Grafika: Laliga.com
Początek sezonu w szeregach Realu Madryt wywołał w nas ambiwalentne odczucia. Z jednej strony już po pierwszej kolejce podopieczni Ancelottiego wypracowali sobie 2 punkty przewagi nad jednym z najgroźniejszych (a być może najgroźniejszym) konkurentem w walce o mistrzostwo Hiszpanii wskutek potknięcia Barcelony i utraty przez nią 2 punktów w Getafe, a z drugiej już przed inauguracją sezonu poważnej i długotrwałej kontuzji doznał Thibaut Courtois, a w trakcie wygranego meczu z Athletikiem jego los podzielił Éder Militão
Bramkarz jest już sprowadzony i zaprezentowany, na jeden sezon wypożyczony został Kepa Arrizabalaga, z kolei ściągnięcia środkowego defensora nie przewiduje się. Pomimo osłabień w zeszłą sobotę przekonaliśmy się, że i z takimi osłabieniami da się wygrywać i to na teoretycznie trudnym terenie (choć - jak się okazuje - dla naszego zespołu w ostatnich latach nie jest on wcale taki trudny). Pora więc ruszać dalej w bój.
W związku z pracami na Santiago Bernabéu gracze Ancelottiego swój pierwszy mecz na swoim stadionie rozegrają na początku września, a zanim do tego dojdzie, muszą zaliczyć jeszcze dwa wyjazdy. Niby z jednej strony dobrze, bo oznacza to, że w pozostałych 35 kolejkach rozegramy więcej meczów przed własną publicznością niż na wyjeździe, ale z drugiej rok temu było tak samo, zdobyliśmy też komplet punktów w sierpniowych potyczkach wyjazdowych, również po pierwszej kolejce mieliśmy 2 punkty przewagi nad Blaugraną, a ostatecznie ligowe trofeum powędrowało do Katalonii.
W ten weekend Real Madryt wybierze się się do Almeríi i to kolejne podobieństwo względem sezonu poprzedniego, bo wtedy również tamten wyjazd rozgrywaliśmy w sierpniu, z tym że nie w drugiej kolejce, tak jak w tym roku, lecz w pierwszej serii gier.
W zeszłym roku udało się tam wygrać 2-1 po trudnym boju. Po pierwszej połowie prowadzili gospodarze, dopiero w ostatnich trzydziestu minutach udało się doprowadzić do remontady wskutek goli najpierw Lucasa Vázqueza, a potem Davida Alaby - ten drugi gol padł bezpośrednio z rzutu wolnego.
Pomimo że historia ligowych rywalizacji Realu Madryt z Almeríą liczy sobie dopiero 16 lat, to można stwierdzić, iż mimo niewielkiej renomy przeciwnika nie jest to ulubiony stadion naszego zespołu. Losy gier gospodarzy z Realem Madryt były różne, jednak jeśli udawało się wygrywać, to na ogół były to zwycięstwa wymęczone, podobne do tego sprzed roku. Było kilka remisów, ale trafiło się też pamiętne spotkanie, gdy nasi dostali łomot - mowa o pierwszej potyczce na Estadio de los Juegos Mediterráneos w lutym 2008 roku, gdy na ławce trenerskiej gospodarzy zasiadał Unai Emery, a ekipę Realu prowadził Bernd Schuster. Zobaczymy, jak będzie tym razem.
Inauguracji bieżącego sezonu Almería nie będzie wspominać najlepiej, bo drużyna poniosła porażkę ze stołecznym Rayo Vallecano i to w dość lekkomyślny sposób, bo oba gole w tym meczu padły z rzutów karnych, a odległość czasowa pomiędzy jednym i drugim trafieniem wynosiła zaledwie kilka minut.
Trenerem gospodarzy sobotniego meczu jest Vicente Moreno, dobrze znany fanom LaLiga od 2019 roku, wcześniej trenujący m.in. Mallorcę oraz Espanyol. W ataku zespół ma kim postraszyć, nazwiska Ramazaniego, kolumbijskiego Luisa Suáreza, czy też Embarby nie powinny być anonimowe dla osób będących na bieżąco z ligą hiszpańską.
Nasza defensywa w Bilbao spisała się znakomicie, zobaczymy, jak będzie w ten weekend w Andaluzji. Ciekawi nas, na którego z bramkarzy postawi Carlo Ancelotti. Fajnie by było wygrać, by nie utracić wypracowanej przewagi nad Barceloną w niecały tydzień i nie dać uciec Atlético, które w pierwszej kolejce wygrało 3-1, a w niedzielę rozegra hitowy mecz z Betisem w Sewilli.
Na początku meczu przewiduje się 32°C, lecz planowana godzina jego rozpoczęcia nie uległa zmianie.
Na arbitra głównego tej potyczki desygnowany został José María Sánchez Martínez, któremu za liniami bocznymi poasystują José Enrique Naranjo Pérez i Juan José López Mir, zaś zadania czwartego sędziego wykona Jorge Díaz Escudero.
Sędzią VAR będzie Eduardo Prieto Iglesias, a jego pomocnikiem Pau Norbert Cebrián Devis.
Transmisja w Eleven Sports 2.
UD Almería - Real Madryt: 2. kolejka LaLiga 2023/2024, sobota, 19 sierpnia 2023, godzina 19:30, Estadio de los Juegos Mediterráneos.
Sędzia: José María Sánchez Martínez.
