Rodrygo Goes
Re: Rodrygo Goes
W tak złej dyspozycji to gościa chyba jeszcze nie widziałem u nas. Kompletna degrengolada, poziom ofermy z jakiegoś szrotu trzecioligowego stanu Sao Paolo. A najbardziej mnie wkurza to ślepe uwielbienie i stawianie na niego przez Carlo. To jest pierwszy gość do odstrzału, jeśli klub będzie chciał pozyskać jakieś fundusze na transfer obrońców/pomocnika za rok. Zwłaszcza, jeśli Brahim w kolejnym sezonie zagra przynajmniej na obecnym poziomie, a Arda będzie robił dalsze postępy. No i zakładając, że ewentualne przyjście Mbappe nie okaże się taką wtopą jak transfer Hazarda, choć tego obawiam się najmniej.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: Rodrygo Goes
Co jest z nim nie tak? Niby ma ułożoną nogę i od początku odnajdywał się w polu karnym. Jest zaangażowany dla zespołu i poświęca się w obronie, ok, plusik. Dobrze wygląda w grze kombinacyjnej, w grze na 1 kontakt i nieźle w dryblingu. Czego mu brakuje? Odejścia na pierwszych metrach, skuteczności (do wypracowania), kluczowych podań (?) i chyba pozycji w tej ekipie. Czy coś z niego będzie ponad "jest ok"? Może wymienimy go na Yamala? Oni będą mieć lewoskrzydłowego którego potrzebują, a u nas akurat wakat na prawym
Ciekawe jaką będzie miał rolę w najbliższym sezonie. Ma dobry PR w światku piłkarskim więc jeśli nie pójdzie to w dobrą dla niego stronę, to trzeba to wykorzystać, czyli mieć alternatywę i w odpowiednim momencie uścisnąć sobie dłonie na do widzenia.

Re: Rodrygo Goes
Nieraz spotykałem się z dyskusją nt. sprzedaży Rodrygo. Też wczoraj na TikToku widziałem kompilację akcji Brazylijczyka na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów, nie jest to oczywiście niespodzianką, ale najwięcej akcji, które dominowały w tym TT to zagrania z lewej strony.
Zmierzam do tego, że fakt, bywa czasami irytujący Brazylijczyk ze swoją niestabilną formą, ale patrząc obiektywnie, będziemy grać 4-3-3 i ktoś to prawe skrzydło musi pokryć, nie gra na naturalnej dla siebie pozycji, a przy tym nadal jest bardzo młody. Liczby w samej lidze szału nie robią (23/24 - 10/5, 22/23 - 9/9, 21/22 - 4/5), ale w samej Lidze Mistrzów w fazie pucharowej na rozkładzie City i Chelsea (odpowiednio dwa i jeden gol) w sezonie 21/22, 2 gole z Chelsea w 22/23 i dwa gole z City oraz asysta z Bayernem w tym ostatnim.
Nie wiem czy znajdziemy na rynku równie sensowną opcję, która jednak daje G+A na sensownym poziomie, potrafi strzelać tym największym rywalom (fazy grupowej nawet nie chciało mi się sprawdzać, to małoistotne). Jeżeli tylko chce tu być to ja jestem jak najbardziej na tak, a narzekania, że nieskuteczny, jasne, trafne i się z nimi zgadzam, powinien nad tym popracować, ale wolę mieć w składzie w miarę sprawdzonego i pewne Rodrygo niż bujać się całe lato w kolejnej sadze transferowej, a nie ma jakichś sensownych opcji na prawe skrzydło (bo darujmy sobie podstarzałego Salaha), też jak ktoś tak mocno chce go u siebie to nie żartujmy nawet z kwotami +- 100 mln skoro jakiś Abou Diaby idzie za 50 mln rok temu, a byle Grealish kosztuje 100.
Zmierzam do tego, że fakt, bywa czasami irytujący Brazylijczyk ze swoją niestabilną formą, ale patrząc obiektywnie, będziemy grać 4-3-3 i ktoś to prawe skrzydło musi pokryć, nie gra na naturalnej dla siebie pozycji, a przy tym nadal jest bardzo młody. Liczby w samej lidze szału nie robią (23/24 - 10/5, 22/23 - 9/9, 21/22 - 4/5), ale w samej Lidze Mistrzów w fazie pucharowej na rozkładzie City i Chelsea (odpowiednio dwa i jeden gol) w sezonie 21/22, 2 gole z Chelsea w 22/23 i dwa gole z City oraz asysta z Bayernem w tym ostatnim.
Nie wiem czy znajdziemy na rynku równie sensowną opcję, która jednak daje G+A na sensownym poziomie, potrafi strzelać tym największym rywalom (fazy grupowej nawet nie chciało mi się sprawdzać, to małoistotne). Jeżeli tylko chce tu być to ja jestem jak najbardziej na tak, a narzekania, że nieskuteczny, jasne, trafne i się z nimi zgadzam, powinien nad tym popracować, ale wolę mieć w składzie w miarę sprawdzonego i pewne Rodrygo niż bujać się całe lato w kolejnej sadze transferowej, a nie ma jakichś sensownych opcji na prawe skrzydło (bo darujmy sobie podstarzałego Salaha), też jak ktoś tak mocno chce go u siebie to nie żartujmy nawet z kwotami +- 100 mln skoro jakiś Abou Diaby idzie za 50 mln rok temu, a byle Grealish kosztuje 100.
- eltacondedios
- Posty: 376
- Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm
Re: Rodrygo Goes
Ten mundial to faktycznie sygnał, że Xabi albo nie ma wobec niego dużych planów, albo policzek i zachęta do większego skupienia, cięższej pracy. Zakładając, że faktycznie może odejść, mam problem z kwotą. Pierwsza ofiara przepakowania Realu, upychany na margines, ale też zbyt często bezbarwny. Mówi się o tych około 80 milionach i jak dla mnie to zdecydowanie za mało, ale też rozumiem, że na 100 ktoś może się popukać w głowę.
No bo tak:
- Kupiony za 45 jako nieznany junior, więc kwota niecałe x2 nie powala.
- Jako to piąte (czwarte) koło u wozu, musi grać na nieswojej pozycji, a i tak robi statystyki na poziomie propsowanego wszędzie Nico Williamsa, będącego gwiazdą swojej drużyny, grającego na swojej pozycji
- Sprawdzał się już w wielkich meczach i jestem przekonany, że w innej drużynie, będąc ważniejszy, powinien być bardzo dobry
- Główna opcja to Anglia, a tam trzeba ich bardziej wydoić, ale nie każdego się da. Przykładowy Hojlund kosztował 75, a nigdy nie stał blisko Rodrygo, aktualnie Cunha też za ponad 70. No błagam, ale Arsenal to nie Chelsea czy United.
- Wciąż stosunkowo młody zawodnik, a już ze sporym dorobkiem. Dalej więcej grania przed nim niż mniej.
Z drugiej strony wiadomo, że około 100 płaci się za zawodników w lepszej sytuacji, na fali wznoszącej, a tutaj chyba obie strony tracą do siebie cierpliwość. Niemniej na ten moment albo życzyłbym sobie co najmniej te 95 milionów, albo se queda i przy takim Viniciusie patrzymy czy Rodrygo nie zagra lepiej na lewej stronie i nie będzie miał lepszego połączenia z Mbappe, co tamten sezon sugerował jako prawdopodobne (aktualnie Brahim nadaje się do Majorki, a Mastantuono nie liczę, bo nie wiem co mu powedział Xabi).
No bo tak:
- Kupiony za 45 jako nieznany junior, więc kwota niecałe x2 nie powala.
- Jako to piąte (czwarte) koło u wozu, musi grać na nieswojej pozycji, a i tak robi statystyki na poziomie propsowanego wszędzie Nico Williamsa, będącego gwiazdą swojej drużyny, grającego na swojej pozycji
- Sprawdzał się już w wielkich meczach i jestem przekonany, że w innej drużynie, będąc ważniejszy, powinien być bardzo dobry
- Główna opcja to Anglia, a tam trzeba ich bardziej wydoić, ale nie każdego się da. Przykładowy Hojlund kosztował 75, a nigdy nie stał blisko Rodrygo, aktualnie Cunha też za ponad 70. No błagam, ale Arsenal to nie Chelsea czy United.
- Wciąż stosunkowo młody zawodnik, a już ze sporym dorobkiem. Dalej więcej grania przed nim niż mniej.
Z drugiej strony wiadomo, że około 100 płaci się za zawodników w lepszej sytuacji, na fali wznoszącej, a tutaj chyba obie strony tracą do siebie cierpliwość. Niemniej na ten moment albo życzyłbym sobie co najmniej te 95 milionów, albo se queda i przy takim Viniciusie patrzymy czy Rodrygo nie zagra lepiej na lewej stronie i nie będzie miał lepszego połączenia z Mbappe, co tamten sezon sugerował jako prawdopodobne (aktualnie Brahim nadaje się do Majorki, a Mastantuono nie liczę, bo nie wiem co mu powedział Xabi).