Gareth Bale [koniec kariery]
Re: Gareth Bale [bez klubu]
TO SIĘ DZIEJE
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Gareth Bale [bez klubu]
Agent Angela Torresa potwierdzał rzekomo że spędził z nim 45 minut.
Nie przypominam sobie lepszego przykładu najemnika
Definicja traktowania piłki jako zawodu przede wszystkim.
Nie przypominam sobie lepszego przykładu najemnika
Definicja traktowania piłki jako zawodu przede wszystkim.
-
- Posty: 599
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: Gareth Bale [bez klubu]
Nie ważne, w którym klubie będą go plecy boleć. Ma blisko do szpitala, nie musi zmieniać fizjoterapeuty, pola golfowego, itp. Getafe powinno uzależnić wypłaty od ilości minut spędzonych na boisku lub pobierać od niego opłatę za profesjonalne treningi i sztab i będzie win-win.
Najwyraźniej Gareth widzi już tylko sens w grze dla Walii, nie chce żadnych MLSów, dodatkowych hajsów w Emiratach, tylko dostęp do treningów i pomóc reprezentacji, gdzie jest topem. Getafe na tym zyska, nawet jak Gareth będzie tylko na trybunach i w prasie
Najwyraźniej Gareth widzi już tylko sens w grze dla Walii, nie chce żadnych MLSów, dodatkowych hajsów w Emiratach, tylko dostęp do treningów i pomóc reprezentacji, gdzie jest topem. Getafe na tym zyska, nawet jak Gareth będzie tylko na trybunach i w prasie
Re: Gareth Bale [bez klubu]
Każdy klub powinien tak robić- od ilości minut zależna wypłata. Albo jako rezerwowy, wchodzący na boisko masz płacone jak ktoś z pierwszej 11, ale musisz zagrać minimum 15 minut.
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
Re: Gareth Bale [Los Angeles F.C.]
Dzięki za wszystko.
Re: Gareth Bale [Los Angeles F.C.]
Mimo, że w ostatnich latach nie układało się między nim a klubem i kibicami, nie można mu odmówić bycia ważną postacią legendarnego Realu wygrywającego cztery Ligi Mistrzów w pięć lat. W najlepszym momencie był fantastycznym zawodnikiem, całościowo jest to być może najlepszy prawoskrzydłowy jaki grał w Madrycie w nowożytnej historii naszego klubu. 106 goli, 67 asyst, wiele niezapomnianych momentów w finałach (trafienie na 2-1 w meczu o La Decimę, dwie bramki w finale z Liverpoolem, słynny gol w Klasyku w finale Copa del Rey).
Był daleki od bycia ideałem madridisty, ale bez wątpienia należy mu się status legendy. Dzięki za wszystko, Gareth. I powodzenia w golfie
Był daleki od bycia ideałem madridisty, ale bez wątpienia należy mu się status legendy. Dzięki za wszystko, Gareth. I powodzenia w golfie
Re: Gareth Bale [Los Angeles F.C.]
Chłop po prostu stracił serce do piłki. Szkoda, ale trudno się mu dziwić, ma wszystko, może żyć po swojemu.
κύριος Ἰησοῦς