Madridistas.pl

W którym momencie, ktoś tutaj mówił o transferze?

Ja. Jeden post temu.

Chyba szybko pożałował swojej decyzji

Ale, że saga zostanie wznowiona już w marcu to się nie spodziewałem xD Nie śledzę ich jakoś szczególnie, ale mam wrażenie, że w tym sezonie jest w cieniu Neymara.

Nie ma już tematu tego transferu. Do przeniesienia.

Karuzela to będzie już od stycznia, pytanie tylko o narrację. Oferta z 2021 coraz większy mem

Rok temu też był wielce obrażony, że go traktują jak niewolnika, co nie przeszkodziło mu potem przedłużyć kontraktu. Marca podaje, że jeśli go puszczą to wszędzie [Liverpool], tylko nie do Realu, więc nie wiem czy saga będzie.

No ale jeśli to prawda, to słowa Florentino aktualne szybciej niż byśmy przypuszczali

[media]https://www.youtube.com/shorts/SjgsBfRwT7o[/media]

Wg mnie za to zostanie tam nie ma co psów na nim wieszać, bo rządy dwóch państw są w to zamieszane i zajebiste naciski i pewnie groźby tam szły. W wieku 18 lat popełnił błąd i się wpakował w gówno. Z drugiej strony gorzej z zachowaniem, bo mógł wcześniej dać Realowi znać i nie odwalać fochów z reprezentacją, kontraktami i rządzeniem w psg. Chociaż funkcja dyrektora sportowego dobrze robi Realowi, bo z takim zabawnym podejściem nie wygrają lm. Wg mnie za dużo na minus, a taki Haland przy nim to 2 poziomy wyżej w dojrzałości, a jest młodszy

A moim zdaniem tam szambo tak wybiło, że jeśli nie będzie jakiś radykalnych zmian, to rzeczywiście odejście jest więcej niż prawdopodobne. Zimą nie, ale latem jak najbardziej.

Pytaniem imo jest kierunek. Real odpada - szejk prędzej zacznie nadawać różaniec w Al Jazeera niż go tu puści, a może to zrobić bo ten francuski debil możliwości decydowania o sobie sam sobie odebrał sprzedając się w maju. Liverpool wydawać by się mógł naturalnym kierunkiem, ale nie jestem przekonany biorąc pod uwagę że właśnie wydali 100mln na Nuneza i mają potężna braki w środku pola, pilniejsze niż transfer żółwia. To nie są Arabowie z nielimitowanym budżetem, myślę że mieliby problemy ze spięciem kupna Mbappe.
Z pozostałych kierunków to City odpada ze względu na Haalanda, Barca nie zepnie budżetu na 100% na taki transfer, Włochy to nie ten kaliber. Chelsea jest jakąś opcją, ale raz że tam chyba nie wszystko jest jeszcze poukładane, a i Mbappay wydaje się że wolałby trochę większą markę. Nie wykluczałbym Bayernu - w szczególności teraz gdy ewidentnie uderzyło w nich odejście Lewego (i sportowo i marketingowo) - ale to zależy też od tego czy kyliankowi nie przeszkadza zmiana jednej ligi farmerów na drugą no i sam Bayern pewnie na 150 mln by się szarpnął, ale 200 to może być nie do przeskoczenia.
Zostaje jeszcze United i imo to może być najbardziej prawdopodobna opcja - mają hajs, mają markę, sportowo to chyba zaczyna iść w dobrą stronę (Varane, Casemiro in, Pogba out) - ale tu potrzeba poczekać na ile to Ten Hag ułoży, czy uda im się awansować do LM etc. Może to być pierwsza opcja dla Mbappe.


Zastanawiam się też nad myślowym eksperymentem w którym różaniec pojawia się jednak w Al Jazeerze i szejk jest skłonny rozmawiać z Realem na temat transferu. Z jednej strony jeszcze pół roku temu nie było pewnie madridisty który go tu nie chciał, a piłkarsko nic się przecież nie zmieniło. Z drugiej strony to nie wiem jak można zapomnieć takie wysranie się na klub jakie zaprezentował paryski miłośnik transkobiet, a Perez musiał to przeżyć jeszcze bardziej osobiście. Z samej perspektywy sportowej to też nie wiem czy to by się poskładało - przecież Mbappe fika w Paryżu dlatego że niby musi grać na 9tce - ale u nas musiałby też grać właśnie tu skoro na lewej śmiga i przez lata śmigać ma Vinicius. Dodatkowo wchodzi czynnik jego ewidentnie pojebanej psychiki. Na ten moment widzę więcej minusów niż plusów - choć przecież na koniec dnia gośc daje gole jak nikt oprócz Haalanda którego transfer na razie jest poza zasięgiem i nie wiadomo czy kiedyś będzie.

Niestety pewne wydaje się jedno, a mianowicie to, że telenowela niestety się nie skończyła :/

Niech spada na drzewo.

Clif pisze: ↑śr paź 12, 2022 11:54 am ...
Z pozostałych kierunków to City odpada ze względu na Haalanda,
...

Dlaczego niby? U nas jeszcze rok temu ta dwójka miała grać, więc w City tym bardziej się zmieszczą (i hajsu też nie zbraknie).

Gość podobno chciał się pozbyć Messiego i Neymara z drużyny, a miałby grać razem z Erlingiem? Nie bez powodu Perez musiał sobie odpuścić Erlinga. Wiedział, że Kylian chce być gwiazdą numer 1, więc transfer Haalanda był wykluczony. Suma summarum skończyliśmy z niczym...

Wątpliwe że chciał się pozbyć obu, raczej tylko Neymara bo wpierdala mu się w miejsce na boisku które okupuje w kadrze. Nie żeby to miało jakieś znaczenie, bo to dalej dziecinada.

Na razie jedyny konkret nie pochodzący z mediów Tier 0-1, które jestem przekonany że obudowują jedną minimalną anegdotkę całą tą durną narracją, to chyba ten skasowany post na Insta gdzie narzekał na granie w środku w meczu z Reims.

Ostatecznie cokolwiek mu Nasser obiecał przy podpisywaniu to on jako człowiek patrzący logicznie na swoją sytuację w drużynie powinien się zorientować, że raczej jest to nierealne i prezes składa obietnice bez pokrycia i zasypuje go pieniędzmi. Powinien wybrać najmniej niekomfortowe warunki jeżeli ma to dla niego znaczenie. Henry już go podsumował w CBS - grasz tam gdzie potrzebuje cię drużyna. I nie jego rolą jest dyktowanie innym by zrobili mu miejsce tam gdzie będzie mu najwygodniej, to już zadanie dyrekcji sportowej tj. od ostatniego lata, Camposa.

PS Trzeba nadmienić, że w Realu oczekiwał dokładnie tego samego - wygodnego miejsca na lewym skrzydle gdzie wpierdolonoby go w miejsce Viniciusa albo skończyłoby się tak samo na prawym skrzydle.

A że wciąż istnieją ludzie na poważnie rozważający plusy i minusy jego obecności tutaj to wciąż historia
Perez na dzisiaj jest totalnym dzbanem, który pakował niebotyczną kasę w rozkapryszonego bachora z nadzieją że się zmieni. I temat na bank wróci, bo nikt mu absolutnie nie zamknął drzwi. Był jedynie żal o "biednym chłopaku co dał się nabrać".

Henry w punkt.

Co innego jest natomiast chęć grania z inna 9, a granie na skrzydle wiec nie bardzo kumam. W teorii spokojnie byłoby miejsce na grę Karim+Mbappe i z Vinim, który zajebiscie rozszerza i gra przy lini. Mogłoby to wyglądać podobnie jak w weekend z Karimem i Rodrygo.

Goldschmidt pisze: ↑śr paź 12, 2022 4:10 pm Na razie jedyny konkret nie pochodzący z mediów Tier 0-1, które jestem przekonany że obudowują jedną minimalną anegdotkę całą tą durną narracją, to chyba ten skasowany post na Insta gdzie narzekał na granie w środku w meczu z Reims.

Akurat taki Cortagena to Tier TOP. Z Francji też poważne źródła podają te wszystkie doniesienia, więc nie jest to jakaś bajeczka wyssana z palca przez jakieś diario gol czy inny szmatławiec.

Ale dla mnie Tier 0 to najwyższa ocena jaka jest. Tier 1 to top w rankingach przyjętych z mediów. Więc nie polemizuję że coś jest na rzeczy.

Clif pisze: ↑śr paź 12, 2022 11:54 am Zostaje jeszcze United

Z klubów, które mogą taki transfer udźwignąć finansowo i mają miejsce w składzie dla niego jest jeszcze Arsenal, ale nie podejmę się oceny czy Mbappe mógłby chcieć tam grać. Typ jest tak popierdolony mentalnie, że odgadywanie jego zamiarów i kolejnych ruchów jest kompletnie pozbawione sensu.

A Liverpool wprawdzie czysto finansowo raczej by w to nie wszedł, to jednak miałby kim handlować z PSG (Firmino, Nunez, Keita). Ale tu znowu Klopp mógłby (słusznie zresztą) dać veto, że on z wariatami nie będzie pracować.

W sumie to nie ma, gdzie iść xd. Dodatkowo potrzebuje trenera beciaka, który będzie robił, co będzie Francuz chciał. W pół roku się skompromitował i będzie może takim Ibrą. Pozycja, transfery, odpuszczanie w obronie i co jeszcze? Ronaldo i Messi decydowali o tym, ale jakie oni mieli sukcesy, a poza tym robili to po cichu, tak że można było stworzyć bajkę, że to wizja trenera, a przy mbappe to już nie przejdzie. W życiu pep go nie weźmie, tak samo klopp. Jedyna opcja to zapożyczenie się kolejny raz przez barcelonę i wszystko na atak przez szawiego, ale to dopiero latem

Takiemu temperamentowi jaki ma lider Klopp, wystarczyłaby jedna rozmowa z chłopakiem by ustalić hierarchię i go sobie kupić.

Poza tym srałby w gacie ze szczęścia posiadając takiego zawodnika.

Być może. Jednak wydaje mi się, że taki temperament jaki ma Klopp nie zniósłby tak nieprofesjonalnego nastawienia u Mbappe i tych fochów. On zawsze dobierał zawodników, którym nieraz można było wytknąć braki techniczne, fizyczne lub taktyczne, ale nigdy mentalne. To też wynika z całej jego filozofii i wiary w trening - czysto piłkarsko, taktycznie czy fizycznie można zawodnika poprawić. Mentalności się nie zmieni. A tym bardziej nie zmieni mentalności prawie 24-letni gwiazdor przeświadczony o swojej zajebistości.

Trochę według mnie się zagalopowaliście.
Takie mentalne dzbany jak Suarez czy Vidal spokojnie sobie przeszli przez karierę z x trenerami i dobrymi zespołami, paru grajków ciągle byli/są z kontaktami ze światem przestępczym, Karim też ma swoje za uszami a tu ktoś nie będzie chciał Mbappe bo... no właśnie co?
Jest profesjonalny, ciągle trenuje, ma dobre liczby i jest wybitnym piłkarzem.
Prawdopodobnie Al-Khelaifi go oszukał, a Mbappe dał się nabrać. Gra w ustawieniu, które nie do końca mu odpowiada.
Również - parę odpałów miał. Już czerwoną lampkę mogliśmy zaświecić jak Albie groził że go zabije, a jak dostał 100 baniek i prośby od Macrona, to mu ego skoczyło. Do tego Neymar i Messi w top formie, ustawienie inne niż chce więc chce odejść.

Błędy? Tak. Potrzebuje zmiany otoczenia i pokory? Tak. Dokładnie tak, jak Ronaldo z machającymi łapami i "smutkiem" demonstrowanym co 1,5 roku gdy zaczynał z nami.

Każdy trener weźmie go w ciemno - bo daje wielką jakość, i będzie się dało nim zarządzać(właściwie poza obecną sytuacją, nikt mu specjalnie nic wielkiego nie zarzucał). Jeśli rzeczywiście chce odejść, pewnie już go rzeczywistość sprowadza na ziemie i pokazuje, że panem świata wcale nie jest.

Ale nie wiem, czy ktoś zapłaci 200. Z racji świeżej historii z nami, Real raczej tego nie zrobi, gdy był do ściągnięcia za free.

Nie napisałem, że nikt nie będzie chciał Mbappe. Napisałem tylko, że patrząc na dotychczasowe wybory transferowe Kloppa i jego styl i fakt, że nigdy nie poszedł do klubu pełnego gwiazd (a mógł!) mogą sugerować, że on niekoniecznie chce pracować z ludźmi z taką mentalnością i ogólnie nastawieniem.

A Suarez czy Vidal może są mentalnie walnięci, ale mają za to jedną cechę której Mbappe brakuje - wskoczą w ogień za swój zespół i za to, aby wygrać mecz. Jeden i drugi mógłby po akcji walnąć liścia koledze z zespołu za to, że on odpierdala szopkę, ale ani jeden ani drugi nie zatrzymałby się na środku boiska tylko dlatego, że to nie do niego poszło podanie. Biegliby jak do pożaru bo może akurat będzie okazja dobić.

Nie no nie porównujmy Ronaldo do Mbappe... Vinicius też macha łapami i co z tego? Nie ma w tym nic złego. Za to w tym, jakiej pozycji i decyzyjności w klubie życzy sobie Kylianik, mając na koncie same gówno osiągnięcia z wyjątkiem MŚ, zakrawa o absurd. Chłopak niestety ma nie po kolei w głowie i przy nim Ronaldo jest wybitnym intelektualistą. Cris doskonale wiedział kiedy odejść z United i jak wyrobić sobie pozycję w Madrycie. Kylian też miał taką szansę i ją zaprzepaścił. Nawet jeżeli trafi kiedyś do Madrytu, to już nie będzie to samo. Wizerunkowo stracił przeogromnie.

niekoniecznie chce pracować z ludźmi z taką mentalnością i ogólnie nastawieniem

No ale jaką mentalnością? W sensie, od lat chłop zbiera pochwały za pracowitość, jego wzorem jest tytan pracy, chce wygrywać. W czym problem?

Jeden i drugi mógłby po akcji walnąć liścia koledze z zespołu za to, że on odpierdala szopkę, ale ani jeden ani drugi nie zatrzymałby się na środku boiska tylko dlatego, że to nie do niego poszło podanie. Biegliby jak do pożaru bo może akurat będzie okazja dobić.

1. Oni to robili, ale dla normalnych klubów. Z dobrą atmosferą, gdzie klub był wartością nadrzędną niż humorki. Gdzie miałeś jakąś sensowną hierarchie, kapitanów z wartościami i przyjaciół w drużynie. PSG tego nie ma. Żaden Ramos, Messi, Neymar nigdy nie marzyli o PSG, a dobra forma poniektórych grajków przed mundialem dobrze obrazuje codzienność tego klubu. Nie jest to usprawiedliwieniem dla fochów Kyliana, ale nie róbmy z niego lessera gdy klub go na własną prośbę wydymał.
2. No zatrzymał się. Ronaldo za brak podań też się wkurwiał. Swego czasu nawet się zastanawialiśmy czy cieszy się z goli innych, czy raczej jest wkurwiony, że to nie on strzelił. Wyrósł z tego i Kylian też może (wszak to nie norma, a pojedyncze sytuacje na przestrzeni 5-lat gry w klubie).

Za to w tym, jakiej pozycji i decyzyjności w klubie życzy sobie Kylianik, mając na koncie same gówno osiągnięcia z wyjątkiem MŚ, zakrawa o absurd.

Ale jakiej pozycji i decyzyjności sobie życzy, bo nie rozumiem? Media poruszają się od "Mbappe dyryguje klubem" do "PSG nie wywiązało się z niczego". Wygląda na to, że powiedzieli mu: "daj nam swoje warunki", on sobie wymyślił listę życzeń która miałaby zniechęcić PSG do jakichkolwiek rozmów, a oni mu obiecali, że Lewandowski będzie, że Neymar odejdzie i będzie git.

A potem chuja zrobili i zarobią na tym 200 baniek zamiast zera. W sumie - nie dziwie się

Cris doskonale wiedział kiedy odejść z United i jak wyrobić sobie pozycję w Madrycie. Kylian też miał taką szansę i ją zaprzepaścił. Nawet jeżeli trafi kiedyś do Madrytu, to już nie będzie to samo. Wizerunkowo stracił przeogromnie.

To prawda. Ja mam wątpliwości, czy kiedykolwiek powinniśmy po niego iść, nawet jak będzie relatywnie tani. Po prostu widzę przechodzenie pomiędzy skrajnościami i nagle robienie z niego skrajnego egoisty, podczas gdy to w praktyce zgubiony chłopak ze złymi doradcami, który myślał, że jest kimś więcej niż tylko świetnym piłkarzem. Uważam, że z tego wyjdzie i będzie wielki. Pewnie nie u nas, ale nie zapomniał jak grać w piłkę i wciąż wzmocni każdy klub swoją obecnością, nawet wliczając w równanie jego wady.

No ale jaką mentalnością? W sensie, od lat chłop zbiera pochwały za pracowitość, jego wzorem jest tytan pracy, chce wygrywać. W czym problem?

Że chce się rządzić, gdzie ma grać, kto ma grać obok niego, jakie zadania kto ma mieć i żeby inni na niego zapierdalali. I teraz zestaw to z Kloppem i jego gegenpresssingiem, gdzie cała idea idzie jebać przez takiego rozkapryszonego gówniarza. Poza tym, na pochwały na jego temat nie zwracałbym uwagi, bo jego klub po prostu bał się, że nie przedłuży kontraktu i byli go nawet w stanie chwalić za spłukiwanie wody w kiblu po sraniu.

Oni to robili, ale dla normalnych klubów. Z dobrą atmosferą, gdzie klub był wartością nadrzędną niż humorki. Gdzie miałeś jakąś sensowną hierarchie, kapitanów z wartościami i przyjaciół w drużynie. PSG tego nie ma.

Oni to robili, bo taki mają charakter, po prostu. Jeden i drugi zachowywał się tak przez całą karierę - walka do upadłego, aby wygrać.
A Mbappe miał już okazje, aby najpierw do PSG nie iść, a później aby się stamtąd wyrwać. Ale za każdym razem wybrał jak wybrał, bo taki ma charakter. To rozkapryszona księżniczka.

No zatrzymał się. Ronaldo za brak podań też się wkurwiał. Swego czasu nawet się zastanawialiśmy czy cieszy się z goli innych, czy raczej jest wkurwiony, że to nie on strzelił. Wyrósł z tego i Kylian też może (wszak to nie norma, a pojedyncze sytuacje na przestrzeni 5-lat gry w klubie).

Wkurwiał się, miał pretensje, ale po akcji. Dopóki piłka była w grze brał udział w akcji i czekał jak rozwinie się sytuacja, bo może akurat będzie okazja na gola. Mbappe się po prostu zatrzymał. Odpuścił akcję, bo mu nie podali. To zupełnie inny kaliber mentalnego spierdolenia.

zgubiony chłopak ze złymi doradcami

Zagubionych chłopaków ze złymi doradcami prostuje się w wieku 14-16 lat, a nie w wieku 24 lat. Teraz już jest po ptokach.
On piłkarsko nadal może dużo osiągnąć. Ma odpowiednie umiejętności i warunki do tego. I to nawet z tą mentalnością. Ale toksykiem już pozostanie zapewne do końca kariery.