Madridistas.pl

Na ławę, pewnie wypełni kontrakt i zakończy karierę po prostu.

Czy mi się wydaje, czy po jego zejściu gra ruszyła?

Jak zawsze

Trudno mi powiedzieć, który z dwójki Kroos/Casemiro wpływa bardziej negatywnie na naszą grę, jedno jest pewne - nie powinni przebywać jednocześnie na boisku. I o ile byłbym skłonny - na miejscu trenera - zrezygnować z Casemiro, którego zadania mogłyby zostać bez problemów powierzone Fede lub Camavindze (z wieloma ponadprogramowymi korzyściami, m.in gra z piłką czy mobilność), o tyle będąc realistą zakładam, że nie ma na to szans, zwłaszcza, że kontrakt wiąże Brazylijczyka z Realem aż do 2025 roku. Kroos posiada umowę do 2023 roku, myślę, że najlepszą opcją dla obu stron byłoby odstawienie go na boczny tor w przyszłym sezonie i posyłanie go do gry tylko przeciwko wolno grającym drużynom, kiedy inteligencja, skuteczność i dokładność podań czy strzałów może wyjść nam na dobre. Mierząc się z ekipami szybko konstruującymi akcje, dużo biegającymi i zachowującymi się agresywnie w odbiorze zdecydowanie zostawiłbym Niemca na ławce.

Nie potrafię dostrzec niczego wartościowego, co wnosi on w tej chwili do naszej gry. Jakieś sporadyczne, pojedyncze uruchamiającego kogoś podania, jakiś odbiór i to wszystko. Totalnie bezproduktywny i bezużyteczny. Nie widzę żadnych argumentów za nim, dlaczego on w ogóle gra, bo nie wnosi sobą praktycznie nic.

Zajechany jest. Przede wszystkim ewidentnie ma słabszy okres więc rodzą się pytania - jak długo ten okres będzie trwał, czy bierze się to z jego niedojeżdżania fizycznego i czy w ogóle jest szansa, że zacznie grać "swoje". 32 lata więc nie wiadomo. Nie wszyscy są Modriciami.

Ława i to dobre kilka meczy. Gracz do kontrolowanej gry, a nie zapierdalania. Wczoraj nie pomagał totalnie.

A, zapomniałbym. Chyba się wkurzył ostro o zmianę, myślałem że nie zbije piony z trenerem.

Reakcja na zmianę tylko podkreśla odejście od odpowiedniej refleksji wobec własnej roli w tej drużynie, która go zazwyczaj cechowała. Zobaczymy czy się do tego odniesie w podcaście, ale wątpię. Zawsze gdzieś podświadomie była nutka tej niemieckiej arogancji. Nie wiem do czego to ostatecznie doprowadzi i czy nie będzie z tych występów w LM większej kiszki w lecie.

Na dziś mam nadzieję, że w najgorszym wypadku wypełni kontrakt, bo z biegiem czasu jest z nim jak z Busquetsem.

Akurat trochę racji miał, bo widać było, że się rozkręcał. Gdyby go Carlo zdjął o wiele wcześniej to o żadnym "ale" nie mogłoby być mowy. Taka złość moim zdaniem mu się przyda. Oby to go motywowało i dzięki temu powrócił do odpowiedniej formy.

Dzisiaj dramatyczny. Carlo popełnił wielbłąd wystawiając go w takim meczu na DMie. Obrona zagrała fatalnie, ale był to także skutek braku wsparcia od nominalnego DMa. Kroos na takie mecze absolutnie się nie nadaje na tę pozycję. Gol na 0-2 chyba na jego konto, bo mam wrażenie, że mógł przeciąć to dośrodkowanie, a nie spróbował wystawić nawet nogi. Niestety zjazd coraz bardziej widoczny i mam nadzieję, że Carlo dostrzega, iż to już powoli gracz co najwyżej na ławkę rezerwowych.

Jebany wóz z węglem.

Wczoraj niczym statysta. Pressing bardzo nieudolny, do tego te głupie faule przed polem karnym... dramat.

Gość jest totalnie zbyteczny, nie widzę u niego żadnych zalet, które powodowałby, że miałby grać w pierwszym składzie.

Według mnie wczoraj trochę wrzucony na za głęboką wodę. W roli DMa, gdzie oni zdominowali środek pola to mógł co najwyżej biegać od jednego do drugiego bez możliwości odbioru / wpływu na sukces, bo naszych było mniej w tej części boiska. Zdaje się, że po jednej bramce biegł do Carlo tłumaczyć / sugerować zmiany w środku, bo najwyraźniej coś tu nie działało.

Ogólnie - to nie jego sezon. Może gra z powikłaniami po pubalgii, może już fizycznie nie daje rady (ciekaw jestem średniej przebiegniętych kilometrów - czy znacznie spadła względem poprzedniego roku), ale za wczoraj, mimo słabej postawy podzieliłbym winę pomiędzy niego i Carlo.

Trochę nie rozumiem tych narzekań czy wskazywania, że fizycznie niedojeżdża. Przecież on nigdy fizycznie nie był wybitny. Po prostu w tym sezonie spadł z formą, nadal może wrócić na topowy poziom, pytanie czy mu się uda. Pretensje za wczoraj są bezzasadne, przecież to było pewne, że Kroos na DM'ie to będzie dramat. Myślałem, że Carlo zostawi Modricia i Kroosa w swoich naturalnych środowiskach z lewej i prawej strony, a w środku pomiędzy nimi będzie zapierdalał Fede, w obronie jako DM, w ataku jako 10. Tym też tłumaczyłem wyjście z Rodrygo, że on będzie zabezpieczał prawą stronę. Jak się jednak okazało, że Toni jako DM, to czego my oczekujemy od gry zarówno Realu jak i Kroos'a? Głupotą wg mnie też było wystawianie Modrica wyżej. Carlo strasznie się pogubił ze środkiem pola bez Casemiro.

Nadrabiając mecz człowiek już w 30 minucie dostał przepiękne świadectwo tego jak bardzo gość jest skończony piłkarsko na tym poziomie. Przebłyski takiej degrengolady pojawiały się już nawet na Mundialu w 2018. Chciałem spisać ładniejszą laurkę w stronę ludzi odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, ale lepiej oszczędzić sobie zachodu bo dwumecz jeszcze nie jest skończony. Tak czy inaczej niewiele to zmienia w dłuższym okresie. Im dłużej klub, trener i kibice będą uważać go za jednego z piłkarzy którzy stanowią o sile tej drużyny, tym gorzej dla absolutnie wszystkich. Lubię Toniego, ale jemu już nie pomoże nawet jakaś dietka cud. Nie był nigdy zawodnikiem pracującym efektywnie w defensywie na korzyść drużyny do tego stopnia co Luka, był niejednokrotnie bardziej precyzyjny w tym co robi, ale to wystarcza na drużyny La Liga, a nie na poważne mecze w LM. Zestarzał się jak Rooney i najwyższy czas z tym skończyć.

Byle sam sobie uświadomił, że już nie domaga i ułatwił innym pracę, bo niestety Carlo go pewnie sam nie usadzi. Jeszcze to pamiętne oburzenie za zmianę 2tyg temu...

lukecik pisze: ↑śr kwie 13, 2022 10:53 am Nie potrafię dostrzec niczego wartościowego, co wnosi on w tej chwili do naszej gry. Jakieś sporadyczne, pojedyncze uruchamiającego kogoś podania, jakiś odbiór i to wszystko. Totalnie bezproduktywny i bezużyteczny. Nie widzę żadnych argumentów za nim, dlaczego on w ogóle gra, bo nie wnosi sobą praktycznie nic.

Tak sobie będę cytował jak ten tekst o wyczerpaniu limitu goli z główki przez Benzemę.

Wychodzi jutro w pierwszym? Stawiam że tak i co dwumecz stawiam, że tym razem przez ten środek wjebiemy srogo, więc już nie będę tego pisał...

Ta, najlepiej na DMie niech wyjdzie. Real zdaje się mieć luksus i komfortową sytuację w rewanżu skoro mamy grać w 10 xD

Ja tam nie mam zadnych watpilowosci, ze jutro zagra i ze jutro nie powinien zagrac

Trochę poza radarem obecnie ale chwalił Kloppa w wywiadzie i mówił że chętnie u niego zagra. Casus Xabiego? Tym bardziej w przypadku wygranej w finale.

W United też wyprzedaż, na sprzedaż m.in. Wan Bissaka, a wobec odejścia Kroosa Cristiano z Varanem mogliby pewnie przekonać Ten Haga do sięgnięcia po Carvajala i/lub Casemiro jeżeli ci mają podobne odczucia. Przynajmniej ten pierwszy jakiś czas temu mówił że chętnie w Premier League zagra.

W United musi być kolejna przebudowa. Kroos to lepsza wersja Pogby, który też out, więc może?

Pan piłkarz pokazał klasę w finale. Dla mnie po Thibo najlepszy. Wcześniej grywał źle, ale to dlatego, że niw te lata i nie było Casemiro albo Modric musiał pomagać na prawej, gdy tam nie było Valverde i zostawała 2 w środku. Jak jest 3 i Valverde to Toni nieoceniony i najlepszy przy wyprowadzaniu pilii