Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?

[wonderkid_jr]

Nowy stadion, nowe twarze. W snach wyobrażam sobie to tak:

- Mbappe - raczej fichado.
- Barella/Bernardo - którykolwiek z nich byłby turbo wzmocnieniem środka pola.
- Pedro Porro - trzeba sprowadzić jakiegoś nominalnego prawego obrońce z potencjałem, chociaż przy obowiązujących kontraktach Odriozoli, Vazquesa czy Carvajala może to być nie lada problem... Niemniej, bardzo bym się cieszył z tego transferu. W żadnych Jamesów czy Trentów nie wierzę, a ten cały Pedro Porro może odpalić (choć równie dobrze może być totalnym fiaskiem). IMO trzeba zaryzykować. Dodatkowy plusik za to, że jest Hiszpanem, co też jest ważne w kwestii wymogów La Liga.
- Fran Garcia/Guttierez - przy odchodzącym Marcelo potrzebujemy jakiś backup na lewej stronie... Chyba, że kupujemy jakiegoś ŚO w stylu chociażby Le Normanda z Sociedad, który pełniłby role trzeciego obrońcy w razie gdyby Alaba musiała łatać lewą stronę. Niemniej, osobiście optowałbym za zakupem LO i tyle.

W prasie przewija się Tchoumeni, ale ten transfer to ma sens chyba tylko w przypadku cofnięcia Casemiro na ŚO (co może nie byłoby głupie). Nie wiem sam. Niby gracz z turbo potencjałem i później możemy go już nie wyrwać, ale w tej chwili jest nam raczej średnio potrzebny.

Out z klubu to wiadomo:

- Bale, Marcelo Isco - koniec kontraktu, żegnamy.
- Ceballos, Jović, Mariano, Hazard - pewnie wszystkich się nie pozbędziemy, ale jeśli udałoby się kogokolwiek sprzedać/oddać to byłoby fantastycznie. Jednocześnie, przy odejściu Jovicia i Mariano przydałaby się jakaś rezerwowa opcja na szpicę. Jakiś Raul De Tomas czy coś.

[Sandman]

Pamiętaj, że Pedro Porro jest zawodnikiem City. Pewnie sobie krzyknęliby cenę z kosmosu.
Tchouameni już teraz by się przydał jako zmiennik-następca dla Case, bo ten już lepszy nie będzie, a jeśli się wykartkuje, to kogo damy na DM? Kroosa? Modricia? Fede? Czy Camavinge?

[wonderkid_jr]

Zapewne Camavinge.

A co Pedro Porro to Sporting ma klauzulę wykupu na poziomie bodajże niecałych 9mln z ktorej pewnie skorzystają, tylko po to by sprzedać Hiszpana drożej.

[Goldschmidt]

Z całym szacunkiem, i pomimo tego że nie oglądam Sportingu, Pedro Porro to raczej nie temat na dziś i jego nazwisko pojawia się tylko dlatego że to jedyny prawy obrońca którego nazwisko w jakikolwiek sposób pojawiło się w mediach, z powodu zupełnie niezwiązanego z jego grą czy umiejętnościami. Na ten moment, z tego co wiem, nie zaprezentował chyba praktycznie niczego czym nie mógłby się pochwalić Odriozola. Gdy rozmawialiśmy o Ederze jako kocie w worku za 50 melonów i były podobne pytania typu 'kto to jest' to ten przynajmniej miał doświadczenie z dobrych występów w Lidze Mistrzów choćby z Liverpoolem. Nie wiem co przemawia za transferem Pedro.

Potrzebujemy prawego obrońcy, ale zarazem niekoniecznie kogoś kto będzie półkę wyżej od Carvajala.
IMO potrzebujemy po prostu kogoś kto sprawi że zacznie mu się palić dupa, weźmie się za siebie i zrobi coś ze swoim zdrowiem jak Modrić jeżeli zależy mu na dalszej grze w klubie. Trzeba mu postawić warunki gdzie nie będzie mieć innego wyjścia bo inaczej straci miejsce na rzecz lepiej przygotowanego i równiejszego zmiennika. A takim może być nawet zawodnik typu podstarzałego Essiena z 12/13, byle nie był człowiekiem który oznaczałby gwarantowaną autostradę gdy na Bernabeu przyjedzie Sterling czy inny klasowy przeciwnik.

Alternatyw nie zaproponuję, bo ich obecnie nie widzę. Myślałem o wynalazkach typu Maehle ale raczej nie tędy droga. IMO potrzebny jest ktoś kto zabije się za koszulkę jak Fede. Swojego czasu były też pogłoski o Jorge de Frutosie który miałby zająć miejsce Vazqueza w kadrze, ale gość chyba praktycznie na prawej obronie nie grał a jak już to z konieczności tak jak starszy kolega. Dla mnie na to okienko kandydat jest tylko jeden, ale nie jest prawym obrońcą choć i tak wg mnie mógłby robić przez rok za zmiennika Carvajala.
Trudny temat, ale innych opcji nie mamy. A zostawić tego IMO nie wolno, bo obrona (razem z dobranym do niej personelem w pomocy) niejednokrotnie była już takim czynnikiem który nie pozwala nam grać odważniejszej ofensywy.

[wonderkid_jr]

Lepiej brać na prawą obronę gościa, który w ogóle na tej pozycji nie gra (albo gra z konieczności), ale ma jakieś tam powiązania z Real Madryt, aniżeli gościa, który tydzień w tydzień wychodzi w podstawowym składzie niezłego zespołu, grającego w lidze mistrzów, a w dodatku gra nominalnie na pozycji prawego obrońcy?

Ok, chyba czegoś nie rozumiem.

[Goldschmidt]

Tak, IMO lepiej. Tak jak lepiej było tam w danym momencie wpuścić Fede z Liverpoolem. Ale nie wiem jak Pedro gra, po prostu nie widzę powodu by się nim interesować. Jego powiązaniem jest jeden news o dziadku co to chlapnął że chce by wnuk grał w Realu, nic więcej. Co na dodatek on chyba dementował że to nie jego zdanie tylko dziadka. A alternatyw brak.
Zresztą alternatywa którą sugeruję, nie gra na prawej wyłącznie z konieczności. W kadrach też tam grał. Bo zwyczajnie jest świetny z piłką przy nodze.

[lukexpl]

W tym sezonie rozegrał 28 meczy, w których strzelił 4 bramki i zanotował 7 asyst. Na ten moment podobno Bayern prowadzi w wyścigu po niego i są gotowi wyłożyć za niego 30mln. Moim zdaniem Real powinien wkroczyć i się o niego postarać.

[lukecik]

Vini (Bale, Hazard) Benzema (Jovic, Mariano) (Asensio (Rodrygo)

Casemiro (Camavinga) Kroos (Fede) Modric (Isco, Ceballos)

Mendy (Marcelo) Militao (Nacho) Alaba (Vallejo) Carvajal (Odriozola, Lucas)

Na czerwono szrot, którego będziemy się chcieli pozbyć, a na pomarańczowo popierdółki, które nadają się co najwyżej na ławę. Przy Rodrygo i Camavindze można się jeszcze łudzić, że się rozwiną i staną się ważni dla zespołu. Nie zaznaczałem żadnym kolorem Kroosa, Kazka czy Carvajala, bo póki co byli to niepodważalni zawodnicy i nie wiadomo w sumie jak ich teraz traktować. W Kazka i Carvajala jeszcze wierzę, w Kroosa już mniej.
Jednakże widać jak na dłoni, że ta kadra to złom i kontener odpadów. Jeśli Perez i spółka myślą, że transfer jednego Mbappe będzie lekiem na całe zło, to są kurwa pierdolnięci.

Był fajny pomysł zrobienia z Asensio środkowego pomocnika, który mógłby załatwić kwestię ofensywnego piłkarza w środku pola i jeszcze się łudzę, że ktoś do tego wróci. A jak nie, to trzeba gościa sprzedać, póki mu się kontrakt jeszcze nie skończył i będzie to z korzyścią dla obu stron. On się nie będzie męczył u nas na skrzydle, a my nie będziemy tracić na dynamice na skrzydle.

Prawy obrońca nie przyjdzie, mamy ich w tej chwili na kontraktach trzech, poza tym Carvajal ma pełne zaufanie i jest nadzieja, że jak go ominą kontuzje to się odbuduje. Dziury po Vallejo i Marcelo pewnie będą załatane chłopakami z Castilli, którzy w sezonie sobie pograją, jak dobrze pójdzie, 180 minut.

Atak bezwarunkowo musi wzmocnić duet Mbappe i Haaland, żebyśmy nie musieli srać ze strachu, gdy ktoś wypadnie. Tylko u nas jest kurwa jakieś durne zastanawianie się jak pogodzić trio młodych gniewnych i półemeryta Benzemę z rocznym kontraktem. Jakoś w topowych zespołach nie mają takiego dylematu i potrafią mieć na trzech pozycjach minimum czterech klasowych zawodników (a gdzie tam jeszcze Viniciusowi do klasowego). Możze m.in dlatego są to klasowe zespoły, hmm?

Środek pomocy to zagadka. Najczęściej wystawiani pilkarze to CKM, Cama i Fede, przy czym każdy z nich ma inne walory, inny profil i charakterystykę i nie można powiedzieć, że wstawiając jednego z nich za drugiego, mamy zastępstwo 1 do 1. Więc jak pójdziemy po tego Tuchululuczumununinuluchuniego z Monaco, bo nam brakuje zmiennika dla Kazka, to gdzie tam zmieścić jakiegoś ofensywnego pomocnika, zwłaszcza przy sprzedaży/porzuceniu pomysłu z przekwalifikowaniem na pomocnika Asensio? Chyba że ten Camavinga ma być taką 8.5 i wchodzić w buty Modricia. Fede ma inne zadania na boisku i żaden z niego kreator gry. Kroos im starszy tym gorszy i w zasadzie nie potrafię od dawna powiedzieć nic pozytywnego o jego wkładzie w grę. Przerzuty, podania do boku, czasem jakiś strzał. Nawet z rogu porządnie dograć nie potrafi.

W każdym razie o środek pola martwić się nie będę, jeśli przyjdzie duet KM i EH. Wtedy ze wsparciem Benzemy czy Viniego sami sobie poradzą i nikogo ofensywnego w środku pola potrzebować imo nie będą, czołg Fede i ogarnięci Cama/Modrić i Kazek powinni wystarczyć.
Jeśli Haaland nie przyjdzie to zamiast wyjść z gówna tylko wystawimy głowę, a reszta ciała dalej będzie się taplać. Będziemy katować trio Vini-Benzema-Mbappe (o ile przyjdzie ), a jak któryś z nich wypadnie (zwłaszcza jeden z Francuzów) to znów będziemy w piździe.

[Clif]

Im dłużej myślę tym słabiej to wygląda. Analizuje pozycja po pozycji i do wzmocnienia imo widzę (kolejność wg. priorytetów):
- napastnik tj. Mbappe
- prawoskrzydłowy [tu może być Halaand, pozycja nie ta i ból głowy jak to zmieścić ale albo jedno albo drugie]
- prawy obrońca
- środkowy pomocnik z kreacją (wiadomo że nie drugi Modric ale jego profil)
- środkowy pomocnik profil defensywny
- rezerwowy (na granicy jedenastki) stoper
- lewy obrońca

Siedem pozycji w jedno okienko w tym jakieś 4 do 11tki. Nierealne przy tych cenach i kosztach operacji na rynku. Więc trzeba szukać kulawych rozwiązań.

Prawy obrońca to pewnie będzie Odriozola. Zero zaufania, ale pewnie od oldboya Carvajala gorszy nie będzie.
Prawoskrzydłowy - jeśli Perez nie zaszaleje i nie sprowadzi Halaanda - co skończyłoby się taktyką bez prawego skrzydła za to dublowanym lewym - to pewnie będzie przedłużenie kontraktu Asensio (fajny gracz na Copa Del Rey, w UCL tragedia) i budowanie Rodrygo. Czyli źle. W tej sytuacji ściągnąłbym z Milanu Brahima, podstawowy gracz lidera Serie A daje nadzieję że od brazylijskiego napastnika bez gola od pół roku gorszy nie będzie. Choć to tylko przy zmianie trenera, w innym przypadku czekałby go los Ceballosa.
Środek - przyjdzie ten muzin z Monaco, który i tak chuja pogra bo Betonlo Anczelotti wierzyć będzie w Casemiro. Z przodu będziemy sprawdzać czy da się zamordować Modrica na boisku przed sześćdziesiątką, czy jednak dogra w pierwszym składzie do emerytury.
Stopera nie będzie bo przecież Militao i Alaba nie odpoczywają i nie łapią kontuzji, Naczos wszystko załata łącznie z lewą obroną na której drewniany Mendy regularnie co 2 miesiące będzie łapał kontuzję, mimo której Gutierrez nie zagra, co wkurwia o tyle mniej, że jego przynajmniej włoski dziad zweryfikował na początek sezonu, że negatywnie to insza bajka.

[lukexpl]

Są ploty, że Carlo chce Barellę jako następcę Kroosa, ale koszt to ok 85mln. Na pewno wczorajszy mecz uświadomił, że jego czas się kończy + Modrić jeszcze max rok i emerytura, więc prawdopodobnie odejdą razem.

Pomarzyć można

in:
- Mbappe (ok. 80mln)
- Barella/Bernardo Silva (85mln)
- Tchouaméni (50-60mln)
- Pedro Porro (35mln)
- Fran Garcia (5mln)

Część kasy można byłoby odzyskać, sprzedając Hazarda, Asensio, Jovicia, Ceballosa i Odriozoli, ale wiaodmo jak się skończy.

[Marcins]

Bernardo Silva noe jest swiezo po przedluzeniu kontrkatu?

[Rio]

Podobno Dybala nie dogadał się z Juventusem w sprawie kontraktu i od 1 lipca będzie wolnym zawodnikiem. Tak tylko mówię, bo pojęcia nie mam czy on się nie skończył zanim się zaczął

[Marcins]

Asensio dwa, dziekuje dowidzenoa z Dybala

[Avadis]

Pomimo tragicznego wyniku z Barceloną podszedłbym do transferów trochę spokojniej. Zgadzam się, że zmiany trzeba przeprowadzić, ale trzeba pamiętać o odpowiednim zbalansowaniu kadry - w końcu takiego Rodrygo czy Camavingę jednak szkoda byłoby regularnie pomijać w osiemnastce meczowej (sami też pewnie nie byliby wtedy zbyt chętni do dalszego siedzenia w Realu). Więc jak ja bym to widział?

1. Mbappe - tutaj nie będę się wgłębiał, bo wszystko zostało już powiedziane - trzymamy kciuki i czekamy.
2. Azpilicueta - prawy obrońca zdecydowanie jest nam potrzebny, ale obecnie wszyscy topowi zawodnicy są już w topowych klubach, z których ciężko ich będzie wyciągnąć. Dużo osób wspomina tutaj o Pedro Porro, ale tutaj trochę obawiam się powtórki z Danilo, który też miał być przekozakiem sprowadzonym z Portugalii, a wyszło jak wyszło. Dlatego ja na siłę bym pieniędzy nie wydawał i zamiast tego spróbował ściągnąć za darmo Azpilicuetę, który co prawda ma już swoje lata, ale jako rywal dla Carvajala na dwa lata powinien się sprawdzić. Do tego w tym sezonie grywał też jako jeden z trzech ŚO, a wcześniej zdarzało mu się też chyba pokryć LO, także jest całkiem uniwersalny, a to się zawsze ceni. No chyba, że Chelsea dalej będzie miała problemy związane z Abramowiczem i zacznie się tam jakiś exodus - wtedy rzuciłbym się po Jamesa (aczkolwiek wydaje mi się, że nic takiego się nie wydarzy).W praktyce pewnie przyjdzie Odriozola, który średnio mnie przekonuje, ale też nie będę jakoś szczególnie rozpaczał, jeśli jednocześnie zrealizujemy też inne potrzebne transfery.
3. Christensen lub Reguilon - ale zaraz, ale jak to, przecież ten pierwszy to ŚO, a drugi to LO, to czemu w ogóle zestawiam ich razem? Teoretycznie można spróbować, ale wydaje mi się, że wtedy byłoby ciężko zagwarantować wszystkim obrońcom satysfakcjonującą ilość minut. Wydaje mi się, że jeden z nich powinien wystarczyć. Jakby przyszedł Christensen, to wtedy na LO można by było częściej rzucać Alabę, bo ŚO byłoby solidnie zabezpieczone. Jeżeli natomiast wróciłby do nas Sergio, wtedy można byłoby przetestować wariant z Mendym na stoperze. A czemu Christensen, a nie częściej łączony z Realem Rudiger? Bo ten drugi raczej oczekiwałby gry w pierwszym składzie, a do tego jest starszy i droższy w utrzymaniu (przy czym no nie będę narzekał, jakby ostatecznie to on do nas trafił).
4. Haaland - moim zdaniem jeżeli ten transfer jest możliwy, to za 75 milionów trzeba go brać i się nie zastanawiać - jak nie uda się zbudować sensownego ataku z nim, Vinim i Mbappe, to najwyżej później któregoś z tej trójki się sprzeda z zyskiem i poszuka innego grajka. Ale jeśli się uda, to możemy mieć najlepsze trio tej dekady. A jeżeli Norweg pójdzie sobie do City, to chyba poczekałbym z transferami do ofensywy do kolejnego okienka.

I powiem szczerze, że taka czwórka by mi chyba wystarczyła; ewentualnie jeszcze dorzuciłbym Brahima, ale i tak raczej sobie za dużo by nie pograł. Kadra meczowa mogłaby się wtedy prezentować na przykład tak:
Pierwsza XI: Courtois, Mendy, Alaba, Militao, Azpilicueta, Casemiro, Valverde, Modrić, Vini, Haaland, Mbappe
Ławka: Łunin, Christensen/Reguilon, Carvajal, Camavinga, Kroos, Rodrygo, Benzema
Trybuny: 3 bramkarz z Castilli, Miguel, Nacho, Lucas, Brahim, Asensio, Mariano (bo pewnie się uprze, że chce zostać)

Nie za bardzo widzę jak moglibyśmy już teraz dołożyć do tego wymienianych tu często Tchouaméniego i/lub Barellę/Silvę, bo wtedy któremuś z pomocników zaczęłoby brakować minut. No chyba, że idziemy z rewolucją na całość i już w tym okienku żegnamy Modricia i/lub Kroosa.

[eltacondedios]

Mnie bawią te posty o Pedro Perro. Większość pewnie chłopa za bardzo na oczy nie widziała, ale Hiszpan i plotki w mediach, więc bierzmy. Otóż jest ważnym elementem Sportingu, ale absolutnie nie gra na jakiś wybitnym poziomie i nie mam przekonania, że w Sevilli wygryzłby Montiela. Porro byłby powtórką z Odriozoli, który w Sportingu grałby podobnie albo lepiej.

[Sandman]

Avadis, podobno Christensen już dogadany z Barceloną.

[Avadis]

Avadis, podobno Christensen już dogadany z Barceloną.

Też coś takiego słyszałem, ale ciężko mi powiedzieć na ile to jest wiarygodne i aktualne - długość listy graczy łączona z Barceloną zdaje się być odwrotnie proporcjonalna do środków, jakie mogą przeznaczyć na wzmocnienia . Dlatego ostatecznie dorzuciłem Duńczyka do mojej listy życzeń.

[minusek]

Alexander Arnold lubi Barcę. Z Madrytu bliżej do Barcelony niż z Liverpoolu.

[Sandman]

Zobaczyłbym chętnie u nas Gnabryego - jak jest w formie, to nie ma w Bundeslidze bocznego obrońcy, którym by nie zakręcił. Bramkostrzelny, świetna technika użytkowa, dosyć szybki no i obunożny (zobaczcie bramkę z 2020 przeciwko Lyonowi, gdy ściął do środka z prawej strony i posłał pocisk w okienko swoją "słabszą" lewą nogą).

[lukecik]

Też bym go bardzo chciał, zjada dupą i Rodrygo, i Asensio.

[Sandman]

Hazarda i Bale'a w swoich aktualnych formach też. O Vazquezie nie wspomnę.

[KarBar]

Tylko myśleć o nim można gdy nie wypali transfer Mbappe lub Haalanda. Mam z dnia na dzień większe wątpliwości czy nie warto Norwega odpuścić i za oszczędzone pieniądze dobrze obsadzić dwie pozycje.

[lukecik]

Kurde oby ten Rudiger wypalił, bo jego przyjście nie tylko wzmocni naszą siłą na środku, ale też wprowadzi więcej uniwersalności, bo Alaba przy niedyspozycji Mendiego mógłby grać na lewej, o czym zaczyna się przewijać w newsach. Źal mi tylko, że nie jesteśmy zdecydowani ruszyć na pełnej po Haalanda. Mamy okazję stworzyć morderczy atak na lata i naznaczyć epokę kolejny raz, a zostaniemy z 35-letnim Benzemą, którego zastąpimy nie wiadomo kim. Nie oglądam tyle piłki, co kiedyś, nie mam pojęcia jak gra wychwalany wszędzie Nkunku, ale dla mnie było do niedawna trzech napastników, których moglibyśmy ściągnąć na dziewiątkę. Haaland, który chyba nam ucieknie, Vlahović, który już w styczniu poszedł do Juve, a trzecim jest Darwin Nunez, który chyba jest obecnie niemożliwy ze względu na limity.

[vini639]

Vlahovic i Nunez raczej nie przewijali się rok temu w żadnych plotkach nawet, ciekaw jestem ile osób by ich tutaj wtedy chciało. Co roku ktoś się pojawia nowy na rynku, poza tym po przyjściu Mbappe on też może grać na 9.

Przy wzięciu Haalanda i Mbappe, mając jeszcze w kadrze Benzeme, Vinicius nie pograłby za wiele. Poza tym dalej nie mamy prawo skrzydłowego na odpowiednim poziomie, a wystawianie tam Mbappe czy Viniciusa to ograniczanie ich potencjału, choć coś i tak trzeba będzie kombinować po przyjściu Francuza.

Ja bym chciał Tchouameniego, Mbappe, tego Rudigera i może Gnabry'ego na prawą stronę ataku. Benzema jeszcze rok-dwa pogra na odpowiednim poziomie, a w tym czasie na pewno pojawi się na rynku jakiś napastnik.

[Goldschmidt]

L'Equipe pisze że Mahrez może odejść.

On czy Gnabry na prawą stronę?