Getafe CF - Real Madryt [0-1]
: czw paź 06, 2022 10:29 am
Dobiega końca I dekada października, piłkarze Realu Madryt mają za sobą już dwucyfrową liczbę spotkań i można już na ich podstawie wysnuć pewne wnioski. Z pewnością możemy być zadowoleni z liczby wywalczonych punktów czy to w lidze, w której to jesteśmy obecnie wiceliderem, mając na koncie tyle samo oczek co liderująca wskutek lepszego bilansu bramkowego Barcelona, czy to w Lidze Mistrzów, gdzie dzięki kompletowi zwycięstw Real jest już jedną nogą w fazie pucharowej Champions League.
Tym, co może niepokoić, jest to, że spora część zwycięstw ligowych to triumfy osiągnięte po wielkich trudach i nie jest to odczucie subiektywne. Pomimo że Barcelona też w ostatniej kolejce się męczyła, to nie trudno odnieść wrażenia, że Katalończykom wygrywanie meczów, przynajmniej na krajowym podwórku, przychodzi znacznie łatwiej.
Do tego nie pociesza fakt, że w każdym z do tej pory rozegranych meczów LaLiga bramkarze Realu Madryt wyciągali piłkę z siatki.
Można by nieco złośliwie stwierdzić, że jesteśmy w tym niezwykle regularni, bo w każdej z siedmiu gier traciliśmy jednego gola. O ile w pierwszych sześciu potyczkach pomimo to udało się wygrywać, to już z Osasuną nie zadziałała zasada strzelania więcej goli niż przeciwnik, przez co straciliśmy i punkty, i fotel lidera.
W najbliższą sobotę nasza ekipa rozegra mecz wyjazdowy, choć tak naprawdę "jechać" trzeba będzie tylko kilkanaście kilometrów, do sąsiedniego Getafe. Mimo to przestrzegam przed lekceważeniem tegoż wyjazdu, ponieważ 2 stycznia w Getafe przegraliśmy 0:1, rozgrywając w dodatku naprawdę kiepski mecz.
Podopiecznym Sáncheza Floresa do potęgi piłkarskiej bardzo daleko, ale z pewnością są stadiony w Hiszpanii, na których gra się łatwiej.
Piłkarze ekipy spod Madrytu w tym sezonie jak dotychczas cechowali się niestabilną formą. Choćby ostatnio, gdy po zwycięstwach z Realem Sociedad u siebie oraz na wyjeździe z Osasuną przyszła porażka w starciu domowym z Realem Valladolid 2-3. Wydaje się, że wiele zależeć będzie od formy defensywy gospodarzy. Jeśli trener Getafe skutecznie popracował na treningach z drużyną w celu poprawy gry obronnej, to może być trudno.
My jednak liczymy na to, że uda się wygrać, gdyż bardzo niewskazane byłoby potknięcie akurat w tej serii gier, gdyż w następnej czeka nas już Klasyk i przydałoby się, aby morale i pewność siebie piłkarzy Ancelottiego przypadkiem nie runęły z hukiem.
Jak będzie wyglądał ten mecz? Czy Benzema zacznie w końcu wracać do formy, czy znów strzelać będą musieli nasi Brazylijczycy? Czego spodziewacie się po tej potyczce? Zapraszam do dyskusji na temat sobotniej rywalizacji.
Na sędziego głównego meczu w Getafe wyznaczony został Antonio Miguel Mateu Lahoz, któremu za liniami bocznymi poasystują Pau Cebrián Devis i Rubén Porras Rico, natomiast zadania czwartego sędziego wykona Daniel Palencia Caballero.
Na sędziego VAR desygnowany został David Medié Jiménez, zaś na jego pomocnika Mario Melero López.
Transmisja w CANAL+ Sport 2 oraz w CANAL+ 4K Ultra HD.
Getafe CF - Real Madryt: 8. kolejka LaLiga 2022/2023, sobota, 8 października 2022, godzina 21:00, Coliseum Alfonso Pérez.
Sędzia: Antonio Mateu Lahoz.
Tym, co może niepokoić, jest to, że spora część zwycięstw ligowych to triumfy osiągnięte po wielkich trudach i nie jest to odczucie subiektywne. Pomimo że Barcelona też w ostatniej kolejce się męczyła, to nie trudno odnieść wrażenia, że Katalończykom wygrywanie meczów, przynajmniej na krajowym podwórku, przychodzi znacznie łatwiej.
Do tego nie pociesza fakt, że w każdym z do tej pory rozegranych meczów LaLiga bramkarze Realu Madryt wyciągali piłkę z siatki.
Można by nieco złośliwie stwierdzić, że jesteśmy w tym niezwykle regularni, bo w każdej z siedmiu gier traciliśmy jednego gola. O ile w pierwszych sześciu potyczkach pomimo to udało się wygrywać, to już z Osasuną nie zadziałała zasada strzelania więcej goli niż przeciwnik, przez co straciliśmy i punkty, i fotel lidera.
W najbliższą sobotę nasza ekipa rozegra mecz wyjazdowy, choć tak naprawdę "jechać" trzeba będzie tylko kilkanaście kilometrów, do sąsiedniego Getafe. Mimo to przestrzegam przed lekceważeniem tegoż wyjazdu, ponieważ 2 stycznia w Getafe przegraliśmy 0:1, rozgrywając w dodatku naprawdę kiepski mecz.
Podopiecznym Sáncheza Floresa do potęgi piłkarskiej bardzo daleko, ale z pewnością są stadiony w Hiszpanii, na których gra się łatwiej.
Piłkarze ekipy spod Madrytu w tym sezonie jak dotychczas cechowali się niestabilną formą. Choćby ostatnio, gdy po zwycięstwach z Realem Sociedad u siebie oraz na wyjeździe z Osasuną przyszła porażka w starciu domowym z Realem Valladolid 2-3. Wydaje się, że wiele zależeć będzie od formy defensywy gospodarzy. Jeśli trener Getafe skutecznie popracował na treningach z drużyną w celu poprawy gry obronnej, to może być trudno.
My jednak liczymy na to, że uda się wygrać, gdyż bardzo niewskazane byłoby potknięcie akurat w tej serii gier, gdyż w następnej czeka nas już Klasyk i przydałoby się, aby morale i pewność siebie piłkarzy Ancelottiego przypadkiem nie runęły z hukiem.
Jak będzie wyglądał ten mecz? Czy Benzema zacznie w końcu wracać do formy, czy znów strzelać będą musieli nasi Brazylijczycy? Czego spodziewacie się po tej potyczce? Zapraszam do dyskusji na temat sobotniej rywalizacji.
Na sędziego głównego meczu w Getafe wyznaczony został Antonio Miguel Mateu Lahoz, któremu za liniami bocznymi poasystują Pau Cebrián Devis i Rubén Porras Rico, natomiast zadania czwartego sędziego wykona Daniel Palencia Caballero.
Na sędziego VAR desygnowany został David Medié Jiménez, zaś na jego pomocnika Mario Melero López.
Transmisja w CANAL+ Sport 2 oraz w CANAL+ 4K Ultra HD.
Getafe CF - Real Madryt: 8. kolejka LaLiga 2022/2023, sobota, 8 października 2022, godzina 21:00, Coliseum Alfonso Pérez.
Sędzia: Antonio Mateu Lahoz.