Vinicius Jr

minusek
Posty: 1376
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Vinicius Jr

Post autor: minusek »

Jak wyżej, wątpię.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1320
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Vinicius Jr

Post autor: lukexpl »

Jak początek sezonu miał słaby, tak na przestrzeni całego trzeba przyznać, że jest naszym najlepszym zawodnikiem. Wczoraj fenomenalny, robił co chciał z prawą flanką Bayernu. Kimmich ogrywany jak nastolatek dopiero rozpoczynający przygodę z dorosłym futbolem. Żeby zawsze był w 100% skupiony na grze w piłkę, a nie na sytuacjach okołosportowych. Takich rzeczy nie robił Mbappe w tym sezonie w PSG.

Gehu
Posty: 374
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Vinicius Jr

Post autor: Gehu »

Życzę sobie i Wam oglądać taką wersję Viniego również w La Lidze. Wtedy daje się lubić, a nawet można się nim jarać. Niech zajmie się piłką.
emo07
Posty: 146
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 1:27 pm

Re: Vinicius Jr

Post autor: emo07 »

Jeden z lepszych jego występów jaki widziałem.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 455
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: Vinicius Jr

Post autor: lukecik »

Gehu pisze: czw maja 09, 2024 2:32 pm Życzę sobie i Wam oglądać taką wersję Viniego również w La Lidze. Wtedy daje się lubić, a nawet można się nim jarać. Niech zajmie się piłką.
Chociaż wczoraj też się raz zagrzał i coś tam startował do Kimmicha. Nie dość, że go skompromitował piłkarsko, to jeszcze jakaś szyderka leciała w pewnym momencie, nie wiem dokładnie, o co tam poszło, ale było to raczej niepotrzebne.

Wczoraj naprawdę robił różnicę. Mimo że skończył bez gola i asysty, to przyjemnie się oglądało, jak kręci rywalami i chyba większość dryblingów miał udanych. Gdyby jeszcze tak dysponował porządnym uderzeniem z dystansu to byłby piłkarzem kompletnym.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Gehu
Posty: 374
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Vinicius Jr

Post autor: Gehu »

lukecik pisze: czw maja 09, 2024 5:06 pm Chociaż wczoraj też się raz zagrzał i coś tam startował do Kimmicha. Nie dość, że go skompromitował piłkarsko, to jeszcze jakaś szyderka leciała w pewnym momencie, nie wiem dokładnie, o co tam poszło, ale było to raczej niepotrzebne.
Kimmich nie podał mu piłki do rąk z autu, a później po nią poszedł i mu wcisnął, a Vini ją odturlał i odszedł.
ODPOWIEDZ