Brahim Díaz
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Brahim Díaz
Brahim Abdelkader Díaz
23-letni ofensywny pomocnik/skrzydłowy
Urodzony w Maladze, w tamtejszej szkółce spędził 7 lat obserwując wzlot klubu na poziom 1/4 LM
Ma Marokańskie korzenie oraz obywatelstwo dzięki dziadkowi który wyemigrował z hiszpańskiej enklawy w Melillii na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Mimo że zdołał już zaliczyć debiutanckie okraszone golem spotkanie z Litwą w barwach kadry Hiszpanii, od pewnego czasu krążyły plotki że może zmienić zdanie i zacząć reprezentować Maroko z powodu ograniczonej liczby minut.
W wieku 16 lat został sprowadzony do szkółki Manchesteru City za 300k. W sekcji U18 spędził 2 sezony pod batutą Patricka Vieiry i w U21 kolejne 2, i rozwijał się obok piłkarzy takich jak Phil Foden, Pablo Maffeo, Angelino, Eric Garcia, Jadon Sancho, Kelechi Iheanacho czy Jeremie Frimpong. Debiut w Premier League od Pepa otrzymał już rok po transferze.
W Realu znalazł się w zimowym okienku 2019 roku w wieku 19 lat kiedy to Real nietypowo, zamiast korzystając z prawa Bosmana, zakontraktował go za 17M euro na zasadzie transferu. Zadebiutował już kilka dni po transferze grając mecz Pucharu Króla przeciwko Leganes i spędził kolejny rok w klubie jako rezerwowy u Zizou.
Na wypożyczeniu w barwach Rossonerich, pomimo stosunkowo skromnego dorobku statystycznego, strzelał ważne bramki w Lidze Mistrzów z Tottenhamem w 1/8 LM,w fazie grupowej z Liverpoolem rok wcześniej i fazie grupowej Ligi Europy w swoim inauguracyjnym sezonie, a także w lidze z Juventusem czy Napoli.
Na temat jego charakterystyki i pozycji trudno napisać coś na prędko lepiej niż dzisiaj przekazał to Ćwiąkała więc zostawię tylko filmik z dobrym streszczeniem. Który swoją drogą pokrywa się w wielu wnioskach z tym co napisałem w temacie o składach:
PS
Re: Brahim Díaz
Zastanawia mnie czy ten rajd z końcówki to zmęczenie Almerii czy jego umiejętności. Chciałbym go zobaczyć od pierwszej minuty w następnym meczu. Jeszcze to poirytowanie zachowaniem Joselu, który stał jak pachołek w polu karnym, podoba mi sie to zaangażowanie.
- eltacondedios
- Posty: 367
- Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm
Re: Brahim Díaz
W jakimś stopniu pewnie zmęczenie, ale też umiejętności. Już kilka lat temu strzelił po fajnej akcji:
(video działa)
(video działa)
Re: Brahim Díaz
Powinien dostawać większe minuty, dziś nie zmarnował swojej zmiany. Bardzo kreatywny i aktywny, zwłaszcza w małych przestrzeniach. Myślę, że mógłby dostać więcej szans, nawet zamiast Rodrygo (który, swoją drogą, nieco mnie dziś rozczarował).
Re: Brahim Díaz
Przychodzi Mbappe. Sprzedajemy go za 50-60 baniek, czy uzależniamy taką decyzję od czegoś jeszcze?
Re: Brahim Díaz
Zależy od systemu, pomysłu na Gulera i tego czy przyjdzie Mbappe. Jeśli zostaniemy przy obecnym systemie i przyjdzie Mbappe to z przodu będzie Vini razem z nim a za nimi Jude. Zakładając, że zmiennikami z przodu będą Rodrygo i Endrick to pytanie kto ma być zmiennikiem Jude'a? Może nim być Brahim, może Guler. Ale Guler może grać też po prawej stronie pomocy.
Przy przejściu na 433 Brahim powinien zostać bezwzględnie, aczkolwiek do taki system byłby dla nas dobry gdyby zamiast Mbappe przyszedł Haaland.
Przy przejściu na 433 Brahim powinien zostać bezwzględnie, aczkolwiek do taki system byłby dla nas dobry gdyby zamiast Mbappe przyszedł Haaland.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Brahim Díaz
Zależy od naszego budżetu. Jeśli nie trzeba byłoby łatac dziur, to dlaczego go sprzedawać? Mamy wtedy 6tkę w ataku (Vini, mapet, Rodrygo, Brahim, Joselu, Guler) na 3 miejsca. To nie jest za dużo, szczególnie biorąc pod uwagę że Gulera to "mamy" tylko teoretycznie.
Chyba że do trójki z przodu wliczamy Bellinghama, wtedy robi się ciaśniej, ale obawiam się że w takim przypadku ofiarą Mbappaya nie byłby wcale Brahim, prędzej Rodrygo, może nawet Vinicius (większy zarobek + mniejsza chęć do siedzenia na ławie).
Chyba że do trójki z przodu wliczamy Bellinghama, wtedy robi się ciaśniej, ale obawiam się że w takim przypadku ofiarą Mbappaya nie byłby wcale Brahim, prędzej Rodrygo, może nawet Vinicius (większy zarobek + mniejsza chęć do siedzenia na ławie).
κύριος Ἰησοῦς
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Brahim Díaz
Robben i kupowanie skrzydłowego w rok po jego sprzedaży widzę niczego nie nauczyło że tu takie rozważania wjechały
Dostosować zespół, szczególnie ilość pomocników w kadrze, pod niego i Bellinghama.
Jest lepszy od Rodrygo z prawej strony i więcej korzyści z jego współpracy z Judem niż z jakiejkolwiek innej kombinacji zawodników.
A lewa strona dla lepszego z dwójki Brazylijczyków. Jak jednemu nie pasi to żegnamy.
Dostosować zespół, szczególnie ilość pomocników w kadrze, pod niego i Bellinghama.
Jest lepszy od Rodrygo z prawej strony i więcej korzyści z jego współpracy z Judem niż z jakiejkolwiek innej kombinacji zawodników.
A lewa strona dla lepszego z dwójki Brazylijczyków. Jak jednemu nie pasi to żegnamy.
Re: Brahim Díaz
Ma motorek w dupie i to bardzo przydatny rezerwowy, może nawet coś więcej. Asensio zjada na śniadanie i na takiej wymianie wyszliśmy na duży plus. Sprzedaż będzie sabotażem.
Re: Brahim Díaz
Jak mówiłem latem, że stratni na wymianie Asensio-Brahim nie będziemy to się niektórzy w głowę pukali. A jak bazowałem na tym co pokazał przed wypożyczeniem do Milanu. Grywał głównie na PS, która była naszą przeklętą pozycją wtedy a nigdy wstydu nie przyniósł. Czasem błysnął jakąś akcją. Natomiast mam wrażenie, że główna różnica między nim a Asensio tkwi w mentalu. Asensio zachowywał się jak księżniczka, strzelił 10 bramek i oczekiwał miejsca w once de gala, Brahim z kolei naprawdę chce tu grać i stara się wykorzystać każdą okazję by to pokazać (nie zawsze wyjdzie to normalne). Poza tym Brahim jest bardziej wielowymiarowy, Asensio świetna lewa noga, ale niewiele więcej. Oczywiście sporo w tym konsekwencji kontuzji, ale my musimy bazować na tym co jest a nie co mogłoby być.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Brahim Díaz
Gość przede wszystkim zapierdala na to co ma. U Asensio tego nie było widać. Piłkarsko jest zdecydowanie inny i chyba bardziej nam pasuje taki typ piłkarza. Będą momennt gdzie atuty Asesio byłyby cenione wyżej, ale Brahim ma niesamowitą nieprzewidywalność i przebojowość, a przy tym jest bardzo waleczny i nie odpuszcza żadnej piłki.
Re: Brahim Díaz
Dzisiaj bardzo słaba zmiana. Wszedł i dał się sprowokować materacom, później zgrzany niczego nie zdziałał.
Re: Brahim Díaz
A wg mnie i tak jest lepszym piłkarzem niż Rodrygo i na ten moment powinien grać w pierwszej 11.
Re: Brahim Díaz
Bo Rodrygo cały czas udowadnia, że nie jest graczem na once de gala a na zawodnika numer 12. Do once de gala doprowadziły go błędy w polityce transferowej Pereza, które mam nadzieję zostaną latem naprawione.
Sam Brahim choćby ze względu na ostatnie występy powinien zagrać wczoraj zamiast Rodrygo, który to z kolei zmarnowanymi sytuacjami mocno przyczynił się do wczorajszego wyniku. Inna sprawa, że wylewy zliczyło wczoraj tylu zawodników (i trener), że trudno mieć pretensje do samego Rodrygo.
Sam Brahim choćby ze względu na ostatnie występy powinien zagrać wczoraj zamiast Rodrygo, który to z kolei zmarnowanymi sytuacjami mocno przyczynił się do wczorajszego wyniku. Inna sprawa, że wylewy zliczyło wczoraj tylu zawodników (i trener), że trudno mieć pretensje do samego Rodrygo.
"Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja - powiedział Śmierć" - Terry Pratchett, Mort
Re: Brahim Díaz
Moim zdaniem nie jest lepszym piłkarzem od Rodrygo. Rodrygo myśli jak gra, a Brahim niekoniecznie. Aczkolwiek daje nam naprawdę dużo, szczególnie jego wejścia wprowadzają zupełnie inną dynamikę do gry. Wpływ na grę jest widoczny, a do tego dokłada cyferki. Czego chcieć więcej? Może mądrzejszej gry Pan Asensio ułożona noga już dawno zapomniany.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Brahim Díaz
W sumie się zgadzam. Rodrygo, jak na mądrego przystało, w środę znajdzie sposób na dojście do jednej sytuacji bramkowej na sobotę, a w sobotę go zablokują i zacznie znowu myśleć o środzie. Brahim z kolei pomysłów ma tysiąc w przeciągu godziny i 3 z nich robią jakieś sytuacje podbramkowe.
Ta drużyna jest tak pozbawiona intuicji której jednocześnie styl trenera od zawodników wymaga że te decyzje w rotacjach wyglądają prześmiesznie. Już któryś tydzień wchodzi Joselu i grają lżej.
Tercet Vini-Jude-Brahim na już. Póki jest szansa to ograć na fazę pucharową. Może Rodrygo znowu wejdzie z ławki i przepchnie, bo zdaje się formy na Ligę starcza mu na miesiąc.
Ta drużyna jest tak pozbawiona intuicji której jednocześnie styl trenera od zawodników wymaga że te decyzje w rotacjach wyglądają prześmiesznie. Już któryś tydzień wchodzi Joselu i grają lżej.
Tercet Vini-Jude-Brahim na już. Póki jest szansa to ograć na fazę pucharową. Może Rodrygo znowu wejdzie z ławki i przepchnie, bo zdaje się formy na Ligę starcza mu na miesiąc.
Re: Brahim Díaz
Rodrygo przynajmniej nie traci głupio piłek. Jestem przeczulony na takie akcje. Ma zawodnika wolnego kilka metrów od niego, to nie poda bo po co. Lepiej poholować piłkę. Takie akcje miał też Camavinga i trochę Tchou. Ten ostatni to w ogóle śmieszne akcje robił (dam czas przeszły, bo ostatnio jakby trochę się ogarnął), że biegł z piłką kilkanaście metrów z przeciwnikiem na plecach, oczywiście równolegle do szesnastki na swojej połowie, w stronę wolnego gościa z ekipy i podawał mu piłkę w ostatniej chwili. Ile takich akcji było... Trochę jakby podpatrzył jak Fede zdobywa pole, ale pomylił kierunki
Brahim w tym aspekcie to jeszcze lepszy ananasek. Nieważne czy przeciwników jest 2, czy 3 albo nawet 4, nieważne czy jest opcja do podania jak uda mu się z jednym czy dwoma. Pcha się bezsensownie, a najgorsze że robi to nawet wtedy gdy gra w środku. Nie znoszę takich akcji w środku pola. Bo jeszcze jakby grał przyklejony do linii jak Vini, to można byłoby to trochę inaczej ocenić. Nieprzewidywalność ogólnie wydaje się ok dla ofensywnych zawodników, ale nie można być w tym głupim. W ważnych meczach jedna taka strata i przegrywasz sezon. W pucharze z 4-ligowcem miał niezłe spotkanie z cyferkami, a i tak Carlo wykorzystał moment i ładnie go pojechał.
Rodrygo nie jest regularny, ale jest szansa że to przez wiek. Na pewno gra mądrzej od tego pana.
Brahim w tym aspekcie to jeszcze lepszy ananasek. Nieważne czy przeciwników jest 2, czy 3 albo nawet 4, nieważne czy jest opcja do podania jak uda mu się z jednym czy dwoma. Pcha się bezsensownie, a najgorsze że robi to nawet wtedy gdy gra w środku. Nie znoszę takich akcji w środku pola. Bo jeszcze jakby grał przyklejony do linii jak Vini, to można byłoby to trochę inaczej ocenić. Nieprzewidywalność ogólnie wydaje się ok dla ofensywnych zawodników, ale nie można być w tym głupim. W ważnych meczach jedna taka strata i przegrywasz sezon. W pucharze z 4-ligowcem miał niezłe spotkanie z cyferkami, a i tak Carlo wykorzystał moment i ładnie go pojechał.
Rodrygo nie jest regularny, ale jest szansa że to przez wiek. Na pewno gra mądrzej od tego pana.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Brahim Díaz
I bardzo dobrze, niech się pcha. Oby jak najwięcej. U Carlo to wymóg. Od poprawiania strat ma 8 zawodników za sobą. Tchórzostwu stanowcze nie.
Re: Brahim Díaz
1 na 1 może tak. Ale nie na 3, albo w środku kiedy ma obok nieobstawionego partnera. Te 8 z tyłu to tylko przy szybkich wyjściach, a przy prowadzeniu gry pół z tego przy dobrych wiatrach.
Nie uważam go za slabiaka, nieprzydatnego itp. Wręcz przeciwnie. Ale taki Rodrygo jak gra dobrze to jest dobrze, a jak gra słabo to po prostu znika. Nie ma sabotażu. Przy słabszym okresie Brazylijczyka niech gra. Przy słabszym okresie, to jest ważne. Bo ja bym na nim gry nie opierał i nie robił z niego nie wiadomo kogo na pierwszy skład. Z ławki do zmiany dynamiki jest akuratny.
Nie uważam go za slabiaka, nieprzydatnego itp. Wręcz przeciwnie. Ale taki Rodrygo jak gra dobrze to jest dobrze, a jak gra słabo to po prostu znika. Nie ma sabotażu. Przy słabszym okresie Brazylijczyka niech gra. Przy słabszym okresie, to jest ważne. Bo ja bym na nim gry nie opierał i nie robił z niego nie wiadomo kogo na pierwszy skład. Z ławki do zmiany dynamiki jest akuratny.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Brahim Díaz
Podaj jeden mecz w którym Brahim sabotował
Re: Brahim Díaz
Pomijając że co mecz podejmuje trudne do wytłumaczenia decyzje z piłką, to najbardziej jaskrawy przykład to ten mecz, w którym zagrał w środku w pierwszej części sezonu. Nie pamiętam z kim.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Brahim Díaz
Jedyne mecze w jesiennej rundzie gdzie od początku zagrał w środku i nie było Bellinghama to 2:0 z Las Palmas (gdzie strzelił bramkę), Valencia gdzie wygraliśmy 5:1 oraz Villarreal 4:1 przed świętami gdy Jude już wrócił. Plus 3:0 z Bragą.
Faktycznie źle drużyna wyszła na tym jego sabotażu w środku.
Faktycznie źle drużyna wyszła na tym jego sabotażu w środku.
Re: Brahim Díaz
W każdym z tych meczów trenerem był Ancelotti. Jakie to ma znaczenie? W CdR był pewnie mvp a mimo to (a może przez wlasnie przez to) dostał szpilkę publicznie:
Brahim? Popsuł wiele podań, ale był kluczowy. Przy rzucie karnym, drugiej bramce i asystował przy trzeciej. Rozpoczął mecz dość dobrze, ale zaczęliśmy popełniać błędy przy podaniach. W drugiej połowie graliśmy lepiej.
- Goldschmidt
- Posty: 1773
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Brahim Díaz
Ale co to ma do rzeczy. Opinia dziadka to biblia? Ja jebię, rozmowa jak z kultystą, ja o sabotażu a ty do autorytetu
Re: Brahim Díaz
No pomyśl jak jest to powiązane z tym o czym pisałem. Jak wymyślisz to się pochwal.