Madridistas.pl

Info:
Urodzony: 9.01.2001 (20 lat)
Pozycja: skrzydłowy
Kontrakt ważny do: 30.06.2025
Poprzedni klub: Santos FC (2017 - 2019)
Oficjalny profil na stronie klubu (klik)
Wartość rynkowa wg transfermarkt (klik)

Drugi z trzech ogniw brazylijskiego zaciągu, kosztujący 45 milionów euro Rodrygo Goes wciąż czeka na swoją prawdziwą szansę. Od dwóch sezonów w cieniu Viniciusa, który dostaje zdecydowanie więcej minut, będąc pupilkiem Zidane'a i ulubieńcem prezesa. Mimo, iż miewał udane momenty, wciąż oczekujemy od niego przełomu i gry na miarę oczekiwań, talentu i zapłaconych za niego pieniędzy. W minionym sezonie miewał problemy zdrowotne, mimo to rozegrał 33 mecze (22 w lidze i 11 w Lidze Mistrzów), strzelił dwie bramki (po jednej w lidze i LM) oraz ośmiokrotnie asystował.

Niesamowity instynkt na ostatnich metrach, na przyjściu Carlo może tylko zyskać.

Dalej twierdzę że on lub Vinicius powinien zostać wypożyczony do któregoś z klubów gdzie rozegra pełen sezon, bez tak olbrzymiej presji jaka jest w Realu. Skorzystają na tym obaj, bo jeden dostanie mnóstwo minut gdzieś, a drugi nie będzie musiał się minutami dzielić tu.

Z całego tego, niestety, coraz bardziej rozczarowującego zaciągu dzieciaków: Viniciusa, Kubo, Brahima, Reinera, to jest chyba jedynym z którym wiążę większe nadzieje. Chłopak nie jest ekefkotwny i nie strzela (jeszcze?) dużo, ale totalnie zaskakuje mnie to ile on widzi na boisku - zobaczcie ile ma asyst: 6! Trzeci wyniki w drużynie, przy tylu minutach. Naprawdę na niego liczę.

Mam nadzieję, że Bale będzie miał status zawodnika non EU, przez co zostanie wymuszone wypożyczenie Rodrygo. On musi zacząć grać i grać i grać.

Dajcie jego spokój Viniemu i mamy cracka. Ten chłopak jak był mały to rodzice wsadzali mu łeb do zamrażalki.

Sarcasm pisze: ↑ndz sie 22, 2021 9:19 pm Dziś duży test. 30 minut, potrzebujemy impulsu i bramek. Obym wrócił tu z pol godziny i wstawił serduszko.

+1

Edit: Beznadziejny

Debiutujący 18-latek asystuje, a 20-latek strzela bramkę na wagę zwycięstwa w Lidze Mistrzów z Interem. Baby Madrid pełną gębą.

Ciekawe jaki potencjał ma tak naprawdę Rodrygo.
Wykończenie miał zawsze, wiec bramka mnie jakoś nie dziwi. Co raz bardziej mam wrażenie, że z niego będzie lepsza 9 niż skrzydłowy.

Krul pisze: ↑czw wrz 16, 2021 6:21 am Ciekawe jaki potencjał ma tak naprawdę Rodrygo.
Wykończenie miał zawsze, wiec bramka mnie jakoś nie dziwi. Co raz bardziej mam wrażenie, że z niego będzie lepsza 9 niż skrzydłowy.

On na ten moment jest zbyt delikatny na 9tkę. Nie ma warunków fizycznych, miotają nim jak chcą.. wchodząc ze skrzydła nieraz może zrobić różnicę, albo karnego Instynkt strzelca ma i i to jest fajne, że potrafi się odnaleźć. Szkoda, że w lidze idzie mu tak cienko i jest zazwyczaj bezbarwny.

Racja, ale jest jeszcze młody. Wiadomo, Haaland ani Ibra to nie będzie, ale spójrz na takiego Gabriela Jesusa. Zresztą...

Piłkarsko bardzo ciekawy. Fajne wykonczenie, na chwilę obecną to polecam telefon ogarnąc do Cristiano, aby rozpisał dietę i plan na siłke

Super by było gdyby dostał tak kilka meczów z rzędu w pierwszej jedenastce. Łatwiej by było ocenić gdzie się obecnie znajduje.

Dobry mecz, świetny rajd przy nieuznanym golu Benzemy, powinien też być karny po faulu na nim.
Na razie w cieniu Viniciusa, ale idzie do przodu, nie wiem czy będzie stanowił o sile zespołu, ale przynajmniej na solidnego zmiennika ma papiery.

Nie wiem co oni z nim robią na siłce, ale czekam aż porządnie przypakuje. Sposób w jaki się odbija od drwali w obronie świadczy albo o słabym balansie albo o tym że nie ma masy. Vini jak leci na glebę to wiadomo że albo tego szuka albo jest faulowany. U Rodry jest jak u Hazarda - ciut za wolny lub za cienki w barach.

Mr. Champions znów swoje wsadził, niezły mecz, ale coraz częściej mam wrażenie, ze skończy jak Asensio.
Na regularną grę i ewentualną eksplozję raczej nie ma szans.

Już 7 gol w LM w 17 meczu (powinno być 8, jednego ukradł mu niby samobój), co by nie powiedzieć w tych rozgrywkach jest efektywny. Dla porównania memiczny Higuain w Realu miał 8 w 48 meczach.
Zgadzam się, że nie ma co liczyć na jakaś eksplozję talentu, ale nie każdy musi być crackiem. Jeśli dostarczałby takich liczb jak do tej pory w LM to ja byłbym super zadowolony.

W ataku graliśmy nędzę, ale przy kontrze Alaby dobrze sie odnalazł. Za to dał nawet dużo w asekuracji Lucasa, więc generalnie mały plusik za ten mecz.

Chłopak nie jest od robienia show, a od liczb i gry. Naprawdę imponuje mi jego osobowość na boisku. Jest chłodny, zabójczo skuteczny i teraz dokłada pracę w obronie. Będzie bardzo dobrym zawodnikiem.

To jest na pewno Brazylijczyk? Mam wrażenie, że on ma mentalność Niemca. Fajnie, że Carlo widzi w nim dużo i ciągle na niego stawia. Jednak mam wrażenie, że przydałby mu się mecz gdzie wkręciłby jakiegoś obrońcę w ziemię i załadował golazo.

Wciąż zastanawiam się w ogóle, czy prawe skrzydło, to najlepsza pozycja, jaka dla niego istnieje. Ciężko przy ustawieniu naszej drużyny o inną pozycję dla niego, ale wciąż mam wrażenie, jakybśmy nie potrafili wykorzystać choćby 90% jego potencjału.

W Brazylii grywał na PS, grał też jako fałszywa "9". Być może jest to bardziej taka "10", ale potrzebujemy dobrego prawego skrzydłowego, więc niech się oswaja z tą pozycją. I tak gra lepiej niż Hazard u nas na LS

Szkoda chłopaka, ewidentnie łapał wiatr w żagle i znowu kontuzja. Imponuje mi tym punktowaniem w k.kanadyjskiej.

Nie panikuj, nawet nie ma oficjalnej informacji co mu jest.