Madridistas.pl

Dzisiaj słabo, brakowało mu precyzji w większości zagrań.

Przy słabszym występie mocno się rzuca ta prawa noga, a właściwie jej brak. To koszmarne zagranie do Fede to właśnie tego efekt.

Mi to wyglądało na za mocno podkręconą piłkę.

Tylko że tam się prosiło zagrać prawą nogą, żeby Fede mógł zrobić ruch do przodu.

Luka musi dać mu lekcję grania z fałsza.

KarBar pisze: ↑sob wrz 25, 2021 9:26 pm Przy słabszym występie mocno się rzuca ta prawa noga, a właściwie jej brak. To koszmarne zagranie do Fede to właśnie tego efekt.

Dokladnie to samo zauwazyłęm, ewidetnie noga to wchodzenia do tramwaju, a nie gra nia w pilke. Uciekał od niej na potege

Może szału jakiegoś ostatnio nie robi, ale transfer bomba. Przynajmniej jak na zmianę wchodzi to jest nadzieja, że porządnie pobiega i coś szarpnie.
Wczoraj jak pomyślę, że miałby zamiast Edu wejść Isco to robi mi się niedobrze

On miał jakaś kontuzje, że nie grał ostatnio za dużo?

Nie, dziadek nie lubi rotacji i zmian

CKM ostatnio nie zawodzi, a maraton ważnych meczów to nie jest dobry moment by eksperymentować z Camavingą i jego dość rozgrzaną głową w ostatnim czasie. Wchodzi z ławki i jest okej, swoje szanse jeszcze dostanie.

Jest potencjał, ale wczoraj według mnie nie udźwignął gry w środku.
Jest też jeszcze mocno elektryczny. Pracował na tą żółtą i na ten moment to taki gość który najszybciej może złapać czerwień u nas.
Ale dużo minut, jak nie od pierwszej to gdzieś od 65/70 i wejdzie na konkretny poziom

Po pół roku widzę to tak:
- nie powinien grać jako ostatni pomocnik,
- średnio ogarnia poruszanie się bez piłki zarówno kiedy przy niej jestesmy, jak i w defensywie,
- zbyt agresywny w pojedynkach 1 na 1, przy czym nawet żółta karta na koncie go nie hamuje,
- za dużo niedokładności w prostych sytuacjach,
- taka zabawa jak wczoraj na początku meczu to kryminał; i to w takim miejscu, jako ostatni zawodnik, eh...

Na plus:
- dużo widzi,
- ma różny repertuar zagrań, nie boi się piłki i robi to dobrze: klepka, prostopadle, przerzuty, gorne piłki z głębi pola za linię obrony,
- dobra dynamika z piłką, czuje rytm - przyspiesza, zwalnia, zmienia strony,
- potrafi pociagnac akcje do przodu z piłka przy nodze

Jest dużo do poprawy, szczególnie kwestie poruszania sie po boisku i trochę więcej prostszego grania bez ryzyka w newralgicznych strefach/momentach. Wiadac technikę i przegląd, pozostałe rzeczy moim zdaniem są do wypracowania.

Zdecydowanie niepotrzebnie został włączony do składu na ten sezon.
Transfer fajnie ale powinni go od razu wypożyczyć do ogarniętego trenera.
I faktycznie, to nigdy nie będzie zmiennik/następca Casemiro. Dużo ciekawiej prezentuje się z przodu, przede wszystkim ma duży wahlarz zagrań i tym potrafi zmylić.

Zgadzam się.
Chłopak jest doskonałym przykładem patologii naszej polityki transferowej. Ściągamy młode talenty, które - wiadomo - potrzebują czasu żeby się ograć, rozwinąć. Ale wiadomo, że wyniki są najważniejsze więc grać muszą weterani, bo młode chłopaki to jeszcze nie ten poziom. Ale ponieważ nie grają - to się nie rozwijają. A że się nie rozwijają to nie grają. I kółko się zamyka.
Rozumiem, że jesteśmy zmuszeni do ściagania młodych zawodników, bo kupno dojrzałych jest możliwe coraz rzadziej. Ale w takim razie trzeba ogarnąć jakieś skuteczniejsze wypożyczenia, albo trenera który ma pomysł na wprowadzanie młodziaków. Teraz to jesteśmy w dupie, bo Modric gra wszystko od deski do deski i za rok skończymy ze środkiem Camavinga, Valverde i może Tchouameni, który nie poradzi sobie za chuj.

To jest przedziwna sytuacja, bo taki Valverde już powinien być arcypewnym grajkiem do pomocy. A na tyle jest dużo drużyn słabych, plus mecze w CDR gdzie taki Cama powinien być ogrywany. Nawet wchodząc na boisko przy wyniku 3/4-0 to dla niego dobre minuty.

To nie jest dziwna sytuacja, to jest sytuacja która ma na imię Carlo.

Od samego początku niezbyt rozumiałem czemu go włączamy do kadry na ten sezon skoro mógł spędzić ostatni rok umowy w Rennes tak jak Brazole w swoich rodzimych klubach.

Matić siedział na wygasającym kontrakcie to nie. Przecież nawet jakiś 60 letni Javi Garcia by się nadał do takiej roli jaką przygotowaną miał dla Eduardo Carlo.
O bezceremonialnym degradowaniu Blanco do Castilli na pełny etat już nie wspominając, bo człowiekowi tylko ręce opadają.

Jeśli ma kiedyś grać w Realu, to powinien się też zaklimatyzować w Realu, bo na wypożyczeniu tego nie zrobi. To jakiś nowy trend od tygodnia jechania po Carlo dla zasady w każdym temacie? I to w temacie piłkarza, który dostał teraz pierwszy skład?

Po Militao też czytałem jechankę przez pierwsze 2 lata. Po Vinim też. Da się, tylko mało kto potrafi - i tak tu zawsze będzie. Odeegard nie dał rady, Jović nie daje rady, może i Camavinga nie da. To się go sprzeda drożej i będzie grał ktoś inny, ale na razie potrzebuje 2-3 lat by pokazać gdzie ma sufit. Lepszych nauczycieli mieć nie będzie.

Fajna bramka, aczkolwiek mocno szczęśliwa, bo wydatnie pomógł rykoszet. Natomiast nie mogę się do niego przekonać póki co, niczym mnie nie zachwyca ani niczym specjalnym się nie wyróżnia. Nie potrafię w nim dostrzec tego czegoś.

Fajnie mu fryzura lata jak biega

Przede wszystkim każde odstępstwo od CKM jest miłym akcentem. Wczoraj wyglądaliśmy bez Kroosa na zdecydowanie szybszych w rozegraniu. Cama gra na ryzyku, bezpośrednio, a to może czasem być zgubne.

No, Panie Camavinga, jesteś Pan na dobrej drodze do wygryzienia Kroosa z pierwszego składu. Powodzenia.

Nawet Case może wygryźć. Dzisiaj grał na DMie i sprawdził się idealnie. Może nie jest taki dobry w destrukcji, ale rozgrywanie piłki o wiele lepsze.

Super zmiana. Oby łapał więcej minut.

CAMAVINGA VS PSG:
rozegrane 33 minuty
13/14 kompletnych podań
93% dokładności podań
100% udanych odbiorów
17 kontaktów z piłką
3/3 udanych długich podań.