Madridistas.pl

Coś się przebąkuje nazwisko tego trenera Lille, może on wraz z Camposem przyjdą? Albo Ten Hag z kapelusza?

https://twitter.com/InfiniteMadrid/stat ... 4611612672

W sumie nie zdziwiłoby mnie to, gdyby skończyłoby się na jakimś Sarrim albo Martinezie... Sarri zapewne odpada ze względu na swój wizerunek i nie wiem jak wygląda jego umowa z Juve, ale ten Martinez...

Nie wziąć Conte "bo szatnia jest przeciwko", no a takim podejściem to wchodzimy już na wyżyny absurdu. Nie jest dobrze, gdy ogon macha psem i szatnia nie powinna mieć w żadnym wypadku decydującego zdania jeśli chodzi o wybór trenera.

Jak mamy brać jakiegoś no-name'a z Lille czy skądkolwiek to ja wysiadam.

Wenger <3

A cała ta sytuacja kolejny raz pokazuje że nasz dziadzio Prezes najlepsze lata ma za sobą.

Ten gość z Lille, którego nie chce mi sie googlować, może jest ok, w końcu pokonali wielkie PSG w lidze? No i może ten, Ten Hag.

A to co szatnia zrobiła z Conte to śmiech na sali. Za dobrze im było od odejścia Mou. I chcą dalej takiej sielanki. Tylko już nie ma CR'a, żeby ich ratował, i jest jak jest. I jeśli Perez dalej będzie OSZCZĘDZAŁ, lub słynne, "nie stać nas", to spodziewajcie sie podobnego sezonu, z dwoma mocarzami w ataku.

Dajcie spokój z tymi Galtierami czy Ten Hagami, jeden nigdy nie wyściubił nosa z Ligue 1, drugi z jeszcze słabszej Eredivisie. To nie są trenerzy takiego kalibru, by Real miał zabiegać o ich angaż.

Conte podbił Premier League i (wielokrotnie) Serie A, ale do Realu nie przyjdzie, bo tutaj szatnia dyktuje warunki. Strasznie miękki się zrobił Perez jeśli dla niego to opinia piłkarzy, którzy w zakończonym właśnie sezonie nie wygrali nawet pucharu Myszki Miki ma decydujące znaczenie.

Gondola. pisze: ↑pn maja 31, 2021 9:17 am Dajcie spokój z tymi Galtierami czy Ten Hagami, jeden nigdy nie wyściubił nosa z Ligue 1, drugi z jeszcze słabszej Eredivisie. To nie są trenerzy takiego kalibru, by Real miał zabiegać o ich angaż.

Jeśli zatrudniono Lopeteguiego, to możliwe jest tu zatrudnienie każdego frajera.

bo tutaj szatnia dyktuje warunki

Nie przedłużamy kontraktu z Ramosem i kończą się rządy szatni. Kross się dostosuje, nie sądzę żeby Modric, albo Casemiro rozkręcali bunt. Innych prowodyrów nie widzę.

BTW,

dajcie ankietę do tematu.

a nie ma problemu ;-)

Ten Guti to chyba w ramach myślenia życzeniowego największego kalibru xD

@Clif - Lopetegui miał kilka asów w rękawie: był Hiszpanem, robił niesamowite wyniki w kadrze, znał część zawodników Realu jeszcze przed dołączeniem do klubu, pewnie też nie najgorzej się z nimi dogadywał. W dodatku to madridista. Galtier czy Ten Hag nawet przy nim wypadają blado.

Diego Martinez.

Najlepsze opcje przez opieszałość Zidane'a, oraz Pereza z Sanchezem odpadły. Nie ma Nagelsmanna, nie ma Flicka i Allegriego. Pochettino, Tuchel, Klopp zajęci i nie do wyjęcia. Conte, jedyny poważny wolny trener z nazwiskiem, imo swoim profilem tu nie pasuje. Nie w momencie gdy mamy sprowadzić Mbappe i robić rewolucję. Nie chciałbym by była ona oparta na jakiś Vidalach + sztywnym i nieeleastycznym 352. Loew to wogóle pomyłka.

Zostają więc trenerzy bez większych nazwisk albo z domu albo skądinąd.
Raul i Xabi, można próbować, że trafi się Guardiola/Zidane. Jest to jakaś opcja. Na pewno lepsza niż jednorazowi zwycięzcy z innych lig.
Najlepiej chyba spróbować z kimś kto zna tą konkretną ligę i robił tu robotę. Wolny jest najlepszy trener sezonu w Hiszpanii, Diego Martinez. Robił z Granadą cuda. Przy takim bezrybiu, ryzykowałbym w tą stronę.

Diego Martinez to byłaby niespodzianka, ale jest to trener, jak Lopek albo Pellegrini. Ktoś tu już napisał o braku genu zwycięzcy. Nie wiadomo, jakby sobie poradził w większym klubie.
Ponadto, żeby zaraz się nie okazało, że nawet jeśli coś jest na rzeczy, to Barcelona nam go sprzątnie, bo Koeman na wylocie.

A co do Raula to obawiam się, że będzie jak z Juve i Pirlo. Niech się na spokojnie rozwija.

Dziwi mnie, ze nie zaczeto jeszcze spekulowac o Emerym.

Jeśli celujemy w Ligę Europy, to jak najbardziej .

Nie jestem do końca przekonany do tego pomysłu, ale dla mnie Conte byłby chyba najlepszą opcją. Wiadomo, że nie zostanie Fergusonem czy Wengerem Realu, ale to chyba dobra opcja jeśli chodzi o rewolucje kadrową, która jest wręcz niezbędna. A po tym jak się obrazi na cały świat, wkurwi się i zostawi Real, to wjedzie cały na biało Raul.

Perez już pokazał, że nie będize żadnego Fergusona, czy Wengera Realu, bo jest Florentino Perez i długo długo nikt.

Jak na standardy Realu to te dwie zsumowane kadencje Zidane'a to taki nasz mini-Ferguson. Przypomnę, że sir Alex pierwsze mistrzostwo z United wygrał siedem lat po objęciu stanowiska trenerskiego, nie ma szans, by taka sama sytuacja zaistniała w Realu, gdzie po jednym nieudanym sezonie (a często nawet jednej nieudanej rundzie) szkoleniowców się po prostu zwalnia. Gigantyczna presja i parcie na sukces było, jest i będzie tutaj zawsze.

Emery to w sumie nie najgłupszy trop, bardzo dobry fachowiec jak na ligę hiszpańska, niestety cieniem na jego karierze kładzie się gra w LM (blamaże z PSG chociażby).

Diego Martinez? Ludzie, bądźmy poważni.

Kilka dni temu były plotki, że Roberto Martinez chce wrócić do trenowania klubu i po Euro zrezygnuje z pełnienia funkcji selekcjonera reprezentacji Belgii. Łączono go wtedy z Tottenhamem, ale kto wie czy to właśnie nie jego teraz sonduje Real. Na jego korzyść przemawia to, że jest Hiszpanem i doskonale zna Hazarda, więc mógłby mu pomóc w powrocie na najwyższy poziom. Dla Pereza to też dobra opcja, bo raczej nie wyrywałby się przed szereg z transferami i szatnia nie miałaby z nim problemu. Tylko znowu jest taki problem, że funkcję trenera mógłby dopiero zacząć pełnić od lipca i nie wiadomo czy nie byłoby spiny z federacją Belgijską i tamtejszymi mediami, ale aż tak pokręceni jak Hiszpanie zapewne nie są.

Hazard to jak dla mnie jest do wyjebania a nie do ratowania, a Roberto Martinez to nie jest trener na Real moim zdaniem.

Mam nadzieję, że nie będą długo nas trzymać w niepewności i może jeszcze w tym tygodniu wszystko się wyjaśni.

Problem w tym, iż Hazarda nikt nie będzie chciał, chyba że zagra fenomenalnie na Euro, ale i tak w takim Chelsea nie ma już dla niego miejsca. U nas z transferami do klubu też może być krucho. Na pewno lepiej spróbować z Martinezem niż wystawiać Raula na głęboką wodę, czy innego początkującego trenera. Liczę jednak mocno na Conte.

Conte > długo nikt > Galtier > Diego Martinez
Nie liczę Pocha, bo gdyby był wolny to on byłby za Antkiem, nie wierzę, że odejdzie z Paryża (no chyba, że jakiś konflikt z Leonardo).
Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy w niezłej dupie.

A gdzie opcja zatrudnienia Sarriego i wcielenia sarriz.o w umysły naszych graczy

Sarri odpada ze względów wizerunkowych, no i jednak w takim Chelsea i Juve to jego sarrizmo się nie przyjęło, więc u nas zapewne byłoby podobnie. Świetny trener dla średniaków pokroju Napoli, ale nic więcej.