Madridistas.pl

Najrozsądniejsze dla wszystkich stron rozwiązanie odpadło w momencie gdy tej pazernej niedowartościowanej jednostce przypomniało się, że musi wystosować oficjalne pismo traktujące o intencjach, bo zorientował się że odpadała mu przez potencjalny transfer innego zawodnika ciepła posadka. Co nader skutecznie zadziałało na napaleńców z zarządu w klubie który nie ma planu działania. A teraz to dla Realu omawiane są same nierozsądne rozwiązania razem z kolejną dawką wazelinki ze strony prezesa by spełnił się jego mokry sen.

Jedyne o co należy się w obecnej sytuacji modlić to to że a) nie zapłacimy i przeczekamy zamiast się celebrycie płaszczyć i b) wypożyczymy kogoś wartego uwagi aż nadejdzie odpowiedni moment by to przepchnąć. Była lista atrakcyjnych zawodników. Wystarczy do niej wrócić.

- wszystkie kluby włączając PSG uważają, że piłkarz ma już umowę z Realem i to Real pociąga za wszystkie sznurki,
- piłkarz odmawia rozmów o 700 mln rocznej pensji w Arabii za rok (lepsze to niż ława w PSG jakby nie patrzeć),
- piłkarz zawierzył (lub podpisali coś obustronnego) Realowi na tyle, że ryzykuje klubem kokosa i publicznie policzkuje PSG,
- PSG już się godzi z tym, że go oddadzą do Realu bo piłkarz się uparł, zadają sobie jednak pytanie ile na tym stracą bo Kylianowi 150 baniek trzeba jeszcze wpłacić xD,
- do końca okna transfer będzie tanieć a Real wydaje się mieć jako jedyny opcję "wchodzimy" lub "nie wchodzimy" w zależności od ceny i tego kto/ile wyłoży i ile Mbappe może zrezygnować z zobowiązań PSG wobec niego.

Przecież wszystko na dzień dzisiejszy wskazuje na to, że rok temu PSG dało się wydymać piłkarzowi, a piłkarz i Real mają sytuację pod kontrolą i zdecydują o przyszłości.

Jedynie Gold twierdzi, że oficjalne pismo to efekt niedowartościowania i że Real się "płaszczy", choć akurat jako jedyny od początku do końca dystansuje się publicznie od sprawy i może to rozegrać po swojemu. Choć nie jest jasne, czy po swojemu oznacza jakąś z góry ustaloną kwotę za transfer/podpis, czy przeczekanie 12 miesięcy.

Rozgrywamy to po mistrzowsku. Pewnie tylko 2-3 osoby w klubie wiedzą, co tak na prawdę chcemy zrobić. Skoro PSG się spieszy, to pewnie w Madrycie czekają na prośbę PSG, żebyśmy wreszcie przysłali jakąś ofertę. Jak można nie doceniać zorganizowania takiego masterclass, nie wiem. Jeśli to się spełni, to przecież ta historia przebije całą otoczkę transferu z Luisem Figo.

O tym że saga wróci w to lato pisane było na tym forum już w pół godziny po doniesieniach z października 2022 gdzie o jego smutku smarowano nawet w dwa miesiące po nowej umowie więc to co się dzieje to żadna niespodzianka. Typ podpisał sobie 3 letnią umowę, wydymał Real i wystarczył rok by wazelina wróciła, i decyzja została interpretowana przez niektórych nawet na korzyść Realu (wszystko pod kontrolą) i piłkarza "Zawierzył", "wydaje się", "wszystko wskazuje na x". A na koniec "tylko 2-3 osoby wiedzą ale i tak sobie połączę kropki". Niereformowalne. Mija półtora roku a niektórzy dalej nie mogą się powstrzymać z teoriami o lojalkach na kolanie. Umowa z kwietnia 2021 dalej aktualna!

To że Real się płaszczy nie podlega raczej większej dyskusji. Klub nie ma napastnika, a gość jest mokrym snem prezesa w którego ładował trzyletni budżet po pandemii. Rozmowy z Tottenhamem padły od razu jak tylko Mbappe zawołał swojego pieska Pereza przypominając mu o sobie deklaracją o kontrakcie i teraz jedynie trzepie kasę oraz spokojnie czeka aż w Hiszpanii dostanie wszystko czego zapragnie kasując w jednym i drugim miejscu - a warto przypomnieć że publicznie oznajmiał iż w Realu oferowano mu więcej niż w Paryżu. El idolo, pozazdrościć priorytetów sportowych i miłości do Realu Madryt. A PSG robi jedynie to co może - stara mu się uprzykrzyć życie na tyle na ile może grając na emocjach względem kibiców jego rodzimego klubu. Dosyć skutecznie nawet - na dziś dzień Mbappe jest kojarzony tylko z syfem który się za nim i jego otoczeniem toczy.

Ciągle się zastanawiam czy ewentualne przyjście Mbappe na pewno oznacza powrót do 433 czy przypadkiem nie zostałoby to co jest z Francuzem i Vinim w napadzie. A Rodrygo byłby pierwszym rezerwowym.

Bo ten środek może być niesamowity i szkoda to rozbijać, a z Mbappe siła rażenia spora.

W tym sezonie a przynajmniej oknie nie będzie Mapeta. Pomęczymy się trochę bez niego.

Jeśli nie przyjdzie Mbappe ani inny sensowny napastnik to będzie słabo świadczyło o Perezie i jego świcie. Rozumiem powody dla których wykluczono transfer Kane'a plus jeszcze doświadczenie z Hazardem, które kładzie się cieniem na transfery 100+ za graczy w okolicach 30. Tylko w takim układzie Perez powinien iść all-in po Mbappe w tym okienku jeśli ma informacje, że to może się udać albo szukać 9. Pozostawienie tego tak jak jest wróży taki sobie sezon, drugi z rzędu. Co z tego, że zbudował mocarną pomoc, skoro atak jest słaby, boki obrony kuleją i wypada najlepszy bramkarz na świecie? A romb mnie nie przekonywał od początku i pretemporada tylko mnie w tym utwierdziła.

W co kurwa pogrywa ten Mapet? Przywrócenie do składu, nowy kontrakt?

Jak podpisze to może wypierdalać max do Niemiec na ogórki, a nie myśleć o grze w Realu. Tak się po prostu nie robi. Śmiesznym jest fakt, że Nesesser wziął go na litość i jako główny argument podał, że ludzie stracą pracę. Gdzie kurwa? W tym jebanym klubie-państwo? Przecież to się kurwa nie trzyma logiki żadnej. Pierdolenie że projekt zaczyna mu się podobać dopiero teraz? Messi odszedł już dawno. Ten gość jest niepoważny i Perez raczej sobie musi odpuścić. Szukać rasowej 9tki, bo Vini w diamencie jest totalnie słaby i nie ogarnie.

Jeśli podpisze, choćby to nawet było przedłużenie tylko o rok, to powinien być definitywnie koniec tematu. Jeśli ma przyjść to tylko dwie opcje - płatny transfer w tym okienku lub bezpłatny (dla PSG oczywiście) za rok. W każdy innym wariancie trzeba go odpuścić skupić się na szukaniu 9, która notabene do tej kadry lepiej pasuje. Docelowo Haaland jeśli się da a na przeczekanie, pewnie do 2025 Vlahović np., choć najlepiej Alvarez jeśli by się dało.

Czyli co? Za rok znowu będzie nam sabotował zakup napastnika?

Za rok 26 lat, to można powiedzieć ostatni gwizdek żeby jeszcze pograł w Realu na najwyższym poziome 2-3 lata.

Przenosimy?

KarBar pisze: ↑pn sie 14, 2023 7:37 pm Czyli co? Za rok znowu będzie nam sabotował zakup napastnika?

Jeżeli Perezowi zostało chociaż trochę jaj z dawnych lat to piłka powinna być krótka - albo do końca stycznia podpisujesz kontrakt z Realem albo idziemy po Haalanda z klauzulą. A jak w międzyczasie przedłuży z PSG to w ogóle zamknąć temat.

Tylko niestety w aspekcie Kyliana i jego wpływu na budowę kadry Perez prezentuje rozsądek wręcz ujemny.

Co do Mepakmbe zgoda, ale wiesz, że karta przetargowa Realu dla Haalanda straciła ważność w momencie wygrania przez City CL? Teraz nie jesteśmy dla niego superatrakcyjnym kierunkiem. Wygrał CL, wygrał Ligę i może śrubować rekordy wygrywania w obecnym klubie. Największa liga, największe pieniądze (no może poza Arabią obecnie). Co my mu damy? Haaland już wszystko ma. ZP przy tak głupiutkim Mekambe przyjdzie prędzej lub później (patrz Bellingham).

Haaland w City obecnie ma wszystko by pisać swoją historię i budować legendę. Tam niczego nie brakuje. Real może go skusić tylko swoim prestiżem i nowymi wyzwaniami… Nie wiem… jak na moje, to jest za wcześnie by miał powody aby stamtąd odchodzić. Wybrał dobrze. Chyba że nagle przestanie się tam piłkarsko rozwijać lub Pep go czymś wkurwi, ale to takie mocne bajdurzenie na tę chwilę. Trzeba obserwować.

Ronaldo w United też wygrał LM, zdobył ZP i inne nagrody. Szybko stał się legendą, a mógł zostać jeszcze większą. Co go niby miało skłonić w 2009 roku do przejścia do podupadłego Realu, który nie potrafił w LM zajść dalej niż 1/8 LM? Także to nie jest żaden argument. Prędzej właśnie za tym, aby jednak odejść z City i poszukać kolejnych wyzwań gdzieś indziej. Jeśli oczywiście Haaland ma wysokie ambicje, a osobiście uważam, że ma.

Real zrobił ogromny błąd, że nie kupił w tym okienku Kane'a, który zapewniłby nam spokój z pozycją nr 9 na jakieś 2-3 lata (nawet pewnie i 4) i spokojne budowanie transferu Haalanda za kilka lat, bo mimo wszystko Norweg po 2 latach nie odejdzie z City. Jednak ten 2025 czy 2026 rok jak najbardziej mógłby być realny.

Póki co klauzula obowiązuje od 2024. Sprawa zmieni się jednak jeśli Haalanad przedłuży kontrakt o co City zabiega. Natomiast to, że będzie chciał odejść to akurat pewne. Jego agentka o tym przebąkuje, ale już wcześniej były newsy, że on chce zaliczyć kilka krajów i że chce zagrać w Hiszpanii. Piłkarsko w Hiszpanii powinniśmy być wyborem nr 1 dla niego, ale ponieważ Perez uwielbia podawać tlen Barcelonie to jeśli transfer wydarzy się za dwa albo trzy lata to już może być różnie. Dlatego sytuacja z Mbappe powinna być rozwiązana definitywnie w styczniu. Pisemnie.

Tik-Tak. Kogo sprzedajemy?

Endricka

minusek pisze: ↑czw lut 15, 2024 5:23 pm Tik-Tak. Kogo sprzedajemy?

Nikogo. Po to są transfery, żeby kadrę wzmacniać. Jeśli faktycznie przyjdzie to Rodrygo w końcu trafi tam gdzie jego miejsce, czyli poza once de gala. Ale jego sprzedaż byłaby błędem.

Wolf pisze: ↑ndz lut 18, 2024 4:26 pm

minusek pisze: ↑czw lut 15, 2024 5:23 pm Tik-Tak. Kogo sprzedajemy?

Nikogo. Po to są transfery, żeby kadrę wzmacniać. Jeśli faktycznie przyjdzie to Rodrygo w końcu trafi tam gdzie jego miejsce, czyli poza once de gala. Ale jego sprzedaż byłaby błędem.

Wg mnie wszystko zależy od tego, jakim systemem będziemy grać. Jeśli na stałe przejdziemy na takie 4-3-1-2, to ja nie widzę sensu zostawiania go w kadrze (abstrahując od tego, że gość mnie już tak zaczął irytować, że sprzedałbym go bez względu na wszystko, jeśli ktoś wyłoży porządny pieniądz).

Dla mnie optymalna kadra na przyszły sezon:
Napastnik(Mbappe?)/Endrick - Vini/Joselu
Bellingham/Brahim
Valverde/Ceballos-Kroos/Paz-Tchouameni/Camavinga

Rodrygo wyjazd, Guler wypożyczenie i gra gitara.

Rozumiem obecny zachwyt Joselu, ale w następnym sezonie skończy 35 lat. Przy swoim wieku, cenie i pensji uważam, że powinien zostać w kadrze, ale jako piąty, dodatkowy napastnik, umożliwiający trochę inną grę. Dlatego sprzedaż Rodrygo byłaby błędem, bo w przypadku przyjścia Mbappe i kontynuowania obecnego systemu czwórkę napastników powinni stanowić Mbappe i Vini w podstawie oraz Rodrygo i Endrick jako zmiennnicy.
Co do pomocy to na Paza bym nie liczył a właśnie Gulera bardziej tam widział jako zmiennika w przypadku odejścia Luki. Z tym, że żelazną dwójkę w pomocy powinni stanowić Tchou i Fede a trzecim do once de gala w zależności od rywala albo Cama albo Toni. Ceballos i Guler jako uzupełnienie w zależności od rywala, fazy meczu etc.