LM: Real Madryt - FC Sheriff [1-2] [']

Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 628
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

LM: Real Madryt - FC Sheriff [1-2] [']

Post autor: madridcampeon »

Obrazek
Grafika: Uefa.com

Nawet pomimo drugiego potknięcia w bieżącym sezonie nasza drużyna zdołała powiększyć przewagę nad usiłującym bronić tytułu mistrzowskiego Atlético, gdyż podopieczni Simeone sensacyjnie przegrali w Vitorii-Gasteiz z tamtejszym Deportivo Alavés 0:1. My natomiast wciąż możemy cieszyć się z tego, że Real Madryt jest niepokonany. Wiadomo, że czujemy lekki niedosyt, gdyż mogliśmy powiększyć przewagę nad ekipą z Metropolitano do 5 punktów zamiast do 3, no ale cóż - nie graliśmy z byle kim, w dodatku część z nas przeczuwała, że z Villarrealem będą problemy, i jest to potknięcie o wiele mniej niespodziewane niż to, które zaliczyło Atleti.

Mówi się trudno i żyje się dalej, nie ma czasu na lamentowanie, gdyż w przyszłym tygodniu czekają nas dwa spotkania bezpośrednio poprzedzające październikową przerwę reprezentacyjną, w trakcie której przez kilkanaście dni odpoczywać będziemy od emocji związanych z piłką klubową.

W środku kończącego się tygodnia rozgrywano kolejkę ligową, w tygodniu nadchodzącym natomiast czeka nas druga kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. Rozgrywki te rozpoczęliśmy znakomicie, wygrywając teoretycznie najtrudniejszy mecz na tym etapie. Real Madryt pokonał Inter Mediolan na jego terenie, a ze zwycięstwa z mistrzami Włoch cieszyć się mogliśmy dzięki golowi Rodrygo w 89. minucie tamtej rywalizacji. I tym samym wydaje się, że mamy już z górki.

Ci bardziej ostrożni pamiętają jednak zapewne, że w ubiegłym sezonie pokonaliśmy Inter dwukrotnie, a mimo to przyszło nam drżeć o awans do fazy pucharowej aż do I dekady grudnia. Faktycznie, tak właśnie było - teoretycznie najtrudniejsze gry wygrywaliśmy z dość dużą łatwością, natomiast potykaliśmy się na skórce od banana, nie zdobywając ani jednego punktu ze skazywanym wówczas na pożarcie Szachtarem. Tym razem jednak rolę najsłabszej ekipy w grupie pełni zespół jeszcze gorszy piłkarsko, który podejmiemy właśnie w najbliższy wtorek. I tym razem już nikt nie wyobraża sobie kłopotów, gdyż tym przeciwnikiem będzie debiutant w fazie pucharowej Champions League, mistrz Mołdawii, Sheriff z Tyraspolu.

Szczerze powiedziawszy chyba niewielu z nas jest powiedzieć o wiele więcej o tej ekipie, chyba że się mylę. Jeśli jednak mamy na forum jakiegoś znawcę piłki mołdawskiej, to do powyższego zachęcamy. Jako że nie chcemy wypowiadać się o tym zespole tylko lekceważąco, to zgodnie z prawdą można stwierdzić, że Sheriff dokonał czegoś, czego nie udało się Realowi 11 miesięcy temu, mianowicie ograł Szachtar - i to bardzo pewnie - 2:0. Dzięki temu zwycięstwu aktualnie mołdawski klub jest liderem naszej grupy! Mamy nadzieję, że to ulegnie zmianie o godzinie 23:00, gdyż oznaczać to będzie, iż na fotel lidera wejdą nasi.

Wracając znów do czasów zamierzchłych, to w pierwszym etapie pracy Ancelottiego w Realu Madryt fazy grupowe Ligi Mistrzów były dla nas lekkie, łatwe i przyjemne. W sezonie 2013/2014 straciliśmy w niej tylko dwa punkty remisując na wyjeździe z Juventusem, a resztę spotkań wygrywając i to nierzadko wysoko. Jak zapewne pamiętamy, na koniec tamtego sezonu cieszyliśmy się z dziesiątego Pucharu Europy wywalczonego przez nasz klub. Sezon później, mimo braku końcowego triumfu, faza grupowa w naszym wykonaniu była jeszcze bardziej imponująca. Real Madryt wywalczył w niej komplet punktów, wygrywając po 2 razy z Liverpoolem, FC Basel i Łudogorec Razgrad. Biorąc pod uwagę zwycięstwo w Mediolanie odniesione w pierwszej połowie września jest szansa na powtórkę zdobycia pełnej puli, tym bardziej, że przeciwnicy nie są z najwyższej europejskiej półki.

Liczymy więc na wygraną i nie chcemy żadnych sensacji, bo w takim przypadku Real wylądowałby na pierwszych stronach gazet sportowych, ale niekoniecznie mógłby być z tego dumny. Zdajemy sobie także sprawę z tego, że kilku ważnych zawodników może zostać oszczędzonych i prawdopodobnie czas na rotacje w składzie. Ktokolwiek we wtorek na Santiago Bernabéu nie wybiegnie, powinno być dobrze. A klub z Tyraspola niech cieszy się, że spotkała go taka piłkarska przygoda. Ale oby na tym był koniec dobrego.

Sędzią głównym wtorkowej rywalizacji Realu Madryt z Sheriffem będzie Lawrence Visser. Za liniami bocznymi poasystują mu jego rodacy, Rien Vanyzere i Thibaud Nijssen, a zadania czwartego sędziego wypełni Bram van Driessche.
Na arbitra VAR wyznaczony został obecnie najlepszy wg UEFA francuski sędzia piłkarski - Clément Turpin, a na jego asystenta Amaury Delerue.

Transmisja w Polsat Sport Premium 5.

Real Madryt - FC Sheriff: 2. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów 2021/2022, grupa D, wtorek, 28 września 2021, godzina 21:00, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Lawrence Visser (Belgia).
Ostatnio zmieniony wt wrz 28, 2021 8:52 pm przez madridcampeon, łącznie zmieniany 1 raz.
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: minusek »

Shakhtar oddał 20 strzałów i miał 17 rożnych. Sheriff pomimo 25% posiadania pilki, zdołał oddać aż 11 strzałów, w tym 4 celne i wygrał 2:0. Będzie podobnie, czyli nasza kontrola i nastawienie rywali na kontry. Wobec tego zostawiłbym Casemiro do asekuracji wysoko grającej obrony, Lukę do rozgrywania i dałbym wreszcie odpocząć Fede.

Z przodu koniecznie Hazard z Joviciem i odpoczynek Viniego i Karima. Ewentualnie Karim z Joviciem w podstawie, ale pewnie Carlo nie myśli tak grać więc nie ma co liczyć na taki test.

Przydadzą się 3 punkty bez cierpienia. Szybko zdobyta prawda praktycznie załatwia sprawę.
Awatar użytkownika
eltacondedios
Posty: 353
Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: eltacondedios »

Nie wyobrażam sobie niczego innego jak gładkie prowadzenie do przerwy i wrzucenie im z piątki na koniec. Widziałbym to tak: Thibo - Miguel, Alaba, Vallejo, Lucas - Blanco, Modrić, Camavinga - Vinicius, Benzema, Rodrygo. W przypadku spokojnego prowadzenia do przerwy Asensio, Hazard i któryś napastnik za Lukę, Viniciusa i Benza, ewentualnie też szybki odpoczynek dla Alaby.
zetep
Posty: 53
Rejestracja: śr cze 02, 2021 1:50 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: zetep »

Tibo - Nacho - Alaba, Militao, Miguel, Camavinga, Isco, Blanco, Karim - Jovic - Vini chciałbym zobaczyć, czy w środku Camavinga jest w stanie być liderem.
Awatar użytkownika
TWL64
Posty: 321
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:29 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: TWL64 »

Ten cały Szeryf nieprzypadkowo szturmem wszedł do LM. Ostatnio ograli Szachtara więc raczej traktują tą przygodę bardzo poważnie i pewnie mają ku temu jakieś argumenty. Jak wyjdziemy tak jak rok temu na Szachtara to będzie problem i szok, a nasza wesoła defensywa może mieć kłopoty.

Oby Carlo potrafił dotrzeć do grajków i zmontował taki skład, który jutro zagra na poważnie.
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukexpl »

Obrazek

Niestety Carlo nie oszczędza Benzemy i Viniego...
Awatar użytkownika
eltacondedios
Posty: 353
Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: eltacondedios »

No i dobrze, Vini niech ciśnie skoro jest w gazie, a gra innym napastnikiem ostatnio kończyła się tak, że trzeba było wpuszczać Benza żeby ratować sytuację. W sumie Szeryfa powinniśmy ograć spokojnie nawet z młodym Gudjohnsenem na dziewiątce, więc nastukać do przerwy i niech elita idzie odpocząć. Ja bym wolał wolne w końcu dla Fede, Militao albo Casemiro skoro jest bez formy.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 442
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukecik »

Głupkowaty ten skład. Idealna okazja żeby zagrali od początku Łunin, Vazquez, Vallejo, Isco/Asensio, Rodrygo i Jovic, a my betonujemy środek pola, obrona i atak w zasadzie na galowo. Ze zbyt dużym respektem podchodzimy do tego meczu.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Awatar użytkownika
labeleq
Posty: 501
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: labeleq »

lukecik pisze: wt wrz 28, 2021 6:17 pm Ze zbyt dużym respektem podchodzimy do tego meczu.
Imo właśnie nie, wręcz przeciwnie. W zeszłym roku Szachtar nas pokarał, więc lepiej na początku sezonu nie kombinować, tylko szybko sobie klepnąć awans do kolejnej rundy.
Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 628
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: madridcampeon »

A ja zgodzę się z lukecikiem. Tak, wiem, ograli w pierwszej kolejce ten Szachtar, ale nie bądźmy przesadnie kurtuazyjni - toż to są ogórasy. Łuninami i Vallejami byśmy ich pojechali, a przynajmniej w meczu u siebie. Trzeba było chociaż temu biednemu Joviciowi pozwolić wyjść w pierwszym składzie, a nie męczyć znów Benzemę i Viniciusa, których powinno się oszczędzić najbardziej jak się da przed na pewno trudniejszym meczem wyjazdowym z Espanyolem.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukexpl »

Na dodatek Szachtar zremisował z Interem, więc i tak już mamy dosyć komfortową sytuację. No ale widocznie Carlo chce załatwić kwestię pierwszego miejsca w grupie jeszcze przed rundą rewanżową.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: Goldschmidt »

lukecik pisze: wt wrz 28, 2021 6:17 pm Głupkowaty ten skład. Idealna okazja żeby zagrali od początku Łunin, Vazquez, Vallejo, Isco/Asensio, Rodrygo i Jovic, a my betonujemy środek pola, obrona i atak w zasadzie na galowo. Ze zbyt dużym respektem podchodzimy do tego meczu.
Tak, Castillę lepiej, w końcu to drużyna gorsza niż Alcoyano.
Awatar użytkownika
TWL64
Posty: 321
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:29 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: TWL64 »

Kurła, znów to samo co w zeszłym roku z Szachtarem... 🥴
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 442
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukecik »

Tak jak się spodziewałem, za mało kreacji w środku pola, a za dużo defensywy, Vinicius już zajechany i wrócił na swój poziom z ubiegłego sezonu. Kolejne wylewy w obronie i jesteśmy bezradni nawet z mistrzem Mołdawii. Milusio. Na drugą połowę obowiązkowo Asensio za Casemiro i Vazquez za Nacho. Nad Rodrygo też bym się zastanowił.
Goldschmidt pisze: wt wrz 28, 2021 6:58 pm
lukecik pisze: wt wrz 28, 2021 6:17 pm Głupkowaty ten skład. Idealna okazja żeby zagrali od początku Łunin, Vazquez, Vallejo, Isco/Asensio, Rodrygo i Jovic, a my betonujemy środek pola, obrona i atak w zasadzie na galowo. Ze zbyt dużym respektem podchodzimy do tego meczu.
Tak, Castillę lepiej, w końcu to drużyna gorsza niż Alcoyano.
Strasznie męczący jesteś z tymi mongolskimi teoriami.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
MAS
Posty: 48
Rejestracja: wt cze 01, 2021 5:55 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: MAS »

Co to za cyrk, atak z lewej i w srodku na zmiane Benz, Vini, Hazard i Całabamga a na prawej Nacho i chuj, czasem Valverde :psyduck:
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukexpl »

Niestety szczęście pod bramką rywala nas opuściło. Już spokojnie powinien być przynajmniej remis...
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: Goldschmidt »

lukecik pisze: wt wrz 28, 2021 7:49 pm Vinicius już zajechany i wrócił na swój poziom z ubiegłego sezonu.
Nie zajechany tylko przyblokowany na skrzydle przez Belga który schodzi mu nonstop do boku nie wiadomo po co, albo nie wie gdzie ma grać, albo wie i Carlo ma to gdzieś, albo sabotuje.
Strasznie męczący jesteś z tymi mongolskimi teoriami.
Wybacz. Zwyczajnie nie ogarniam jak można się spodziewać czegoś innego po drużynie która przez ostatni rok rutynowo dostawała w takich meczach lekcje.
Awatar użytkownika
CampNou
Posty: 117
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 1:51 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: CampNou »

Tradycyjnie w grupie macie takie akcje:)
"Z Barceloną w tym sezonie po prostu nie da się wygrać"
Bernd Schuster - grudzień 2008
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukexpl »

Pech wrócił.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 442
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: lukecik »

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
KarBar
Posty: 538
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: KarBar »

Nie oglądałem.
Ale mam pytanie - my od 66 minuty graliśmy na dwóch obrońców?
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: Goldschmidt »

Kto by się spodziewał xD

KarBar
4-4-2 Cama i Fede na bokach obrony.
Marcins
Posty: 330
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:43 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff

Post autor: Marcins »

Graty dla prawdziwych Szeryfów :prayer: i jak to mowił dziadek z milonerów " smierc frajerom"!
Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 628
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: Real Madryt - FC Sheriff [1-2] [']

Post autor: madridcampeon »

Co za kompromitacja.
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Real Madryt - FC Sheriff [1-2] [']

Post autor: Gondola. »

Przeczuwałem, że to może się tak skończyć. Obstawiałem wyszarpany remis po długiej gonitwie, ale jak widać Sheriff nie chciał się dzielić nawet jednym punktem.
ODPOWIEDZ