Madridistas.pl

Ostatnio coś AS pisał, że Carlo chce żeby przedłużył. Za ZZ nie był taki zły, w tym sezonie też pokazuje się z fajnej strony. Wartościowy zmiennik, a może niekiedy nawet coś więcej. Jak dla mnie zasłużył żeby zostać, bo pokazał, że może wnieść coś dobrego.

Niech on zostanie, przecież to jest bardzo wartościowy zmiennik.

Cały sezon przyspawany do ławki, nagle wyciągnięty z zamrażarki i takie partidazo. Dobrze, takimi występami tylko zyskuje zaufanie i może Carlo będzie stawiał na niego częściej i śmielej, jeśli ostatecznie zostanie.
Tyle razy była beka z tytułów "Isco/Asensio/Bale transferem", ale teraz to naprawdę by pasowało do Daniego, bo właściwie znikąd pojawia się wartościowa opcja do zastępowania Modricia.

Ja pisałem od dawna o tym, żeby dać mu szanse bo w naszej kadrze to jedyny zawodnik który potencjalnie oferuje zbliżony zakres umiejętności do Modrica. I jak się okazuje miałem rację, chłopak naprawdę zagrał te ostatnie mecze na poziomie i wydaje się że ma sporo do zaoferowania drużynie. Liczę na to że jednak nie został skreślony na 100% i jest szansa że zostaje, choć musiałoby to świadczyć o skrajnej naiwności z jego strony gdyby zaufał naszemu betonowi że ten jednak na niego będzie stawiał. W każdym razie gdyby udało się go zatrzymać i do tego sprowadzić Czuameniego to z zestawu Casemiro/Tchouameni-Valverde/Camavinga-Modric/Ceballos byłbym usatysfakcjonowany w 100%. Z całym szacunkiem dla Kroosa dla niego miejsce jest ciężko znaleźć.

Mimo, że bardzo chciałbym, by został i dalej pełnił istotną rolę w "Realu B", zrozumiem, jeśli będzie chciał odejść w poszukiwaniu większej liczby minut, o które z Carlo za sterami pewnie łatwo nie będzie. Ja wiem, że ludzie potrafią się zmieniać, ale Ancelotti raczej nie stanie się nagle trenerem wykorzystującym maksymalnie potencjał, jaki daje rotowanie składem. Jego filozofia jest raczej stała i niezmienna, a po tym, gdy po raz kolejny znalazła ona potwierdzenie w trofeach zdobytych w tym sezonie, raczej wątpliwe, by cokolwiek w tej materii miało zostać poddane pod dyskusję.

Jakoś rozmył mi się ten sezon w jego wykonaniu, trzeba uczciwie przyznać, że przez długi czas Hiszpan był kontuzjowany, ale nawet w oderwaniu od tematu kontuzji - nieszczególnie zapamiętałem którykolwiek z jego boiskowych występów, a kilka ich z pewnością było.

Mam nadzieję, że będzie wychodził w składzie w tych kilku meczach jakie pozostały do finiszu ligowego sezonu, pokaże się w nich z dobrej strony i wyśle poważny sygnał Ancelottiemu, prezentując swoją gotowość do walki o pierwszy skład.

Mam nadzieje, ze zostanie. Oby dostawal wiecej szans, a bedzie z noego mega pozytek

To jest naprawdę wielki piłkarz. Widać, że okrzepł i zebrał sporo doświadczenia w Anglii, pomimo tego, iż na tle Arsenalu nijak się wyróżniał. Wniósł swoją grę na wyższy poziom, zdecydowanie kwalifikujący go do gry w Realu Madryt i tak, jak napisał labeleq - nie jest to gracz na uzupełnienie kadry, a potencjał na dwunastego, trzynastego zawodnika (a kto wie - gdyby nie potężna rywalizacja w środku pola może i zawodnik na once de gala, wszak ma jeszcze sporo gry przed sobą i tak naprawdę nie wiemy gdzie znajduje się jego sufit). Ilekroć widziałem go w tym sezonie, począwszy od jakichś ogonów z Alcoyano, bardzo mi się podobał, zwłaszcza jego zaangażowanie i aktywność w pressingu. Posiada nie tylko elegancję w grze, jak również potrafi "podostrzyć" - profilowo, jako rozgrywający, wpasowuje się do nowoczesnego futbolu.

Nie mam prawa mieć jakiegokolwiek żalu, gdy zdecyduje się na odejście - chłop zwyczajnie zasługuje na minuty. Niemniej jednak - jeśli widzi się w dalszym ciągu w Madrycie - powinniśmy go za wszelką cenę zatrzymać.

U nas kibiców bardzo często widać osąd przydatności na podstawie bardzo krótkiego okresu. Rodrygo gra piach pół roku - nic z niego nie będzie. Obecnie ma dobra formę - trzeba go pielęgnować, bankowo zostaje i walczy o sklad. Identycznie z Asensio. Z Cebulką jest trochę inaczej, bo nie miał okazji pokazać się w dłuższym okresie, ale w tych wszystkich przewidywania na przyszłość jest trochę za dużo aktualnych emocji. Tak mi się wydaje. Jedno co chciałbym napisać, to to, że tutaj powinnismy zastanawiać się czy w meczu z City powinien byc do wyboru przed Eduardo lub przed Fede, a może nawet lub przede wszystkim przed Tonim, czy może na podstawie niewielu minut jest jeszcze za małą gwarancją na taki mecz. Mam chociaż nadzieję, że będzie gral dużo w ostatnich meczach ligowych i pokaże jakosc. Nie wiem kto jaka będzie miał rolę w przyszłości, ale na ten moment obecność w kadrze Camavingi Valverde i Daniego jest bardzo dobra podstawą do modernizacji naszego środka.

Szkoda, że dostaje tak mało szans, bo na nie zasługuje, co udowadnia na boisku. Oby Kroos odszedł jak najszybciej. Wtedy będzie szansa na więcej minutos.

Trochę się pozmieniało pod koniec. Widać, że Carlo mu ufa, stawia go wyżej niż Asesnio i myślę, że zostanie. W sumie wolę walczącego Ceballosa na nieswojej pozycji niż stojącego asesnio. Ma ciąg na bramkę, spokój. Jeszcze coś z niego może być, ale pewnie za 2 lata już nie będzie 2/3 CKM

Każdą decyzję dotyczącą jego przyszłości zrozumiem - jeśli będzie chciał odejść do Betisu w poszukiwaniu ważniejszej roli i większej liczby minut - w porządku, jeśli będzie chciał zostać w Madrycie jako joker Ancelottiego - ok. Wydaje mi się, że w roli rezerwowego, bez problemów zdrowotnych, które trapiły go w kończącym się właśnie sezonie, będzie cenną wartością dla drużyny.

Jedno tylko co to Asensio by tą akcję wykończył z końcówki
Ale Dani się przyda, szczególnie że jest w planach trenera.

KarBar pisze: ↑pn maja 30, 2022 9:31 am Jedno tylko co to Asensio by tą akcję wykończył z końcówki
Ale Dani się przyda, szczególnie że jest w planach trenera.

No nie wiem. Nie było pusto w promieniu 5m

Ma Marco dryg do strzelania bramek, nie można mu tego odmówić. Trochę pomylił się z powołaniem bo powinien być środkowym napastnikiem.

Wkurzył mnie marnując tę kontrę. Sprzedać.

Mam nadzieję, że te 3 miliony za niego to nieśmieszny żart, bo taka kwota jest totalnie absurdalna. 30 mln to minimum, od którego w ogóle powinny zacząć się negocjacje.

Najlepiej, jakby przedłużył kontrakt i niech go wypożyczają za darmo. Po roku dobrej gry sprzedamy go drożej lub wróci jeśli wejdzie na najwyższy poziom a Modrić będzie kończył.

Przecież on jest wart z 25 baniek, ale ma kontrakt roczny, więc może trochę więcej niż połowa z tego. 15 będzie git jeśli musi odejść. Lubie go, chociaż mało pokazał, ale może się jeszcze rozwinąć. Może przedłużenie i wypożyczenie na rok/dwa lata, aż Modric i Kroos nie skończą karier. On wtedy nadal będzie niestary

Zastanawiam się nad przyszłością tego chłopaka i jakbym nie patrzył wygląda mi na to, że należy z nim przedłużyć.
Faktem jest że w tym roku nie grał za wiele i że po przyjściu Tchoumeniego jest w kolejce do grania 7my. ALE, pomijając już wałkowane argumenty dotyczące jego charakterystyki (jedyny w jakimkolwiek stopniu przypominający Modrica ŚP w naszym zespole), to wystarczy spojrzeć na to co będzie za rok - z bliskim pewności prawdopodobieństwem to jest ostatni sezon Luki, coraz bardziej prawdopodobne że Kroosa również. W tej sytuacji możliwe że po sezonie zostajemy z Fede, Camavingą, Tchouamenim i Casemiro - trochę mało. Nawet zakładając, że przyjdzie jakiś Bellingham [co po sadze z Mbappe nie powinno być absolutnie brane jako pewnik], to mamy 5tkę zawodników, z czego 3 box to boxów, klasycznego DMa Casemiro i ew. tego Bellinghama jako jedynego kreatywnego gościa. Ktoś na ławkę w tej sytuacji jest potrzebny (jeśli nie byłoby Bellinghama czy innego tam Wirtza/Barelli - to absolutnie niezbędny) i zatrzymanie Ceballosa jest chyba najlepszą opcją - ja w żadne wynalazki z cantery nie wierzę, w szaleństwa na rynku transferowym tym bardziej. Przedłużmy z Cebulą i mamy solidny backup do środka pola na parę lat.

Dlaczego transfer Bellinghama miałby być traktowany jako pewnik?

Nie tyle Bellinghama co jakiegoś kreatywnego ŚP na miejsce Luki. Piszę o Bellinghamie bo to chyba najczęściej pojawiające się w tym kontekście nazwisko.

W jego przypadku sporo zależy od tego co stanie się z Asensio - jeżeli odejdzie, to wtedy Valverde może na dłużej wylądować na prawej flance (zwłaszcza, że pewnie nikt w miejsce Marco by nie przyszedł) i wtedy Ceballos mógłby pełnić podobną rolę co w zeszłym sezonie, czyli pomocnik numer 6. Ciężko powiedzieć czy by się na coś takiego zgodził. Niby Ancelotti pokazuje, że mu ufa i dał mu nawet zagrać w finale, czego nie można powiedzieć o na przykład Hazardzie, Lucasie czy właśnie Asensio, także pewnie trochę minut by dostał, ale przy takiej konkurencji nie byłoby ich za dużo. Czy będzie to dla niego lepsza opcja niż pierwszy skład w grającym w Lidze Europy Betisie (albo może nawet jakimś innym zespole, który jest w LM)? Ciężko powiedzieć. Ale jeżeli jednak Asensio zostanie albo Real zainwestuje we wzmocnienie ataku, to Fede będzie częściej grał w środku i wtedy dla Cebuli będzie już brakować miejsca.

Suma summarum obstawiam, że raczej odejdzie.

Clif pisze: ↑wt cze 21, 2022 1:32 pm Nie tyle Bellinghama co jakiegoś kreatywnego ŚP na miejsce Luki. Piszę o Bellinghamie bo to chyba najczęściej pojawiające się w tym kontekście nazwisko.

Ok, dzięki. Myślałem, ze przeoczyłem „porozumienie”.

Najlepiej byłoby przedłużyć i wypożyczyć na rok do Betisu.
Za rok odejdzie Toni, Luka kolejny rok starszy a my będziemy mocno patrzeć za napastnikiem. Jeśli Cebula by nie zawiódł przez ten sezon to mógłby być ważny.

Opcja druga, to faktycznie przy odejściu Asensio Fede bliżej prawej a w środku Cebula grający coraz więcej kosztem Toniego i Luki. Ale tu ryzykowanie, bo nie wiadomo czy nie odpali Rodrygo lub Hazard i łatwo o minuty nie będzie.

Oglądając niektóre treningi - Dani bardzo często w gierkach był ustawiany jako zawodnik najbliżej bocznej linii, po lewej stronie. Dzisiaj zmiana Viniego i też biegał przy linii bocznej. Ciekawe czy to tylko takie rzucanie po pozycjach żeby dać trochę minut, czy Carlo myśli nad tym aby na tej pozycji na stałe ustawiać Hiszpana? Z jednej strony na bokach potrzebujemy szybkości, z drugiej strony daje to też więcej minut dla Tchou i Camy w środku bo nie musieliby dzielić się minutami w trójkę.