hugh hefner pisze: ↑wt cze 22, 2021 4:15 pm
1. Skąd pomysł, że nie odpowiedział na ofertę?
Będąc precyzyjnym, z wywiadu z Ramosem wynika, że nie odpowiedział na ofertę klubu przez wiele miesięcy, nie odpowiedział do czasu, aż ona wygasła.
Odpowiedział na nią po jej wygaśnięciu - nie wiem czy w maju czy w czerwcu. Sam zainteresowany mówi, że odpowiedział "przed 30 czerwca", nie wiemy więc kiedy dokładnie.
Z ploteczek wynika, że odpowiedź była negatywna.
To zdecyduj się, bierzemy pod uwagę ploteczki, czy nie?
– Do tego Florentino jasno przypomniał Ramosowi, że rozmawiali 24 lutego i powiedział mu, że jeśli nie akceptuje oferty, to klub musi zacząć planować przyszłość bez niego. Ramos odpowiedział: „Planuj beze mnie”. Co zrobił wtedy Florentino? Poprosił José Angela Sáncheza, dyrektora generalnego, by zadzwonił do René Ramosa i zapytał, czy zgadza się z Sergio. Poprosił, by José Angel zobaczył, czy bliscy Ramosa mają takie samo zdanie, że nie akceptują oferty i co myślą w tej sprawie. José Angel zadzwonił, porozmawiał i przekazał Florentino: mówi to samo - nie akceptują oferty i jak musimy planować przyszłość bez niego, mamy to robić.
No bo jeśli bierzemy pod uwagę ploteczki, to Ramos odrzucił zarówno propozycję klubu, jak i nie kontynuował negocjacji.
Nie było:
"a czy mogę +1 mln gdy wygramy mistrzostwo?"
"a czy mogę +1 mln gdy zagram 30+ meczy w sezonie?"
"a czy jak zagram 40 meczy w sezonie, to umowa może się przedłużać sama na 2 rok?"
Nie widzę problemu, by dogadać się na dodatkowy sezon, gdyby Ramos wciąż był kluczowym i zdrowym piłkarzem. Klub ma niejako gwarancje że przedłuża piłkarza ważnego dla drużyny, zdrowego i grającego, a Ramos ma 2 lata.
Ponieważ jednak było "planuj beze mnie", to nie wiem kto skończył negocjacje - klub czy Ramos.
On nie kontynuował negocjacji, czy klub, który podobno na starcie zapowiedział, że ich oferta nie podlega negocjacjom?
Może mi umknęła ta informacja - to coś pewnego, że klub powiedział że nie dostanie nawet bonusa jak strzeli bramki, zagra mecze, itp?
Jak takie stanowisko w stosunku do tak zasłużonego zawodnika i kapitana klubu można oceniać pozytywnie?
Klub, który upewnia się u agenta czy piłkarz pod wpływem emocji nie strzelił focha, wydaje się że zachowuje się spoko. Klub, który szanuje wolę zawodnika, także zachowuje się spoko.
Pytanie właściwe, czy klub powinien wrócić na stół z ofertą pierwotną w maju, gdy piłkarz zmienił zdanie? O to w tej sprawie można się spierać, nie o zachowanie Realu wobec Ramosa.
Jak takie podejście klubu do jego żywej legendy mają oceniać jego koledzy z drużyny i zawodnicy, którzy potencjalnie mogliby wzmocnić ten klub?
2 razy się zastanowią czy aby na pewno traktują klub z szacunkiem czy sobie pogrywają?
zatrudnią profesjonalnego agenta zamiast rodzinę?
przeczytają warunki oficjalnej oferty klubu i odpowiedzą w terminie?
będą pamiętać, by negocjować bo poza bazowymi ustaleniami można wiele ugrać?
To, jak zawodnicy klubowi podchodzą do sprawy pokazał Modrić i Lucas.
Przeinaczasz, bądź naciągasz fakty, byle tylko wyjść na swoim
Wyciągasz ploteczki, gdy Ci pasują, te, które Ci pasują. Ale gdy ploteczka nie pasuje do Twojej wersji, to "insidera mamy
"