Madridistas.pl

Ahh te podwyżki. Mieszają graczom w głowie

Teraz mamy CamaViniego

Trochę to dziwne, że w klubie nikt nie ma dojścia, aby przyspieszyć proces nadawania obywatelstwa. Skoro niektórzy dostają papiery znacznie szybciej, to Pan Perez winien wykonać kilka telefonów.

Wykonywanie telefonów to metody 3 świata. Ludzie muszą być równi wobec prawa. Vini wkłada więcej do gospodarki Hiszpanii niż robotnik fizyczny, ale trzeba się chociaż starać, żeby mieli takie same prawa i nie wszystko dało się kasą i znajomościami załatwić.

"Wykonywanie telefonów to metody trzeciego świata. Ludzie muszą być równi wobec prawa". Świetnie oddaje to przykład Lorenzo Browna, który nie tylko nie ma żadnych hiszpańskich korzeni, jak również nigdy w Hiszpanii nie grał. Seems legit.

Mówienie o byciu równym wobec prawa to trochę nie ta sytuacja. On zgodnie z prawem (obowiązującym każdego z bra/port chyba), spędził 2 lata w Hiszpanii i zdał egzaminy w 2020 roku. Spełnił wszystkie prawne warunki, teraz to już kwestia opieszałości administracji, która ma problem z podpisaniem papierka.

Ale kwestia opóźnień dotyczy wszystkich bez pandemię. Więc co z tego, że po 2 latach można się ubiegać? Reszta na pewno to wszystko ogarnęła, bo wywaliliby ich na koniec kolejki. Nie kwestia opieszałości tylko raczej mocy przerobowych i pewnych standardów. Pewnie małe ślubowanie czy coś takiego jest wymagane, więc to nie wina urzędników tylko prawa. Jak jakiś urzędnik ma coś podziałać w tej w kwestii, skoro są procedury i dostaje listę i ma kolejnego ogarnąć, a nie szukać na niej wpływowych? Robotnicy w takiej Hiszpanii pilniej potrzebni niż piłkarze. Nawet można powiedzieć, że może im być to nie na rękę, bo zamierają miejsce piłkarzom z Hiszpanii, a na budowę nie ma chętnych, więc trzeba imigrantów.

IVAN_ZAMORANO pisze: ↑czw lip 07, 2022 5:34 am "Wykonywanie telefonów to metody trzeciego świata. Ludzie muszą być równi wobec prawa". Świetnie oddaje to przykład Lorenzo Browna, który nie tylko nie ma żadnych hiszpańskich korzeni, jak również nigdy w Hiszpanii nie grał. Seems legit.

Na pewno jest więcej opcji niż te dwie. Nie znam przypadku, ale dajesz ten przykład, bo dostał szybciej czy w ogóle?
Poza tym wiadomo, że są ludzie, którzy za różne korzyści mogą próbować coś zmienić i popchnąć do przodu, ale to może być nielegalne lub nieetyczne jeśli to przysługi. Hiszpanii w niektórych kwestiach do 3 świata niedużo brakuje, ale chyba nie chodzi o to, żeby się zbliżyć jeszcze bardziej czy w kolejnej kwestii, tylko eliminować patologie. Real ma być przykładem, skoro to najlepszy klub na świecie i tyle mówi o odpowiednim zachowaniu. To nie barcelona, żeby odwalać jakieś przekręty, piłkarze tak samo, szczególnie tacy młodzi

Dostał szybciej a wniosek składał już po Vinim. A pisanie o świeceniu przykładem po akcji z Pablo Laso to chyba żart.

To może jest jakieś losowanie jak o zieloną kartę w usa i co jakiś czas losują kolejność. Nie wiem, u nas też z cashem przyspieszone było, bo do repry, ale jakby jakiś klub chciał, to byłby trudniej. Z Laso to trudna sprawa, bo jednak prawo zazwyczaj pozwala na zwolnienie, jeśli już nie nadaje się do pracy czy przeniesienia na inne stanowisko. Poza tym Real chyba chciał mu na rok zrobić przerwę z normalną pensją, a on nie chciał.

Brown dostał szybciej ze względu na reprezentacją i to właśnie obala argument o równości. Dlatego nie widzę powodu dla którego nie powinno się przyśpieszyć obywatelstwa dla Viniego, który jest obecnie jedną z głównych gwiazd ligi tego kraju.
Co do Laso to pierwsze on twierdzi, że ma zaświadczenia, iż może normalnie pracować a kilku lekarzy potwierdziło jego wersję, po drugie to pewna osoba w klubie chciała się go pozbyć (próbowała już wcześniej) a zawał był tylko pretekstem, po trzecie wyleciał również lekarz, który nie chciał podpisać zaświadczenia, że Laso nie może pracować. Tak więc sprawa nie jest trudna, jest jasna jak słońce i nie najlepiej świadczy o klubie. Dodając do tego sukcesy Laso to decyzja równie logiczna jak wywalenie Sfinksa w 2003. Normalnie mam deja vu. Jedyny plus taki, że wtedy oszalał Perez a teraz "tylko" osoba zarządzająca sekcją kosza.

Wolf pisze: ↑czw lip 07, 2022 1:24 pm Brown dostał szybciej ze względu na reprezentacją i to właśnie obala argument o równości. Dlatego nie widzę powodu dla którego nie powinno się przyśpieszyć obywatelstwa dla Viniego, który jest obecnie jedną z głównych gwiazd ligi tego kraju.

To cały kraj nadający mu obywatelstwo zyskał, a nie jeden klub. On nie gra klubowo w Hiszpanii, wiec dodatkowo inni pracodawcy w kraju nie mogą być poszkodowani.
Co z tego, że jest gwiazdą, wg mnie tak samo jak Brown nie powinien mieć korzyści ze statusu. Chociaż przy koszykarzu można znaleźć więcej argumentów. Vini przynosi dużo kasy Hiszpanii, ale bez robotników on musiałby martwić się o inne sprawy, a nie zajmować się taką niepotrzebną rzeczą jak piłka.
Takie coś w przyszłości może doprowadzić do takich akcji, że jak będziesz wzywał karetkę, to będą Ci sprawdzać konto i jeśli będzie mało karetek i ktoś bogatszy też zadzwoni, to będziesz wypieprzony na koniec kolejki. Chcesz takiego podejścia?

Co do poprawności i zachowania standardów, równości itd. - zgadzam się, choć trochę tę sytuację przewartościowujesz imo. Co do realiów - cóż, tak jak napisałem wcześniej, dziwi mnie że nikt z klubu nie pchnął tego dalej.

arturzyx pisze: ↑czw lip 07, 2022 1:43 pmTo cały kraj nadający mu obywatelstwo zyskał, a nie jeden klub. On nie gra klubowo w Hiszpanii, wiec dodatkowo inni pracodawcy w kraju nie mogą być poszkodowani.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że zyskał na tym cały kraj? Chcesz mi powiedzieć, że lepiej dać szansę gry w reprezentacji 31-letniemu Brownowi, który w żaden sposób nie jest związany z Hiszpanią, zamiast młodym, utalentowanym Hiszpanom, których w kraju jest pełno? Sytuacja Browna jest analogiczna do Viniciusa, różnica jest taka, że Vini jest w Hiszpanii już 4 lata, zna język, zna kulturę i zdał wymagane do obywatelstwa testy. Jak pokazuje Lorenzo - w całym tym bagnie administracyjnym można jednak pewne rzeczy przyśpieszyć. A gadki o jakiejś sprawiedliwości, równości wobec prawa - to mrzonki. Świat nigdy nie był sprawiedliwy.

A to, że Hiszpania pod wieloma względami jest "krajem trzeciego świata" to akurat prawda, ale to inny temat:

Tylko ja mam wrażenie, że wrócił pulchniejszy? Z Barką miałem gorszy stream i jakoś nie zwróciłem uwagi. Ale może po prostu okres dojrzewania

Wczoraj już klasycznie najlepszy z całej ofensywy. Jednocześnie mnie to cieszy i martwi.


Edit. 9 miejsce w plebiscycie o Złota Piłkę. Nieśmieszny żart…

Mecz na 5+
Widać, ze dynamika z poprzedniego sezonu została, jest fantazja, jest ciąg na bramkę i jest gol, w sytuacji , która kiedyś wcale nie była oczywista.
Teraz chłopak robi to z zimną krwią

Czy tylko ja się nie mogę do niego przekonać?

W sensie oczywiście powinien tu być i grać, ale cały czas mam go w głowie jako prospekta na przyszłość i wielką sinusoidę. W każdym meczu znajdziemy dziwne błędy / nieporozumienia i nadmiarowe straty. Czasem irytuje tym, jak pcha się między 2-3 rywali i traci piłkę. Ale trzeba mu oddać, że ostatecznie z 1-2 takich akcji wychodzi gol dzięki jemu lub z jego ogromnym udziałem. Przez ilość prób nieudanych w meczu mam jednak w głowie cały czas nie obraz gościa, który gwarantuje liczby na najwyższym poziomie, ale który połowę akcji psuje

Bo masz w głowie spaczony obraz skrzydłowego. Oczywistym jest, że będzie wchodził w dryblingi i często tracił piłkę. Przez 15 lat nie było tu skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia, tylko głównie schodzący napastnicy, którzy praktycznie nie podejmowali prób dryblingu.

Dlatego tak ważny jest Mendy na tyłach. Inna sprawa, że przez brak prawoskrzydłowego Vinicius jest często nawet potrajany, co też nie pomaga w skuteczności dryblingów.

@wonderkid_jr chyba rzadko mi się zdarzało, żebym się z tobą zgadzał, ale w tym przypadku zaimponowałeś mi. Dodam do tego, że wolę takiego zawodnika, który po nieudanej akcji, próbuje na nowa, a nie takiego apatycznego Asensio, który co najwyżej zrobi to strzał z daleka, albo reszta naszych zawodników, że jak wyjdziemy z kontrą i będzie sam to się zatrzyma i będzie czekał aż reszta przybędzie i znowu masz klepanie piłki po obwodzie. Vini w takich akcjach się nie pierdzieli i wchodzi na 3. Na ten moment Vini ma wielką perspektywę kariery, ale może on bardzo szybko z niej spaść, jedna kontuzja lub straci dynamikę z wiekiem i będzie gorszy od Hazarda. Dlatego trzeba liczyć na wybuch formy Rodrygo, bo imo długoterminowo on ma perspektywę na większą karierę.

Gdyby klub miał ochotę na sprowadzenie dodatkowego zawodnika zdolnego do podobnej skuteczności dryblingu i tworzenia sytuacji, to sam Vini 'psułby' tych akcji pewnie połowę mniej.

Że niby bezpośredni konkurent zmobilizowałby go do dużo lepszej gry?
Przecież ten chłopak zrobił niesamowity progres - ze śmiesznego małolata stał się decydujący w REALU MADRYT, zdobywającym mistrzostwo Ligi i Ligę Mistrzów, strzelając gola w Finale!!! To absolutny top topów, czego wy jeszcze chcecie???

Klub to nie koncert życzeń kibiców

Niekoniecznie. Zwyczajnie mógłby mieć piłkę dwa razy rzadziej, z korzyścią dla siebie i drużyny.

Zostało nam trzyma kciuki za Rodrygo. Coś czuję, że ktoś z Realu jeszcze przed końcem okna wyleci, a nie przyjdzie nikt nowy.

Goldschmidt pisze: ↑sob sie 27, 2022 11:24 pm Niekoniecznie. Zwyczajnie mógłby mieć piłkę dwa razy rzadziej, z korzyścią dla siebie i drużyny.

Czyli 2 razy mniej by marnował, ale i dwa razy mniej by mu się udawało.