Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?

[minusek]

Taka dysproporcja pomiędzy Anglikami i reszta może tez skutkować możliwością wycięcia przez nas ciekawych zawodników w naszej ligi. Moze nie tak dosadnie jak robi to Bayern, bo oni w Bundes nie maja rywali na tym polu. Poza tym klimat Hiszpanii i tez specyfika gry zawsze będą bardziej odpowiadały graczom z Ameryki Południowej.

Szukam możliwych pozytywów, bo ta różnica robi się za duża i bez czegoś pokroju superligi raczej się nie zmniejszy, bynajmniej. Teraz jest trudny czas postpandemiczny i z restrykcjami la ligi. Szkolenie w Hiszpanii tez jest całkiem niezłe (chociaż to pewnie nie będzie argumentem dla twierdzących, ze fizyczność jest obecnie znacznie wazniejsza od techniki). My sobie przez najbliższe lata na pewno poradzimy, zobaczymy co będzie z ligą. Aha, trenerzy. Anglicy późno bo późno, ale poszli po rozum do głowy i pozatrudniali fachowców. U nas nie jest z tym najgorzej i zobaczymy co przyniosą kolejne lata na tym polu.

[Avadis]

@Gondola. Real też będzie miał dużo kasy ze stadionu. Najpewniej najwięcej na świecie i to dużo wyprzedzając drugą ekipę pod tym względem.

Tylko problem jest taki, że Real rywalizuje z klubami sponsorowanymi przez całe państwa, a to jest zupełnie inna kategoria wagowa. Dla przykładu porównajmy Los Blancos z PSG: po jednej stronie masz zyski z ładnego stadionu w Hiszpanii, a po drugiej nadwyżkę budżetową kraju wielkości województwa świętokrzyskiego, który produkuje prawie 200 miliardów metrów sześciennych gazu i ponad 500 milionów baryłek ropy rocznie. Prawda jest taka, że gdyby szejkowie mieli takie widzimisię i prawną możliwość, to w ciągu jednego roku mogliby spokojnie wykupić Santiago Bernabeu oraz sfinansować budowę jego kopii w Nowym Jorku i Dubaju.

Szukam możliwych pozytywów, bo ta różnica robi się za duża i bez czegoś pokroju superligi raczej się nie zmniejszy, bynajmniej.

Moim zdaniem o ile Wielka Brytania nie wejdzie w jakiś poważny kryzys, który bardzo mocno dotknąłby Premier League, to prędzej czy później jakaś liga europejska powstanie. Co prawda chwilowo nikt jeszcze nie widzi takiej potrzeby, ale jak angielskie zespoły wyraźnie odjadą reszcie, to nastroje mogą się szybko zmienić i możemy wtedy dostać coś w stylu Ligi Unii Europejskiej. A pierwsze oznaki, że Anglia ucieka Europie są już widoczne. Dla przykładu:
- W ostatnich 5 finałach LM 6 na 10 miejsc zajmowały drużyny z Premier League. Z tego co widzę, to jedynie kluby z Primera Division w sezonach 13/14 - 17/18 wykręciły lepszy wynik (7 na 10 miejsc).
- W tym roku kluby z PL wydały na transfery prawie tyle samo, co Primera, Serie A, Bundesliga i Ligue 1 razem wzięte (~1,72 mld vs ~2 mld).
- W tym roku aż trzy angielskie kluby, w tym beniaminek, mogły sobie pozwolić na gorsze saldo transferowe, niż jakakolwiek liga poza PL (Chelsea - 172 mln na minusie, Nottingham - 148 mln na minusie, United - 133 mln na minusie vs cała La Liga - 120 mln na minusie; dla porównania Premier League jest 977 mln na minusie). Jakby tego było mało, to gdy pominie się Barcelonę i jej dźwignie (bo to jednak nie jest zwyczajna sytuacja), to liczba takich angielskich klubów wzrasta aż do jedenastu (!!!).

Oczywiście pieniądze nie grają, ale moim zdaniem drenaż talentów jest obecnie tak duży, że w końcu różnica będzie dostrzegalna nie tylko na wykresach, ale też na boisku. Nie mówię, że od razu dojdzie do totalnej dominacji i co roku będziemy mieli angielski finał w LM, ale w gronie faworytów do tytułu Anglików będzie pewnie najwięcej, a jedno z dwóch dodatkowych miejsc dla najlepszych federacji z ubiegłych lat może prawie co sezon należeć do nich. Myślę też, że prędzej czy później Premier League zacznie dopominać się o dodatkowe miejsca w europejskich pucharach, co również może wywołać dyskusje o zbyt wielkiej przewadze ekonomicznej Anglii nad resztą.

[wonderkid_jr]

Benfica już przyklepała miejsce w LM, więc Real może ruszyć po Goncalo Ramosa.

[eltacondedios]

Może lepiej niech najpierw zagra jakiś dobry sezon, w którym strzeli ze dwadzieścia goli

[Clif]

Ja się zastanawiam czy nie jesteśmy przypadkiem w takiej sytuacji że my mamy już wybranego jakiegoś Brazola/Argentyńczyka/murzyna z Afryki i nie robimy żadnego innego transferu bo tu już wszystko jest dogadane, tylko czekamy aż zwolni się miejsce na paszport nonEU.

To jest jedyne sensowne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy, bo kurwa nie wyobrażam sobie tego, że naszym włodarzom już odjebało do tego stopnia, że pozbędą się Asensio i zostaniemy z zaledwie 4 zawodnikami z przodu z czego chyba tylko Vini jest 100% pewniakiem, bo przecież Benzema ma za chwilę 35 lat, Rodrygo to wciąż kot w worku, a Hazard się nie nadaje do gry w piłkę nożną.

Albo jest jakiś plan którego nie znamy, albo jesteśmy niestety w dupie na ten sezon.

[minusek]

Ale czy wtedy nie byłoby klepnięcia takiego typa i wypożyczenie go na kolejny rok do aktualnego klubu? Zachowując przy tym możliwość zerwania porozumienia w zimie. Bo jaki byłby sens ukrywania tego/zwlekania? Chyba ze jakaś perełka w zimie wskakuje w wiek „można podpisywać”.

[wonderkid_jr]

Ja tam się w ogóle nie zdziwię jak skończymy z atakiem:

- 35-letni Benzema, wiadomo najlepszy piłkarz świata, ale w tym wieku, dodatkowo po zdobyciu ZP może być różnie z jego formą;
- Rodrygo, czyli gracz momentów, który też lubi regularnie złapać jakieś mniejsze urazy:
- Hazard… co tu komentować? Ja nie wierzę, że on może być w jakikolwiek sposób wartością dodaną tej kadry.
- Vinicius, który jest w zasadzie jedynym pewniakiem.

Zakładam, że Asensio odejdzie. Mariano nie liczę, bo czy odejdzie czy zostanie - nie ma różnicy. Wygląda to żałośnie i tyle. Ok, jeśli znowu wszystko ułoży się po naszej myśli to podstawowy atak wyglada solidnie, tyle że brakuje jakiejkolwiek alternatywy na ławce.

[arturzyx]

Asesnio nie jest żadną stratą siły ataku, bo niby strzelił ok 12, ale graliśmy w obronie z nim w 10, więc każdy inny piłkarz sprawiłby, że z tych 6 koniecznych bramek (bo niektóre były ponad stan) Real potrzebowałby 2-3, gdyby nie musiał gonić przez niego. Tyle ktoś strzeli. Może Fede, który ma już tyle, co w zeszłym sezonie. Poza tym jego ława/transfer to nie jedyne wzmocnienie obrony. Rok temu grywał też Marcelo. W tym roku nie będzie potrzebne tyle bramek

[Clif]

Nie chcę tu wchodzić w rolę obrońcy Marka, sam pisałem że wymiana go na Gnabry'ego czy Jesusa to byłby świetny ruch. Ale nie można się oszukiwać i w obecnej sytuacji trzeba przyznać że jego odejście BĘDZIE OSŁABIENIEM.

No jednak nie jest tak że gra w 10tkę a gra z Asensio to bez różnicy. Z nim mamy 5 zawodników w ataku z czego lepsi od niego są bez wątpienia Vini i Benzema, wyższość Rodrygo to jest kwestia kontrowersyjna (niech chłopak pokaże coś więcej niż jeden dobry miesiąc w roku i to głównie po wejściach z ławki), Hazard nie dał najmniejszych powodów żeby stawiać go przed Asensio.

Czyli po sprzedając Marco tracimy 4 w hierarchii atakującego, zostajemy łącznie z 4ema. W jaki sposób nie jest to osłabienie? Ignorując już tę kwestię 12 goli i zakładając że rzeczywiście jest on beznadziejny to kim my mamy grać jak go sprzedamy? Ktoś musi na te Girony i Cadizy jednak wychodzić, ktoś musi grać w Pucharze Króla. Taktyka że się obrażamy bo miał być Asensio Balon d'oro, a chuj z tego wyszło więc Benzema i Vinicius grają 70 meczów w sezonie po 90 minut i chuj chyba jednak nie jest optymalnym rozwiązaniem.

[arturzyx]

@Clif Lucas niech gra, przynajmniej mu się chce, a na prawej obronie może Nacho. Obaj więcej serca wkładają i może tyle co asesnio Lucas nie strzeli, ale gdyby na jego pozycji grał tyle co on, to przynajmniej 5 strzeli z tymi ogórkami, a Real mniej straci.
Na poważnych rywali i tak Fede będzie grał, a z ławki i ogórkami Rodrygo jest 2 poziomy wyżej niż asesnio.
Zobacz sobie jak grał Real po odejściu Ronaldo, mniej bramek strzelał, ale też mniej tracił. Da się to zbilansować.
Trochę się rozśmieszyłem tym porównaniem

[kabanog]

Widzę to tak, że Real chce opchnąć Asensio, aby od razu kogoś ściągnąć. Wątpię, aby próbowali go wypchnąć bez posiadania listy zawodników na jego zastąpienie. Plus w obronie mamy spokojną sytuację bo na prawej poza Carvą zagra Nacho, Militao Vallejo (chyba tam był testowany przez Carlo), Odriozola, Mendy i Rudiger. Więc Lucasa śmiało zaliczać do atakujących, a zdecydowanie z nim mamy lepiej zabezpieczoną obronę niż z Marco i myślę, że Carlo też tak będzie do tego podchodził. Ale fakt, dziwne, że Perez nie poleciał po przelewie od ManU na rynek. Przecież kupując kolejnego atakującego łatwiej byłoby się pozbyć Asensio.

Więc konkludując. Nie chce mi się wierzyć, że Real nie ma listy po Asensio, ale wszystko wskazuje, że nie będzie transferu po jego odejściu, bo już by go ściągnęli, albo by próbowali, a plotek zero.

BTW nie ma to jak samemu sobie zaprzeczyć pisząc ten post.

[arturzyx]

Jak przyjdzie to ktoś młody. 18 latek, bo za 3 lata może być tylko 4 wyszkolonych w loklanie, a potrzeba 8. Może iść nawet na wypożyczenie do Hiszpanii, a będzie mu się liczyło. Trzeba o tym już myśleć, a nie jak zacznie się problem i raczej w klubie mają na uwadze, dzięki takim zakupom(Fede, Vini, Rodrygo, Camvinga) nie trzeba kupować szrotu Hiszpańskiego do uzupełnienia kadry.
Oczywiście znajdą się krzykacze, że Perez kupuje gówniarzy z fawelii, ale ich o pomyślenie nie podejrzewam.

[Gehu]

Osobiście uważam, że idealnym wzmocnieniem był Jesus. Jebane paszporty nam go odebrały. Cena i jakość byłą na odpowiednim poziomie. Gość sprawdzony i ograny w silnym zespole w topowej lidze..

Teraz jedynie można sobie wyobrazić bombę typu Leao czy Anthony, ale to raczej kompletnie nierealne.

[Avadis]

Naszą bombą będzie informacja zimą, że klub jest zaskoczony wysokością cen piłkarzy po MŚ, dlatego zdecydował się zachować spokój i poczekać z transferami do lata

[Marcins]

Tylko klub by chcial poczekac do lata 2010, ale zapomnial, ze tamte czasy juz minely

[lukexpl]

Wątpię, że Asensio odejdzie w takim momencie okienka. Gdyby miał odejść to już by się to stało. On zresztą doskonale wie, że za rok jako wolny zawodnik może mieć lepsze oferty. Ponadto w United czy Arsenalu jego rola nie uległaby znaczącej zmianie. Wciąż byłby tylko rezerwowym.

[minusek]

Isak poszedł do Newcastle za 70 mln. To tak wobec informacji, ze miałby przyjść rezerwowy Karima. W Sociedad pewnie zadowolenie, ze po słabym sezonie ktoś wyciągnął taka forsę. Ciekawe jak się Szwed rozwinie w Anglii, IMO ma zadatki na dobre granie.

[lukexpl]

A Antony do United za 100mln już prawie pewny. Rzeczywistość jak zwykle brutalnie zweryfikowała nasze oczekiwania transferowe, a ceny za młodych zawodników z potencjałem są astronomiczne. Niestety tylko w takich celuje Real, bo śmiało można byłoby przygarnąć za darmo emerytowanego Cavaniego, czy za jakieś drobniaki Dzeko. Inna sprawa, że ci zawodnicy też nie muszą się godzić z rolą rezerwowego w Realu.

Pozostaje jedynie obserwować, jak będą rozwijać się poszczególni zawodnicy, którzy mogliby nas w najbliższej przyszłości wzmocnić. Nkunku będzie do wyrwania za 60mln. Vlahovica Juventus na siłę też nie będzie trzymać, chociaż tutaj pewnie należałoby się liczyć z wydatkiem za ponad 100mln, a rok później niewiele droższy będzie Haaland. Pytanie tylko czy będzie chciał do nas przejść, czy może znowu nie będziemy w stanie finansowo przebić szejkowej oferty. Wszystko zależeć będzie od formy Benza i tego na jak szybko potrzebować będziemy topowej "9" na jego miejsce.

Mam również nadzieję, że sprawa z Superligą szybko się rozstrzygnie i Perez zakończy tą udawaną przyjaźń z Barceloną. Wtedy śmiało można uderzać latem po B. Silvę. Pytanie tylko czy nie będzie preferował gry dla Katalończyków...

[minusek]

Aż tak bym się nie zapędzali z Bernardo Silva. Rok to szmat czasu.

[Sandman]

[wonderkid_jr]

XD

100mln za takiego typa. Angielskie kluby to stan umysłu.

[wonderkid_jr]

Dobra, to kogo ściągniemy w deadline day?

Biorę po 1000 zł od każdej drużyny i słucham państwa:

a) Bernardo Silva
b) Kylian Mbappe
c) Neymar
d) Joao Felix

[Sandman]

e) Paweł Wszołek

[ankhu]

Pio, Pio, Pio

[wonderkid_jr]

Pamiątkowy post dla samego siebie. Nie wiedziałem, gdzie go wrzucić, ale chyba mimo wszystko ten temat najbardziej się do tego nadaje.

Zrobiłem sobie listę zawodników u23, którzy wg mnie zrobią furorę (albo chociaż trochę szumu) w tym sezonie. Nie chciałem tu pchać tak oczywistych nazwisk jak Vinicius, Haaland etc. Raczej skupiłem się na mniej znanych (co nie znaczy, że kompletnie nieznanych) grajkach. Na koniec sezonu nastąpi weryfikacja posta.

Martinelli
Pedro Neto
Saliba
Callagher

Inacio
Enzo Fernandez
Joao Mario
Goncalo Ramos
Morato

Tete
Lukeba
Gusto

Momo Cho
Gutierrez
Kaiky

Rensch