Carlo Ancelotti

Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Goldschmidt »

Trend nie kłóci się z rzeczywistością. To próbka jednego sezonu po którym część madridstas zdaje się spłaszczać wszystkie czynniki oddziaływujące na przygotowanie fizyczne zespołu do jednego człowieka i jego wyborów na tamte okoliczności. Wybitny ekspert który w swojej karierze nigdy nie przygotowywał zespołu na Mundial w środku sezonu teraz oczywiście bezbłędnie przewidział zdrowie i nastawienie wszystkich piłkarzy i ma receptę na każdą ewentualność, a zespół czuje się na ten moment mniej więcej tak jak to sobie wyobrazili. .

A Liver wg ciebie teraz przegrywają nie dlatego że na 1-2 miesiące wypadli im z kontuzjami obaj najważniejsi w tym sezonie zawodnicy, a dlatego że dozują siły na wiosnę.
W międzyczasie też pewnie inni którzy teraz jakoś nie grają kaszany i którym Mundial też rozjebał sezon wobec tego olewają formę na wiosnę i spuchną.

Zazdroszczę różowych okularów, naprawdę :P
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

Odpowiadasz na wymyślone przez siebie tezy.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Goldschmidt »

Nie odpowiadam. Zwykły ciąg logiczny. Znamienne zresztą że ich nie negujesz, a ostatni steelman był w punkt także :cheers:
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

Pintus sam był raczej świadom - a przynajmniej tyle wywnioskowałem z jego wypowiedzi z początku sezonu - że przygotowanie drużyny na sezon z mundialem jesienią będzie wyzwaniem. Także moim zdaniem trudno tutaj mówić o jakimś jasnym planie i pewności, że forma przyjdzie na wiosnę. Obecnie jesteśmy w trakcie eksperymentu, który albo wypali, albo będzie jedna wielka klapa. Jedni nie dawali w ogóle swoim piłkarzom wolnego po mundialu, a inni - tak jak my - dali tego wolnego chyba aż nadto. Póki co to my wychodzimy na tym gorzej.

I żeby to faktycznie tylko przygotowanie fizyczne było naszym jedynym problemem... Zbyt łatwo zwalić całą winę za chujową grę całego zespołu właśnie na ten aspekt.
Marcins
Posty: 330
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:43 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Marcins »

Tyko, ze mamy tak chujowy terminarz, ze forma na wiosne nam nic nie daje. Trzeba sie obudzi teraz juz, bo zaraz lodzie w cdr, a potem tylko gorzej.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Goldschmidt »

Terminarzem bym się akurat nie przejmował. Efekt menedżerki w tym klubie od mniej więcej dekady jest taki, że piłkarzom pozwala się na wiele i nie czują bata na plecach dopóki nie grają ciężkiej serii. Więc jak mają się podnieść i zacząć podawać celnie to tylko jak są przyparci do muru przez lepsze zespoły - żeby udowodnić że nie są popychadłami. Nie zdziwiłbym się gdyby trudne wyjazdy pomogły im się odbić.

Choć nie działa na wszystkich jednak. I na nasze nieszczęście są to ci których forma jest kluczowa dla rezultatu sezonu np. Benzema który, już pomijając podania do kolegów które są równie ważne, w bramkę z gry trafia tylko gdy znowu uwierzy w siebie.

Zobaczymy jak zareagują. W tym sezonie i tak trudno wskazać choćby jeden element, który funkcjonuje tak jak powinien ale nie spodziewam się by było gorzej niż jest.
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

Goldschmidt pisze: ndz sty 15, 2023 11:46 pm Nie odpowiadam. Zwykły ciąg logiczny.
Odpowiadasz. Ja nigdzie nie napisałem, że na wyniki Liverpoolu nie mają wpływu kontuzje. Poza tym wybiórczy ten twój ciąg. Jakoś trudno ci dodać a do b w sprawie wybitnego eksperta od przygotowania fizycznego, który potwierdzał swoje kompetencje wiele razy w wielu miejscach. Nie, nie przewidzi on zdrowia i nie ma recepty na każdą ewentualność - nie musisz koloryzować wypowiedzi. Ale udowodnił, że wie jak dobierać obciążenia aby być w wysokiej formie na dany etap sezonu. Nie wiem jak wypompowani zawodnicy zareagują na obecny mini-presezon pod kątem urazów, ale wypada zaufać specjaliście. Jakiś plan na pewno był wdrożony z uwagi na mundial, bo wyjątkowo wcześnie byliśmy w bardzo dobrej formie. W zasadzie to od początku sezonu, a nie jak co roku, gdzie rozkręcaliśmy się na jesień. Zauważcie też, że na mundialu największą padakę pokazał Valverde, czyli gość który najbardziej bazuje na dyspozycji fizycznej. Viniemu też brakuje świeżości. A bez świeżości nie jesteśmy w stanie rozgrywać meczów na poziomie, bo jak to robić z ciężkimi nogami? Wystarczy niecała sekunda opóźnienia w zagraniu czy przyjęciu, a rywal w formie doskakuje. I mamy to co przy pierwszej bramce z FCB. Aktualny problem jest ewidentnie fizyczny.

A które to zespoły nie grają kaszany? 4z4 największych faworytów do LM gra 2 razy wolniej niż zazwyczaj, co przekłada się tez na punkty. Niemcy mają przerwę więc nie wiadomo co będzie z Bayernem.

Ja się zgadzam z Marcinem, że naszym największym obecnie zmartwieniem jest terminarz. Dlatego w tym roku puchar króla olałbym ciepłym moczem i zrobił wszystko żeby FCB nie odskoczyła w lidze.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Goldschmidt »

Nie odpowiadam. Nie padło pytanie więc nie mam jak odpowiadać.

Nie deprecjonuję Pintusa i jego ekspertyzy w przygotowaniu fizycznym tylko nie ufam ślepo hipotezie, że 'będzie dobrze' gdy jesteśmy w sytuacji w której jego doświadczenie jest warte tyle co poczatkującego trenera od trenerki fizycznej, bo i jeden i drugi przeprowadzaliby eksperyment, tj. układali odpowiedni plan treningowy pod unikalne okoliczności, po raz pierwszy w swojej karierze. W tej sferze sam Pintus ma świadomość, że jest niekompetentny co sugeruje ton jego wypowiedzi. Jego wybór jest 50-50 i nie ma powodu by wybierać określony scenariusz. Przez okoliczności jego metodom i egzekucji nie można ufać tak jak przed rokiem czy w jakimkolwiek innym sezonie. Coś jak ufanie doświadczonemu pilotowi, że posadzi nowy helikopter zdolny na loty na ośmiotysięczniki na czubku góry tak samo jak w normalnych okolicznościach. Można tylko 'mieć nadzieję' i 'wierzyć'. Nic więcej. Także argumenty w stylu "my zawsze mamy w zimie dołek" są, ekhm, dosyć słabe. Tym bardziej, że jedyną motywacją do ich użycia jest wprowadzenie balansu i odwrócenie uwagi od ogromu mankamentów toczących Real od polityki transferowej, po użycie kadry - żeby było miło.
Liverpool - zwyczajnie nie zgadzam z samym przywołaniem ich w kontekście zespołu szykującego formę na wiosnę. Oni nie mają marginesu błędu by cokolwiek szykować tylko muszą się spinać, żeby nie wpaść w spiralę odpadania ze wszystkiego na następny rok, a wyniki mają chujowe przez kontuzje i starą kadrę a nie przez to że się oszczędzają.
Do tego jw - obieranie retoryki "patrzcie jak elita wygląda" oznacza równoczesną sugestię że ci którzy ich obecnie wyprzedzają/grają lepiej tego pożałują, bo spuchną. Jestem ciekaw jak ta teza zostanie zweryfikowana.

Normalnie też olałbym CdR, ale że nastepny mecz jest z ekipą z którą dopiero co przejebaliśmy grając źle to uważam przeciwnie - o ile nikt więcej się nie połamie należy z Villarrealem zagrać w miarę mocnym składem, niekoniecznie once de gala, powiedzmy posadzić Kroosa, Courtois, może Militao i nakazać zawodnikom walkę o odwrócenie dynamiki. Z określonym na to planem, celem zaliczenia szybszego zwrotu - powiedzmy odejście od taktycznej ortodoksji i zagranie diamentem. Później już można będzie odpuścić.
W terminarzu mamy zresztą mecze z taką Valencią która na Bernabeu regularnie daje dupy. Ostatnim razem wyciągnęli na wyjeździe punkty w 2017 roku. Także mecze na złapanie oddechu też się w tym megatrudnym terminarzu trafią. Na razie są to trzy trudne mecze pod rząd na zakończenie miesiąca. Czy później będą trudne/trudniejsze to się okaże. Jakbym miał przewidywać dzisiaj to prędzej wypierdolimy się na Elche niż na San Mames.
Alternative
Posty: 394
Rejestracja: pn maja 31, 2021 6:11 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Alternative »

minusek pisze: wt sty 17, 2023 2:36 pm Niemcy mają przerwę więc nie wiadomo co będzie z Bayernem.
W Niemczech zawsze jest przerwa w zimie, w dodatku większość kadry Bayernu wróciła do domu po trzech meczach (albo w ogóle nie byli na MŚ), czyli w czasie, gdy normalnie jeszcze grali w lidze i europejskich pucharach, więc Bayern może na tym całkiem dobrze wyjść - reszta czołówki z rozjebanym sezonem, a oni, jakby nic się nie działo.
Gehu
Posty: 362
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Gehu »

Tylko Neuer wypadł do końca sezonu.. Kupili kogoś w zamian?
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

Walczą o Sommera.
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 312
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 6:30 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Sandman »

Sommer oficjalnie w Bayernie.
I’m like Jon Jones, I sound like Sean Combs, and I got trombone-sized stones like John Holmes.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

W końcu jakaś reakcja i dobra zmiana. Oby teraz było więcej zaufania do Camy i Ceballosa, który ostatnio grał zdecydowanie za mało.
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

I co by nie mówić, do Asensio też. Razem z Ceballosem w miarę świeżo pokazali się już z FCB. Dzisiaj ponownie. Problemem jest to co powiedział Carlo, czyli że formę buduje się przez grę. Nie wiem na ile dosłownie należy to odbierać, ale patrząc w przeszłość, spodziwam się właśnie męczenia buły zawodnikami w kiepskiej formie... No ale zobaczymy.

Przedmeczowa konferencja to jest dokładnie to o czym pisałem. Forma jest słaba, wyjdziemy z niej ale nie wiadomo kiedy.

Najważniejsze wg mnie to utrzymać dystans w lidze, żeby ta forma która ma nadejść, miała w ogóle jakiś sens.
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

O ludzie, i jeszcze wleciał zupełnie niepotrzebny mecz z materacami, dla których CdR to jedyny możliwy puchar do wygrania [`]. Pintus na pewno zadowolony.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

Ciekawa statystyka. Obecnie po 17 rozegranych spotkaniach mamy 41pkt i bilans bramkowy 38-16. Porównałem to z poprzednim sezonem i wówczas na tym etapie mieliśmy 42pkt i bilans 39-15, więc różnice na papierze są minimalne. Wizualnie jednak obrona obecnie wygląda o wiele gorzej niż wtedy, a i duet Benzema-Vinicius nie zachwyca tak samo. Wszakże nie ulega wątpliwości, że o ligę będzie się trzeba dużo bardziej postarać, bowiem Barca ma aż 44pkt na tym etapie. Tyle samo ile miała zwycięska Barca Pepa w sezonie 08/09 i Atletico 20/21. Real 10/11 też tyle miał po 17 kolejkach, ale ostatecznie poległ. Oby z Barcą Xaviego było podobnie.

Myślę, że obecnie znajdujemy się w kluczowym etapie sezonu i najważniejsze, aby właśnie teraz nie tracić głupio punktów. Kluczowe będzie zarządzanie Carlo przy kompletnie zdrowej kadrze, bo jak widać po ostatnich meczach, Kroos i Modrić nie muszą cały czas biegać po boisku. Zdrowy Tchou też nie może wiecznie grać od pierwszej minuty i Cama śmiało może go odciążyć w spotkaniach ze średniakami La Liga. Szkoda tylko, że w ataku nie mamy tego samego komfortu...
Marcins
Posty: 330
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:43 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Marcins »

Carlo krotko o gamoniach na lawce :brawo:
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

Powiedział to chyba w kontekście tych, którzy grali, ze trudno było ich zdjąć. W PL brzmi to faktycznie dwuznacznie, ale nie wiem jak dosłownie powiedzial po ES.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

Z kontekstu wynika, że był po prostu zadowolony z tych co grali od początku.
KarBar
Posty: 538
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: KarBar »

No taka prawda. Ciężko było jakąkolwiek zmianę przeprowadzać.
Wszystko wyglądało dobrze, brakowało gola, a dziwnym trafem na ławce nie mieliśmy nikogo kogo można nazwać goleadorem.
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
minusek
Posty: 1334
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: minusek »

Połowa sezonu za nami.
Jak oceniacie Carletto?
Czy główny argument dający pole do marudzenia pt. „beton” odszedł w niepamięć?
Czy proces zmiany pokoleniowej w środku jest dla was optymalny?
Czy personalne wybory uważacie za odpowiednie?
Czy podobają się wam się takie decyzje jak przesunięcie Valverde na prawo, stawianie na Camavingę na lewej obronie, odspawanie Rodrygo od skrzydła?
Czy reakcje na boiskowe wydarzenia uważacie za odpowiednie?
Czy reakcje na mini-kryzysy były odpowiednie?
Czy widoczna jest reakcja na słabą grę w poszczególnych formacjach?
Co was najbardziej irytuje w kontekście trenera?
Jakie macie pomysły na polepszenie gry?
Czy w przypadku przegrania ligi i ligi mistrzów chcielibyście zmiany?
Czy może chcielibyście zmiany niezaleznie od wyników, bo na rynku jest Tuchel, Poczet i mooooze będzie Klopp?
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1702
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Goldschmidt »

Bez czytania i oglądania meczu - odp na wszystko, tak. Żegnamy po sezonie.
Gehu
Posty: 362
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: Gehu »

Last Dance to był zeszły sezon. Teraz jest męczenie buły i nc więcej. Kadra jest kompletna - to mnie najbardziej śmieszy. Idziesz na czołówkę z tirem i zamiast zjechać na bok, dodajesz gazu. Z tego się nie da wyjść bez szwanku.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1291
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukexpl »

Za dużo pytań, nie do końca oddające rzeczywistość i na które też nie można udzielić precyzyjnej odpowiedzi.

Na pewno robi co może z tą kadrą, którą ma. Perez z JASem mają go w dupie i nie wzmocnili drużyny, tak jak chciał. Kilka kluczowych zawodników nam wypada i nie mamy kogo wprowadzić z ławki. Jedynemu zawodnikowi robiącemu różnicę w ataku siadła psycha i jest co jest. W sumie przypomina to trochę sytuację Zizou w sezonie 20/21, gdzie też poszło o transfery.

Niestety poprzedni sezon to była jakaś totalna aberracja w postaci formy życia Benzemy i Viniego, a w LM działy się niestworzone rzeczy. W lidze też nie było zwyczajnie z kim przegrać, bo Barcelona chyba najsłabsza w tym wieku. Brak rozsądnej alternatywy za Benzemę i prawego skrzydłowego zwyczajnie się mści. O katastrofalnym Carvajalu i braku dla niego rywala nie wspominając.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 442
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: Carlo Ancelotti

Post autor: lukecik »

Goldschmidt pisze: ndz lut 05, 2023 2:50 pm Bez czytania i oglądania meczu - odp na wszystko, tak. Żegnamy po sezonie.
Z gówna bata nie ukręcisz. Na jego miejscu przestałbym na konferencjach grać w tę samą grę, co Floro i Angel, tylko powiedział wprost, że drużyna wymaga wzmocnień, a on ich mimo próśb nie dostał.

Jak czytam, że mieliśmy w dupie Cancelo, bo jest Carvajal, Lucas, a poza tym wierzymy w tego ogóra Tobiasa, to mnie chuj strzela. Wzmocnień ataku latem też nie będzie, bo kim? Czekamy na gówniaka z Brazylii do 2024, a może i wtedy zacznie się kolejna telenowela z Mbappe. Idziemy po Bellinghama, a jak ten ostatecznie wyląduje w Liverpoolu, to się okaże, że transfery są w szkółce albo Kroos i Modrić przedłużą kontrakty i nie będzie potrzeby nikogo kupować. Już mi dziś mignęło info jakiegoś dziennikarzyny, że jeśli nie uda się ściągnąć Anglika, to klub nie ma planu b, po prostu nikogo nie kupi i tyle.
Ja nie wiem co się z tym Perezem i Angelem porobiło. Odklejka całkowita.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
ODPOWIEDZ