Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

minusek
Posty: 1354
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

Post autor: minusek »

I co z tego kręcenia wynikło? Bernabeu się ozywilo i tyle. Bo zamiast przyspieszyć grę podaniem do przodu, to musiał ja przytrzymać i bawić się w kółeczka. Dla mnie z gościa nie było w ogole pożytku. No dobra, plus za precyzyjne zamknięcie akcji.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1302
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

Post autor: lukexpl »

Takie akcje też cieszą oko, nie tylko gole. Mecz już był wygrany i pod totalną kontrolą, więc niczego więcej nie oczekuje od typa, którego za rok już tutaj nie będzie. Jedyne na co liczę to właśnie odpowiedni poziom w meczach przeciwko drużynom pokroju Majorki, nic więcej. To nie ma być gracz do pierwszej jedenastki na najważniejsze mecze, nawet nie 5 zmiennik.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1708
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

Post autor: Goldschmidt »

@minus
Gdzie hiperbola?

Sam jestem wybitnie zaskoczony rozmiarami zwycięstwa, ale trzeba być ślepym by nie widzieć odmiany dynamiki składu, która na ten moment jest równie pozytywna co przegrana z Gironą w lutym 2019 u siebie na 2 tyg przed rewanżem z Ajaxem była negatywna dla drużyny Solariego.

Ja sobie tylko luźno obserwuję narrację dookoła.
Jestem w pełni świadom, że dla niektórych ten mecz to nic i do zapomnienia, że Real Madryt ma golić wszystkich jak Cristiano Rayo, że najgorzej że na skrzydło wszedł podpiłkarz Lucas, że Isco strzelił sobie bramkę i nie daj boże będzie jeszcze wchodzić i może omójboże ugra sobie kontrakt, że Asensio zagrał dobry mecz gdy 99% widzi w nim już tylko kasę w przyszłe lato, że chujowo że białas z Serbii nie wszedł w 60 zamiast 75 by mógł strzelić i mieć szansę wygryźć Karima który jest tak chujowy że klepie 15 w kanadyjce w 7 spotkań i jest dalej po cichu krzyżowany za poprzednią dekadę, że lipa że to Rodrygo mija wafla na lewej obronie a nie Hazard. Nie dziwi mnie to.

Prócz tych kompletnie subiektywnych wrażeń, jestem autentycznie szczęśliwy że notujemy taki start i golimy przeciwnika zamiast bać się o to czy ktoś wtoczy. Personalia i jakiś memiczny strach o to kto grał dobrze są tu mało ważne. Nie interesuje mnie czy strzela Asensio ani to że drugie żółtko po głupim faulu notuje Eduardo, a to że pierwszy raz od Solariego mamy asertywny zespół którego nie niesie CKM czy Ramos po karnych.
Ja się bardziej boję o to czy Carlo będzie mieć jaja i pójdzie za ciosem nie delegując do gry once de gala w sobotę, gdy reszta daje mu takie argumenty.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1302
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

Post autor: lukexpl »

Zmiany będą pewnie niewielkie. Myślę, że obrona dzisiaj zdała egzamin i Nacho na PO wyglądał o wiele lepiej niż na LO. Do Lucasa nawet nie ma co porównywać. Do pomocy pewnie wróci Casemiro i Modrić za Edu i Asensio. Atak to już kwestia tego czy Carlo woli mieć świeżego Rodrygo na podmęczonego rywala.
Awatar użytkownika
kryspiano
Posty: 377
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:28 pm

Re: Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

Post autor: kryspiano »

Za Zizy by było 2-1 i gol dla nas w 89 min.
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
minusek
Posty: 1354
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Real Madryt - RCD Mallorca [6-1]

Post autor: minusek »

lukexpl pisze: śr wrz 22, 2021 10:43 pm Takie akcje też cieszą oko, nie tylko gole. Mecz już był wygrany i pod totalną kontrolą, więc niczego więcej nie oczekuje od typa, którego za rok już tutaj nie będzie. Jedyne na co liczę to właśnie odpowiedni poziom w meczach przeciwko drużynom pokroju Majorki, nic więcej. To nie ma być gracz do pierwszej jedenastki na najważniejsze mecze, nawet nie 5 zmiennik.
W takiej kategorii patrzac, to okej. Ale dla mnie powinien grać tak, żeby byc przydatny drużynie i żeby świeciło się trenerowi światełko przy jego nazwisku czy czasem nie dać go do pierwszego składu. Czyli nie ładne akcje z piłka przy nodze, ale gra taka jak w pierwszym czy tam drugim meczu ligi, gdzie zapieprzał aż miło i nie trzymał długo piłki.
Goldschmidt pisze: śr wrz 22, 2021 10:48 pm @minus
Gdzie hiperbola? (...)

Ja sobie tylko luźno obserwuję narrację dookoła. (...)

Personalia i jakiś memiczny strach o to kto grał dobrze są tu mało ważne. (...)
Twój post był trochę prześmiewczy w kierunku 90% użytkowników. Rozumiem twoje podejście, ale ten memiczny wg ciebie strach ma solidne podstawy: nie wierzyć w Isco, w Asensio, w Carletta, w Viniego, w Bale'a i Hazarda, w linie obrony, i ogólnie w ten sezon, pragnąc przy tym kogoś, kto w każdym meczu daje bramkę lub asystę (nawet za 200 baniek). Nie to że się zgadzam z taka narracja, ale ją rozumiem. Większość boi się oglądać Asensio, kiedy przez x czasu nie dawał jakości, przez co teoretycznie osłabia zespol i szanse na zwycięstwo. I nagle się tego strachu nie przelamie, skoro nawet do Karima odczucia są ambiwalentne (po niezłym sezonie 2 lata temu, świetnym poprzednim i teraz kosmicznym początku). Gość zawodzil przez dekadę, trudno się dziwic.
ODPOWIEDZ