Madridistas.pl

No właśnie ja Ceballosa widzę na pivocie albo na 6. Jak Kroosa dało się cofnąć to tym bardziej Cebulę, który w Anglii nie grał jako 10.

Dajcie spokój z tym Ceballosem. Trzeba go sprzedać póki są jacyś chętni, inaczej będziemy się z nimi bujać 8 lat tak jak z Isco.

Mam wrażenie że my Isco trzymaliśmy głównie po to by nie wylądował w Barcelonie, bo tam mógłby spokojnie odpalić ;P

Lepiej dać szansę Cebuli niż zostawiać Isco.

Jak dla mnie to cała trójka Hiszpanów powinna odejść z klubu: Isco, Asensio i Ceballos. Pierwszy jest cieniem piłkarza, pozostali dwaj od dłuższego czasu pokazują, że Real to dla nich za wysokie progi i powinni szukać szczęścia w Betisie czy Levante. Wiadomo jednak, że tak się nie stanie. Zobaczymy jakie notowania będą mieli u Carlo.

Żadnych Cebajosów ani Asensio, to się nie ma prawa udać :(

Nie zdziwię się jak zostaną, bo nikt w ich miejsce nie przyjdzie i Carlo ma grać tym co ma, a Floro rzuci wszystko co ma, żeby kupić Mbappe, którego PSG z tego co widzę nie chce sprzedać/oddać.

Na chwilę obecną pozostaje nam czekać. Nadzieje na zmiany były wielkie, wraz z przyjściem Carlo wyhamowały. Do końca Euro żadnych ruchów do składu pewnie nie będzie i jedyne co można zrobić to zająć się tymi, którzy są poza Euro czy Copa, czyli przedłużać kontrakty (np. Nacho) i próbować pozbyć się pasożytów (Marcelo, Isco etc.). Dla mnie nadzieją, że w tym sezonie jednak doczekamy się cracka do ataku (Mbappe/Haaland) jest powrót kibiców na trybuny. Mam nadzieję, że w przypadku kolejnego pozorowanego okienka będą potrafili wywrzeć presję na Floro.

Ja tam się cieszę z jego powrotu. Mamy trenera który zna klub, zna pół kadry, potrafił gasić pożary na konferencjach i mieć za sobą piłkarzy. Stary i niedzisiejszy? Myślę, że jakby poszło info o powrocie Capello, Juppa lub nawet del Bosque, to nagle ten argument przestalby istniec.

Raul i Xabi to zoltodzioby, niech najpierw odbebnia jakiś poważny staż i wówczas można rozmawiac. Conte to psychol, na którego w obecnym kryzysie finansowym nie mamy kasy. Allegri odpadł, niemiecka mysl trenerska, czyli te wszystkie Kloppy, Tuchely, Flicki niedostępni. Kształt kadry jest jaki jest więc w zasadzie nie było alternatyw. Dlatego ja się cieszę, że z tego wora przecietnosci znaleźliśmy sposób na podpisanie poważnego trenera, za jakiego uważam Carlo.

W poprzednim etapie zabetonowal skład i padliśmy fizycznie, a mimo tego naprawdę niewiele bralko do wyeliminowania Juve w półfinale LM. Do tego po Decimie przez kilka miesięcy byliśmy maszyna i bezapelacyjnie najlepszym klubem na świecie. Teraz trzon kadry stanowią staruszkowie, a do tego za formę fizyczna odpowiada Pintus. Więc może błędy przeszłości zostaną rozwiązane same przez się.

Teraz trzeba spróbować pozbyć się tych wszystkich zasłużonych i przecietnych: Asensio, Isco, Bale, Marcelo, Caballos, obu Diazow, wymienic Jovicia, zastanowić się nad spieniezeniem Varana i pokusić się o jakąkolwiek bramkostrzelna dziewiątkę. Z tym, że to zadania dla klubu i Carlo niewiele na tym polu może zdziałać.

Co ci ten Brahim zrobił że chcesz się go pozbywać?

Nie jest napastnikiem, nie będzie z niego pożytku dla nas przez najbliższe 2 lata. Coś pokazał w serie A, więc jest szansa na spieniezenie i madre wykorzystanie tej kasy. To nie jest Achraf,którego należało trzymać za wszelką cenę, tylko kolejny pol skrzydlowo-ofensywny pomocnik. Mamy kadrę wypchana takimi gwiazdkami.

Więc nic osobistego - sprzedać w ramach czyszczenia kadry i rezygnacji (mam nadzieję) z polityki polsrodkow.

Tylko, że on jest lepszy od każdego naszego skrzydłowego oprócz Hazarda (o ile jest zdrowy).

https://www.marca.com/en/football/real- ... b4599.html



Kolejny stracony sezon.

Będzie BBH

... A nie, zaraz..

Chyba w gabinetach lekarskich, jak Benzema pójdzie na zmianę bandaża.

Póki co wraz z Pintusem daje wycisk piłkarzom. Do tego spanie w ośrodku, a nie powrót do domu. Jako trener to dla niego ostatnia szansa, aby zabłysnąć na szczycie światowego futbolu, podobnie jak dla wielu piłkarzy z tej kadry.

Z piłkarzami jest trochę inaczej niż z Carlo. Włoch swój prime trenerski ma raczej za sobą. Piłkarze, tacy jak Kroos, Modrić czy Benzema teoretycznie są już po swoim primie ale mają wielki i pozytywny wpływ na grę drużyny. Z drugiej strony są ci którzy muszą udowodnić że ich dobre momenty nie brały się z obecności na boisku innych zawodników w wielkiej formie. Mowa oczywiście o Isco i Asensio.

Jak w Evertonie wyglądało u niego z rotacjami? Ta sama 11stka cały sezon, czy może się odbetonował? Tego się najbardziej boję, że znowu koniec sezonu to będzie oddychanie rękawami.

Betonował aż miło. Typowy Carlo. Niestety.

Życzę sobie i Wam takiego pierdolnięcia pozytywnego jak ustawienie Di Marii w środku. Chciałbym, żeby Carlo to wziął i zrobił jakieś niekonwencjonalne ruchy, pozmieniał nasze gówniane granie w fajną szybką piłkę. Trochę wariacji, finezji odejście od klepania w CKMie po obwodzie.. Ale do tego potrzeba postawienia na kogoś świeżego i to mocno.

Chyba ma za starych dziadków żeby katował tę samą jedenastkę, bez kitu.

We will say what time will tell

<3

Jasne, ze to dopiero początek, ze minie zanim wszystko kliknie, ale bardzo podoba mi się szybka reakcja na niemoc ofensywna z ostatnich lat. Nie wiem jak ostatecznie będziemy grać, ale takie 4-3-3, z bocznymi obrońcami wysoko i ofensywna trójka bliżej środka, jest tym, czego bardzo mi brakowalo po odejściu Cristiano. Teraz tylko grać, grać, grać i żeby kołderka nie okazała sie za krotka, bo na pewno nie będziemy w defensywie aż tak zwiezli jak za ZZ. Ale to jest Real Madryt, mnie to odpowiada.

Jestem za Carletto bardzo mocno odkąd pojawiło sie info o jego powrocie i nie zgadzam się z większością, ze to obecnie pacynka czy przeszlosc. To Pan Trener i tylko w nim widzę nadzieję na poskladanie tego wszystkiego i pozytywny sezon.

Jak pisał przedmówca - zyskujemy w przodzie, tracimy z tyłu. Z ogórami jest nadzieja na lepsze punktowanie, mecze z czołówką będą kończyć się gorzej.

Wyjdzie na zero, ale może będziemy grać bardziej porywająco. Niech próbuje.

Podobają mi się jego wypowiedzi. Zupełnie inny ton wypowiedzi odnośnie postawy w pressingu i obronie. Ciekawe czy na dłuższą metę zobaczymy efekty i czy będzie równie odważnie komentować problemy ze skutecznością gdy zablokują nam się atakujący. Mam nadzieję, że faktycznie inna szatnia, nieprzepełniona toną gwiazd sprawi że będzie mniej miękki.

Też mi się podoba jego nowe podejście i widać, że inaczej podchodzi do piłkarzy niż za pierwszej kadencji. Wtedy po prostu starał się nie przeszkadzać piłkarzom, a teraz wziął się za "prawdziwe" trenowanie. Zdecydowanie zwraca więcej uwag i nie boi się zmian. Tak jak pisałem już jakiś czas temu, on jako trener ma teraz dużo do udowodnienia po nieudanej przygodzie z Bayernem czy Napoli. Ostatnia szansa, aby jeszcze raz wejść do trenerskiego topu i dopisać sobie do CV mistrzostwo Hiszpanii. Chyba byłby wtedy pierwszym trenerem, który zdobywał mistrzostwa krajowe w TOP4 ligach w Europie (TOP5, jeżeli liczyć ligę francuską jako 5). Każde trofeum z obecną kadrą będzie ogromnym sukcesem, zwłaszcza bez transferu Mbappe.