Madridistas.pl

Tylko jak gra jako PS to potrzebny jest któryś z środkowych pomocników który mu podejdzie bliżej. Wczoraj w pierwszej połowie wiele scen gdzie on i Nacho blisko lini chcą coś sklecić a reszta towarzystwa dość daleko, bliżej lewej flanki.
Przy takim rywalu jak wczoraj to same rajdy dzika nie wiele się zdają niestety.

Domyślam się, że nie jest łatwo myśleć o piłce, kiedy przez ponad miesiąc życie twojego dziecka jest poważnie zagrożone. Teraz, gdy wszystko jest już w porządku, Valverde będzie mógł skupić się na futbolu - mam nadzieję, że te dwa bardzo solidne występy podczas klubowego mundialu były tylko preludium tego, co Fede zaprezentuje nam w drugiej połowie sezonu. Bardzo potrzebujemy jego najlepszej dotychczas wersji z jesieni 2022.

Jeśli to prawda, to ładnie mu odjebało.

W Madrycie wszyscy skupieni na celach sportowych i opanowani.

Zizou lubi to.

Zidane zareagował impulsywnie, a ten czekał na chłopa na parkingu… Szczerze, myslalem ze to żart

Przy obecnych informacjach to białorycerz pełną gębą. Sezon do zapomnienia całkowicie. Wolna amerykanka piętnowanych zawodników w klubie. Jak wyjdzie że faktycznie on zadał pierwszy cios to przymusowy urlop od Carlo do końca sezonu minimum na zastanowienie się nad sobą.

Tak, Fede sobie wymyślił że gość mu tak powiedział. Sytuacja rodzinna Fede była na pewno dobrze znana w światku piłkarskiej Hiszpanii. Dobrze że mu sprzedał lepę na ryj, niech się dupek cieszy, że tylko tyle, jebany śmietnik.

Pewnie, mógł przecież zabić. Za słowa sprzed kilku miesięcy, które nawet jeśli były, to nic teraz nie znaczą. Bardzo męsko i honorowo.

Goldschmidt pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 3:32 pm Przy obecnych informacjach to białorycerz pełną gębą. Sezon do zapomnienia całkowicie. Wolna amerykanka piętnowanych zawodników w klubie. Jak wyjdzie że faktycznie on zadał pierwszy cios to przymusowy urlop od Carlo do końca sezonu minimum na zastanowienie się nad sobą.

Odwrócenie się od niego i takie skarcenie, które byłoby publiczne, to raczej nie jest najlepszy sposób wychowawczy.

Ale czemu odwrócenie się? Zrobił źle, złamał prawo, narobił pewnie syfu klubowi otrzymaniem kartoteki jeżeli Villarreal ma nagranie + ponoć sam się przyznał funkcjonariuszom. Już lepiej by wdał się w szarpaninę na boisku gdzie przynajmniej nie skończyłby ciągany po sądach, czego chciało uniknąć także jego otoczenie. Jak federacja nie narzuci kary to dyscyplinarne konsekwencje obowiązek ma nakładać klub i trener. Publiczny brak konsekwencji albo zbyt łagodne potraktowanie (tj jakieś 1-2-3 mecze) będą dnem i spuszczeniem standardów cywilizowanego klubu do poziomu południowo-amerykańskiej wiochy. Jak chce się zachowywać jak wieśniak i schodzić do poziomu psa Baeny to bez przemocy, nagrać filmik z paleniem koszuleczki lub jej obszczaniem. I tyle. A jak Carlo jest takim señor pełnym klasy to właśnie powinien karać i klasy oczekiwać zaczynając od własnych zawodników.

Czyny mają konsekwencje, także wobec reprezentowanej instytucji.

W zasadzie to zgadzam się z tym co napisałeś, ale nie w kwestii dalszego postępowania. Nie jestem za publicznym potępieniem i odsunięciem od składu. Wolałbym zeby przede wszystkim zrobiono najtrudniejsza rzecz, czyli pokazać mu problem i uświadomić jak durnie się zachował, aby mógł jak najszybciej przeprosić bez nadmiernego tłumaczenia się. Nie chce tez powiedzieć ze ma nie być żadnych konsekwencji, bo wolałbym zeby były, ale nie mam problemu aby odbyło się to za zamkniętymi drzwiami.

Swoją droga Fede jest drugi z minutami po Vinim. Dla mnie na razie całościowo jest średnio i to ze wskazaniem na zawod. Można mu dopisać plusika za dopasowanie się do gry bliżej skrzydła i robienie cyferek, ale nie wiem czy to jest piłkarz na pierwszy skład, biorąc pod uwagę Aureliana, Eduardo i pana x z transferowych plotek. Kolejny sezon mam z nim problem, raz biorąc pod uwagę dość długie zjazdy z forma, a dwa patrzac właśnie na konkurencję i dopasowanie się do gry drużyny.

No to za zamkniętymi drzwiami też można go odsunąć. Nawet na zasadzie posadzenia go na ławce w taki sposób by był zmuszony patrzeć na kolegów niezależnie od tego co się dzieje. Efektywna kara, a nie czekanie aż dostanie wyrok w zawiasach za 2 lata. Ja nie mam z tym problemu, byle nie grał jak gdyby nigdy nic jak to klub ma w zwyczaju odnośnie przymykania oczka na dymanie nastolatek itd.

minusek pisze: ↑wt kwie 11, 2023 10:43 pm Swoją droga Fede jest drugi z minutami po Vinim. Dla mnie na razie całościowo jest średnio i to ze wskazaniem na zawod. Można mu dopisać plusika za dopasowanie się do gry bliżej skrzydła i robienie cyferek, ale nie wiem czy to jest piłkarz na pierwszy skład, biorąc pod uwagę Aureliana, Eduardo i pana x z transferowych plotek. Kolejny sezon mam z nim problem, raz biorąc pod uwagę dość długie zjazdy z forma, a dwa patrzac właśnie na konkurencję i dopasowanie się do gry drużyny.

Zgadzam się, że oczekiwania były większe, ale nie byłbym tak surowy. Przed mundialem było kapitalnie, robienia cyferek nie jest do bagatelizowania, bo dowoził je wtedy kiedy nie było Karima i potrzebna była druga armata która dołączy do Viniego.
Po mundialu to inna bajka, ale imo problemy osobiste go w dużym stopniu usprawiedliwiają i dlatego jestem gotowy mu w tej kwestii odpuścić.

Natomiast pod kopułą jest coś nie tak, bo to co odpierdolił z Baeną to nie jest zachowanie poważnego człowieka, a zwykłego patusa. Nie wiem na ile to można traktować w kategoriach incydentu, ale jednak poważny cień kładzie to na moim postrzeganiu Fede. Kolejna sprawa to to że zachowanie Viniego też przestało być akceptowalne i nie wiem czy ktokolwiek jeszcze w klubie panuje nad sferą mentalną zawodników i tu zgadzam się z Goldem.

Przesadzacie z tą patusiarnią. Zajebał mu lepę na ryj bo mu się należało. Teraz powinien zostać upomniany dyscyplinarnie przez klub (np. tygodniówka na jakieś cele charytatywne). Odsunięcie od gry? Ze względu na aspekt sportowy nie powinien grać w pierwszym składzie obecnie i tak. Tymczasem znowu wylądował w podstawie kosztem lepszego ostatnio Asensio chociażby.

Goldschmidt pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 3:32 pm Przy obecnych informacjach to białorycerz pełną gębą.

Kompletnie mylisz pojęcia.

Są granice, których się nie przekracza, a Baena poszedł o kilka kroków za daleko. Każdy mężczyzna, który ma swój honor i godność postąpiłby w ten sam sposób. Na boiskach w przeszłości było zapewne tysiące wyzwisk dot. ojców, matek, partnerek przeciwników, na czele z Kevinem Garnettem i "wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca" do Tima Duncana (to i tak było bardzo, bardzo mocne), ale tekst o dziecku, które ma się nie narodzić to dla mnie wyższy stopień kurestwa.

Ja wiem, że dziś żyjemy w czasach "toksycznej męskości", "stref wolnych od nienawiści" i innego tego typu pierdolenia, ale zastanawiam się czy chłopcy, którzy puściliby to płazem mają szacunek do samych siebie.

I tak, zdaję sobie sprawę co możecie mi odpowiedzieć: "opanowanie to cecha silnego faceta". I właśnie to Fede pokazał - niejeden wykurwiłby Baenie już na boisku, osłabiając tym samym zespół. Urugwajczyk powstrzymał się i rozegrał to na chłodno. Ja to szanuję.

Oczywiście zakładam, że te słowa rzeczywiście padły. Jeśli nic takiego nie miało miejsca - optyka zmienia się o 180 stopni.

Ależ nie i nie trzeba nawet ruszać pojęć socjologii, standardów męskości itd. Zachował się jak średniowieczny rycerz z pustką pod kopułą tylko nawet bez elementu rzucania rękawicy, urządził ustawkę na obiekcie sportowym klubu jak pospolity sebiks i wytoczone mu będzie przez to zapewne (słusznie) postępowanie. Nie ma nic toksycznego w pragnieniu sprawiedliwości wobec kurestwa. Jej samowolne wymierzanie i rozwiązywanie sporów w taki sposób to zupełnie co innego i w żaden sposób nie świadczy na jego korzyść. Zero opanowania i to że nie zniżył się do poziomu ameby.. cóż, różne rzeczy ludziom imponują.

Patotemat na dziś z katalońskich źródeł



A tak serio - jak zagra kolejny sezon bez większej poprawy, to będąc najwyżej wycenianym z piłkarzy których sprzedaży nie wykluczamy, to zupełnie się nie zdziwię jak właśnie on najprędzej będzie wykorzystany do spięcia budżetu

Ja to pół roku słuchałem jaki progres zaliczył bo strzela gole i jest wszędzie na boisku, do tego rzucali go co chwilę na nową pozycję, a finalnie słyszę że progresu nie ma (nie mówię personalnie do ciebie, tylko ogólnie). Druga połowa sezonu trochę słabsza, ale było nieco zamieszania po rozczarowującym mundialu, w życiu osobistym z ciążą Miny; dla mnie Fede "w formie" to już jest super gracz. Mam nadzieję, że nie ucierpi na tłoku w środku pola, bo to jeden z moich faworytów w tej drużynie.

Gole strzelał dwa miesiące a nie pół roku - sześć do listopada, dwa (w tym jeden w kadrze) od.

A to że miał trudny okres na i po Mundialu to nie sekret, sam o tym wielokrotnie pisałem. Gole są mniej ważne dla pomocnika na jego nominalnej pozycji. Nie rozliczamy z nich Modricia i nie będziemy z nich rozliczać jego. O inne rzeczy chodzi - o odbiory, przechwyty, asysty drugiego stopnia, akcje prowadzące do gola itp. Wszystko w czym zaliczył najsłabszy do tej pory sezon w Realu Madryt, co gole tylko przysłoniły. I jeżeli pozwoli sobie, z lub bez pomocy trenera, posadzić się z tego powodu na ławce w nadchodzącym sezonie gdzie konkurencja jest jeszcze grubsza to jw. możliwe że za rok temat wróci, już na serio.

No proszę, z powodu niespójności w zeznaniach Baeny i oczywistym kłamstwie udowodnionym materiałem video wymiar sprawiedliwości umarza sprawę. Nie zdziwię się jednak jeśli nie przeszkodzi to organom piłkarskim i tak dowalić zawieszenie Fede.

Nie dość że psy to jeszcze debile idą do sądu bez dowodów

Jednak co poniektórzy poszli po rozum do głowy i Fede oficjalnie bez żadnych sankcji. Ciekawe co na to naczelny prawnik polskich cules Gajdek

Pudłowaniem setek na początku meczu to on nie pomaga.

Wczoraj przy tym strzale mógł zrobić wszystko a wybrać najgorzej jak mógł.

Fajnie że miał udział w bramce ale.. co on robił tyle czasu na boisku?