Madridistas.pl

Ostatnio spuścił z tonu.

Takie mecze jak wczorajszy pokazują jednak ile znaczy dla tej drużyny. Bez niego jestesmy po prostu bezradni w ataku, Vini robi wiatr, ale nic z tego nie wynika, gole padają po jakiś akcjach z dupy. Trochę przerażające jest jednak ile lat mają dwa absolutne ogniwa naszej ekipy (Benz + Modric)

Nigdy bym nie myślał, że dożyje, i przeczytam hasło: "Benzema dependencia"... Upadek naszego, ukochanego klubu pokazuje właśnie to hasło. Jest idealne.

Jeśli zatrzymales się 10 lat temu i trudno ci przyjąć nowe okoliczności, to tak, pokazuje. Upadek... ciekawe.

Dla mnie zawsze będzie zawodnikiem, którego tutaj nie powinno być od bardzo dawna. I za dużo razy mnie wkurwił, żebym go teraz doceniał i tęsknił, jak go nie ma. Za to jego fani sie doczekali. I spoko.

Jego fani to raczej nie mieli na co czekać, bo dla nich zawsze był kocurem. Niektórzy byli zaslepieni wtedy, a inni teraz. Czyli jesteś bardzo subiektywny, bo go po prostu nie lubisz i trudno ci go docenić i przyjąć obecna rzeczywistość. Masz prawo.

Ponoć sztab medyczny dał mu jednak zielone światło na grę. Z pewnością nie zagra pełnych 90 minut, zapewne jego występ zmieści się w godzinie, aczkolwiek moim zdaniem i tak powinniśmy zaryzykować i wystawić go do gry w podstawowym składzie.

Ciekawe czy po sezonie odejdzie i zrobi miejsce dla Haalanda. W sumie odejście z Realu będąc na TOPie, ustępując przy tym młodszym byłoby idealne. Większość zapamiętałaby go bardzo dobrze, mając w pamięci głównie erę po Ronaldo. Taki Marcelo czy Iker to legendy Realu, ale jednak niesmak pozostaje, kiedy się głównie pamięta ostatnie lata i ich tragiczną formę. Karim ma możliwość odejść w lepszym świetle.

CR za najlepszych czasów by się takiego meczu nie powstydził. Prawdziwy przywódca zespołu.

Legenda <3 Najlepszy napastnik na świecie

Dobrze, że ktoś w niego wierzył w klubie przez tyle lat chujowizny którą prezentował

Co za gość, rozpierdolił ten mecz jak gnój po polu

Przechuj.

Co rozjebał PSG ostatnie sezony bez niego były by totalnie słabe w naszym wykonaniu. Pytanie jak długo on to pociągnie? Nakrył czapką całe trio PSG. Fenomenalny występ w drugiej połowie.

Od jebanego wozu z węglem do jebanego masterclassa. Nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę, bo kilka lat temu brzmiałoby to tak samo realnie jak to, że Puszcza Niepołomice będzie się biła o mistrzostwo Polski, ale na dziś, za ten, za poprzedni sezon to jest poziom Złotej Piłki.
Trochę mnie nie było i gdybym miał opisywać co czuję przy każdym zawodniku zeszłoby z tym bardzo dużo czasu, ale tutaj musiałem się obowiązkowo wpisać. Tak że Karim, dzięki wielkie, bo jesteś niesamowity. Z przyjemnością się ogląda jego grę, ciągnie ten Real w ataku jak tylko może. Już się nie mogę doczekać jak będzie śmigał w ataku w Mbappe i Vazquezem. :]

Gość z persony non graty stał się szefem. Nie sądziłem, że on to udźwignie. Po co Lewy, skoro jest Benzema.

Ale chujnia Mam nadzieję, ze to nic poważnego...

Obecnie nie do zastąpienia, chyba nasz najbardziej istotny element. Może się jako tako wyliże i powtórzy się scenariusz z meczu z materacami tj. jedna połowa, gol i pod prysznic. Szczęście mają putki wstrętne.

Karim top.

Gdybyśmy jakimś cudem LM wygrali to ZP łatwo.