LM 1/2: Real Madryt - FC Bayern [2-1]
- madridcampeon
- Posty: 643
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
- Lokalizacja: Nowa Ruda
LM 1/2: Real Madryt - FC Bayern [2-1]
Grafika: Uefa.com
Każdy, kto myślał, że po przejściu Manchesteru City w ćwierćfinale teraz będzie już z górki i że Real ma już piętnasty Puchar Europy w garści dostał wczoraj zimny prysznic i chyba wczorajszy wieczór odwiódł go od tego poglądu czy przeczucia. Za nami bardzo ciężka batalia na Allianz Arenie i zgadza się tylko wynik, bo patrząc na grę obu drużyn, to wicemistrzowie Niemiec sprawiali o większe lepsze wrażenie. Całe szczęście, że południowokoreański defensor Bayernu, Kim Min-jae, miał wczoraj kiepski dzień i popełnił dwa duże błędy. Jeden z nich skończył się golem na 1-0 dla naszych, a drugi rzutem karnym na 2-2. I tymże sposobem piłkarze Realu Madryt opuścili Bawarię w miarę zadowoleni.
Rewanż na Santiago Bernabéu nie będzie jednak formalnością ani spacerkiem, tu trzeba będzie wybiegać i wyszarpać awans. Zresztą wiemy, jak to jest, tyle się gada o tej magii Santiago Bernabéu, a jeśli spojrzeć na sprawę poprzez szkiełko i oko, to nasza gra u siebie w Champions League - także w tej edycji - szału nie robi. Z Lipskiem męczenie buły i wymęczony remis po zwycięstwie na wyjeździe, z City 3 stracone bramki, na szczęście także 3 strzelone, ale Anglicy też stadionu Realu Madryt się nie przestraszyli. Także Bayern nie ma powodu się bać, bo to wielki klub, a i wielokrotnie pokazywał, że potrafi się tu gospodarzom postawić.
Pamiętamy zapewne dwumecz z 2017 roku, gdzie na Allianz wygraliśmy, a u siebie znów było średnio i potrzebna była dogrywka. Rok później także mecz wyjazdowy wygrany i to również 2-1, a u siebie męczarnie i 2-2, gdzie to przyjezdni dominowali i stwarzali o wiele więcej groźnych sytuacji. Świetny mecz Keylora Navasa uratował nas wówczas przed odpadnięciem i przyczynił się do tego, iż potem w Kijowie Real Madryt wywalczył 13. w swojej historii Puchar Europy.
Tak że przed rewanżem nie bredźmy o magii Bernabéu, bo ona po prostu nie zawsze działa. Bardziej niż na klepaniu wyświechtanych zdań typu 90 minuti en el Bernabéu son molto longo trzeba będzie polegać na własnych nogach, umiejętnościach, może taktyce. Tuchel wielokrotnie przekonywał, że taktykiem to on jest niezłym i mecze potrafi planować świetnie.
Ostatni dwumecz z Bayernem i rewanż na naszym stadionie to między innymi fatalny błąd Svena Ulreicha, który też się do naszego awansu przyczynił. Wydawało się, że w tamtym momencie Bayern wyczerpał limit pecha do rywalizacji z Realem na co najmniej dekadę, ale wczoraj pojawił się Koreańczyk (choć - trzeba przyznać - jego błędy nie były aż tak spektakularne jak tamten sprzed 6 lat). Wiecznie na to, że znów nam ktoś coś sprezentuje, liczyć raczej nie powinniśmy.
Przed nami kolejny europejski Klasyk. Mamy nadzieję, że Real pokaże się z lepszej strony aniżeli wczoraj. Odliczanie można zatem już zacząć. Do ostatecznej batalii o bilety na Wembley pozostał tydzień.
Na arbitra głównego wyznaczony został Szymon Marciniak, któremu za liniami bocznymi poasystują Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik, z kolei zadania czwartego sędziego wykona Słowak, Ivan Kružliak.
Sędzią VAR będzie Tomasz Kwiatkowski, a jego asystentem Bartosz Frankowski.
Transmisja w Polsat Sport Premium 1.
Real Madryt - FC Bayern: mecz rewanżowy 1/2 finału Ligi Mistrzów 2023/2024, środa, 8 maja 2024, godzina 21:00, Santiago Bernabéu.
Sędzia: Szymon Marciniak (Polska).
Ostatnio zmieniony czw maja 09, 2024 10:13 am przez madridcampeon, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Real Madryt - FC Bayern
Obawiam się że będą karne a tam już zabraknie nam szczęścia.
Carlo ustawi nas na spokojnie a Bayern po przegranej lidze rzuci się żeby nas rozszarpać.
Jedyna opcja to przejąć inicjatywę, oni nie są tak mocni jak City więc powinniśmy móc przejąć kontrolę nad meczem a nie czekać aż łaskawie pozwolą nam na kontry. Tu trzeba strzelić szybko dwa gole i potem możemy zacząć cierpieć.
Carlo ustawi nas na spokojnie a Bayern po przegranej lidze rzuci się żeby nas rozszarpać.
Jedyna opcja to przejąć inicjatywę, oni nie są tak mocni jak City więc powinniśmy móc przejąć kontrolę nad meczem a nie czekać aż łaskawie pozwolą nam na kontry. Tu trzeba strzelić szybko dwa gole i potem możemy zacząć cierpieć.
Wszystko będzie dobrze
Re: Real Madryt - FC Bayern
Dzisiaj Bayern co prawda wyszedł bardziej rezerwami, ale i tak odpaść z nimi grając rewanż u siebie będzie wstydliwe, zwłaszcza patrząc na dotychczasowy przebieg sezonu. Tym bardziej szkoda pierwszego meczu, bo mimo dobrej gry Bayernu można było ten mecz wygrać. Niemniej gorzej niż w Monachium chyba się nie da zagrać.
Jude dzisiaj dał dobrą zmianę, w zdrowiu będzie z niego pożytek. Imo powinniśmy wyjść tym samym składem co na AA, jedynie Carvajal naturalnie wskakuje za Lucasa. Cama nie przekonuje i łatwo łapie kartki. Tchou na ŚO to też za duże ryzyko. Lunin zasługuje na zaufanie, chociaż Thibo z Cadizem też dał dobry występ i jedną setkę znakomicie wybronił.
Jude dzisiaj dał dobrą zmianę, w zdrowiu będzie z niego pożytek. Imo powinniśmy wyjść tym samym składem co na AA, jedynie Carvajal naturalnie wskakuje za Lucasa. Cama nie przekonuje i łatwo łapie kartki. Tchou na ŚO to też za duże ryzyko. Lunin zasługuje na zaufanie, chociaż Thibo z Cadizem też dał dobry występ i jedną setkę znakomicie wybronił.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: czw maja 02, 2024 9:03 pm
Re: Real Madryt - FC Bayern
Po dzisiejszym potwierdzeniu Mistrzostwa pewnie trochę zeszło z cisnienia z głów zawodników teraz skupić się tylko na LM, a później na superpucharze
Re: Real Madryt - FC Bayern
Przede wszystkim nie można im oddać pola jak w 1 meczu - to my jesteśmy gospodarzem. Druga sprawa, to upilnować Sane, a do Kane przypiąć Rudigera - poradzi sobie. Tyle.
- Domel Madridista
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:09 pm
- Lokalizacja: Sztokholm
- Kontakt:
Re: Real Madryt - FC Bayern
Wraca Carvajal więc powinno to wyglądać trochę lepiej niż z Lucasem.
@minusek gdzie oglądasz potencjalny finał?
@minusek gdzie oglądasz potencjalny finał?
"Najlepszą obroną jest... atak" Florentino Pérez
Re: Real Madryt - FC Bayern
Mamy remis 2:2 na wyjeździe, idzie w świat wiadomość że wynik jest dobry ale gra była średnia, ze rywal klasowy i wielki również historycznie patrząc, ale mamy teraz mecz u siebie i tam na pewno zaprezentujemy wyższy poziom. Że wiemy co należy zrobić aby awansować. I teraz tylko czekamy na mecz na magicznym Bernabeu.
Nie przypomina wam to czegoś? Mam wrażenie że narracja 1 do 1 jak Manchesteru City przed rewanżem ćwierćfinału.
@Domel Madridista na razie martwię się czy sprawnie obejrzę półfinał. Jestem w Tunezji i wczoraj miałem test w hotelowym barze. Niby wszystko ok, ale nagle transmisja zaczęła buforować… Z 15 telewizorów w pomieszczeniu, a miałem wrażanie że oni to na jakimś streamie odpalili
Nie przypomina wam to czegoś? Mam wrażenie że narracja 1 do 1 jak Manchesteru City przed rewanżem ćwierćfinału.
@Domel Madridista na razie martwię się czy sprawnie obejrzę półfinał. Jestem w Tunezji i wczoraj miałem test w hotelowym barze. Niby wszystko ok, ale nagle transmisja zaczęła buforować… Z 15 telewizorów w pomieszczeniu, a miałem wrażanie że oni to na jakimś streamie odpalili
- Goldschmidt
- Posty: 1730
- Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm
Re: Real Madryt - FC Bayern
Tak sobie podumałem po meczu i doszedłem do wniosku że ten mecz jest w zasadzie najsłodszy poza Decimą w karierze Carlo w Realu. Są te inne gdzie Real wyciągał i remontował, ale nie w takich okolicznościach. Tu nie było cudów na kiju - nie, błędu Neuera nie liczę, on zawsze swoje dorzuca - i hektolitrów wudu tylko po prostu walka o swoje. To był mecz który Real powinien był wygrywać 2 czy 3 bramkami ale jedynym winnym jest celownik Rodrygo. Nawet bramki przeciwników na przekroju dwumeczu z kosmosu. Jedyny poważny dwumecz jaki pamiętam gdzie mimo że nie było kontroli, bylo nawet standardowo (z zamierzeniem) słabo, nie bałem się o wynik. Nie było deklasacji przez przeciwnika która odbierała racjonalnie odsetek radochy. Wyłącznie uciecha że nowy zespół sam z siebie robi to samo co ten stary prowadzony przez Algierczyków czy chłopców z Madery.
Na pewno niezmiennie należy prowadzić do korekty ustawienia bo żenująco wygląda prawa strona i obstawić Judea ale kadra to już nie aż taki problem.
Pozostaje wierzyć że nie spierdolą tego na finiszu z kolejnym niemieckim zespołem, kolejnym z ktorym wprost uwielbiają grać poza domem. Nacho ma wyrównać wraz z Luką i Danim rekord Gento by kolejny raz zamknąć przygłupom gęby.
PS Brawo liniowy
Na pewno niezmiennie należy prowadzić do korekty ustawienia bo żenująco wygląda prawa strona i obstawić Judea ale kadra to już nie aż taki problem.
Pozostaje wierzyć że nie spierdolą tego na finiszu z kolejnym niemieckim zespołem, kolejnym z ktorym wprost uwielbiają grać poza domem. Nacho ma wyrównać wraz z Luką i Danim rekord Gento by kolejny raz zamknąć przygłupom gęby.
PS Brawo liniowy
Re: Real Madryt - FC Bayern
Neuer jak kiedyś Kahn.
Mega dobry a przez babol przegrywa
Nie lubię ani jednego ani drugiego
Mega dobry a przez babol przegrywa
Nie lubię ani jednego ani drugiego
Wszystko będzie dobrze