Madridistas.pl

Sporo odbiorów dzisiaj. Dobrze wyprowadził tą akcję przy golu Fede. Jak wyżej - oby tak dalej.

Wygląda na to, że Carlo wybór składu w pomocy zacznie od Tchou.
No i świetnie, gość czuje się coraz pewniej, a fizycznie jest dzikiem, którego potrzebujemy po starcie Kazika.

Para Siempre pisze: ↑wt sie 16, 2022 7:00 pm

No i prawie założyłem tiktoka dla Pana Mateusza. Na szczęście nie trzeba mieć konta, aby obejrzeć jego materiały. Już zakładka z jego kontem dodana w trybie incognito.

A sam film. Czytałem, że jest jest profesjonalistą, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Coraz bardziej wierzę, w to, że Case zobaczył co tutaj się dzieje i zwinął manatki. Ale daleki jestem od tego, że zwiną się ze strachu, a bardziej jako świadomy wybór, że nie będzie miał z nim po prostu szans. Case przecież też bardzo dużo analizował meczów, także to nie jest głupi przecinak, tylko bardzo inteligentny piłkarz.

Ja założyłem. Niech ma tego suba więcej

kabanog pisze: ↑ndz sie 21, 2022 1:27 pm. Ale daleki jestem od tego, że zwiną się ze strachu, a bardziej jako świadomy wybór, że nie będzie miał z nim po prostu szans.

"Zesrał się, ale miał powód."

Panie czym innym zesrać się, a czym innym realna ocena sytuacji. Jeżeli faktycznie taki był jego powód, to dokładnie taką samą sytuację mamy z Mariano, tylko Mariano woli siedzieć, a nie grać gdzieś indziej.

Oczywiście. Tzw. semantyka
Casemiro zamiast przegrania walki o pozycję zarabiając X woli do tej walki nie przystępować i zarabiać 2X. Narrację można prowadzić w dowolny sposób, wszyscy jednak wiemy o co chodzi.

No ja właśnie nie wiem jaki jest jego powód odejścia. Mam nadzieję, że pojawi się jakaś biografia kogoś z CKM i chyba to będzie moja pierwsza biografia piłkarza jaką przeczytam.

lukexpl pisze: ↑ndz sie 21, 2022 2:33 pm Ja założyłem. Niech ma tego suba więcej

Cofam słowa. Założyłem. Gość napierdziela tymi filmami. Myślałem, że nie wiem 1 dziennie może będzie.

Mógł zrobić więcej przy bramce rywali, czy nie?
Podoba mi się, że ma odwagę podawać do przodu, a nie tylko w bok i do tyłu. Asysta dzisiaj też naprawdę super.

Asysta piękna. Jest dobrze, może nie będzie żałoby po Casemiro.

Już teraz gra nieźle, a jak się wdroży i trochę pobierze nauk u Kroosa i Modricia to będzie grajek na lata, tak jak był Case.
Świetna akcja przy pierwszym golu, ale nikt chyba nie zauważył kto wypatrzył i podał do Rodrygo przy drugim golu

Regularna gra przy braku Case na pewno mu pomoże i przyspieszy jego rozwój. Plony z tego mogą być niezwykle obfite. Cena przy obecnych kwotach na rynku transferowym również może wydawać się za kilka lat kradzieżą.

Dla mnie jeden z lepszych występów DMa jakie widziałem w ostatnim czasie. Jego wyprowadzanie piłki w porównaniu do Casemiro to kosmos, oby tak dalej.

Na razie do przodu zaskakuje, z tyłu jeszcze musi być pewniejszy i bardziej zdecydowany, ale o to łatwiej niż w grze do przodu, więc zapowiada się dobrze

Ćwiąkała nawiązał do czegoś z czym się też na ten moment zgadzam - Tchou odnośnie techniki i profilu ma więcej z Pogby niż z Casemiro. Jak jeszcze dołoży strzały czy wejścia w pole karne to zrobi nam się z niego Yaya/Essien a nie klasyczny DM.

Takie mecze jak ten wczorajszy trudno intepretować pod względem planu trenera na Tchou, ale jedno jest pewne - jeżeli Real nie będzie sumiennie pracować nad odpowiedzialną wymiennością pozycji to będą problemy. Te luki spowodowane luzem taktycznym na którym wczoraj szczególnie w pierwszej połowie Tchouameni skorzystał to nie coś na co można sobie pozwolić z mocniejszymi ekipami. My mamy kadrę na kosmiczne granie w pomocy, ko-smi-czne, ale pomimo tego że to wciąż totalne początki, na dzisiaj jest bliżej umiarkowanego chaosu który co prawda prędzej złamie schematy przeciwnika, ale nie pomaga w kontroli i dominacji meczu. A Real dążący do dobrej gry na obu frontach musi potrafić zagrać na oba sposoby. Bramka na 1-1 gdzie Tchou nie ogarnął przyblokowania podania pod bramkę Tibo to tylko jeden z takich mini-błędów gdzie to wychodzi.

Przecież wczorajsze kłopoty zaczęły się przez rozluźnienie. Zaczęli grać na totalnym luzie, piętki i inne rabony, więc wiadomo, że wtedy nie ma dyscypliny. Wiedzieli, że idzie łatwo to kombinowali i zostali skarceni. Później już były luzy, bo musiał Real atakować, ale to nie znaczy, że zawsze tak będzie. Solidny rywal pokaże dyscyplinę Realu. Ogórki mają więcej sytuacji niż mocne ekipy. Tak było w ostatnim sezonie i w tym jest podobnie.

@Goldschmidt wg mnie to kwestia Kroosa, który często wraca się do rozegrania z obroną i przez co dubluje DM'a, wtedy zazwyczaj Tchou wychodził wyżej. Generalnie w temacie Kroosa to uważam, że jest zbędny w obecnej drużynie i futbolu.

Luki w pomocy to i za CKM były. Nawet wystarczy sobie przypomnieć ile wolnego miejsca miał B. Silva, kiedy dogrywał mu Gundogan w rewanżowym meczu z City na Bernabeu. Po tej akcji padła bramka na -2 w dwumeczu. Z "ogórkami" La Liga notorycznie traci(liś)my głupie bramki.

Trzeba zaczekać na mecz najwyższej rangi z pełnym skoncentrowaniem i wtedy się oceni. Mamy dopiero początek sezonu i błędy się będą zdarzać. Grunt żeby Tchou się zgrał z całą drużyną i nabrał należytej pewności siebie.

CO TO JEST ZA KOZAK. Genialny w defensywie jak Kazik + o niebo lepszy przy piłce. Te 80+20 milionów to wcale nie jest za dużo, jeśli tak będzie ciągle grał.

Bez przesady, że o niebo lepszy od Casemiro do przodu, bo ten miał mnóstwo bramek, bywał drugimi strzelcem w lidze. Jednak Francuz fajnie ciągnie do przodu, co jest efektowne, a Casemiro był w tym mało brazylijski. W sumie przy mniej ruchliwych dziadkach jego ataki będą bardzo przydatne. Fajnie wszedł do ekipy.

Nie napisałem, że jest o niebo lepszy od Casemiro w grze do przodu, a tylko to, że jest o niebo lepszy w panowaniu na piłką i utrzymywaniu się przy niej. Bramki też mu przyjdą, dzisiaj prawie zdobył jedną po rzucie rożnym.

Świetny jest. Ma zaskakująco dobre wejście, patrząc na wiek, presję klubu, pozycję i nową ligę… to jest wręcz nieprawdopodobne.

Dzisiaj jeden minus - wydaje mi się, ze powinien zaasekurowac pozycję Carvajala, kiedy Hiszpan miał raz taki wypad do przodu. Militao został tam sam (i na szczęście sobie poradził).

Jest kozak. Absolutnie nie widać po nim debiutanckiej tremy i to jest najważniejsze, że tak dobrze się wprowadził.

Nie wiem czy to w ogóle legalne, by Czumeni po tych kilku meczach w białej koszulce wyglądał tak, jakby grał dla Realu od 10 lat xD

Ta asysta do Rodrygo była tylko wisienką na torcie dominacji Francuza w tym spotkaniu. Praktycznie bezbłędny w podaniu, tworzący trzy szanse bramkowe, odbierający piłkę rywalom pewnie z dziesięć razy albo i więcej. Kroos i Modrić zyskali równorzędnego towarzysza do swoich zabaw.