Carlo Ancelotti

[Kakamilus]

Atak może i lepszy, ale skład dużo gorszy.

[Para Siempre]

“Eden Hazard? He’s a top player, he’ll show his skills. Hazard and Bale can be so important for us”.

Ancelotti: "Sergio Ramos is a very important player. I know there are talks over a renovation, but I don't know the details... when I do, I can say more. I’ll talk with the club about Ramos’ future”.

Carlo Ancelotti about Sergio Ramos: “I’ve just arrived, have to talk about Ramos with the club in the next few days. I have a lot of love still for Gareth Bale, Isco, Marcelo… they will have motivation to show they can still play for Real Madrid”

Sprawa jasna. Nie pozbędziemy się ich, głupio wyrzucić 60 baniek na pensje w trybuny, Carlo będzie odzyskiwał

[KarBar]

Nie wierzę.
Na prawdę w czerwcu my już wiemy że na nastepny sezon mamy Bale'a (!!) Hazarda i Karima?
Do tego Isco i Marcelo?

Przecież w jeden dzień runęło wszystko co miało uratować drużynę.

[wonderkid_jr]

A swego czasu dało się usłyszeć głosy mówiące:

„Zizou musi odejść, bo potrzebujemy REWOLUCJI”

[El Dominik]

To jest niepojęte. Człowiek czekał na okienko transferowe, no i był przeciąg, i zatrzasnęło się okno, niepotrzebnie trzymałem zbyt pewnie palce i trach. Pierdole.

[lukexpl]

Chyba nie spodziewaliście się, że ich skreśli już na pierwszej konferencji? To dyplomata, więc będzie tak gadał.

[vini639]

Ktoś się serio łudził, że będą duże zmiany, po tym, jak postawiliśmy na Ancelottiego?

[Gondola.]

Nie wierzę w to, że przejdziemy przez te okienko transferowe bez choćby jednego wzmocnienia innego niż darmowy Alaba. Napastnik jest koniecznością i tak doświadczony trener jak Carlo z pewnością to widzi. Pytanie, czy finansowo jesteśmy w stanie udźwignąć taki transfer, czy liżemy rany po pandemii, liczymy na to, że kibice choć w części wrócą na stadion w sezonie 2021/22, a stan klubowych finansów za rok będzie miał się lepiej na tyle, by wówczas ruszyć np: po Haalanda.

[Cineq]

Jakieś dwa tygodnie temu byłem podekscytowany, że może to w końcu "to okienko" w którym pasożyty i dziadki odejdą <3. Po nasilających się plotkach o Ancelottim byłem zły, ale teraz jestem przerażony tym co może nas czekać O i jeszcze Galtier i Campos jedną nogą w Nicei

[Majima]

Wiadomo że jakby przyszedł Conte to w ten sam dzień Isco, Marcelo i Bale rozwiązaliby swoje kontrakty w obawie przed krzykiem charyzmatycznego Włocha.

[vini639]

Nie ma co ironizować, nie trudno przewidzieć, że Carlo będzie lepił z tego co dostanie od Florentino, nie będzie marudził i narzekał, a za rok zostanie zwolniony jeśli nic nie wygramy. Dodatkowo media madryckie obarczą go całą winą, a Carlo jak przystało na gentelmana nie odpowie na te obrzydliwości. To najłatwiejszy trener dla Floro, bo cieszy się chwilą, a i wpływu na budowanie kadry nie wymaga. Poza tym będzie z pełną stanowczością kłamał na konferencjach, że kadra jest znakomita i walczymy o wszystko. Tutaj akurat nie ma innego wyjścia.

I cóż, część trenerów na pewno po telefonie z Madrytu przez podpisaniem kontraktu chciałaby poznać plany klubu dot. kadry, transferów, wpływu na nie i planów krótko czy długoterminowych. Myślę, że taki Conte do nich należy, i że z pewnością Carlo do nich nie należy, za co trudno go winić, bo kolejnej takiej szansy mógłby nie dostać. Szkoda tylko, że ten jego telefon zadzwonił...

[Domel Madridista]

Za jakie grzechy dalej będziemy się kisić tym samym składem? Myślałem, że w tym sezonie odpokutowaliśmy wszystko.

[Sandman]

Ten sezon to był dopiero pierwszy krąg.

[lukexpl]

Dopiero co podpisał umowę, więc dajcie mu też popracować i porozmawiać z zawodnikami o ich przyszłości. Kształt kadry dopiero będzie ustalany, a Romano zapowiada, że przed Realem i Carlo pracowite lato. Majima trafnie to ujął, żaden trener na tym etapie nie powiedziałby i nie zrobiłby nic więcej.

Ten wymarzony przez wielu Poche też byłby marionetką Pereza, nie bez powodu o niego od kilku lat zabiega. W Tottenhamie pracował pod dyktando Levego, a teraz będzie pracował z tym co mu da szejk. Prędzej czy później tutaj trafi i też Perez będzie mu kazał pracować z tym co ma.

[kryspiano]

Co Wy macie z tymi spalonymi mostami? Owszem, spaliłby za sobą nawet Valdebebas, ale w miejscu gdzie aktualnie jesteśmy jest to niestety wymagane. Nie wątpię w warsztat Conte, nie wątpię w jego umiejętności i nie wątpię w to że coś by tu jednak wygrał. A czy przez sezon czy dwa, mniejsza z tym. Kiedyś ten porządek trzeba będzie zrobic

Przecież Conte zrobił gnój w Juve,Chelsea i smród zostawił w Interze. Czyli wszędzie gdzie był. Żaden z tych klubów nie wspomina dobrze tego trenera. To zamordysta, tak jak Ramos powiedział - szacunek się zdobywa, a nie narzuca. To gość, który ewidentnie ma problem z kontaktami w szatni. To nie przejdzie w Realu. Do tego typowy trener na konkretny cel ligowy, bo w europie jest i był wyjaśniany rok w rok. I to nie w ćwierćfinałach, a nawet jego zespoły nie wychodziły z grupy. Ktoś taki nigdy nie powinien trenować Realu. To dużo gorsza wersja niż Jose. A Portugalczyk jest jedną z ostatnich osób, której należałoby powierzyć funkcję trenera Realu. Conte to nadaje się co najwyżej do drużyny w dołku, Nike mającej aspiracji do walki w europejskich pucharach. Historia pokazała, że tam to jest gwałcony przez każdego.

[Daedalus]

Jak można nie doceniać kunsztu Conte po tym jak z anonimowej kadry Włoch zrobił taktycznego i mentalnego potwora, który był w stanie ograć każdego to nie wiem. I tak, yhym, zwłaszcza w Interze go dobrze nie wspominają, uj że od kiedy okazało się, że odchodzi to wszyscy ich kibice są w żałobie. Gnoju w Juve nie kojarzę. To że w Chelsea zwolnili go piłkarze to argument przeciwko piłkarzom a nie Conte, zwłaszcza, że tak samo grali przeciwko Mourinho w drugim sezonie i kosztowali tym klub udział w Lidze Mistrzów.

I jeszcze to kręcenie nosem, że "łeee, ten to tylko ligi wygrywa" podczas gdy ostatnio wygrywamy ligę raz na 5 lat. Zejdźcie na ziemię.

[Zedd.]

To gość, który ewidentnie ma problem z kontaktami w szatni.

Problemy w szatni pokazał już ostatnio podczas "starcia" z Lautaro.

Do tego typowy trener na konkretny cel ligowy, bo w europie jest i był wyjaśniany rok w rok.

Z tym się zgodzę, niestety wyniki w europejskich pucharach Conte pozostawiają wiele do życzenia.

Conte to nadaje się co najwyżej do drużyny w dołku, Nike mającej aspiracji do walki w europejskich pucharach

Dobrze, że my jesteśmy na samym szczycie :]
Dobrze, że Chelsea, Inter to nie są drużyny mające aspiracje do walki w europejskich pucharach. To samo tyczy się teraz Tottenhamu, który jest memem, to prawda, ale to nadal silna drużyna (no, jak Kane odejdzie to znacznie słabsza), która z powodzeniem może namieszać w LE.
Patrząc na karierę Conte w klubach TOP to obejmował on Juve w dołku, a jednak zrobił z nimi 3/3 w lidze, to po nim Allegri kontynuował mistrzowską passę i zrobił dwa finały LM. W Chelsea będącej w dołku w pierwszym sezonie ugrał mistrza z rewelacyjnym wynikiem punktowym, i to w Interze mającym mistrzowskie aspiracje po dwóch sezonach przełamał hegemonię Juventusu. Czy tego chcesz czy nie to Antonio ZAWSZE, ale to ZAWSZE bronił się na poziomie rozgrywek ligowych i spełniał wymagane cele. Dość powiedzieć, że na siedem sezonów w TOP ligach Europy aż 5 razy robił mistrza. Serio, w naszej obecnej sytuacji sporo oddałbym za dwa mistrzostwa z rzędu. O kadrze Włoch nawet nie wspominam, bo o tym wyżej napisał już Didi. Teraz gdyby spełnił się mój (mokry) sen to objąłby Real będący w dołku, czyli w takiej samej sytuacji co trzy poprzednie ekipy (nie rozkładając tych przypadków na czynniki pierwsze, bo różnią się one, no ale każda z tych drużyn miała/ma swoje problemy).
Odejście Conte z Interu spadło nam z nieba i przy całej mojej sympatii do Carlo mam dość oglądania niektórych zawodników w tej kadrze, a z nim nie nastawiam się na żadne zmiany. Przespaliśmy (kolejną już) okazję do zatrudnienia Włocha, żeby posprzątał ten bałagan, który panuje tu od lat, no ale jak widać nadal Perez woli kopać klubowi grób. Jego wybór.

[Gehu]

Za Carlo nie spodziewam się wielu zmian w kadrze.. niestety. Liczę tylko na to, że:
- uda się w końcu wypierdolić totalnie bezużytecznego Isco i zastąpić go chociażby Martinem (oby z innym rezultatem)
- uda się odbudować Hazarda (o ile on w ogóle nadaje się na Hiszpanię i dojechał mentalnie do bycia w Realu)
- mniej realne pozbycie się Marcelo i kupieniem jakiegoś słusznego następcy choćby na ten moment na ławkę.
- w końcu pozyskamy napastnika, który da nam jakieś nowe opcje w ataku, ale i będzie mógł zagrać z Benzemą w składzie.

Tak czy inaczej, Real z Di Marią w środku to było mistrzostwo za Carlito. Niech tym razem zbuduje drużynę, która będzie grała równie pięknie.

[kryspiano]

Zmian nie będzie w składzie. Po to przyszedł Carletto żeby prowadził nas dobry miś, który nie będzie narzekał na kadrę. Rakiem w tym klubie jest Perez. Dopóki będzie rządził tym klubem to będziemy zależni od humorów i wizji świata jaką ma nasz szef. Ta chora relacja musi w końcu się skończyć.

[Kakamilus]

Ancelotti poukłada to lepiej od Zidane. Czy będziemy wygrywać więcej kubków niż z Francuzem? Pewnie nie, na pewno będziemy grać dużo ładniej, a ostatnio miałem wrażenie, że to jest priorytetem ludzi forum. Zizou z tą chujozą otarł się o dublet. Poczekajmy co osiągnie z tymi chłopakami Carlo.

[lukexpl]

Gdyby ktoś się jeszcze zastanawiał dlaczego nie Conte... W Interze zarabiał 12mln, teraz przypuszczam może wołać o 15mln, a oprócz wysokiej pensji ma także inne duże wymagania. Carlo dla porównania dostał 6mln. Niestety nie stać nas na rewolucję.

[KarBar]

Dziwne.

Po ogłoszeniu że to Carlo został trenerem miałem totalny zjazd jeśli chodzi o jakiekolwiek oczekiwania wobec przyszłego sezonu. Ale z biegiem dni włączają się nadzieje - że Militao stanie się szefem obrony, że Alaba da swój poziom. Carlo postawi na Fede i Martina. Pintus zadba o zdrowie Hazarda i ten grając bez problemów ze zdrowiem kilka meczów pod rząd wejdzie na poziom z Chelsea. Może jakiś transfer do przodu który zrobi robotę.
Z jednej strony była załamka, z drugiej już włączają się nadzieje.

[kabanog]

Przecież Carletto w pewnym momencie stawiał bardziej na Chicharito niż Benziego, także liczę, że Jovic dostanie należną mu szansę. No i Martin z Fede pewnie będą razem biegać po boisku, kto jak kto, ale wierzę w niego, że ułoży środek Case-Kroos-Fede-Martin.

[muszyn]

Myślę, że u Carlo swoje pokaże nawet Jović i Ceballos jeśli zostaną. Taki Chicharito był fajnym jokerem, minuty dostawał obsrany w każdym meczu Illara więc każdy uważam jakiś moment dostanie. Byleby pół składu nie odeszło w zimowym okienku

[Gehu]

Przecież Ceballos to słabsza wersja Isco. Po co on nam tutaj? Opylić przed startem za 20-25 patyków i do widzenia.