Kto powinien opuścić nasze szeregi i dlaczego?

[lukecik]

Analogicznie: kto jest szrotem, kogo trzeba się pozbyć i dlaczego tak późno.

Marcelo, Isco, Asensio, Vinicius, Hazard, Mariano. Byłoby idealnie, ale nie zdziwię się, jak większość z tego grona jednak zostanie i będzie awizowana jako transfery na nowy sezon.

[Sandman]

Brahim prawdopodobnie spędzi kolejny sezon na wypożyczeniu w Milanie, jednak tym razem zostanie zawarta klauzula odkupu.
Do tej listą którą wymieniłeś dorzuciłbym Kubo, który nie radzi sobie nawet w Getafe i Mayorala, bo to też jednak nie poziom Realu, pomimo, że w Romie radził sobie w tym sezonie nie tak źle. No chyba, że zatrzymają Mayorala i sprzedadzą Jovicia, ale patrząc na cenę, którą zapłacono za Serba tak nie będzie.

[Skurwibak]

Już się nie umiem doczekać, aż odejdą Marcelo i Ramos, a kapitanem zostanie...

[emo07]

Lista z pierwszego postu wzorowa, może Viniego bym wypożyczył tylko.

[Clif]

Prawda jest taka, że lista do odstrzelenia jest tak szeroka, że wszystkich po prostu pozbyć się nie da bo nie będzie kim grać.

100% do odstrzelenia jest Jovic, Marcelo, Isco. Ten błazen z Serbii to jest w ogóle kompromitacja na miarę Fauberta i hańba dla tego klubu że on miał kiedykolwiek naszą koszulkę na plecach. Marcelo kocham i bardzo długo broniłem, no ale dłużej się po prostu nie da. Isco to jest ekspiłkarz, mentalnie dawno na emeryturze. Z Marcelo i Isco jednak jest ten sam problem - kto ich weźmie?

Mariano/Łunin - co oni tu jeszcze robią? Do wyjebania, tyle że trzeba znaleźć jakichś frajerów którzy będą chcieli być rezerwową 9tką i bramkarzem w naszej sytuacji. Kandydatów na nowych Chicharito/Adebayora oraz Dudka, niestety nie widzę na rynku. Mayoral cos tam pokazał w Romie, więc ja zrobiłbym taką zamianę. Ale pragmatycznie to Borja jest coś wart, a Mariano prawie nic, więc pozostanie tego narwańca to chyba najbardziej prawdopodobna opcja. Łunin też jest wart zero złotych zero groszy, weteranów na rezerwowego bramkarza na rynku brak, więc pewnie Ukr zostaje ['].

Varane i Vinicius - jedyni którzy dają nadzieję na porządne pieniądze. W Brazylijczyka za grosz nie wierzę - mecz z Liverpoolem to był ostatni błysk nadziei że się przełamie - brutalnie zweryfikowany przez kolejnę. Nie możemy trzymać gościa, który nie potrafi strzelać, no kurwa, szanujmy się. Póki jest coś wart sprzedawać, najlepiej w rozliczeniu do Paryża. Inaczej będziemy żałować jak stu baniek od LFC za Asensio. Varane jest niestety tu wypalony, można by próbować go odbudowywać, ale przy stanie klubowej kasy i podejściu Rafy... Napisał tu ładną kartę, już jest legendą, myślę że możemy rozstać się w zgodzie życząc sobie jak najlepiej.

Ramos - tu sprawa jest chyba niestety przesądzona. Szkoda, bo to jest serce i dusza Realu, powiedzieć że to legenda to nie powiedzieć nic. Ja bym przedłużył bezwarunkowo nawet na 2 lata. Ale z drugiej strony, jeśli to on stoi za buntem przeciw Conte, czy robi syf w sprawie pensji... To może i jego odejście zrobi dobrze atmosferze w szatni.

Hazard - gość sprawia że wewnętrznie się we mnie gotuje i gdyby to ode mnie zależało to by na kopach wyleciał przy okazji najbliższej wizyty w Valdebebas. Samo patrzenie na jego zakazany uśmiechnięty ryj mnie wkurwia. ALE patrząc racjonalnie, to hajs jest nie do odzyskania, pozbycie się go z listy pensji jest nierealne, nawet jak gdzieś odejdzie to będziemy mu płacić jak już bywało (Kaka, Casillas, Bale), a potencjalnie jeśli byłby zdrowy to dawałby to czego brak nam najbardziej i czego żaden inny zawodnik nam nie daje.
A więc: optymalnie poszedłby gdzieś w rozliczeniu (Hazard + Vinicus + 80 mln za Mbappe: marzenie), realistycznie - Pintus łapie go za ryj i liczymy że zagra chociaż te 50% minut na poziomie zbliżonym do siebie z Chelsea.

Rodrygo i Odagaard - imo zostają 100%. Wydaje się że jedyni z tego zaciągu brazylijsko - gówniarskiego, którzy autentycznie mają potencjał. W szczególności liczę na Norwega i powtórzenie case'u Militao - rozczarowanie w pierwszym okresie, ale w końcu odpalenie. Myślę, że mało czego potrzebujemy jak tego by Martin wskoczył w buty Modrica. Jeśli mu się uda, to pomoc z wciąż topowymi Casemiro i Kroosem oraz, nie mam wątpliwości wkrótce najlepszym na swojej pozycji, Valverde mamy pokrytą - i możemy się skupić na rekonstrukcji, a właściwie budowie od nowa naszej ofensywy. Jeśli nie to mamy wyjącą wyrwę w środku pola i jesteśmy w dupie.

Kubo, Reiner, Brahim, Ceballos, Vallejo - wszystko to jeden szrot obecnie wypchnięty na wypożyczenia. Do tej kategorii dodałbym Asensio, który różni się tylko tym że aktualnie siedzi w Madrycie. Dla mnie ich los w 100% zależny od innych - tj. kadra musi mieć tych 24 piłkarzy, jeśli trzeba będzie żeby któryś został, żeby do tej liczby dobić to OK, w przeciwnym wypadku, zapraszamy: wypierdalać.

Dla mnie Bale może zostać - i tak na nim nie zarobimy, obstawiam że odstrzelenie na rok to i tak pokrywanie części pensji, więc uzysk dla nas żaden. A to chyba jedyny gość w całej kadrze, obok Benzemy, który daję nadzieję na regularne gole - coś co nam najbardziej brakuje. Przyznaje, że gościa dość lubię, więc nie obraziłbym się na jakiś redemption arc na pożegnanie w stylu Beckhama za Capello. Marzyć można.

[Alternative]

Dla mnie Bale może zostać - i tak na nim nie zarobimy, obstawiam że odstrzelenie na rok to i tak pokrywanie części pensji, więc uzysk dla nas żaden. A to chyba jedyny gość w całej kadrze, obok Benzemy, który daję nadzieję na regularne gole - coś co nam najbardziej brakuje. Przyznaje, że gościa dość lubię, więc nie obraziłbym się na jakiś redemption arc na pożegnanie w stylu Beckhama za Capello. Marzyć można.

Rozsądna ocena sytuacji. Oddając teraz Bale'a za darmo/grosze można jedynie zrobić prezent klubowi, który go przejmie.
Wprawdzie on nie ma mentalności Beckhama, więc zaciśniętych zębów i gryzienia trawy się nie spodziewam, ale jego sufit możliwości jest tak cholernie wysoko, że nawet grając na 50-70% (no nie oszukujmy się, że on w Madrycie będzie grać na 100% bo nie będzie) może być game changerem i pociągnąć Real do mistrzostwa. Liczę, że Carlo jakoś do niego dotrze.

[kabanog]

Nie możemy trzymać gościa, który nie potrafi strzelać, no kurwa, szanujmy się.

Aż specjalnie dodałem

[eltacondedios]

Kubo, Reiner, Brahim, Ceballos, Vallejo - wszystko to jeden szrot obecnie wypchnięty na wypożyczenia.

Dla mnie Bale może zostać - i tak na nim nie zarobimy, obstawiam że odstrzelenie na rok to i tak pokrywanie części pensji, więc uzysk dla nas żaden. A to chyba jedyny gość w całej kadrze, obok Benzemy, który daję nadzieję na regularne gole - coś co nam najbardziej brakuje. Przyznaje, że gościa dość lubię, więc nie obraziłbym się na jakiś redemption arc na pożegnanie w stylu Beckhama za Capello. Marzyć można.

Na jakiej podstawie już teraz uważasz, że Reinier to szrot?

No i Bale też lubi się połamać, nie możemy zapominać.

[MaxPaint]

Większość nazwisk się powtarza, nic dziwnego zresztą, bo każdy widzi, jaki jest ich poziom. Jeśli zaś chodzi o młodych, to oczywiście największe nadzieje pokładam w Martinie, a przy Carlo w końcu może odpali. Uważam, że Brahim powinien zostać i wskoczyć w hierarchii przed Viniciusa. Nie skreślałbym Kubo i Reiniera - Japończyk chwilę temu skończył 20 lat, a Reinier 19. Jednak w ich wieku najważniejsza jest gra, a w Madrycie na ten moment jej nie dostaną. Dlatego klub powinien ich wypożyczyć, ale do zespołu, gdzie mogliby się rozwinąć - bo opcja z BVB była idiotyczna, to nie mogło się udać. A Marcelo, Isco, Asensio, Ceballosa, Jovicia, Mariano pożegnałbym bez żalu.

[Clif]

Nie możemy trzymać gościa, który nie potrafi strzelać, no kurwa, szanujmy się.

Aż specjalnie dodałem

Benzema na tym gifie nie oddaje nawet strzału, więc sorry, kulą w płot.

[hugh hefner]

Śmiem twierdzić, że Benzema nie trafiłby kulą nawet w płot.

Za erempeel:

Za Varane’a, jak już wspomniano, Królewscy chcieliby 70 milionów euro. Jović wyceniany jest na 35, a Ceballos na 30. Ten ostatni ma już dosyć wypożyczeni, a jego usługami zainteresowane są Betis i Sevilla. Klub postara się też wyciągnąć 25 milionów za Isco, którego pensja stanowi realny problem. Wartość Odriozoli w Madrycie szacuj się na 20 milionów, czyli tyle samo, co w przypadku Mariano i Brahima.

Przecież to wygląda jak wyliczenia życzeniowe najbardziej optymistycznych kibiców, a źródłem jest ABC, więc można przypuszczać, że w klubie rzeczywiście się łudzą, że otrzymają takie pieniądze, co oczywiście zostanie jak co roku boleśnie zweryfikowane. 70 milionów euro za Varane'a z rokiem kontraktu do końca? 30 za Ceballosa? Co oni tam palą?

[El Goral]

Serio, tam chyba nadal myślą, że cały świat żyje naszą potrójną Ligą Mistrzów i wycenia piłkarzy pod tamte realia.

Przecież jak nam uda się spuścić Isco za darmo - jak Jamesa rok temu, będzie sukces. Za Varane'a 70 baniek z rokiem kontraktu, może dać tylko jeden klub na świecie, bo tylko jeden taki frajer jest co tyle płaci, Real Madryt. Niestety, nie bardzo możemy sami go od siebie odkupić, co powoduje, że kwotę można włożyć między bajki. Za Ceballosa, który jest graczem absolutnie nie wyróżniającym się niczym, to może odzyskamy hajs, który za niego daliśmy czyli jakieś 16 mln euro (i to będzie tylko nominalnie, bo wiadomo, inflacja). 20 mln za Odriozolę, a zwłaszcza Mariano Italiano to można tylko w jeden sposób skomentować - Nie no, tam chyba bazują na rzeczywistości piłkarskich managerów.

Problemem dotyczącym naszych piłkarzy są ich bajońskie pensje. Oni mają tutaj życie jak w Madrycie, za dobrze po prostu ich się traktuje. Przecież takiego Isco czy Mariano, to trzeba by dla przykładu spuścić do rezerw, oczywiście najpierw, kulturalnie ich ostrzec, że tak skończą jak nie zdecydują się zmianę barw klubowych.

[Clif]

Zgadzam się, że przy transferach trzeba też patrzeć na nasz budżet płacowy, który w tym momencie jest skonstruowany w wręcz groteskowy sposób. Mamy kupę szrotu pobierającego miliony (Isco, Marcelo, Hazard, Bal, Odriozola, Mariano) - i ja doskonale rozumiem że bez posprzątania tego nie ma mowy o jakiejkolwiek przebudowie składu.

Myślę, że takie było przede wszystkim uzasadnienie pozbycia się Ramosa - on jednak był gdzieś tam na szczycie tej drabinki i zejście tej pensji z listy płac daje nam trochę przestrzeni. Problem polega na tym że kolejność jest od dupy strony bo spuszczamy Ramosa, za chwile Varane'a czyli gości z potencjałem by dawać wartość na boisku, a zostaje bezwartościowa piłkarsko gwardia. Co jest niestety zrozumiałe (kto weźmie wrak pilkarza jakim jest Isco, Bale'a z rokiem kontraktu czy Hazarda choćby w promocji), ale pokazuje totalną porażkę systemu budowania kadry przez ostatnie lata.

[Skurwibak]

Jak to się stało i dlaczego jesteśmy takimi młotami, że za Brahima z półrocznym kontraktem płaciliśmy 20mln, a teraz Milan chce go jeszcze wypożyczyć z opcją odkupu 20mln?!

Won z Asensio, niech wraca Brahim i pokazuje na co go stać.

[hugh hefner]

...i dlaczego za kretyńskie błędy zarządu płacić ma Ramos, a nie zarząd?

[KarBar]

Bo czekamy na nowy stadion.
Bo Perez zrobił wszystkich w chu.. organizując wybory w przyspieszonym tempie.
Ostatnia kadencja już jednak to będzie, więc może doczekamy się jeszcze normalności.

Po tym co pokazuje tu Asensio to zdecydowanie wypadałoby dać szansę Brahimowi. A jak zarząd i trener go nie widzą w drużynie to sprzedaż z klauzulą wykupu po roku/dwóch.
Po co kisić go na wypożyczeniu.

[KarBar]

Ten Reinier i Kubo są aż tak słabi że tylko sprzedaż wchodzi w grę?

[Marcins]

O Reinerze to ciezko cos powiedziec, albo w sumie mozna duzo jak nie gral praktycznie wcale w bvb, ktora mocno stawia na mlodych. Kubo mial przeblyski, alezadnej wiekszej regularnowci u niego nie bylo

[IVAN_ZAMORANO]

Ale zastanowiłeś się przez moment dlaczego "BVB, która mocno stawia na młodych" nie stawiała prawie wcale na Reiniera? To wypożyczenie od pierwszego dnia było totalnie idiotycznym pomysłem i nie miało się prawa udać. I żadnego znaczenia nie ma poziom prezentowany przez Brazylijczyka.

[labeleq]

Obaj są za słabi, Kubo miał momenty dobrej gry, ale zero ciągłości. Brahim ich obu wciąga nosem.

[Para Siempre]

Myślę, że Kubo może wystrzelić. Podobnie, jak niektórzy patrzą dziś na Theo Hernandeza z myślą po co myśmy go oddawali do Milanu. Parę lat, stabilny klub, który chce grać piłką i może być z niego kolejny grajek na miarę prime Isco nawet. Jeśli u nas będzie pełna kadra, to zarobimy na nim wtedy parędziesiąt baniek. Jeśli wystrzeli tak, że będziemy go chcieli u siebie, to i tak stać nas będzie żeby zapłacić połowę ceny. Dalsze wypożyczenia nic nie wnoszą, a najwyraźniej Kubo potrzebuje więcej czasu. Nie każdy zostaje crackiem po 20-stym roku życia, niektórzy odpalają później.

[arturzyx]

Lepsza sprzedaż niż wypożyczanie do mocnych klubów, bo one mają te 10 baniek na podobnego gościa i bardziej im się opłaca dawać minuty komuś na kim można w przyszłości zarobić 50 baniek albo więcej.Nawet jak nie mają kasy, to do poukładanego klubu jak Villareal przyjdą goście za darmo, żeby się odbudować, a wtedy taki, nawet stary piłkarz jest wyżej w hierarchii. Nie wiadomo, czy Theo grałby tyle, ile grał, gdyby było to wypożyczenie. Poza tym on nie pasuje do Realu. Słaby w ataku pozycyjnym i średni w obronie. Przy Vinim Mendy jest idealny, a wiek podobny.
Co do Reiniera to jego bym jeszcze wypożyczył, ale właśnie do ekipy, w której ma szansę grać. Nie bvb nie benfica, tylko ligowe ogórki. W takich ekipach szansa na grę duża tak jak Kubo w majorce.

[Marcins]

Ale zastanowiłeś się przez moment dlaczego "BVB, która mocno stawia na młodych" nie stawiała prawie wcale na Reiniera? To wypożyczenie od pierwszego dnia było totalnie idiotycznym pomysłem i nie miało się prawa udać. I żadnego znaczenia nie ma poziom prezentowany przez Brazylijczyka.

Nie ma bo Ty tak mowisz? Juz widze jak jest kotem i bvb na niego noe stawia bo to nie ich gracz, tylko mysla jak spierdolic gosciowi kariere, albo zeby czasem nie wychowqc grajka Realowi.

[IVAN_ZAMORANO]

W Borussii, na pozycji, na której występuje Reinier masz do gry na ten moment lepszego Reusa. Dodatkowo Brandt, który wciąż nie jest tak stary i po dobrym sezonie byliby w stanie go wytransferować do jakiejś Anglii za solidny pieniądz. Oczywiście jest również Reyna, za którego Niemcy będą sobie życzyć pewnie 70+, a na tej pozycji może występować Bellingham, idący w lato 2023 za 100+. No i w odwodzie Hazard. W skrócie - pięciu potencjalnych rywali do gry w składzie, dwóch w podobnym wieku (i, przyjmijmy, o podobnej skali potencjału). Na kogo stawiasz?

Nie wiem jakim kozakiem musiałby być Reinier, żeby tam grać. Chyba Kaką z 2003 wjeżdżającym z buta do Milanu.

[Marcins]

Nikt nie mowi, ze on tam mial byc pierwsza czy druga opcja, ale gosc praktycznie nie dostawal szans, nawet ogonow nie gral niezaleznie od wyniku i przebiegu meczu.