Grafika: Uefa.com
Po udanym weekendzie, w trakcie którego nasz zespół umocnił się na pozycji lidera LaLiga, przychodzi czas na powrót do Ligi Mistrzów. Podopieczni Ancelottiego niebawem udadzą się do Mołdawii i spróbują wziąć rewanż za sensacyjną wrześniową porażkę w starciu z mistrzem tego kraju na własnym stadionie.
Pierwsze dwie kolejki w fazie grupowej sugerowały, że Sheriff, skazywany na pożarcie, może niespodziewanie walczyć o awans do fazy pucharowej. W dwumeczu z Interem podopieczni Jurija Wernyduba nie zdołali jednak zdobyć ani jednego punktu, ponieważ mistrzowie Włoch nie dali się zaskoczyć. Dwie porażki 1-3 sprawiły, że mołdawski klub spadł na trzecie miejsce w grupie. Sensacyjny awans oddalił się, jednak wciąż nie jest do końca wykluczony. A skoro potrafili wygrać z Realem w Madrycie, to czemużby nie mogli spróbować osiągnąć podobnego sukcesu u siebie?
6 punktów wciąż leży na stole i nawet liderujący Real nie jest pewny tego, że w lutym rozpocznie rywalizację w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Żeby nie było powtórki sprzed roku i drżenia o awans do ostatniej kolejki wicemistrzowie Hiszpanii muszą w środę Sheriff pokonać.
Wszyscy pamiętamy, jak wyglądał mecz wrześniowy. Mimo stworzenia wielu sytuacji bramkowych, niektórych naprawdę doskonałych, to rywale byli zdecydowanie skuteczniejsi. Takie gry po prostu się zdarzają, że mimo ostrzeliwania bramki przeciwnika nie wpada nic, a rywale zrobią dwa, trzy wypady i wszystkie kończą trafieniami.
Trzeba zatem nam w środę skuteczności, bo raczej nie wątpimy w to, że okazje na strzelenia gola podopieczni Ancelottiego sobie stworzą. Niby forma Benzemy nieco spadła, ale z drugiej strony Vinícius ani myśli obniżyć lotów i z meczu na mecz udowadnia, że w tym sezonie na boisku czuje się jak ryba w wodzie.
Porażka wrześniowa na coś się w końcu przyda - na pewno tym razem Real nie zlekceważy swojego przeciwnika oraz zrobi wszystko, by nie stać się ponownie pośmiewiskiem dla swoich antyfanów, którzy tylko na jego potknięcia czekają. Mimo nieudanego meczu sprzed ośmiu tygodni jesteśmy murowanymi faworytami i nie wypada potknąć się na Sheriffie po raz drugi. Obyśmy w środę pod koniec doby mogli już odliczać do grudniowego losowania dwumeczów 1/8 finału.
UEFA zadecydowała, że rozjemcami tej rywalizacji będą nasi rodacy. Arbitrem głównym będzie Szymon Marciniak, któremu za liniami bocznymi poasystują Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Tomasz Musiał.
Sędzią VAR będzie Tomasz Kwiatkowski, a jego asystentem Krzysztof Jakubik.
Transmisja w Program Polsat Sport Premium 5.
FC Sheriff - Real Madryt: 5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów 2021/2022, grupa D, środa, 24 listopada 2021, godzina 21:00, Sheriff Stadion.
Sędzia: Szymon Marciniak (Polska).
