Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 635
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Post autor: madridcampeon »

Obrazek
Grafika: Uefa.com

W temacie meczowym dotyczącym pierwszego ze starć tych zespołów, które skończyło się spektakularnym remisem 3-3, pojawiają się już pierwsze rozważania na temat tego, jak będzie (czy raczej jak powinna) wyglądać potyczka rewanżowa, by skończyło się to dla naszego zespołu szczęśliwie.

Wychodząc naprzeciw temu, że wszyscy zapewne są już myślami przy środowym meczu, niniejszym zakładam temat mu dedykowany.

Nasze obawy przed ekipą z Manchesteru nie okazały się bezzasadne. Choć wczorajszy mecz był daleki od ideału w wykonaniu drużyny Pepa Guardioli, to i tak wywalczyli oni remis i przez całą drugą połowę kontrolowali sytuację. Nawet gdy przegrywali, to czuć było w powietrzu, że bramka wyrównująca jest tylko kwestią czasu. Potem strzelili jeszcze jedną, na szczęście nie zwycięską, bo po naszej stronie do głosu doszedł jeszcze Federico Valverde. I całe szczęście, bo po porażce 2-3 chyba nie byłoby po co na Etihad jechać...

Mimo że nie skończyło się porażką, to oczywiście faworytem - chyba jeszcze większym niż przed pierwszym starciem - będą gospodarze rewanżu. Od razu stają nam przed oczyma obrazki sprzed roku, kiedy u nas też był remis (wprawdzie 1-1, no ale też remis), zaś w Anglii dostaliśmy srogie lanie i odpadliśmy w fatalnym stylu. Teraz pojawiają się głosy, że Real jest silniejszy niż przed rokiem, niektórzy twierdzą też, że City słabsze w odniesieniu do 2023 roku (choć co do tego drugiego to akurat głosy są bardziej podzielone), więc powtórki nie należy się spodziewać.

Z cyklu statystyki: Manchester City jest w tym sezonie nadzwyczaj regularny w Champions League, jeśli chodzi o strzelane gole. W każdym z rozegranych spotkań strzelał przeciwnikowi trzy bramki. To zadziwiająca wręcz regularność. O ile pozostanie ona podtrzymana do przyszłego tygodnia, to wniosek jest jasny - jeśli nie chcemy pożegnać się z rozgrywkami, to musimy nastawić celowniki i postarać się trafić do bramki przeciwnika przynajmniej tyle samo razy. No cóż, ta statystyka niestety nie jest pocieszająca.

Z drugiej strony, jesteśmy chyba jedną z niewielu ekip w tej edycji, która może zatrzymać City w marszu po kolejny Puchar Europy. I chyba mało jest sytuacji niemożliwych dla Realu Madryt. Jeśli ktoś miałby wyeliminować angielski klub po remisie u siebie, jadąc do jaskini lwa, no to któż by inny? Warto wierzyć. Może jeszcze nie wszystko stracone...

Manchester City - Real Madryt: mecz rewanżowy 1/4 finału Ligi Mistrzów 2023/2024, środa, 17 kwietnia 2024, godzina 21:00, Etihad.
Sędzia: [desygnacje sędziowskie poznamy za kilka dni].
Ostatnio zmieniony czw kwie 18, 2024 8:48 am przez madridcampeon, łącznie zmieniany 1 raz.
minusek
Posty: 1370
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: minusek »

Jezus Maria
Awatar użytkownika
lol1def
Posty: 54
Rejestracja: wt cze 01, 2021 11:31 am

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: lol1def »

Coś pięknego. Naprawdę nie spodziewałem się. Real zepsuł kilka sytuacji pierwszym meczu, w drugim City.
Wydaje mi się, że Real był jedyną drużyną, (w tej edycji), która ma szansę w starciu z nimi i się udało (mimo iż kompletnie nie wierzyłem).
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1719
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: Goldschmidt »

Chujowy ten Łunin
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: lukexpl »

lukexpl pisze: wt kwie 09, 2024 11:59 pm Tuż po losowaniu miałem przeczucie, że dwumecz rozstrzygnie się po dogrywce - najprawdopodobniej po karnych - i utrzymuję tę opinię po dzisiejszym meczu.
Miałem rację :) Obstawiałem defensywniejszą grę, ale nie aż tak. Nawet Liverpool nas tak nie tłamsił w finale. Ostatni raz takie nerwy czułem w finale z Atletico 2016. Oby teraz było już z górki, a triumf z City nas porwał po kolejny puchar LM.
Awatar użytkownika
Crawler
Posty: 43
Rejestracja: ndz maja 29, 2022 7:20 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: Crawler »

Wiedziałem, że awansujemy, jak tylko zobaczyłem lamenty ze strony kibiców Realu, że gramy rewanż na wyjeździe.

I cyk, kolejny raz statystyka udowadnia wyższość nad mitologią.

Poszedłem spać po golu na 1-1.
“Pewne rzeczy skazane są na zagładę i zapomnienie ze względu na samą swą wyjątkowość; niepowtarzalność należy do definicji cudu. Natomiast to, co pospolite, trwa wiecznie.”
Awatar użytkownika
eltacondedios
Posty: 358
Rejestracja: czw cze 03, 2021 12:21 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: eltacondedios »

Pewnie City przygotowywało się na różne warianty, ale nie na ten, co nawet przyznał Rodri. Trzeba było ich wziąć sposobem. Masa strzałów, ale groźnych mało. No i ten wredny rudzielec jak zwykle musiał trafić.

ALE. Sunday league w grze z piłką, przerażające natychmiastowe straty, nieumiejętność wyjścia z polowy. Ja tak grałem w fifę jak mi dali pada. W tej kwestii kompromitacja, zjedzeni całkowicie. No ale wynik zmienia narrację, więc pozostaje się cieszyć, że plan się powiódł. Mourinho na pewno byłby dumny z tego meczu, czułem się jakbym oglądał Barcelona - Inter z 2010.

Brawa, bo najgroźniejszy rywal za burtą i naprawdę jest szansa wziąć tę LM.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1719
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [3-3, k. 3-4]

Post autor: Goldschmidt »

Podobnie jak Crawler też się spodziewałem, że to nieustanne pierdolenie o rewanżu na wyjeździe, zarówno ze strony kibiców Realu jak i tych antyReal, okaże się być manifestacją wiary w mity. Etihad to nie jakaś twierdza gdzie każdy kto przyjeżdża robi w portki. Podobnie jak 'magia Bernabeu' odnośnie duchów remontady i innych tego typu stwierdzeń. Czy City jest mocne u siebie? Jest, bez dwóch zdań. Ale w formacie pucharowym, tym bardziej przy braku zasady goli na wyjeździe, nie ma się czego bać. Tottenham 2019 równiutko 5 lat temu przyjechał z zaliczką bodaj jednego gola i także wygrał będąc przypartymi do muru. Także z City które puchło w lidze z Liverpoolem mającym chyba jedną porażkę na swoim stadionie od 60-kilku spotkań. A City w tym sezonie też nie jest tak mocne jak rok temu. Ogólnie wszystkim prócz Realu poziom spadł i dlatego można nas rozpatrywać jako kandydata do tytułu.

Największą przeszkodą nie jest/było City - największą przeszkodą niezmiennie jest dla Realu Madryt sam Real Madryt.
City za nami, teraz już autostrada której wstyd nie wykorzystać.
Ale kto wie, Real lubi w autodestrukcję i spodziewam się że pierwszy mecz z Bayernem może równie dobrze zagrać tak jak ten z Lipskiem. My z niemieckimi drużynami zazwyczaj nie umiemy i stosunkowo prosty mecz ze słabszym zespołem potrafimy sobie solidnie utrudnić. Grunt że oni też na Bernabeu z jakiegoś powodu niezbyt umieją. Ale to Bayern i w ich sytuacji o motywację nie będzie u nich trudno. Może nawet będziemy bodźcem którego potrzebują.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 445
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Post autor: lukecik »

Ten tydzień w LM był po prostu bajkowy. Najpierw putki i Atletico w ryj, a dzień później eliminujemy City, skazywane przez wszystkich na końcowy triumf. Dużo się mówiło po losowaniu, że w naszej parze jest tegoroczny zwycięzca, więc mam nadzieję, że tak się właśnie stanie.
Bayern w lidze cieniuje, ale Tuchel taktycznie to bardzo dobry trener. Ten rewanż z Chelsea na Bernabeu będzie mi się przypominał co jakiś czas jeszcze długo. Na pewno będą dobrze przygotowani, zwłaszcza że w lidze już przegrali i mogą się w pełni skupić na LM. Nie jest to jednak już ten wielki Bayern, którego człowiek jeszcze niedawno się obawiał i kalkulował szanse pół na pół. To dalej drużyna pełna znakomitych piłkarzy, ale jakoś jestem o nas spokojny, jeśli tylko dopisze nam zdrowie.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
minusek
Posty: 1370
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Post autor: minusek »

To był chyba najtrudniejszy i najdłuższy mecz jaki w życiu widziałem. Nigdy 90 minut nie trwało aż tyle. A tu jeszcze dogrywka. Potem karne. Pierwszy Modricia obroniony… Po tym wszystkim byłem wyczerpany i padłem na podłogę, jakbym to ja sam tam z nimi biegał.

Podobała mi się ta cisza w temacie przed meczem. Mecz sezonu, a tu nikt nic nie pisze. Tylko skupienie, obawy, oczekiwanie. A przynajmniej tak to odebrałem, nie że nikomu nic się tu nie chciało pisać :D

Gra piłką 1/10. Ale za to gra zespolowa bez piłki 11/10. Najbardziej wywalczony awans z cierpieniem jaki widziałem.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1719
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Post autor: Goldschmidt »

Człowiek się nie ma czasu nawet w tyłek podrapać a co dopiero pisać elaboraty o futbolu z serduchem na wykrwawienie przeciwnika.
minusek
Posty: 1370
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Post autor: minusek »

Zwolnij zatem, żeby pikawa nie wysiadła ;)
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1719
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: Manchester City - Real Madryt [1-1, k. 3-4]

Post autor: Goldschmidt »

Mecze Realu nie są raczej ostatnio dobre dla zdrowia :milczek:
ODPOWIEDZ