Damikor
- 1 dzień, imho nic.
- 2 dzień w nocy rozpoczyna się od pustych analiz na opisie mordu (na czymś trzeba szyć, ale takie szycie to dla mnie...)
Kręcenie bata na błąd:
damikor pisze: ↑wt maja 09, 2023 12:40 am
Nie mogę spać po nocach, więc sobie przeglądam różne głupoty – chciałbym Wam zwrócić uwagę na jedną rzecz. Zresztą Minusek już poniekąd o tym wspomniał... i pisząc te słowa dopiero zdaję sobie sprawę, że Rokoko też to zauważył. No nic, jest późno i nic mnie nie obchodzi, więc po nich powtórzę, bo wydawało mi się to odkrywcze, a nie wtórne.
Fragment opisu mordu: "na prawdę nie będziemy tolerować [...]"
Z osób biorących udział w grze tylko trzy popełniły ten błąd przy okazji innych postów na forum: Gehu, Lisior (CasRam)... i o ironio, KarBar.
Niby nic, ale warto mieć to gdzieś z tyłu głowy. Aczkolwiek, tak jak napisał Roko, to może też być tania sztuczka i próba zwrócenia uwagi na jednego z powyższej dwójki. Moja mafia w którejś edycji zrobiła taki numer z bodajże Kleyem i różnicą w pisaniu "oboje"/"obaj".
damikor pisze: ↑wt maja 09, 2023 2:31 pm
Tak z czystej ciekawości - czemu zrobiła się taka nagonka tylko na Lisiora, skoro jest jednym z dwóch żyjących graczy, którzy ten błąd popełniają? Tylko dlatego, że strzelił babola w temacie o grze, a nie gdzie indziej?
Nie żebym miał coś przeciwko, zawsze chętnie dołączę do językowej krucjaty. Niemniej wydaje mi się to trochę zabawne, byłem pewien, że to raczej trop z kategorii: "pewnie próbują kogoś wrobić, więc na razie nic z tym nie robimy, ale warto pamiętać". A tu wychodzi na to, że nawet jeden z zainteresowanych jest już przekonany o swoim losie.
Sam kręci baity na błąd, bait wchodzi, a potem "o kurcze, czemu tak chwyciło"? Nie podoba mi się, tzn. sam fakt zastanowienia, bo przecież sam jest tego częścią a potem umywa od tego ręce! Niestety, nie wiem czy to nie świadczy bardziej o miastowości... bo mafiozi raczej unikają takich błędów i są ich świadomi.
Czemu zaraz szaleństwo? To "losowe" głosowanie w pierwszym dniu potrafi być kluczowe. Generalnie z tego co pamiętam (sprawdziłbym, no ale...) pierwsze kilka edycji tej gry wykształciło metę, wedle której mafiozi rzucali swoje głosy na przypadkowe osoby i bardzo starali się unikać sytuacji, w których ich głosy poszłyby na jednego gracza. W pewnym momencie meta się zmieniła, bo sporo osób zaczęło na to zwracać uwagę. Z tego co pamiętam, w edycji bodajże 11. (chyba, nie bierzcie tej liczby za pewnik) Ojciec Chrzestny mojej mafii zaproponował wywrócenie tego do góry nogami i celowe wysyłanie "podwójnych" głosów. Tak że nie zapędzałbym się aż tak bardzo z tą losowością. Każdą z tych osób dobrze byłoby trochę przypiłować. Oczywiście nie mam pojęcia jaką drogę wybrali mafiozi (bo wiecie, my miastowi tego nie możemy wiedzieć, hehe), niemniej nie wykluczałbym, że Macarenę odstrzeliło nawet i dwóch rzezimieszków.
Skoro nie ma mety i wszystko jest zmienne i nieweryfikowalne, to jednak szaleństwo

ale duże wytłumaczonko napisane.
Pomocna kolorowanka.
Po pierwsze, mój imiennik i Mateos. nie mają prawa przetrwać najbliższych linczów. Chyba, że po drodze wydarzy się coś nieoczekiwanego. Ale na ten moment głosowanie na kogoś innego to dla mnie jakaś aberracja.
No poszedł mafioza na ścięcie. Może współ-mafioza. Ale ech... kim jest imiennik?
A no i tak ogólnie, wszystkie gryzipiórki, wierszoklety i inne - jeśli jesteście miastowymi, to robicie fantastyczną mafijną robotę. Jeśli jesteście z mafii... no cóż, gratuluję. Chociaż nie lubię taktyki na prześlizgiwanie się i pisanie pierdół (tak, sam ją kilkukrotnie stosowałem, nigdy nie widzieliście hipokryty?).
Hate na glonojady. Zawsze przyjemny. Plusik.
Wzięcie na tapet Naimada9.
Na tyle ładnie, i na tyle dobrze wraz z Mateosem, że jestem nawet w stanie dzisiaj głosować na Naimada9.
I na obecną chwilę tutaj mój głos będzie leciał, ale zobaczymy jak przeczytam innych.
Damikor ładny rozegrany gracz.
Daje vibes chłodnej głowy. Siły charakteru. Tak jak Złoty Niemiec ma w sobie coś pociesznego, szybkiego, dynamicznego... tak Damikor wydaje się być bardziej dojrzały, męski i pewny. Może są tutaj jakieś vibes z przewodzeniem do miasta... ale całkowicie gracz do końcówki gry/sprawdzenia przez Detektywa.
No i żeby nie było, że za dużo uniewinniam.
Jest 17 żywych graczy. 13 to miastowi. 4 to mafiozi.
Mafiozi muszą bić rolnych albo najbardziej miastowych.
Więc sami powinni czyścić z tych najlepszych, inaczej sobie problem long-term robią.
Zakładam, że to się tak czy siak wydarzy - bo nawet za bardzo opcji nie mają... chyba, że będzie wyjątkowa edycja.
No ale Damikor, aktywnie grający pro-miasto i mający swoją naturalną agenturalność.
Mocny zielony.
Lista
od najbardziej niewinnego do winnego, z uwzględnieniem naturalności w pisaniu, chociaż jestem mało empatyczna więc bierzcie na to poprawkę:
Kleyo - [wysoka naturalność]
Damikor - [chłodna, calculated i pewna siebie naturalność]
Goldschmidt - [chillera w naturalności, bez spiny, ale bez przesadnego luzu]
//
liso7 - [przyjemna naturalność, ale niewiele]
Marcins - [drewniana i toporna naturalność]
//
cmc - [taka sobie naturalność]