Piłkarska Reprezentacja Polski

[lukexpl]

Wiem, dlatego teraz trzeba się postarać o kolejne wygrane z Andorą i Węgrami, aby być w uprzywilejowanej pozycji. Chociaż z takimi Czechami, Ukraińcami czy Norwegami też łatwo nie będzie.

[kryspiano]

Z Ciekawości, kupował ktoś bilety z laczynaspilka? Jeśli tak to mam pytanie- jeśli sprzedaż wejściówek na mecz zaczyna się 27 października to wrzucają bilety do sprzedaży o dowolnej godzinie tego dnia czy o północy?

[kleyo]

Wydaje mi się, że o północy i potem dorzucają kolejne pule, ale ja chyba w 2018 byłem na meczu z Koreą, więc nie pamiętam.

Swoją drogą, nie wiem jak teraz przy pandemii, ale polecam zapisać się kiedyś jako oprawa meczowa i trzymać flagę na stadionie. Ja tak byłem na meczu z Gruzją, trzymałem akurat flagę Gruzji (bo myślałem, że jak się nie załapię to nic nie dostanę, a potem były inne flagi jeszcze do trzymania). Zajebiste uczucie jak stoisz na murawie Stadionu Narodowego i śpiewasz hymn No, a potem wracasz na trybuny i oglądasz mecz za darmo (tylko trzeba sobie miejsce jakieś ogarnąć).

[Goldschmidt]

Nie wiem jakie są emocje dot. Casha w jednym czy drugim kraju, ale to trochę słabe że pół wywiadu jest prowadzone z chłopakiem o takie kwestie jak to czy będzie śpiewać hymn czy nie.

Smokowskiemu oczywiście słoma z butów też wyszła z tym komentarzem pod nosem odnośnie tego czy kogokolwiek w Anglii obchodzi że zmienił obywatelstwo. Aż szkoda im nabijać wyświetlenia czasami...
1:04:03

[Szefo89]

Ogólnie wywiad kiepski, niby miał prowadzić go potężny Boras, ale i tak wcinali mu się Pol i Smoku co powodowało zamieszanie, tylko Borzęcki siedział cicho. Przez cały czas było w tle słychać że coś do siebie szepczą (tak jak podczas wywiadu z Bońkiem), ale nie było wiadomo co, tylko to "they don't care" było powiedziane dość głośno.

Zadali najważniejsze pytanie o to co by się stało gdyby powołał go teraz Southgate, ale niestety Matty bardzo łatwo się wywinął, co było do przewidzenia. Aby się przekonać czy faktycznie tak myśli, Gareth rzeczywiście musiałby go powołać - ciekawe czy byłby zwrot o 180 stopni czy jednak już nie robiłby z siebie pajaca. Myślę że nikt nie ma wątpliwości - gdyby w maju połamał się Kyle Walker czy Reece James i nagle powołanie na EURO by dostał Cash, to nawet by nie było tematu Polski i jego pochodzenie traktowalibyśmy jako ciekawostkę.

Ja to widzę tak - on jest w połowie Polakiem i w połowie Anglikiem - ma takie same prawa do gry w naszej kadrze jak i angielskiej. Jeżeli czuje się Polakiem, identyfikuje się z naszym krajem, to niech gra, nie mam nic przeciwko temu, nawet jeżeli jeszcze nie mówi po polsku. Niestety obawiam się że wybór kadry powodowany jest aspektami sportowymi, a nie jakimiś patriotycznymi, on chce po prostu grać na poziomie międzynarodowym, a tylko nasza kadra mu to umożliwi.

Co tak naprawdę myśli Matty - nigdy się nie dowiemy. Wydaje się pozytywny, fajnym chłopakiem i mam nadzieję że oprócz gry w naszej kadrze, postara się też chociaż trochę zostać Mateuszem Gotówką, a nie tylko kolejnym farbowanym lisem jak Perquis czy Obraniak.

[kabanog]

Jakoś nie rozumiem tych głosów, że jak nie czuje się polakiem to nie powinien grać. Jeżeli typ jest o klasę lepszy od naszego grajka i ma prawne możliwości gry to ja nie mam z tym problemu. Problem będę miał jeżeli kadrowicze będą mieli z nim problem, ale to już jest rola trenera, aby raz to wychwycił, dwa odpowiednio zareagował.

Postawcie się na jego miejscu. Kto by z takiej okazji nie skorzystał? Już widzę, jak każdy po kolei z tych kibiców "prawdziwy polak, wychowany w Polsce i mówiący po polsku", by odmówił gry dla San Marino gdyby okazało się, że może dla nich grać na eliminacjach, bo jego dziadek z tamtą pochodzi.

[kryspiano]

Niech gra. Ma matkę Polkę, wiec dlaczego nie może dostać obywatelstwa? Dla mnie chore jest tylko to, że jego sprawę potraktowano priorytetowo i dostał w trybie ekspresowym obywatelstwo, gdzie inni w kolejce czekają i czekają.

[labeleq]

Ocena "polskości" danego człowieka... mmmm jebie to strasznie polskim piekiełkiem

Nie wiem ile się czeka na polskie obywatelstwo w takim przypadku, jeśli jedno z rodziców ma obywatelstwo, ale ze względów "społecznych" jestem w stanie zrozumieć priorytezację takiej sprawy.

[lukexpl]

Ludzie też mają pewnie jakiś uraz po Obraniakach itp., którzy dupy nie urywali. Tutaj jednak poziom sportowy nie powinien budzić wątpliwości. Mam nadzieję, że szybko zadebiutuje w kadrze.

[Goldschmidt]

'Uraz' jest nawet po tych, którzy grali przez jakiś okres lepiej od tego co było do dyspozycji (Roger Guerreiro, Olisadebe). W końcu jak to możliwe że byle frajer z zagranicy, który nigdy nie trafiłby na radar reprezentacji tego drugiego narodu, gra lepiej od polskich polakuf na tej pozycji...
Większość tych dyskusji jest strasznie jałowa IMO. Na Casha będą podśmiechujki, grymasy, sceptycyzm, na Ebiego Smolarka natomiast już nie mimo że w Polsce spędził może rok przez całe dzieciństwo

[kleyo]

Oczywiście nic nie mam przeciwko niemu czy komukolwiek, sam w FM regularnie korzystam z farbowanych lisów (czy to w Polsce czy w Tajlandii czy w Uzbekistanie). Natomiast nie rozumiem tego narzekania na Obraniaka, był taki etap że bardzo dobrze grał, przecież chyba w debiucie 2 gole z Grecją.

[Wolf]

Tak apropos reprezentacji i Casha, to rozbawił mnie wczorajszy tekst Strejlaua, że w reprezentacji gra 25 na 26 piłkarzy wychowanych w Polsce, których znaleźli i wychowali polscy trenerzy a Zachód ich kupił i to dowód na ich dobry poziom (trenerów) Ten tok myślowy jest porąbany na tylu poziomach, że szkoda gadać.

[Marcins]

Co za dzbany

[Szefo89]

Na własne życzenie zagramy nierozstawieni, nasze szanse dość mocno spadają w i tak już trudnych barażach. Nie rozumiem decyzji odsunięcia Lewandowskiego całkowicie od meczu, wygląda na to że dodatkowo będzie mógł odpocząć w grudniu 2022.

Jak Robert skończy karierę, to wrócimy do stanu sprzed 15-20 lat, gdzie awans był traktowany jako niesamowity sukces, a nie coś normalnego. Będziemy grać tymi Puchaczami, Piątkami czy innymi Jóźwiakami i drżeć o wynik każdego meczu, a ewentualny remis z jakimiś Niemcami czy Anglią będzie wspominany latami.

[Gondola.]

Jak nastroje po losowaniu?

Nie wiem czy mogło być gorzej czy lepiej, bo prawdę mówiąc nie interesowałem się przeddecyzyjnymi symulacjami i spekulacjami na kogo trafimy, na kogo nie trafimy, kto byłby najgorszym, a kto najlepszym trafem.

W każdym razie, pisząc całkowicie szczerze, myślę, że - jeśli żadne zdrowotne apokalipsy nas nie dotkną - będziemy faworytami zarówno w meczu z Rosją jak i w potencjalnym starciu z kimkolwiek z drugiej pary (Szwecja - Czechy).

Z Rosją graliśmy nie tak dawno, w czerwcu, towarzysko. Spokojnie ugraliśmy remis, mimo, że Sousa wystawił drugi garnitur, a w ataku zamiast Lewego czy Milika biegał Świerczok z Kownackim (a to nie wszystko, obronę Kędziora-Helik-Piątkowski też nie nazwałbym naszą najlepszą opcją, raczej dziwnym eksperymentem). Sborna ma nowego trenera i nawet, jeśli ostatnio wygrywa, to zwycięstwa z Cyprem, Maltą czy wymęczone trzy punkty ze Słowenią i Słowacją (kiedy my remisowaliśmy z Anglią) nie są żadnym wyznacznikiem ich aktualnego poziomu. Zwłaszcza, że z Chorwacją niedawno przegrali, a na Euro dostali bęcki. W dodatku nie mają nawet połowy piłkarza klasy Zielińskiego, Lewandowskiego czy Milika.

Ze Szwecją podobnie, aczkolwiek tutaj siły tego zespołu upatrywałbym w kolektywie i wspólnym zgraniu pod batutą tego samego selekcjonera od pięciu lat. Niemniej, też zdarzały im się wpadki (gładkie 0:2 z Gruzją i 0:1 z Hiszpanią, a to przykłady tylko z listopada). Ok, ograli nas na Euro, ale nie sądzę, by ten mecz miał być determinantą tego, co czeka nas na wiosnę w kolejnym bezpośrednim starciu.

Jeśli chodzi o Czechów, to wydaje mi się, że polegną w Skandynawii, ale fajnie, jeśli akurat tutaj bym się mylił. Z naszymi sąsiadami zdarzało nam się wygrywać mecze o stawkę, a w meczu ze Szwecją, historia jest niestety po stronie naszych rywali.

Tak czy inaczej, szanse na awans moim zdaniem są duże, szanse na rozegranie dwóch emocjonujących spotkań jeszcze większe. Zawsze mogliśmy zostać dolosowani do trzeciej drabinki i bić się w nierównej walce z mistrzami Europy z 2020 i 2016 roku, a tak mamy godnych rywali, ale jednak nie z najwyższej europejskiej półki. Zresztą, jeśli faktycznie aspirujemy do grona najlepszych zespołów kontynentu (a siłą rzeczy tak jest, bo mamy w składzie obecnie najlepszego piłkarza świata), tę drabinkę powinniśmy przejść. Nie powiem, że bez problemów, łatwo i przyjemnie (wszak to dwa niełatwe mecze o wysoką stawkę w kilka dni), ale awans powinien być naszym obowiązkiem.

[lukexpl]

To ładnie nas w bambuko zrobił siwy bajerant. Z drugiej strony nie ma co mu się dziwić, bo we Flamengo nie będzie miał dużej bariery językowej, a i kadrowo o wiele lepiej niż w Polsce.

[Sandman]

No i wynagrodzenie większe.

[Volfgang]

No i ekstraklasy nie trzeba oglądać.

[Goldschmidt]

Człowiek słucha Borka i tylko politowanie się maluje na twarzy widząc jak się stoczył z pozycji najlepszego komentatora piłkarskiego w kraju do rangi prymitywnego karka szpanującego filmikami z kurortów z pianą na gębie nazywającego wszystkich Portugalczyków 'kupcami' (na bank chciał powiedzieć 'cyganami').

Pozbyć się Sousy jak najszybciej i mieć to za sobą. Ale że Kulesza nowy i będzie chciał pokazać, że ma jaja to będzie go trzymać na szkodę reprezentacji szukając jakiegoś kruczka w prawie by mu dojebać.

[Sandman]

Ciekawe, kogo nasze asy z PZPNu wezmą na jego miejsce. Stokowiec? Papszun? Probierz? Michniewicz?

[lukexpl]

Michniewicz mimo wszystko najlepsze rozwiązanie na ten moment. Z Legią potrafił wygrywać ważne mecze na arenie międzynarodowej, więc z reprezentacją też mógłby sobie poradzić. Kadrowicze podobno są zszokowani informacją o Sousie, więc też jest potrzebny ktoś kto szybko wprowadzi do kadry dobrą atmosferę. Jedyny minus, że mejweny będą miały bezpośredni dostęp do kadry i kto wie czy nie wróci pomysł powoływania takiego Grosickiego.

Jest też podobno pomysł powrotu Nawałki, ale dla mnie to nie ma żadnego sensu, chyba że chcemy po prostu odbębnić baraże (czyli je przegrać) i latem zacząć nowy etap z nowym trenerem, który zagości już u nas na dłużej.

[labeleq]

Karykatura, jaką jest ta godna pożałowania reprezentacja, tylko się powiększa.

[kryspiano]

Nie rozumiałem nigdy tych, którzy bronili Sousę, bo nie było za co. Za remis z Hiszpanią? Wygraliśmy za jego kadencji 6 meczów z czego 2x z San Marino, Andorą i Albanią! Styl był mierny, do tego debilne decyzję jak odstawienie Lewego czy Glika, niepowoływanie jednego z najlepszych zawodników ligi rosyjskiej- Szymańskiego i wystawianie zawodników nie na swoich pozycjach- jak choćby Kędziorę, Bereszyńskiego, Frankowskiego etc. To był jak ktoś to nazwał siwy bajerant i tyle. Spieprzył nam Euro, spieprzył nam baraże do kolejnego ważnego turnieju. Obok Bońka i Majewskiego to najgorszy trener Polski w XXI w. Z tym, że Boniek i Majewski prowadzili nas tylko w 7 meczach (Boniek w 5, Majewski w 2).
We Flamengo i tak długo nie wytrzyma. On się nie zmieni, bez klasy odszedł z Bordo czy Videotonu. Teraz od nas.

[lukexpl]

Szkoda, że sytuacja z trenerem kadry jest taka nagła, bo chętnie zobaczyłbym u nas takiego Gattuso. Zieliński pod jego okiem fajnie się rozwinął w Napoli, do tego zna Milika i Piątka. Na baraże potrzebujemy Polaka, ale patrząc dalekowzrocznie lepiej wziąć kogoś z zagranicy. Z drugiej strony każdy względnie młody obcokrajowiec będzie traktował naszą reprezentację jako trampolinę do pracy w większym klubie lub lepszej reprezentacji. Gattuso podobno ma objąć Grecję, więc w marcu, kiedy ewentualnie będziemy szukać nowego selekcjonera po nieudanych barażach może już być za późno.

[kryspiano]

Żadne Pirla, Cannavary i inne żółtodzioby. Ciekawa wydaje się byc kandydatura Cesarkę Prandelliego.