Strona 1 z 1

Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: czw sty 06, 2022 12:01 pm
autor: madridcampeon
Obrazek
Grafika: Laliga.com

Do 76. minuty wczorajszego meczu mieliśmy odczucie, jakbyśmy gdzieś tę potyczkę już widzieli. Na szczęście ostatni kwadrans był na tyle udany, że to nieszczęsne Alcoyano udało się przejść, dzięki czemu nasz zespół zakwalifikował się do 1/8 finału Pucharu Króla.

Styczeń dla hiszpańskich drużyn, szczególnie tych najlepszych, zawsze jest miesiącem bardzo pracowitym. Natłok gier jest bardzo duży, a rywalizacja odbywa się na trzech frontach - oprócz ligi dochodzą wspomniany na początku Puchar Króla, a także krótki turniej o inny z trofeów krajowych, tj. Superpuchar Hiszpanii. Ten ostatni rozegrany zostanie w przyszłym tygodniu, zanim jednak drużyny Realu Madryt, Atlético, Barcelony i Athleticu Bilbao wylecą do Arabii Saudyjskiej czeka nas jeszcze kolejka ligowa.

Zaczynamy rundę wiosenną bieżącego sezonu. 90% drużyn w LaLiga ma na koncie rozegranych 19 potyczek ligowych, a zatem dokładnie połowę. W ostatnim starciu rundy jesiennej przegraliśmy 0:1 w Getafe, w 20. kolejce natomiast podopieczni Ancelottiego podejmą Valencię. Wrześniowa rywalizacja na Mestalli okazała się bardzo emocjonująca i wspominamy ją niezwykle miło, gdyż przypomnieliśmy sobie świetne uczucie, które towarzyszy kibicom chyba wszystkich drużyn na świecie po udanych remontadach. Te były wręcz charakterystyczne dla Realu Zidane'a z sezonu 2016/2017, przez ostatnie lata było ich o wiele mniej niż wtedy. W drugiej dekadzie września to podopieczni Bordalása wyszli na prowadzenie i gdy wydawało się, że wyprzedzą naszych w tabeli, to Vinícius z Benzemą wzięli sprawę w swoje ręce i brutalnie sprowadzili Nietoperzy na ziemię, w ostatnich minutach potyczki odwracając jej losy i wyprowadzając Real z wyniku 0:1 na 2:1. Ten mecz mocno ostudził zapał Valencii, gdyż po trzech zwycięstwach odniesionych w czterech seriach gier w kolejnych piętnastu wygrali zaledwie cztery. Aktualnie plasują się pod koniec górnej połowy tabeli, zajmując 9. miejsce. Strata to strefy europejskich pucharów wydaje się do nadrobienia, ale po znakomitym początku sezonu kibice VCF pewnie łudzili się, że może uda się zaliczyć lepszy sezon. No cóż, nie wszystko stracone.

W ten weekend faworytem - i to zdecydowanym - będzie Real Madryt, który przegrał tylko jeden mecz u siebie w tym sezonie, i to w Lidze Mistrzów. Jeśli chodzi o ligę, to nikt z Santiago Bernabéu trzech punktów wywieźć nie zdołał. Tylko dwóm ekipom udało się zremisować, i to bezbramkowo, a obie ligowe porażki ponieśliśmy na wyjazdach.

Oczywiście gdzieś tam z tyłu głowy jesteśmy ostrożni z tą pewnością siebie, bo pod koniec pierwszej i w drugiej dekadzie XXI wieku Valencia wielokrotnie zachodziła nam za skórę i psuła humory, niemniej wydaje się, że powinniśmy to spotkanie wygrać. Jak będzie w rzeczywistości, to się rzecz jasna okaże. Za bycie faworytem nikt punktów nam nie dopisze, te wybiegać trzeba na boisku.

W ubiegłym tygodniu nasz mecz rozgrywany był po południu, między godziną 14:00 a 16:00, jednak jako że potyczka Realu z Valencią, ze względu na markę tych klubów, zawsze uznawana jest za hitową, to tym razem przyjdzie nam obejrzeć mecz w weekendowy wieczór. Pierwszy gwizdek piłkarze i kibice zgromadzeni na Santiago Bernabéu, a także przed telewizorami, usłyszą w sobotę o 21:00.

Na sędziego głównego tej rywalizacji wyznaczony został Alejandro José Hernández Hernández, któremu za liniami bocznymi poasystują José Enrique Naranjo Pérez i Diego Sánchez Rojo, zadania czwartego sędziego wykona z kolei Abraham Domínguez Cervantes.
Arbitrem VAR będzie w sobotę David Medié Jiménez, a jego pomocnikiem Diego Barbero Sevilla.

Transmisja w CANAL+ Sport i w CANAL+ 4K Ultra HD.

Real Madryt - Valencia CF: 20. kolejka LaLiga 2021/2022, sobota, 8 stycznia 2022, godzina 21:00, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Alejandro José Hernández Hernández.

Re: Real Madryt - Valencia CF

: pt sty 07, 2022 12:22 pm
autor: minusek
Jeśli mamy zaplanowane jakieś mikrocykle (xD), to wydaje sie, ze jesteśmy teraz w okresie robienia formy na wiosnę. Czyli fizycznie wyglądamy słabo, co przeklada sie na ociezalosc nawet takiego Valverde i dużo niedokładności. Dlatego może udzwigniemy ten mecz, ale czuje, ze nas wypunktują niestety.

Najważniejsze pytanie dla mnie, to czy Covid wplynal w jakikolwiek sposób na wydolność Viniciusa.

Re: Real Madryt - Valencia CF

: sob sty 08, 2022 6:37 pm
autor: Gehu
Ah ten Lucas.. ale kulejemy na prawej stronie. To jest DRAMAT.

Re: Real Madryt - Valencia CF

: sob sty 08, 2022 7:31 pm
autor: minusek
I to zaledwie od 3 lat :)

Re: Real Madryt - Valencia CF

: sob sty 08, 2022 8:55 pm
autor: madridcampeon
Kiepska pierwsza połowa w wykonaniu naszych, ale ważne, że jakoś wymęczyli tego karnego i wyszli na prowadzenie. W drugiej wpadnie jeszcze jedna albo dwie i można myśleć o superkubku.

Re: Real Madryt - Valencia CF

: sob sty 08, 2022 8:57 pm
autor: lukexpl
Tragedii nie ma. Najlepsza połowa rozegrana przez Real w tym roku :ptak:

Re: Real Madryt - Valencia CF

: sob sty 08, 2022 8:58 pm
autor: minusek
Hmm, a mnie się wydaje, że zajebiscie gramy. Valencia zdominowana totalnie. Benzemy nie ma, ale przynajmniej karnego strzelił jak należy.

Vini to jest przekot.

Re: Real Madryt - Valencia CF

: sob sty 08, 2022 9:00 pm
autor: madridcampeon
Bywało wiele lepszych połów w naszym wykonaniu w tym sezonie. Valencia jest bezjajeczna mimo Bordalasa na ławce trenerskiej, więc zdominować ich nie jest szczególnie trudno. Ja oczekiwałem jeszcze większej dominacji, takiej jak w lutowym meczu, i stąd moje niezadowolenie. Tak naprawdę stworzyliśmy tylko dwie okazje i to licząc karnego. Kiepskawo, ale jako że wynik się zgadza, to już dłużej się nie pastwię.

@edit 22:55: Druga połowa, może z wyjątkiem pierwszych piętnastu minut ostatniej ćwiartki meczu, już mi się podobała. Całościowo ocena OK. Odhaczone, można iść dalej.

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: sob sty 08, 2022 10:00 pm
autor: Gehu
Modrić TOP, Militao i Alaba świetni, Mendy do faul super mecz.
Vini i Asensio dzisiaj lepsi od Benzemy mimo 2 trafień.

Sędzia jak zwykle pajac. Wass ile razy faulował na żółtą kartę? Ze 3 naliczyłem takie faule.. Skończył mecz bez ani jednej kartki. To jest żałosne.

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: sob sty 08, 2022 10:08 pm
autor: lukexpl
Ceballos też dał fajną zmianę. Może jeszcze będą z niego ludzie i coś od siebie wniesie w tym sezonie.

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: sob sty 08, 2022 10:26 pm
autor: zetep
Cebula pomimo fochów w ostatnim meczu, też dał dobrą zmiane. Ja bym go zostawił na nastepny sezon, gdyby Carlo nie był takim betonem jeśli chodzi o rotacje, to w tym sezonie byłby bardzo ważnym piłkarzem na wiosnę.

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: sob sty 08, 2022 10:39 pm
autor: Gehu
Przecież leczył kontuzję pół roku.. wiosna przed nami może się pokazać jeszcze.

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: sob sty 08, 2022 10:58 pm
autor: TWL64
Fajny meczyk, oglądałem nieco nietrzeźwy, więc nie widziałem błędów, za to widziałem wszystkie zajebiste akcje. Cieszy szybka piłka z przodu - Vini, Benz, Asensio, Kroos ,Modrić - wszystko śmiga jak należy. Kolejny rywal który próbuje grać w piłkę pogoniony.
Liczę na to samo w środę, Barca raczej autobusu nie ustawi, a to baardzo zły znak dla niej 8-)

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: ndz sty 09, 2022 12:10 am
autor: zetep
Gehu pisze: sob sty 08, 2022 10:39 pm Przecież leczył kontuzję pół roku.. wiosna przed nami może się pokazać jeszcze.
przeczytaj mój post jeszcze raz, a później się do niego odnieś.

Re: Real Madryt - Valencia CF [4-1]

: ndz sty 09, 2022 6:49 pm
autor: Gehu
Założyłeś za pewnik coś, co jeszcze nie miało miejsca. Mogą być momenty i sytuacje gdzie Carlo nie będzie mógł skorzystać z Kroosa czy Modricia - rotacje nadejdą. Gość wraca po pół roku i w sumie od razu dostaje minuty żeby się pokazać - wg mnie to świadczy o tym, że Carlo chce z\niego korzystać lub przynajmniej sprawdza czego może się spodziewać.

Wracając do meczu - dlaczego te pipy z Walencji tak płaczą o ewidentnego karnego? Przecież karny 100%. Co do tego mają fujary z Barcelony? PRzecież oni w tym roku nie walczą o mistrza, niech zajmą się walką o puchary i niech cieszą że Pikaczu nie wyleciał z czerwem..