Madridistas.pl

Ten mem już od kilku dni krąży po intrenecie. Mbappe też miał tak powiedzieć

Jak tam Sergio? Byliśmy u was dwa razy w tym sezonie, ale Ciebie nie było. Ładny stadion.

Patrząc na to, jak żegnany jest Marcelo przez Bernabeu i kolegów, widać jak mocno Ramos to spierdolił w zeszłym roku z tym graniem na 2-letni kontrakt. W dodatku trudno mu dobrze życzyć, bo nie da się kibicować PSG

Ale nie ma co żałować, bo wyszło nam na zdrowie.

I chyba coś jest w tym, co ktoś tu na forum napisał, że to nie jest tak, że Real nie potrafi zejść swoich gwiazd, ale dużo jest w tym, że te gwiazdy nie potrafią się dobrze pożegnać z Realem.
Przykre.

Nie wiadomo, czy z Ramosem byłby takie sukcesy jak w tym roku. Obstawiam, że nie. Poza wiecznym gabinetem w ostatnim czasie, Ramos był jednym z tych, którzy chcieli wpływać na transfery, trenerów i pewnie jeszcze inne rzeczy. Perez zrozumiał w pewnym czasie, że nie może pozwolić piłkarzom rządzić i sukcesywnie, bez skrupułów się ich pozbywał. Raul, Casillas, Ronaldo, Ramos. Nie widzę już piłkarzy, którzy mogliby robić problemy i mieli za sobą odpowiednią liczę piłkarzy. Dodatkowo z ostatnią dwójką ciągłe problemy z kontraktami były. Uważam, że można być świetnym przywódcą a zarazem skromnym i bez takich tendencji, co wymienieni wyżej.

On jeszcze nie zakończył kariery?

Czytam na onecie, że wraca do Realu xd

Niestety nie ma szans. Zaburzyłoby to hierarchię ŚO, jak i w całej drużynie.

E tam, rozwiązanie idealne.

Skrawek romantyzmu w piłce. Szanuję.

Z dziwną przyjemnością oglądało się jak niemal 40 letni facet dochodzi do tylu sytuacji.