Madridistas.pl

Nasz były piłkarz, a być może i przyszły trener.

W drużynie Królewskich w latach 2009-2014 zaliczył 236 występów, 6 goli i 31 asyst. Karierę zawodnika zakończył w 2017 roku w Bayernie. Pierwsze kroki jako szkoleniowiec stawiał trenując drużynę Realu U-14 oraz Realu Sociedad B. Od 5 października trenuje niemiecki Bayer Leverkusen.

Cóż, dobrze mu póki co nie idzie. Wygrał co prawda z okupującym strefę spadkową Schalke, ale później nadeszły dwa blamaże: 0-3 z Porto w LM i chyba jeszcze boleśniejsze, dzisiejsze 1-5 z Eintrachtem. Mam nadzieję, że dostanie więcej czasu na wyprowadzenie Leverkusen z kryzysu.

Leverkusen*. To Niemcy, nie UK żeby pisać przez c

Na pewno muszą skupić się na lidze. Oby go szybko nie zwolnili.

lukexpl pisze: ↑sob paź 15, 2022 5:35 pm Leverkusen*. To Niemcy, nie UK żeby pisać przez c

Fakt, już zmienione

Nie rozumiem nakręcenia na niego jako trenera. Ok, zarządzał środkiem Realu, ale co więcej? Musiał pokazywać takie atuty, bo był wolny. Musiał brać na siebie rozegranie, bo gdyby inni dyktowali tempo, to nie zdążyłby za akcją. Czemu wszyscy zakładają, że będzie ekstra trenerem? Taki Pirlo grał podobnie, a piłka od tego czasu zajebiście przyspieszyła i Włoch nic nie pokazał, bo chciał grać po staremu. Prawie jak szawi, właściwe to podobne kariery trenerskie i wielkie oczekiwania, bo grali w pomocy i dyrygowali? Coś więcej? Kompletnie nie rozumiem, jak to ma być podstawą przyszłego sukcesu

arturzyx pisze: ↑ndz paź 16, 2022 5:13 pm Nie rozumiem nakręcenia na niego jako trenera. Ok, zarządzał środkiem Realu, ale co więcej?

Również współtworzył środek pola reprezentacji Hiszpanii, która zmiotła konkurencję swego czasu, jak i środek Liverpoolu, który też był jak jakieś imadło. W Bayernie też pokazał klasę.

Musiał pokazywać takie atuty, bo był wolny.

Wielu piłkarzy jest wolnych, ale nie mają takich atutów jak Xabi, chociaż według powyższej logiki muszą je mieć, ponieważ są wolni.

Musiał brać na siebie rozegranie, bo gdyby inni dyktowali tempo, to nie zdążyłby za akcją.

Raczej to jemu przypadało rozegranie, bo wtedy nie było wielu lepszych na świecie w tym aspekcie.

Czemu wszyscy zakładają, że będzie ekstra trenerem?

Ponieważ dobrze rokuje jako były zajebiście inteligentny i mentalnie zrównoważony piłkarz, który potrafił się odnaleźć w różnych układankach i różnych stylach gry. A w dodatku ma takie sukcesy na koncie, że każda młoda gwiazdka zamknie mordę i będzie słuchać, co mistrz ma do powiedzenia.

Taki Pirlo grał podobnie, a piłka od tego czasu zajebiście przyspieszyła i Włoch nic nie pokazał, bo chciał grać po staremu. Prawie jak szawi, właściwe to podobne kariery trenerskie i wielkie oczekiwania, bo grali w pomocy i dyrygowali?

Pirlo i Xavi to zupełnie inny profil niż Xabi. Tych dwóch trzeba było zawsze obudować klasowym DMem wymiataczem, bo oni nie ogarniali krycia, asekuracji, ani fizycznej walki. I to też widać po trenowanych przez nich zespołach, że oni nadal tych elementów nie ogarniają. Xabi jako piłkarz był w tych elementach świetny. W asekuracji i czytaniu gry w pozycji obronnej wręcz wybitny. Świetnie też przenosił ciężar gry wzdłuż i poprzek boiska. Czy będzie potrafił nauczyć tego swoich zawodników? Nie wiem, ale są jakieś racjonalne przesłanki do tego.

Gdzieś mignęła mi statystyka, że to pomocnicy najczęściej zostają dobrymi trenerami (ciao Carlo ) Oczywiście nie oznacza to normy i reguły, ale biorąc to pod uwagę jak i inteligencję Xabiego pokazywaną na boisku można mieć nadzieję. Czas pokaże. Po obiecującym meczu z Schalke przyszły dwa łomoty, więc sporo pracy przed nim jeszcze. Ja tam trzymam kciuki.

Jak dla mnie defensywny pomocnik już na starcie ma +5 do trenerki od reszty. Bo spinasz obronę i atak razem. Musisz umieć bronić, ale musisz też wiedzieć jak się atakuje, bo od Ciebie najczęściej wychodzi się do ataku. Do tego zazwyczaj grasz "sam" znaczy nie należysz do danej formacji jako tako w linii. Dodatkowo to jest pozycja, na której chyba najbardziej trzeba się poświęcać dla drużyny. Mogę też bredzić, bo to moja ulubiona pozycja, i zawsze najbardziej lubię graczy na tej pozycji.

Pierwszy sukces trenerski na koncie Xabiego - dwa mecze w LM i wyrzuca Atletico z europejskich pucharów

5 wygrana z rzędu osiągnięta z Bayerem. Odkąd ich objął awansowali z 17 miejsca na 8 w tabeli BL. Rośnie nam poważny kandydat na trenera.

Nie mieli też zbyt wymagających fixów: Bochum i Stuttgart walka o utrzymanie, Koln środek tabeli, mecz z Unionem i ostatnie zwycięstwo z Gladbach były tymi, które można uznać za wyzwanie. Teraz kolejny test - Borussia na BayArea.

Oczywiście kibicujemy, Xabik zawsze w serduszku. Bayer traci 7 punktów do Ligi Mistrzów, połowa meczów do rozegrania, strata spokojnie do nadrobienia. Trzymam kciuki.

Swoją drogą rośnie nam mocne pokolenie trenerów: Xabi, Raul jest szykowany przez klub, Arbeloa fajne wyniki z Juvenilem. Po cichu do drzwi puka Tuchel, gdzieś w tle kolejny powrót Zidana, razem z Kylianem.

Przed chwilą jego Bayer ograł Bayern 2-1

No i dzisiaj wygrana z Bayernem Do tego osiągnięty ćwierćfinał LE. Póki co IMO ma większe papiery na trenera Realu Madryt niż Raul, którego Castilla nie powala w żaden sposób. Ostatnio 4 mecze bez wygranej.

Swoją drogą ma tam kilku ciekawych zawodników:
- newgen Ozila, czyli Florian Wirtz - ta sama magia w grze, drybling, kontrola piłki i podania; tylko problem, że podobno kibicuje Barcelonie. Pauzował 9 miesięcy, bo zerwał więzadło, ale powoli wraca do formy, którą wcześniej prezentował. No i to raczej 10tka, którą nie gramy, przynajmniej dopóki jest u nas Carletto. W tym sezonie 13 meczów, 2 bramki, 6 asyst. Przed kontuzją: 31 meczów, 10 bramek i 14 asyst. Jak na 17/18 latka w Bundeslidze to były kapitalne statystyki moim zdaniem.

- bardzo fajny, megaszybki lewonożny prawoskrzydłowy, czyli Moussa Diaby; statystyki też się nawet zgadzają: 34 mecze, 12 goli, 7 asyst.

- Hakimi 2.0 czyli Frimpong (7 goli i 9 asyst w 34 meczach w tym sezonie). Flanka Diaby - Frimpong to chyba najszybsza prawa flanka w Europie.

Jeśliby miał przyjść do nas za 2-3 sezony, to mógłby ich zabrać ze sobą.

15 milionów klauzula
Gość gra na wahadła, 3 stoperów, dwie dychy poszerzające grę wedle uznania i odgrywającego łącznika na środku ataku. Łupie gurkenligę jak chce i wychowuje nam potencjalnie następnego PO.

Jak sądzicie - gdy już go kupimy jak długo tu wytrzyma z naszymi 3 lewymi skrzydłowymi?

Będzie się musiał dostosować pod to, co mamy. Nie sadze ze za wszelka cene będzie dopasowywał ludzi pod system. Nie ma za bardzo jak

3-4-3 w wykonaniu Realu Madryt. Z ośmioma środkowymi w kadrze. Mniam, nadchodzi rewolucja.

A to nie mozna grac inaczej? 4-3-3, wariacje 4-4-2, 4-2-3-1.

Można, nie przeczę. Najlepsi to tęgie umysły. Xabi też top i wierzę że po 3.5 roku seniorskiej trenerki ma już obcykany każdy podstawowy system. Także taki gdzie każdy napastnik jest lewoskrzydłowym. Będzie mu to niewątpliwie potrzebne.

Rozumiem ze jeden z nich to Rodrygo, który jako lewoskrzydłowy grał 5 lat temu jako 17-latek, a drugi to ten, ktorego nie wiadomo czy uda się pozyskać?

Oczywiście. I obaj to lewoskrzydłowi.

Co zabawniejsze, Rodrygo bliżej lewej strony zagrał też w tym sezonie i wyglądał tam lepiej niż na swojej rzekomo nowowykwalifikowanej pozycji.

On lepiej wyglada raz na jakiś czas niezaleznie od pozycji. Jaki on skrzydlowy

Możliwe, ale nie sądzę przy tym co było grane we wrześniu.
Cóż, klub ma tylko za zadanie przeszkolić tak by kibice zapomnieli ilu Neymarów starali się kupić i nie mieli większych pretensji gdy pójdą po kolejnego co lubi ten sam sektor boiska. W sumie nie idzie źle. Chociaż trenerowi pranie mózgu zawodnika odnośnie jego naturalnej pozycji idzie trochę gorzej skoro ten się otwarcie zapiera.

Profesor

Wbrew zakusom Liverpoolu i Bayernu zdecydował się jednak na pozostanie w Leverkusen. Bardzo dojrzała decyzja, bo raczej mało kto odmówiłby takim piłkarskim hegemonom. Co ważniejsze dla nas, pozostaje opcją na za rok/dwa gdy przyjdzie pożegnać Carlo. Przy okazji można byłoby mu podrzucić jakiegoś Gulera do ogrania.