma, ale jeszcze w sumie dalej twierdzisz, że go usprawiedliwiam.
Jeszcze chwilowo wyjdę na off-top - zanim zaczniecie słuchać seryjnie klipów jakiegokolwiek podcastu naukowego, nieważne jak ciekawy by się wydawał, tym bardziej w dziedzinach nauk społecznych, uważajcie (tj. aktywnie sprawdzajcie) czy:
- prezenter regularnie reklamuje jakikolwiek swój produkt, czy to rzecz namacalną czy swoje teorie/metody, konta premium na większą liczbę usług itd
Z pozostałymi punktami się zgadzam, ale to akurat trochę zaściankowa mentalność.
Jasne, jak ktoś daje jakiś news, a "więcej dowiesz się na szkoleniu", to zgodzę się. Ale nie zmuszajmy ludzi, którzy są faktycznymi ekspertami w swojej dziedzinie, by wszystko robili za darmo i nie mogli w żaden sposób zmonetyzować swojej wiedzy i mieć kasę na dalszy rozwój/edukację i rozwój pasji, która w tym przypadku jest też wartościowa dla innych. Inaczej skończymy jak polscy naukowcy, którzy albo klepią biedę ze słabej pensji i są anty-przykładem do robienia nauki, albo są wpisani w 10 projektów B+R Unijnych i symulują prace badawcze. Jak ktoś ma produkty wartościowe, w sensownej cenie - niech sobie żyje dobrze z pasji i je sprzedaje. Jak nikogo nie oszukuje na magicznych tabletkach i innych cudach, to nie obniża to jego wiarygodności.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Goldschmidt »

Para Siempre pisze: czw lis 17, 2022 8:27 pmNie, znów przekręcasz.

Napisałem, że od lat wielu piłkarzy i trenerów mówi o zakulisowej zgniliźnie w United. Sanchez 3 lata temu powiedział, że po 1 treningu chciał spierdalać, jak niby to się ma pokrywać z tym, co może w wywiadzie powiedzieć CR7?

Może napiszę Ci wprost, żebyś zrozumiał: "Wcale tak nie myślę"

To, czy poziom instytucji na dzień dzisiejszy jest inny i na ile jest inny - o tym nic nie pisałem. Może się poprawili z 2/10 na 4/10, może w tym roku aktywnie rozwiązują problem - skąd ja to niby mam wiedzieć, skoro nie ma informacji co takiego się tam wydarzyło, że piłkarz chciał uciec po 1 treningu.
Nie żeby to było ważne bo trudno polemizować z tym że klub był w fatalnym stanie w latach między 2013 i circa 2020-2021 gdzie wyraźnie zaczęli się wygrzebywać, ale ilu to jest wielu piłkarzy i trenerów? Mówimy oczywiście tylko o tych którzy tej zgnilizny doświadczyli, a nie legendom klubu bez wiedzy którzy o niej prawili w którymś studiu? Mou, Ibra (nieprzypadkowo ludzie z wyjebanym w kosmos mniemaniu o sobie których pociąg też już poniekąd odjechał) kto jeszcze?

Sanchez nie słynący z ogromnego zaangażowania uciekający stamtąd w podskokach w ogóle nie musi świadczyć o niczym innym jak o humorach latynosa, któremu nie pasowała cała natura transferu, tym bardziej jak niekonkretnie się wypowiedział na jego temat. Dodatkowo u Conte był porównywalnie nieistotny (z kontuzją jako okolicznością łagodzącą) więc w najlepszym przypadku chuj wie czy jego zdanie nawet należy traktować poważnie. W ogóle wyciąganie wniosków po 1 treningu podchodzi pod Robinho, który nie wiedział z którym Manchesterem podpisał.
To samo w sumie tyczy się zawodników, którzy z United odchodzili i narzekali. Jeśli w ogóle tacy byli poza listą pojedynczych nazwisk. Większość z nich była powodem tej zgnilizny na boisku przed laty i wyróżniali się wyłącznie goście tacy jak Ibra, więc trudno by oni mieli na co narzekać.

Nie widzę zwyczajnie żadnego powodu by podciągać to pod absurdalne wywody Cristiano o zerowym progresie, bo ten odnosi się bezpodstawnie do skali sytuacji przed i po SAFie narażając się na śmieszność jako członek zespołu w budowie, i to po tym jak powiedział stek innych bzdur o trenerach i zespole, podczas gdy kolega z mediów pucuje mu gałę i wystawia piłę na slam dunka co 10 sekund.

Dzisiaj kolejny smaczek
"I remember arriving home and Cristiano see me and say ‘Daddy do not go to the game?’ I say ‘No, because the club punish me with three days’. He did like *laughs* ‘How they're going to punish you if you are the best player in the world?'"

I jeszcze to odparcie zarzutu 'nikt nie chce Cristiano' ofertą z Arabii, a na koniec wywiadu koniecznie plug Petersona xD
Typ żyje na innej planecie.
Tu nie ma co szukać w jego komentarzach szans na spowodowanie modernizacji klubu. Nikt racjonalnie myślący nie zainteresuje się nawet gramem tego co powiedział.
W merytorycznej dyskusji chodzi o rozmowę o temacie, nie o rozmówcach.
Rozmówca determinuje dobór faktów, których używa do prowadzenia własnej narracji. Jak zawsze. Albo można udawać że żyjemy w świecie gdzie rola własnych sympatii to nieistotny element dyskusji.
"Nie widzę usprawiedliwienia dla słów CR7 o EtH, wątpię by je jakieś przedstawił w 2 części wywiadu"
Dokładnie. Bezboleśnie dotarliśmy do przeciwnego i bardziej rozsądnego punktu widzenia gdzie przekaz jest 180 stopni przeciwny od napisania zdania
Kluczowych kwestii jednak się nie dowiemy, tj. czy klub i EtH coś robili za jego plecami latem.
które jednoznacznie sugeruje poszukiwanie spisku jakby nastało za kulisami coś absurdalnego o czym nie wiemy co działałoby na korzyść CR. Mimo że obaj wiemy, że to bzdura, tylko trzeba do tego się dokopać przez rozmowę na 15 postów, bo ważniejsze jest malowanie portretu w głębi serca dobrodusznego Portugalczyka.

O podcastach/nauce odpisałem w polityce. Jeżeli ktoś ma ochotę to kontynuować to zapraszam tam.
KarBar
Posty: 576
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: KarBar »

Bierzmy go na pół roku ;)
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
Awatar użytkownika
novy154
Posty: 71
Rejestracja: wt cze 01, 2021 8:51 am

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: novy154 »

Ta, żeby rozpierdolił szatnię w drobny mak.
Para Siempre
Posty: 599
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Para Siempre »

Goldschmidt pisze: czw lis 17, 2022 11:52 pmale ilu to jest wielu piłkarzy i trenerów?
A ilu powinno być, żeby było wystarczająco? Jakoś odchodzący z Realu w większości wspominają z szacunkiem o klubie, nawet Bale mimo że nie wygląda na takiego, czy Isco mówiący że nie grał, bo był za słaby.

W United był też Pogba, który w FR potrafił prezentować odpowiedni poziom. Są też piłkarze, którzy swoją niechęć do klubu przemilczeli publicznie, ale ich prywatne zdanie wycieka: https://www.manutd.pl/2020/02/25/marcin ... ru-united/ - zresztą, Di Maria to kolejny wielki piłkarz, który udowodnił jakość w Madrycie, Paryżu, a w MU mu nie poszło. Nie zdziwie się, jeśli Sancho poza United też się odkuje.
Nie widzę zwyczajnie żadnego powodu by podciągać to pod absurdalne wywody Cristiano o zerowym progresie, bo ten odnosi się bezpodstawnie do skali sytuacji przed i po SAFie narażając się na śmieszność jako członek zespołu w budowie, i to po tym jak powiedział stek innych bzdur o trenerach i zespole, podczas gdy kolega z mediów pucuje mu gałę i wystawia piłę na slam dunka co 10 sekund.
No ja widzę, mimo iż zgadzam się, że:
- Piers pucował mu gałę,

Zespół w budowie i z ambicjami na dobrą grę w Lidze Mistrzów to mają od wielu lat, więc nie powiedziałbym, że mają w budowie od tego sezonu a cały poprzedni okres należy przemilczeć, bo wtedy nie byli w budowie. Cały czas są.

Poza tym, klub wydał komunikat, poza zwolnieniem Ronaldo, o planach na przebudowę infrastruktury i możliwej sprzedaży całego klubu:



Więc dokładnie to, co pisałem:
Napisałem, że kibice powinni się cieszyć, bo powiedzenie o tym na taką skalę, jak zrobi to Ronaldo może pozwolić oczyścić się klubowi z toksycznych form zarządzania.
Czy wywiad był decydujący? Na pewno nie.
Czy dołożył cegłówkę do tego, by władze zareagowały przed kibicami i obudzili ich nadzieje na gruntowne zmiany - pewnie niewielką. Czy coś z tego wyjdzie - zobaczymy.
Typ żyje na innej planecie.
Tu nie ma co szukać w jego komentarzach szans na spowodowanie modernizacji klubu. Nikt racjonalnie myślący nie zainteresuje się nawet gramem tego co powiedział.
Odnośnie innej planety, to ja akurat widziałem na wywiadzie, że zaskakująco dobrze z jego psychiką. W sensie - on zawsze miał silniejsze odpały odnośnie swojej wielkości. A tu miałem wrażenie, że parę razy przyznał że może pomóc klubowi (a nie być jego liderem), że sensownie rozwiązał śmierć dziecka w swojej głowie, że widzi koniec swojej kariery niedługo. Jak na standardowego gościa odpał niezły, jak na niego - raczej luzik.
No najwyraźniej nieracjonalnie myślący zainteresowali się tym, by publicznie odnieść się do modernizacji klubu ;) Wiem, że będziesz argumentował, że to nie dlatego, a ponieważ nie sposób to obiektywnie rozstrzygnąć - oszczędźmy sobie czas.
Albo można udawać że żyjemy w świecie gdzie rola własnych sympatii to nieistotny element dyskusji.
Nie rozumiesz czym jest merytoryczna dyskusja. Tu trochę info:
https://rosnijwsile.pl/jak-prowadzic-dy ... -dyskusji/
Możesz też zrobić research na innych stronach, podobne punkty znajdziesz. Odnoszenie się do faktów, unikanie wycieczek osobistych i przestanie postrzegania odmiennego zdania w skrajnościach pomoże w dyskusji. Przestaniesz robić ze sztabu CRa debili, bo osiągnęli wywiadem w 100% co chcieli (mimo kontrowersyjnego stylu osięgnięcia celu) i widzeć we wszystkich, mających inne zdanie od Twojego, fanbojów.

Oczywiście, że każdy z nas ma swoje preferencje. Możemy więc je artykułować (ja np. bardzo cenię Ronaldo i szanuję za dokonania, ty nie masz problemu jechać po nim od głupów i oderwańców), możemy przewidywac przyszłość (ja np. obstawiam, że przed nim dobry mundial i po odejściu z United będzie miał pozytywny wpływ na nowy klub, jeśli go dobrze wybierze), ale na koniec liczą się fakty, tj co wychodzi z naszych rozważań. Pokaże to (w tym przypadku) mundial i kolejne miesiące. W kontekście tego, że jego słowa zostaną olane - raczej wyszło na moje.

Kluczowe z całego wywiadu dla mnie były słowa Ronaldo pt.
"Są piłkarze, których możesz wpuszczać na 3 minuty. Mnie nie, ja się z tym nie zgodzę"

No i generalnie - trener decyduje, a Ronaldo uznaje, że ze względu na swoją karierę i markę powinien być bardziej uprzywilejowany. Rozwiązanie kontraktu to była słuszna droga dla dwóch stron i Ronaldo pojechał po bandzie by do tego doprowadzić. Dobrze dla niego i klubu - ostatecznie uważam że tak. Czy słowa o tym że ma grać są słuszne? Nie. Postawił jednak sprawę jasno i proszenie/wymuszanie transferu przez rezerwowego nie jest niczym nowym, rozmawiamy o tym ze względu na to kto to zrobił. Sama forma (media) bardzo egoistyczna, bo wizerunkowo MU nie zyskał, ale kibice, jak wcześniej pisałem - akurat mogą na tym zyskać w dłuższym okresie. Czy Ten Hag powinien z nim ustalić jego role przed sezonem - pewnie tak, wszystkim byłoby łatwiej. Większość piłkarzy tego wymaga od trenerów.

Obstawiam Newcastle/Arabię.
Bierzmy go na pół roku ;)
Brałbym Girouda na pół roku chyba, choć przyznam że sezonu nie śledzę więc można mnie łatwo przekonać że to głupi pomysł. ;)
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Goldschmidt »

Wylogowało mnie i skasował mi się cały spisany post. Smuteczek. Ogólnie dochodzę do tego samego wniosku - nie ma sensu kontynuować niektórych toków myśli.
W jednym akapicie czytam że wywiad nie był decydujący, a dwa akapity później że "raczej wyszło na moje" mimo że o modernizacji klubowych budynków od czasu wywiadu panuje kompletna medialna cisza :D
Ale ogólnie W dla Cristiano bo magicznie Glazerowie się wyłamali. Jego zasługa! Jedna mała cegiełka Cristiano, jedna wielka cegła dla Manchesteru United. Można się poklepać po pleckach i ogłosić zwycięstwo. Glazerowie na pewno uważniej patrzą na wywiady Cristiano niż np. na to co w tym samym roku kalendarzowym robi Boehly czy FSG, albo wcześniej Mike Ashley...
A ilu powinno być, żeby było wystarczająco?
Dobrze by było jakbyś podał choć jednego wiarygodnego narzekacza na tą z grubsza nieokreśloną zgniliznę w klubie (którą tu rozumiemy przez problemy z obiektami czy traktowaniem przez działaczy), a nie ogólne i nieprecyzyjne nawiązania do nieprecyzyjnych narzekań Sancheza na "cośtam". Di Maria który narzekał na wszystko, nawet granie z 7 zamiast 11 na koszulce, takim człowiekiem nie jest, tym bardziej że jego opinię podjudzała codziennie żonka której nie pasiły frytki, ryby, deszcz i włamanie do domu. Najwięcej odnośnie problemów instytucyjnych ogólnie zwerbalizował do tej pory Mourinho, a i tak sprowadziło się to do tego że miał żal o kadrę z jaką mu przyszło pracować, bo nie mógł do nich dotrzeć, w sytuacji gdy od 2015 roku jest trenerskim dinozaurem.
A na każdego Sancheza, tj. kolesia z własnymi problemami, któremu się coś nie podobało jest weteran futbolu Cavani, Falcao, Mata czy Matić którzy wykonywali swoje obowiązki bez zarzutu i z nikim odnośnie warunków pracy nie mieli żadnego problemu. Jedynym, który nagle podciągnął to pod ogromny problem, o którym musi poinformować świat (mimo że wiedzą o tym wszyscy którzy się klubem interesują) jest Cristiano.
Dzisiaj masz kadrę zdecydowanie inną, pełną talentu, elementów które mają coś do udowodnienia w nowej lidze i chęci do popraw zamiast kasowania czeków jak jeszcze 4-5 lat temu. Duża w tym rola m.in. OGSa przez te ostatnie 3-4 lata. Wypadałoby to dostrzec, a nie bezcelowo i tendencyjnie skupiać się na ogólnym spadku poziomu klubu w porównaniu do stanu na okres 14 lat temu jak niektóre tego klubu legendy (bo nie mówimy o jednej).
Zespół w budowie i z ambicjami na dobrą grę w Lidze Mistrzów to mają od wielu lat, więc nie powiedziałbym, że mają w budowie od tego sezonu a cały poprzedni okres należy przemilczeć, bo wtedy nie byli w budowie. Cały czas są.
Nie twierdziłem, że cokolwiek należy przemilczeć. Można o tym mówić jak normalny człowiek tj. było chujowo i nie było kierunku + były obierane drogi na skróty. A tylko ślepe dekle nie zauważą różnic w okresach po odejściu SAFa. CR o to po prostu nie dba i jak taki dekiel się wypowiada w tonie "kiedyś za dziadzia byliśmy pierwsi, teraz walczymy o top4".
Odnośnie innej planety, to ja akurat widziałem na wywiadzie, że zaskakująco dobrze z jego psychiką. W sensie - on zawsze miał silniejsze odpały odnośnie swojej wielkości. A tu miałem wrażenie, że parę razy przyznał że może pomóc klubowi (a nie być jego liderem), że sensownie rozwiązał śmierć dziecka w swojej głowie, że widzi koniec swojej kariery niedługo. Jak na standardowego gościa odpał niezły, jak na niego - raczej luzik.
Można nawet powiedzieć, że się poprawia! Kiedyś było gorzej!
Chryste nazarejski.
Oczywiście, że każdy z nas ma swoje preferencje. Możemy więc je artykułować (ja np. bardzo cenię Ronaldo i szanuję za dokonania, ty nie masz problemu jechać po nim od głupów i oderwańców)
Nie mam problemu jechać po nim, bo nie ma u mnie żadnego kredytu zaufania na wiarygodność w sytuacji gdzie rok po roku okazuje brak szacunku do innych osób i zachowuje się jak odklejeniec. Nie mam problemu z okazaniem mu szacunku za dobrą formę na boisku, robiłem to nawet na tym forum rok temu. Grunt by ludzie nie oceniali jego retoryki przez pryzmat osiągnięć sportowych, a o to u fanbojów znaaaaaaaaaaaaaacznie trudniej.
Bo gdyby jego słowa powiedział ktokolwiek kto Cristiano nie jest, zostałby słusznie zmieszany z błotem. Więc analogicznie tak powinno się z nim postąpić tutaj. Na to sobie zasłużył.
Przestaniesz robić ze sztabu CRa debili, bo osiągnęli wywiadem w 100% co chcieli (mimo kontrowersyjnego stylu osięgnięcia celu)
Twoim zdaniem rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron bez finansowego wynagrodzenia, o które do końca z klubem walczyli w lecie, to 100% osiągnięcie swojego celu? xD
Czy Ten Hag powinien z nim ustalić jego role przed sezonem - pewnie tak, wszystkim byłoby łatwiej. Większość piłkarzy tego wymaga od trenerów.
Ale co ty teraz wymyślasz? Skąd sugestie z dupy, że z nim tego nie ustalał skoro siadał z nim, gdy ten już po problemach osobistych dojechał na zgrupowanie? Na początku lipca Ten Hag wyraźnie mówił że porozmawia z Cristiano zanim powie cokolwiek komukolwiek innemu. Pogadali, CR zaczął z otoczeniem sondowanie transferu, dostał dwa razy ławkę, stroił fochy po czym wymuszał zerwanie umowy do samego końca, przy czym klub od początku zarzekał się że nie chce mu popuszczać i wypłacać reszty kontraktu. Że niby klub miał się wtedy zapierać by mu dać odejść bez żadnych wypłat i zrobili to tylko w trakcie sezonu zamiast przed, gdy mają szansę jeszcze kogoś na jego miejsce ściągnąć? :D

A najlepsze że jeszcze przed sezonem Cristiano z wielkim szacunkiem w czerwcu zarzekał się że ETH super coach
Ronaldo has already dished out plenty of his praise for his new manager, notably telling manutd.com : "What I know about him is he did a fantastic job for Ajax, that he's an experienced coach. But we need to give him time. Things need to change the way he wants. I hope we have success, of course, because, if you have success, all of Manchester is going to have success as well. I wish him the best.
A z "we need to give him time" nastrój Cristiano zmienił się na narzekanie o "tych nowoczesnych trenerach którzy chcą zrewolucjonizować futbol, z którymi się nie zgadza" :lol:

Tak kończą primadonny, które nie chcą się pogodzić z upływem czasu i zaakceptowaniem innej roli, która jest z korzyścią dla drużyny oraz są pazerne na kasę która dla nich stanowi odzwierciedlenie ich wpływów w drużynie.
Nie wiem też co ma do relacji CR-klub cokolwiek co CR mógłby pokazać na Mundialu. Mógłby strzelić 5, 10 czy 15 bramek i pobić wszelkie rekordy i nie udowodniłoby to niczego w kwestii decyzji o wyjebaniu go za to jak się zachował.

BTW
zgadzam się że skończy u Arabów. Nie wykluczałbym nawet że podpisze u Al-Nassr i wymusi w lecie wypożyczenie do Newcastle jeżeli utrzymają się w top4. Szkoda by było w takiej sytuacji Newcastle. Progres kolejnego klubu rozorany przez rozkapryszonego emeryta, który chce grać za nazwisko.
Para Siempre
Posty: 599
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: Para Siempre »

W jednym akapicie czytam że wywiad nie był decydujący, a dwa akapity później że "raczej wyszło na moje" mimo że o modernizacji klubowych budynków od czasu wywiadu panuje kompletna medialna cisza :D
Ale ogólnie W dla Cristiano bo magicznie Glazerowie się wyłamali.
No, nie był decydujący.
Tak, kibice United mogli się cieszyć, że zarząd musi teraz się z tego tłumaczyć i dziennikarze będą ich rozliczać z zapowiedzi.
I nie wiem jaka kompletna cisza, skoro w komunikacie pokreślają potrzeby związane z infrastrukturą/stadionem.

Twój zarzut znów odnosi się do czegoś, co sobie dopisujesz, tj. mojego wybielania CRa, lub dopisywania mu większych zasług, niż ma.
Dobrze by było jakbyś podał choć jednego wiarygodnego narzekacza na tą z grubsza nieokreśloną zgniliznę w klubie
Czyli parę gwiazd na ławce i szatni narzeka na United to się nie liczy, bo wszyscy nie są wiarygodni? No to faktycznie, wychodzi na to, że poza sprowadzaniem niewiarygodnych ludzi wszystko git.
Dzisiaj masz kadrę zdecydowanie inną, pełną talentu, elementów które mają coś do udowodnienia w nowej lidze i chęci do popraw zamiast kasowania czeków jak jeszcze 4-5 lat temu. Duża w tym rola m.in. OGSa przez te ostatnie 3-4 lata. Wypadałoby to dostrzec, a nie bezcelowo i tendencyjnie skupiać się na ogólnym spadku poziomu klubu w porównaniu do stanu na okres 14 lat temu jak niektóre tego klubu legendy (bo nie mówimy o jednej).
W 2018 roku też miałeś kadrę pełną talentu + paru potencjalnych gwiazd. Jakoś tak się wydarzyło, że te perełki do dziś nie przeskoczyły pewnego poziomu (Rashford, Martial, Dalot, Shaw), a gwiazdy (Lukaku, Pogba, De Gea) jedynie obniżały swój poziom.

Dzisiaj masz znów parę gwiazd (Casemiro, Bruno) i byłych gwiazd (Varane), a także fajnych prospektów (Sancho, Antony) - nie przesądzam, niech budują dalej. Ale czy są w zupełnie innym miejscu? Raczej podobnym. Mogą wygrać Ligę Europy, mogą skończyć na 5-tej pozycji i przegrać z Barceloną. Średniak+ z aspiracjami od dłuższego czasu. Jeśli jednak ETH wykręci wynik ponad stan i dostanie 2-3 wzmocnienia, mogą się szarpnąć o coś więcej, ale już parę takich okazji na rozwój wg mnie zmarnowali, więc pozostaje sceptyczny czy tym razem się uda.
CR o to po prostu nie dba i jak taki dekiel się wypowiada w tonie "kiedyś za dziadzia byliśmy pierwsi, teraz walczymy o top4".
Powiedział, że w wielu elementach nie zmieniło się nic od jego odejścia jako argument, że w niektórych sprawach klub się nie rozwija. Nie wiem, co w tym takiego deklowego. Ale jak to tak upraszczasz i spłycasz, to brzmi deklowo. No i to jest właśnie jeden z elementów, których nie robi się w merytorycznych dyskusjach, bo okazuje się, że bez pogłębionej analizy i robienia doktoratu z historii klubu nie można powiedzieć, że klub w aspekcie z i y nie rozwija się.
Bo gdyby jego słowa powiedział ktokolwiek kto Cristiano nie jest, zostałby słusznie zmieszany z błotem. Więc analogicznie tak powinno się z nim postąpić tutaj. Na to sobie zasłużył.
Czym innym jest krytyka, czym innym jest wyzywanie od debili na forum piłkarskim. I akurat on był pierwszym krytykowanym na niższe miejsce United (a nie np. Bruno po gorszym sezonie), Messi będzie krytykowany za odpadnięcie Argentyny, itp. Nie wiem, czy inni są analogicznie krytykowani - raczej mniej, bo mniej się nimi świat przejmuje.
Twoim zdaniem rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron bez finansowego wynagrodzenia, o które do końca z klubem walczyli w lecie, to 100% osiągnięcie swojego celu? xD
Taki był cel wywiadu, tak.
Nie wrócić do United, dać czas agentowi na wyprostowanie sprawy, nie dać United wielkiego wyboru z rozwiązaniem.
Nie bardzo widzę, dlaczego miałby walczyć o kasę z United teraz. Dostanie za podpis pewnie, nie zdziwię się jak jeszcze wyjdzie na plus.
Jakieś źródło, że CR walczył o rozwiązanie umowy z United z wypłatą wynagrodzenia za przyszłość? W sensie za co niby miałby tę kasę dostać?
Skąd sugestie z dupy, że z nim tego nie ustalał skoro siadał z nim, gdy ten już po problemach osobistych dojechał na zgrupowanie? Na początku lipca Ten Hag wyraźnie mówił że porozmawia z Cristiano zanim powie cokolwiek komukolwiek innemu.
No najwyraźniej ustalił inną rolę, niż CR miał. Gdyby mu powiedział, że będzie grał w 2-rzędnych meczach i wchodził na końcówki, to sprawa już wtedy musiałaby się rozwiązać. Bo piłkarz jasno mówi, że na to się nie godzi. Z tego co wiem, to od zawsze, nie od 3 miesięcy. Jeśli ETH go przekonywał o ważnej roli, a w praktyce piłkarz jej nie miał, to tak - nie uzgodnili szczegółów :)
jest z korzyścią dla drużyny oraz są pazerne na kasę która dla nich stanowi odzwierciedlenie ich wpływów w drużynie.
Od kiedy to pensja odzwierciedla sytuacje w drużynie i pomija aspekt marketingowy? Dogadali się na określoną stawkę i jest. CR chce grać i odchodzi za free. Gdzie tu konflikt na poziomie finansów widzisz?
Nie wiem też co ma do relacji CR-klub cokolwiek co CR mógłby pokazać na Mundialu. Mógłby strzelić 5, 10 czy 15 bramek i pobić wszelkie rekordy i nie udowodniłoby to niczego w kwestii decyzji o wyjebaniu go za to jak się zachował.
Fakty są następujące:
- nikt go nie wyjebał, rozwiązali umowę. Mogliby go ukarać a pensje dalej by mu wypłacali za siedzenie na ławce/trybunach, gdyby piłkarz tak chciał,
- co oznacza, że "wyjebali go bo się tak zachował" nie jest zgodne z faktami,
- strzelenie 5, 10 czy 15 bramek do wywiadu i relacji z klubem nie ma nic.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: Goldschmidt »

Para Siempre pisze: czw lis 24, 2022 12:03 pmCzyli parę gwiazd na ławce i szatni narzeka na United to się nie liczy, bo wszyscy nie są wiarygodni? No to faktycznie, wychodzi na to, że poza sprowadzaniem niewiarygodnych ludzi wszystko git.
Nie wszyscy. Najpierw napisałeś o 'wielu'. Potem podałeś Di Marię o którym wiemy że jest niewiarygodny.

Dalej czekam na tych 'wielu', bo na razie jest 'parę' i to mocno dyskusyjnych.
I nie wiem jaka kompletna cisza, skoro w komunikacie pokreślają potrzeby związane z infrastrukturą/stadionem.
No totalna cisza, nie mówią o tym żadne osoby które o tym nie wspominały, a zawartość oświadczenia w żadnym wypadku nie wspomina o tym jako o reakcji na cokolwiek co zostało poruszone. Niestotne czy się koreluje, oświadczenie byłoby identyczne gdyby wywiad nie nastąpił.
Jeśli jednak ETH wykręci wynik ponad stan i dostanie 2-3 wzmocnienia, mogą się szarpnąć o coś więcej, ale już parę takich okazji na rozwój wg mnie zmarnowali, więc pozostaje sceptyczny czy tym razem się uda.
Co to jest 'wynik ponad stan' w przypadku United? Co uznasz za progres?

Absolutnie nie są w podobnym miejscu do tego 3-4 lata temu o czym świadczy ich gra. Pomijając to że progres z lat 2020-21 zahamowało właśnie nadejście Cristiano bez którego grali lepiej w każdej metryczce.
Jakieś źródło, że CR walczył o rozwiązanie umowy z United z wypłatą wynagrodzenia za przyszłość? W sensie za co niby miałby tę kasę dostać?
Wypłata kontraktu za jego wczesne zakończenie w obliczu braku ofert, podobnie do Jamesa. Nie przypomnę sobie linków i nie chce mi się kopać.
No najwyraźniej ustalił inną rolę, niż CR miał. Gdyby mu powiedział, że będzie grał w 2-rzędnych meczach i wchodził na końcówki, to sprawa już wtedy musiałaby się rozwiązać. Bo piłkarz jasno mówi, że na to się nie godzi. Z tego co wiem, to od zawsze, nie od 3 miesięcy. Jeśli ETH go przekonywał o ważnej roli, a w praktyce piłkarz jej nie miał, to tak - nie uzgodnili szczegółów :)
Ale przecież on kurwa sam się zwalił na zgrupowanie za późno, dostał ławkę bo przyjechał bez formy jako czas na przygotowanie się, obraził się bo przecież cyborg zawsze jest gotowy, a później zaczął grać co drugi mecz i robił to beznadziejnie, bo dalej był obrażony i jeszcze w wywiadzie pokazał zero refleksji nt. tego czy żałuje że zachował się karygodnie nie wchodząc na boisko przy zmianie. Gdyby grał dobrze to nie ma powodu by sądzić, że nie zacząłby grać więcej i pełnić ważną rolę taką jaką sobie wyobrażał i taką jaką miał na myśli ETH o której zapewniał, a tymczasem zamiast zakasać rękawy i pokazać że mu zależy na klubie i kolegach z drużyny, olał własne słowa z czerwca o daniu czasu na dostosowanie się do stylu nowego trenera. Nie ma żadnego powodu by sądzić, że Ten Hag mu nie powiedział jaka jest sytuacja w momencie gdy wrócił tj. "miałeś tragedię rodzinną, rozumiemy, wracaj, pracuj spokojnie, jesteś ważny i powoli będzie norma". Cristiano natomiast odczytał to jako zwątpienie w jego umiejętności na dzień dzisiejszy i zaczął olewać temat. Argument wyciągnięty z najgłębszych czeluści dupy zaprojektowany na obarczenie winą trenera, że czegoś uprzywilejowanemu królowi nie wytłumaczył :D
Od kiedy to pensja odzwierciedla sytuacje w drużynie i pomija aspekt marketingowy?
Nie wiem czemu to tak zrozumiałeś, to jasne że nie pomija.
Pensja w niejednym klubie jest za senorio.
CR chce grać i odchodzi za free. Gdzie tu konflikt na poziomie finansów widzisz?
Gdyby go nie było odszedłby w lecie. Proste.
Mógłby spokojnie odejść za free, ale sztab Cristiano mu tego nie wywalczył i nie osiągnęli zamierzonych celów.
Fakty są następujące:
- nikt go nie wyjebał, rozwiązali umowę. Mogliby go ukarać a pensje dalej by mu wypłacali za siedzenie na ławce/trybunach, gdyby piłkarz tak chciał,
- co oznacza, że "wyjebali go bo się tak zachował" nie jest zgodne z faktami,
Został z inicjatywy klubu wyrzucony jako konsekwencja tego co powiedział. Możesz sobie to przeinaczać na jakieś dobrowolne rozstanie. Żadne karanie i trzymanie na trybunach nie wchodzi w grę, gdy el lidero ma przebywać w budynkach z ludźmi których obsmarował publicznie. Musiał być wyrzucony i tak się stało.
- strzelenie 5, 10 czy 15 bramek do wywiadu i relacji z klubem nie ma nic.
Owszem. Mundial jest bez znaczenia i o niczym jego forma na nim nie zaświadczy.
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Cristiano Ronaldo [Manchester United]

Post autor: Gondola. »

KarBar pisze: wt lis 22, 2022 8:03 pm Bierzmy go na pół roku ;)
Nie sądzę, by powinien wrócić. Real nie sprowadza zawodników w przeciętnej dyspozycji, raczej nierokujących na przyszłość. Ani my nie powinniśmy łatać sobie kadry 37-latkiem ani Cristiano nie powinien wracać do Madrytu by swoją reputację wypracowaną przez 9 absolutnie wspaniałych lat narazić na szwank. Ronaldo to zamknięty rozdział i jakkolwiek romantyczna cząstka mnie chciałaby ponownie ujrzeć Króla w białej koszulce, taki scenariusz nie ma szans na realizację, bo futbol to nie film. A w Madrycie ze wszech miar króluje pragmatyzm i perspektywiczne myślenie. Myślę, że prędzej klub postawiłby na danie szansy w pierwszej drużynie Ikerowi Bravo niż zaproponowanie potężnego kontraktu piłkarzowi, jakkolwiek legendarnemu, będącemu już jednak za swoim najlepszym piłkarsko okresem.

Na 6 miesięcy, przy obwarowaniu umowy odpowiednimi warunkami, może i Cristiano byłby dobrą opcją, ale to się nie stanie. Wszyscy którzy wierzą, że Portugalczyka można sprowadzić na krótkoterminowy, paromiesięczny kontrakt nie mają pojęcia o czym mówią. Ronaldo z pewnością zagwarantowałby bramki, bo nie jest tak, że zawodnik, który jeszcze pół roku temu zdobywał 18 bramek w sezonie najlepszej (w oczach niektórych) i najbardziej konkurencyjnej (prawdopodobnie) ligi świata nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zszedł na poziom Kamila Grosickiego. Bez wątpienia byłby dobrą opcją w drużynie Ancelottiego, ale pod warunkiem, że - po pierwsze - zgodziłby się na niebagatelną obniżkę zarobków, bo to wynagrodzenie które obecnie pobiera (pobierał do niedawna?) oparte jest na tym, że jego odbiorca wciąż jest najlepszym piłkarzem świata, co nie jest już prawdą. Po drugie - musiałby się zgodzić na stricte drugoplanową rolę. Jeśli Benzema będzie grał, nie będzie miejsca w składzie dla Cristiano (gra na skrzydle z oczywistych względów nie wchodziłaby w rachubę), a siedzący na ławce Portugalczyk z pewnością nie byłby obrazkiem, który chcieliby widzieć kibice Realu. Stąd szans na realizację takiego pomysłu nie ma.

Ronaldo jest legendą tego klubu i na zawsze nią pozostanie, jednak jego powrót jest niewykonalny i dobrze, bo to pokazuje, że zasady, jakimi kierują się władze klubu są nienaruszalne. Zmiana pokoleniowa działa tylko w jedną stronę, nie ma efektu wstecznego. I nie ma zawodnika, dla którego te idee i reguły zostałyby nagięte.
Awatar użytkownika
eltacondedios
Posty: 367
Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: eltacondedios »

Oficjalnie w Arabii Saudyjskiej. Praktycznie równoznaczne z zakończeniem kariery, bo pewnie będą jakieś virale z golami, to mało kto zaprząta sobie głowę tymi ligami. Szkoda, bo jeszcze jakiś czas temu sam nie chciał takiego końca, ale zobaczył, że nawet on nie jest większy od Realu Madryt i "who needs Ronaldo" okaże się w Europie nadspodziewanie szybko trafne. Ten jego zjazd też w tempie niesamowitym, przecież on jeszcze rok temu był królem strzelców na Euro, a w Premier League podchodził pod 20 goli z ostatnim sezonie. Ciekawe na ile przemijanie, a na ile dobiła go sytuacja rodzinna z wakacji.
Awatar użytkownika
Zedd.
Posty: 66
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:43 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: Zedd. »

Ogromny upadek. Ja wiem, że to już nie jest młodzieniaszek, a te (zaraz) 38 lat na liczniku to już duża liczba, ale tę końcówkę kariery mógł rozegrać o wiele lepiej. Dziwię mu się jedynie, że jak koniecznie trzeba było wyjechać z Europy to nie wybrał MLS, przynajmniej kraj do życia normalny. No ale w Stanach pewnie nikt by mu tyle nie dał co dostanie w Arabii, ZEA czy gdzie on tam poszedł kopać. W tej śmiesznej końcówce kariery zastanawia mnie jeden fakt, jakim cudem on nie wpisał do CV pobytu w Qatar $aint-Germain.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1338
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: lukexpl »

eltacondedios pisze: pt gru 30, 2022 9:24 pm Ciekawe na ile przemijanie, a na ile dobiła go sytuacja rodzinna z wakacji.
Raczej zgubiło go szukanie nowego klubu na siłę, bo chciał koniecznie grać w LM. Na pewno dużo zamieszania spowodował Mbappe, który zdecydował się pozostać w PSG. Myślę, że gdyby Francuz trafił do Realu to szejki kupiłyby sobie nową gwiazdę w postaci CR7.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1773
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: Goldschmidt »

Z szacunku do poprzednich dokonań w koszulce klubowej nie zmienię nazwy tematu. Może ewentualnie na "koniec kariery", ale to też już z poślizgiem.
KarBar
Posty: 576
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: KarBar »

Zedd. pisze: pt gru 30, 2022 11:45 pm W tej śmiesznej końcówce kariery zastanawia mnie jeden fakt, jakim cudem on nie wpisał do CV pobytu w Qatar $aint-Germain.
Może gdyby Mekambe nie olał Florka to tak by się stało. Potrzebowaliby tam głośnego nazwiska a PRowo zgrać Messiego i CR w jednym klubie to jak rozbicie banku.
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 314
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:30 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: Sandman »

Coś tam Ćwiąki dzisiaj mówił, że Cris ma w kontrakcie, że jak Newcastle się zakwalifikuje do LM, to może zostać wypożyczony do Newcastle (Newcastle i to Al-Nascoś tam mają tego samego właściciela).
I’m like Jon Jones, I sound like Sean Combs, and I got trombone-sized stones like John Holmes.
Alternative
Posty: 394
Rejestracja: pn maja 31, 2021 6:11 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: Alternative »

Zedd. pisze: pt gru 30, 2022 11:45 pm Dziwię mu się jedynie, że jak koniecznie trzeba było wyjechać z Europy to nie wybrał MLS, przynajmniej kraj do życia normalny.
Akurat temu nie ma się co dziwić. Pieniądze (i podatki!) to jedno, a dwa, że USA to nie jest normalny kraj do życia dla bogatego, sławnego, białego i heteroseksualnego mężczyzny, ale potencjalne (co niekoniecznie musi nastąpić) piekło i zniszczenie życia. W ogóle, pod względem rodziny, jej bezpieczeństwa, wychowania dzieci, kontroli nad własnymi dziećmi, w tym ich edukacją, to kraje z Zatoki Perskiej (poza Iranem i Irakiem oczywiście) są o kilka poziomów lepszym miejscem do życia od USA. Oczywiście dla bogatego mężczyzny, który chce zachować kontrolę nad własnym życiem, a nie być na łasce emocjonalnej huśtawki kobiet, w tym także tych w sądach rodzinnych. Dodając do tego zajebiste zarobki, to jest to mega racjonalny ruch, chyba najlepszy dostępny dla niego. Być może o rok za późno, ale to jego życie.
minusek
Posty: 1481
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: minusek »

Ale emeryturka! :o
Awatar użytkownika
wonderkid_jr
Posty: 287
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:31 pm

Re: Cristiano Ronaldo [bez klubu]

Post autor: wonderkid_jr »

Fajne są te obrazki z odwiedzin Cristiano na ostatnim treningu. :tak:
ODPOWIEDZ