Grafika: Laliga.com
Po niezdatnym do oglądania bez grymasu na twarzy z Sevillą mamy już dokładnie tydzień do końca rozgrywek ligowych. Nie ma o co grać, więc nawet gdy rywale grają w dużym osłabieniu nie potrafimy zmotywować się do dobrej gry, dopiero Mbappé, walczący o koronę króla strzelców, zdołał w końcu strzelić gola, a potem drugiego dołożył Bellingham. Jednak każdy, kto powie, że odczuwał radość z oglądania tej potyczki, skłamie.
A zatem przed nami ostatnia kolejka - na szczęście. Mi też motywacja do zakładania tematów meczowych wyraźnie spadła, a więc domyślam się, jak czują się nasi zawodnicy. No ale 90 minut sezonu jeszcze trzeba odbębnić.
Ostatnim przeciwnikiem Realu Madryt będzie Real Sociedad. Będzie to mecz dwóch zespołów, których trenerzy żegnają się z klubem. Ogłoszenie Carla Ancelottiego zostało już ogłoszone, przybycie Xabiego Alonso jeszcze nie, ale i to nastąpi zapewne niebawem. Imanol Alguacil też opuszcza zespół gości, bo ten sezon drużynie baskijskiej kompletnie się nie udał a końcówka kampanii w ich wykonaniu wygląda niemalże jak nasza.
No więc czego tu się spodziewać? Pewnie albo nudnej kopaniny, albo radosnego futbolu i może wielu bramek. Jeśli już nie gramy o nic, to wolelibyśmy wersję nr 2.
Po tym meczu przygotować się zaczniemy do letniego klubowego mundialu, po raz pierwszy rozgrywanego w takim formacie. Klub już zaczął się zbroić i poczynił pierwsze ruchy na rynku transferowym. No a zatem do poważnego grania wrócimy już za miesiąc. To niedużo czasu. Ten tydzień wypada jeszcze przemęczyć, a potem przez trzy tygodnie wypocząć po tejże męczarni. Może się uda...
Zespół sędziowski wyznaczony do arbitrażu tego meczu poznamy w połowie tygodnia. Kanał, który będzie transmitował ten mecz, także w tygodniu przyszłym.
Real Madryt - Real Sociedad: 38. kolejka LaLiga 2025/2026, niedziela, 25 maja 2025, godzina xx:xx, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Mario Melero López