Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
I nie musi być bardzo dobrze.
Cebulos był przeciętny w zasadzie do tego samego stopnia (gdyby odjąć urazy Vallejo), zrobił się bardzo pożyteczny i dostał kontrakt - wiadomo w jakim celu.
Niewiele się to różni.
Miejsce umówmy się że jest, ale warunkowe. A na warunkowych zasadach nie robi się transferów. Tym bardziej po gości którzy jednak gry chcą i potrzebują. Gdy przychodził Varane (za paczkę gruszek, a nie 50 melonów) wiadomo było że Carvalho ma 35 lat. Tutaj tego nie ma.
Prędzej wypożyczajmy gostków z doświadczeniem bez minut skłóconych z trenerami, o ile zajdzie potrzeba. Wystarczy się wysilić, a nie brać pierwszą opcję o której napisał na Twitterze jakiś mejwen z The Athletic po dobrym meczu w Ligue 1.
Cebulos był przeciętny w zasadzie do tego samego stopnia (gdyby odjąć urazy Vallejo), zrobił się bardzo pożyteczny i dostał kontrakt - wiadomo w jakim celu.
Niewiele się to różni.
Miejsce umówmy się że jest, ale warunkowe. A na warunkowych zasadach nie robi się transferów. Tym bardziej po gości którzy jednak gry chcą i potrzebują. Gdy przychodził Varane (za paczkę gruszek, a nie 50 melonów) wiadomo było że Carvalho ma 35 lat. Tutaj tego nie ma.
Prędzej wypożyczajmy gostków z doświadczeniem bez minut skłóconych z trenerami, o ile zajdzie potrzeba. Wystarczy się wysilić, a nie brać pierwszą opcję o której napisał na Twitterze jakiś mejwen z The Athletic po dobrym meczu w Ligue 1.
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
To się bardzo różni.
Ceballos, uwzględniając Brahima na pozycję Jude'a był 8 w kolejce do gry na 4 pozycje. I stosowanie do tego grał. Vallejo na chwilę obecną będzie 3 do gry na 2 pozycje co już jest znaczącą różnicą i gwarantuje sporo minut a to wymaga "bardzo dobrze", wbrew temu co piszesz. Dodatkowo jeśli Militao będzie kontynuował występy w stylu końcówki zeszłego sezonu to Vallejo może stać się zawodnikiem podstawowej jedenastki, bo nie będzie alternatywnego ŚO.
To pierwsza różnica. Drugą jest to, że Ceballos mimo słabego ostatniego sezonu miał już w Realu dobry sezon za zresztą nagrodzono go przedłużeniem kontraktu. Vallejo w najlepszym razie miał dobre epizody. Tak więc to dwie różne historie.
Ja się nie upieram, że konieczny był Yoro, ale konieczny jest zakup obrońcy, najlepiej młodego do rozwoju. Taki zakup wskazany był już minionego lata a teraz jest konieczny.
Ceballos, uwzględniając Brahima na pozycję Jude'a był 8 w kolejce do gry na 4 pozycje. I stosowanie do tego grał. Vallejo na chwilę obecną będzie 3 do gry na 2 pozycje co już jest znaczącą różnicą i gwarantuje sporo minut a to wymaga "bardzo dobrze", wbrew temu co piszesz. Dodatkowo jeśli Militao będzie kontynuował występy w stylu końcówki zeszłego sezonu to Vallejo może stać się zawodnikiem podstawowej jedenastki, bo nie będzie alternatywnego ŚO.
To pierwsza różnica. Drugą jest to, że Ceballos mimo słabego ostatniego sezonu miał już w Realu dobry sezon za zresztą nagrodzono go przedłużeniem kontraktu. Vallejo w najlepszym razie miał dobre epizody. Tak więc to dwie różne historie.
Ja się nie upieram, że konieczny był Yoro, ale konieczny jest zakup obrońcy, najlepiej młodego do rozwoju. Taki zakup wskazany był już minionego lata a teraz jest konieczny.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Mieszasz o czym napisałem. Nie nawiązywałem do zepchnięcia Ceballosa na koniec kolejki w minionym sezonie. Ja piszę o jego roli w sezonie 21/22 gdzie wrócił po nieudanych wypożyczeniach i długich kontuzjach + rozpoczął sezon ze statusem kompletnego balastu, po czym popracował i dostał kontrakt. Jedyne co się istotnie różni to ich zdrowie, bo ani jeden ani drugi nie zrobił kariery poza Realem, jeden ma od drugiego tylko pół sezonu więcej występów na wypożyczeniach od czasu podpisania pierwszej umowy z Realem. A w klubie przeciwnie - mieli momenty gdzie byli nawet decydujący. Są nawet w tym samym wieku.
Vallejo, jeżeli zostanie, będzie 4 do gry, bo 3 będzie Tchouameni i w rotacji do pomocy przesuwać będą Camavingę, nie oszukujmy się. A to przez 2 miesiące, do powrotu Alaby.
Na 8 tygodni klub nie będzie kupować kolejnego stopera za kilkadziesiąt milionów + kolejnej kwoty dla agentów jedynego ŚO budzącego zainteresowanie na rynku do tego stopnia, tylko zrobią to co w sezonie poprzednim + ewentualnie znajdą figuranta do roli Nacho sprzed kilku lat gdzie był wyraźnie czwarty do gry.
Gdy w 2019 roku było wiadomo że za rok-dwa odchodzi Ramos taka inwestycja miała sens. Tym bardziej że chodziło o stopera z dopiero co rozegranym dobrym dwumeczem z Romą który rozwiał wątpliwości, a transfer jeszcze go tylko zmobilizował do także udanego występu w ćwierćfinale LM przeciwko Liverpoolowi Kloppa w najlepszym wydaniu.
Teraz najstarszy stoper, póki co traktowany w kategorii 3, ma 32 lata i nie wiadomo ile jeszcze rozegra sezonów w klubie i jakie one będą - a zarabia najwięcej. Gdy w 2011 kupowany był Varane było znowu analogicznie - stary człowiek do podmiany, będą minuty, ma to sens. Teraz tego nie ma. I klub najwyraźniej nie robi w majty przerażony perspektywą braku personelu na stoperze.
Rok temu zakup stopera także nie był wskazany pod względem zapchania nimi kadry wobec kontuzji Edera. Jeżeli już to można było rozmawiać na ten temat w związku z rolą Alaby w zespole - gdyż ten zawodnik po prostu nie jest naturalnym stoperem. Zresztą jak trudno jest namówić kogokolwiek do zapychania takich dziur nawet na wypożyczeniu już się przekonaliśmy.
Różnicy w porównaniu z Vallejo pod względem roli w jakiej Ceballos rozpoczynał swój renesans natomiast jest niewiele jeżeli są jakieś w ogóle. Głównie te związane ze zdrowiem.
Vallejo, jeżeli zostanie, będzie 4 do gry, bo 3 będzie Tchouameni i w rotacji do pomocy przesuwać będą Camavingę, nie oszukujmy się. A to przez 2 miesiące, do powrotu Alaby.
Na 8 tygodni klub nie będzie kupować kolejnego stopera za kilkadziesiąt milionów + kolejnej kwoty dla agentów jedynego ŚO budzącego zainteresowanie na rynku do tego stopnia, tylko zrobią to co w sezonie poprzednim + ewentualnie znajdą figuranta do roli Nacho sprzed kilku lat gdzie był wyraźnie czwarty do gry.
Gdy w 2019 roku było wiadomo że za rok-dwa odchodzi Ramos taka inwestycja miała sens. Tym bardziej że chodziło o stopera z dopiero co rozegranym dobrym dwumeczem z Romą który rozwiał wątpliwości, a transfer jeszcze go tylko zmobilizował do także udanego występu w ćwierćfinale LM przeciwko Liverpoolowi Kloppa w najlepszym wydaniu.
Teraz najstarszy stoper, póki co traktowany w kategorii 3, ma 32 lata i nie wiadomo ile jeszcze rozegra sezonów w klubie i jakie one będą - a zarabia najwięcej. Gdy w 2011 kupowany był Varane było znowu analogicznie - stary człowiek do podmiany, będą minuty, ma to sens. Teraz tego nie ma. I klub najwyraźniej nie robi w majty przerażony perspektywą braku personelu na stoperze.
Rok temu zakup stopera także nie był wskazany pod względem zapchania nimi kadry wobec kontuzji Edera. Jeżeli już to można było rozmawiać na ten temat w związku z rolą Alaby w zespole - gdyż ten zawodnik po prostu nie jest naturalnym stoperem. Zresztą jak trudno jest namówić kogokolwiek do zapychania takich dziur nawet na wypożyczeniu już się przekonaliśmy.
Różnicy w porównaniu z Vallejo pod względem roli w jakiej Ceballos rozpoczynał swój renesans natomiast jest niewiele jeżeli są jakieś w ogóle. Głównie te związane ze zdrowiem.
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Reasumując - nie kupujmy obrońcy, bo na miejsca brakującego obrońcy wstawimy pomocnika, bo brakuje nam pomocników, by utrzymać 442. Świetny pomysł. A abstrahując od kontuzji i ich krótko i długotrwałych skutków to na miejsce Nacho przychodzi Vallejo - jak nie widzisz różnicy to gratuluję. Na temat reszty nie chce mi się już strzępić ryja po raz kolejny.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Ale spokojnie bo się pocisz i wymyślasz. Ja nie mam nic przeciwko transferowi. Zwyczajnie nie widzę sensu transferu z dupy Yoro za 60 milionów w obecnych okolicznościach. Mało to stoperów na to co potrzebujemy? Diego Llorente, 3.5 miliona
Yoro widziałem w grze ze dwa razy. Wygląda jak chuderlak Rafa więc jak przypakuje w tym United i się rozwinie to nie widzę problemu by po niego wracać jak spadnie mu kontrakt koło 2028 roku. Może nawet poprowadzi naszą nową primadonnę do sukcesu na brytyjskim Euro, kto wie.
Kto będzie grać 4-4-2? Real? W sumie ciekawa hipoteza.
Yoro widziałem w grze ze dwa razy. Wygląda jak chuderlak Rafa więc jak przypakuje w tym United i się rozwinie to nie widzę problemu by po niego wracać jak spadnie mu kontrakt koło 2028 roku. Może nawet poprowadzi naszą nową primadonnę do sukcesu na brytyjskim Euro, kto wie.
Kto będzie grać 4-4-2? Real? W sumie ciekawa hipoteza.
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Może Laporte?
Ligę zna. Na ME pokazał się z dobrej strony.
Doświadczony a pewnie zrozumie że jest zawodnikiem nr 3.
Ligę zna. Na ME pokazał się z dobrej strony.
Doświadczony a pewnie zrozumie że jest zawodnikiem nr 3.
Wszystko będzie dobrze
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Nuda u nas, bo kadra jest praktycznie znana.
Nic nam nie robi czy Łunin ostatecznie odejdzie i czy przyjdzie za niego Kepa, czy ktoś inny będzie zmiennikiem Courtoisa, jak choćby ten wieżowiec z rezerw. Bramka jest obsadzona. W 2026 kupimy za grosze Mamardaszwiliego i będzie rotowany ze schodzącym ze sceny Belgiem, albo weźmiemy go w 2027 za friko i git.
Środek obrony pozostaje najciekawszy do rozpatrywania, bo analizując ostatnie 7 lat, w każdym sezonie trzeci obrońca rozegrał sumarycznie co najmniej 20 pełnych meczów. Przy takiej ilości oraz przy tym, że czeka nas jeszcze więcej spotkań, trzeci obrońca powinien być wg mnie traktowany jak podstawowy. Czyli mamy Rudigera (32 lata po sezonie), Alabę wracającego końcem roku (33 lata po sezonie), Militao i do uzupełnienia Vallejo. Bez kontuzji Austriaka nie byłoby źle, a tak moim zdaniem jest to dość ryzykowne: przyjmujemy że Rudi i Mili będą trzymać formę i zdrowie, Alaba wróci do sprawności i będzie w stanie rywalizować, Vallejo będzie zdrowy. Jeśli pokrywamy pozycję Tchouamenim, to jest powiedzmy poprawnie. Btw, dla mnie Francuz może na stałe przejść na obronę. Nie przekonuje mnie jego gra w środku.
Do tematu można wrócić za rok, po którym zobaczymy czy staruszki +30 będą w stanie dawać spokój w tyłach, albo czy może któryś z nich chciałby poszukać ostatniego dochodowego kontraktu. Pozbycie się któregokolwiek z nich, to zejście z 10 mln pensji oraz kilka mln odstępnego (nie wierzę, że za tak grającego 32-letniego Rudigera nie opchnęlibyśmy za >15 baniek). Tak czy inaczej, pozycja powinna być pod dużą obserwacją. Nawet jeśli Militao będzie się bronił formą i będzie traktowany jako pewniak, to za rok-dwa transfer kogoś z marszu wchodzącego do składu będzie niezbędny.
Prawa obrona to Carva, którego widziałem jedną nogą w piłkarskim grobie i który zamknął mi japę tym sezonem oraz Vazquez, który miał naprawdę dobry rok i pomimo pewnych ograniczeń, pokazał że może być przydatny w 90% meczów. Niedawno taką prawą stronę oceniłbym jako szaleństwo, ale po tym sezonie mówię: jest OK. A poza tym sytuacja trochę jak ze środkiem: koniecznie skupić się na znalezieniu następcy Daniego i jedziemy dalej.
Lewa obrona: Wiele wskazuje na pozostanie Mendyego i zapewne w takim wypadku nie będzie w tym roku transferu Daviesa. Szanuję asekurację Mendyego przy grającym wysoko Vinim więc dla mnie jego pozostanie jest OK. Jeśli Kanadyjczyk przyjdzie, automatycznie powinniśmy sprzedać Francuza i uczyć się grać inaczej z nowym obrońcą i z Mbappe w składzie. Defensywny Mendy jest w porządku, ale podwajający Davies też byłby super (przynajmniej dla oka). Frana sprzedałbym bez żalu, a na ławkę wziął Gutierreza, o ile taka rola by mu odpowiadała. Przy Davisie i z wychowankiem na ławce lewa strona robi się teoretycznie dobrze obsadzona na lata i przynajmniej tutaj jest spokój.
Środek pola i ofensywa to wróżenie z fusów, ale coś mi się wydaje, że zaczniemy Tchouamenim-Fede-Judem, wyżej Vini-Mbappe-Rodrygo, a potem będą ewentualne korekty. Trzeba to zobaczyć, na razie się nie wypowiadam.
Nic nam nie robi czy Łunin ostatecznie odejdzie i czy przyjdzie za niego Kepa, czy ktoś inny będzie zmiennikiem Courtoisa, jak choćby ten wieżowiec z rezerw. Bramka jest obsadzona. W 2026 kupimy za grosze Mamardaszwiliego i będzie rotowany ze schodzącym ze sceny Belgiem, albo weźmiemy go w 2027 za friko i git.
Środek obrony pozostaje najciekawszy do rozpatrywania, bo analizując ostatnie 7 lat, w każdym sezonie trzeci obrońca rozegrał sumarycznie co najmniej 20 pełnych meczów. Przy takiej ilości oraz przy tym, że czeka nas jeszcze więcej spotkań, trzeci obrońca powinien być wg mnie traktowany jak podstawowy. Czyli mamy Rudigera (32 lata po sezonie), Alabę wracającego końcem roku (33 lata po sezonie), Militao i do uzupełnienia Vallejo. Bez kontuzji Austriaka nie byłoby źle, a tak moim zdaniem jest to dość ryzykowne: przyjmujemy że Rudi i Mili będą trzymać formę i zdrowie, Alaba wróci do sprawności i będzie w stanie rywalizować, Vallejo będzie zdrowy. Jeśli pokrywamy pozycję Tchouamenim, to jest powiedzmy poprawnie. Btw, dla mnie Francuz może na stałe przejść na obronę. Nie przekonuje mnie jego gra w środku.
Do tematu można wrócić za rok, po którym zobaczymy czy staruszki +30 będą w stanie dawać spokój w tyłach, albo czy może któryś z nich chciałby poszukać ostatniego dochodowego kontraktu. Pozbycie się któregokolwiek z nich, to zejście z 10 mln pensji oraz kilka mln odstępnego (nie wierzę, że za tak grającego 32-letniego Rudigera nie opchnęlibyśmy za >15 baniek). Tak czy inaczej, pozycja powinna być pod dużą obserwacją. Nawet jeśli Militao będzie się bronił formą i będzie traktowany jako pewniak, to za rok-dwa transfer kogoś z marszu wchodzącego do składu będzie niezbędny.
Prawa obrona to Carva, którego widziałem jedną nogą w piłkarskim grobie i który zamknął mi japę tym sezonem oraz Vazquez, który miał naprawdę dobry rok i pomimo pewnych ograniczeń, pokazał że może być przydatny w 90% meczów. Niedawno taką prawą stronę oceniłbym jako szaleństwo, ale po tym sezonie mówię: jest OK. A poza tym sytuacja trochę jak ze środkiem: koniecznie skupić się na znalezieniu następcy Daniego i jedziemy dalej.
Lewa obrona: Wiele wskazuje na pozostanie Mendyego i zapewne w takim wypadku nie będzie w tym roku transferu Daviesa. Szanuję asekurację Mendyego przy grającym wysoko Vinim więc dla mnie jego pozostanie jest OK. Jeśli Kanadyjczyk przyjdzie, automatycznie powinniśmy sprzedać Francuza i uczyć się grać inaczej z nowym obrońcą i z Mbappe w składzie. Defensywny Mendy jest w porządku, ale podwajający Davies też byłby super (przynajmniej dla oka). Frana sprzedałbym bez żalu, a na ławkę wziął Gutierreza, o ile taka rola by mu odpowiadała. Przy Davisie i z wychowankiem na ławce lewa strona robi się teoretycznie dobrze obsadzona na lata i przynajmniej tutaj jest spokój.
Środek pola i ofensywa to wróżenie z fusów, ale coś mi się wydaje, że zaczniemy Tchouamenim-Fede-Judem, wyżej Vini-Mbappe-Rodrygo, a potem będą ewentualne korekty. Trzeba to zobaczyć, na razie się nie wypowiadam.
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
I w tym momencie kończymy dyskusję.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Dzisiaj także spięty?
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Z osobami zachowującymi się po gówniarsku nie gadam, tak więc możesz traktować to jako mój ostatni post w Twoim kierunku w jakimkolwiek temacie.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Ziomeczku, to ty najpierw napisałeś posta "reasumując nie róbmy nic, dobry plan, na resztę nie odpisuję" który nie miał nic wspólnego z zawartością wypowiedzi rozmówcy. Więc tak, jw - wymyślasz. A jak masz potrzebę na mnie wyładować swój zły dzień, proszę bardzo. Następnym razem możliwe że wystarczy po prostu nie unosić się dumą jak Vini na kogokolwiek kto podkreśli że przesadza.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
A wracając do meritum
Zamiast stopera nawet wolałbym by klub puścił Cebulosa/Gulera na wypożyczenie i wyciągnął z czeluści skautingu jakiegoś ciekawego gracza do gry na kotwicy/DMie. Albo najlepiej emeryta który poprawnie obstawia obie pozycje, półka jakiegoś Fabinho. Ani jeden ani drugi Francuz nie daje spokoju.
+1minusek pisze: ↑wt lip 23, 2024 9:42 amŚrodek obrony pozostaje najciekawszy do rozpatrywania, bo analizując ostatnie 7 lat, w każdym sezonie trzeci obrońca rozegrał sumarycznie co najmniej 20 pełnych meczów. Przy takiej ilości oraz przy tym, że czeka nas jeszcze więcej spotkań, trzeci obrońca powinien być wg mnie traktowany jak podstawowy. Czyli mamy Rudigera (32 lata po sezonie), Alabę wracającego końcem roku (33 lata po sezonie), Militao i do uzupełnienia Vallejo. Bez kontuzji Austriaka nie byłoby źle, a tak moim zdaniem jest to dość ryzykowne: przyjmujemy że Rudi i Mili będą trzymać formę i zdrowie, Alaba wróci do sprawności i będzie w stanie rywalizować, Vallejo będzie zdrowy. Jeśli pokrywamy pozycję Tchouamenim, to jest powiedzmy poprawnie. Btw, dla mnie Francuz może na stałe przejść na obronę. Nie przekonuje mnie jego gra w środku.
Do tematu można wrócić za rok, po którym zobaczymy czy staruszki +30 będą w stanie dawać spokój w tyłach, albo czy może któryś z nich chciałby poszukać ostatniego dochodowego kontraktu. Pozbycie się któregokolwiek z nich, to zejście z 10 mln pensji oraz kilka mln odstępnego (nie wierzę, że za tak grającego 32-letniego Rudigera nie opchnęlibyśmy za >15 baniek). Tak czy inaczej, pozycja powinna być pod dużą obserwacją. Nawet jeśli Militao będzie się bronił formą i będzie traktowany jako pewniak, to za rok-dwa transfer kogoś z marszu wchodzącego do składu będzie niezbędny.
Zamiast stopera nawet wolałbym by klub puścił Cebulosa/Gulera na wypożyczenie i wyciągnął z czeluści skautingu jakiegoś ciekawego gracza do gry na kotwicy/DMie. Albo najlepiej emeryta który poprawnie obstawia obie pozycje, półka jakiegoś Fabinho. Ani jeden ani drugi Francuz nie daje spokoju.
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Pytanie czy brak transferu stopera nie jest jakoś dziwnie łączony z minutami dla Ardy?
Wszystko będzie dobrze
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Długo szykowane przyjście Mbappe okazało się przy okazji medialną próbą przykrycia odejścia Toniego.
Piłkarsko się to jednak nie obroniło. Bez reżysera w środku będzie niezwykle ciężko.
Pytanie czy jest szansa że sprzedamy Cebulę i ściągniemy kogoś? A jak tak to kto by mógł wejść w buty Kroosa?
Cholernie szkoda, że nie udało się z Davisem i że nic nie zrobiono z prawą obroną. Niby budowany potężny Real a tu nie widać perspektyw żeby mógł być taki wielki.
Piłkarsko się to jednak nie obroniło. Bez reżysera w środku będzie niezwykle ciężko.
Pytanie czy jest szansa że sprzedamy Cebulę i ściągniemy kogoś? A jak tak to kto by mógł wejść w buty Kroosa?
Cholernie szkoda, że nie udało się z Davisem i że nic nie zrobiono z prawą obroną. Niby budowany potężny Real a tu nie widać perspektyw żeby mógł być taki wielki.
Wszystko będzie dobrze
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Ładnie wczorajszy mecz wyjaśnił przeciwników transferu obrońcy i zwolenników Vallejo.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Kto i dlaczego powinien dojść do Realu?
Może i wskazał, że to nie jest poziom Realu, ale za bramki odpowiada w pierwszej kolejności Pan Łukasz Wrzutquez. To on sprokurował obie sytuacje chujowym zachowaniem, a cały zespół od 3 trafienia wyraźnie spuścił z tonu, myśląc że jest już easy win. Nie szukajmy w Vallejo kozła ofiarnego, poszukajmy transferu Każdy wie, że nam brakuje stopera klasy przynajmniej Nachosa.