FC Barcelona - rywal numer 1
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Mam nadzieję, że wróci klątwa Anoety
RSSS ostatnio nieźle punktuje, walczą o puchary, może nawet i TOP4. Taka wygrana z Barcą w ich sytuacji to byłoby coś!
RSSS ostatnio nieźle punktuje, walczą o puchary, może nawet i TOP4. Taka wygrana z Barcą w ich sytuacji to byłoby coś!
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Wstrzymaj jeszcze konie i nie zapeszaj, bo ciągle tej ligi nie wygraliśmy. Brakuje nam tylko 7 punktów i po wygranej z Sevillą można pozwolić sobie na większy optymizm, ale przy moich skłonnościach do czarnowidztwa zachowuję jeszcze duży spokój. Zwłaszcza, że putki wczoraj wygrały na Anoeta.lukexpl pisze: ↑pn kwie 18, 2022 9:25 pmAleż się dobrze zestarzało Od tego czasu Cama i Rodrygo kluczowi zmiennicy w Realu. Cama z PSG i Chelsea, Rodrygo z Chelsea i Sevillą. Dzieci Barcy za to wpierdol od Eintrachtu, 0-1 z beznadziejnym Cadizem u siebie i praktycznie zaprzepaszczenie jakichkolwiek szans na mistrzostwo, a na horyzoncie jeszcze trudniejsze mecze. Zaraz może trzeba będzie znowu drżeć o TOP4. Za to Real od czasu kompromitacji z Barcą w lidze wygrywa wszystko jak leci, a dodatkowo osiągnął 1/2 LM.lukecik pisze: ↑pn mar 21, 2022 11:58 am 20 lutego.
To było tak proste do przewidzenia, że aż jestem na siebie zły, że łudziłem się po PSG, że może być inaczej. Putkom nie przeszkodził nawet daleki wyjazd do Turcji w czwartek, żeby nas tak rozpierdolić.lukecik pisze: ↑ndz lut 20, 2022 7:25 pm Te dzieci pokazują co to znaczy być młodym, utalentowanym i wejść z buta w pierwszą drużynę. Zestaw sobie tych Gavich i Pedrich z naszymi Camavingami i Rodrigami. Przepaść.
Jeśli dyspozycja fizyczna naszego środka pola będzie dalej szła w tym kierunku, w którym idzie obecnie, to nas zagryzą za miesiąc i wtedy putki faktycznie będą mogły się chełpić, że nas skompromitowali.
I dalej uważacie, że to jest nierealne, by nas przegonili w tabeli? Wystarczy, że Benzema wypadnie i jesteśmy w piździe, bo na nikogo w naszym ataku nie możemy liczyć poza Karimem. Od czasu do czasu błysnie czymś Vini, ale bez Benzemy też mu ciężko, a przypominam, czekają nas wyjazdy do Vigo, materacy i Sevilli. Nie wierzę też, żebyśmy powygrywali wszystkie pozostałe mecze, na bank się potkniemy z jakimś kurwa Getafe czy Cadiz.
Mistrzem bedą putki, zobaczycie. Taki nas czeka frajerski los. Nie potrafimy barcelonie porządnie wpierdolić gdy są w kryzysie, kończy się na jakimś 3-1 w najlepszym razie, więc teraz los się podwójnie zemści i roztrwonimy kosmiczną przewagę, by przez lata czytać potem o magiku Xavim, który dokonał niemożliwego.
A co do wyśmiewania tego zestawiania Rodrygo i Camavingi z barcelońskimi dziećmi, to też bym się nie wyrywał. Pedri i Gavi pełnią kluczową rolę w swoim zespole i błyszczą od dłuższego czasu. Naszym dzieciakom jeszcze dużo brakuje, by pełnić w w zespole podobne role. Póki co zaczęli błyszczeć i zobaczymy teraz, czy dociągną tę dyspozycję na dłużej.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
4 punkty nam wystarczą
-
- Posty: 597
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Pedri wydaje się mieć spory potencjał faktycznie i u nas mógłby rywalizować o pierwszy skład. Vinicius jednak ma równie istotną rolę u nas. Gavi natomiast grałby w Castilli.Pedri i Gavi pełnią kluczową rolę w swoim zespole i błyszczą od dłuższego czasu. Naszym dzieciakom jeszcze dużo brakuje, by pełnić w w zespole podobne role.
Espanyol, Atletico, Levante, Cadiz i Betis - 4 punkty wystarczy zdobyć w 5 meczach, a równie dobrze może wystarczyć 0, bo Barca nie wygląda jakby miała wszystko wygrywać.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
4 punkty to już formalność, mając na uwadze nadchodzące mecze z takim Cadizem czy Levante.lukecik pisze: ↑pt kwie 22, 2022 9:02 am Wstrzymaj jeszcze konie i nie zapeszaj, bo ciągle tej ligi nie wygraliśmy. Brakuje nam tylko 7 punktów i po wygranej z Sevillą można pozwolić sobie na większy optymizm, ale przy moich skłonnościach do czarnowidztwa zachowuję jeszcze duży spokój. Zwłaszcza, że putki wczoraj wygrały na Anoeta.
A co do wyśmiewania tego zestawiania Rodrygo i Camavingi z barcelońskimi dziećmi, to też bym się nie wyrywał. Pedri i Gavi pełnią kluczową rolę w swoim zespole i błyszczą od dłuższego czasu. Naszym dzieciakom jeszcze dużo brakuje, by pełnić w w zespole podobne role. Póki co zaczęli błyszczeć i zobaczymy teraz, czy dociągną tę dyspozycję na dłużej.
Wskaż mi jeszcze w jakich niby meczach błyszczał ten Gavi, skoro mówisz o jakimś dłuższym okresie? Bo póki co zaobserwowałem, że on głównie błyszczy przeciwko dołowi La Ligi, a to i też nie zawsze. Oglądałem ostatnio mecz z Cadizem oraz RSSS i zaprezentował się bardzo słabo, tak jak większość piłkarzy FCB. Dwumecz z trochę lepszym Eintrachtem także mówi sam za siebie. Camavinga z Rodrygo za to grają o wiele rzadziej, a potrafią być decydujący w najważniejszych meczach sezonu. Zapewne gdyby mieli ciągłość gry w jakimś średniaku to wyglądaliby jeszcze lepiej.
Mam wrażenie, że dajesz się po prostu ponieść narracji medialnej, a tam to wygląda mniej więcej tak:
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Dobra, teraz to nawet ja już mogę napisać.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Dziękujemy Barcelonce, że nie musimy się zarzynać w Lidze, tylko wszystkie siły na City. Ligę możemy dograć Peterami i Blancami.
Gracias colegas
Gracias colegas
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
3 domowa porażka w 11 dni, ktoś chyba włożył kij w szprychy maszyny Xaviego xD
Śmieszą mnie te porównania do Ziadne'a czy Guardioli, podczas gdy rzeczywisty poziom trenerski Xaviego to z grubsza półka Lamparda, Gattuso, Artety czy Pirlo.
Śmieszą mnie te porównania do Ziadne'a czy Guardioli, podczas gdy rzeczywisty poziom trenerski Xaviego to z grubsza półka Lamparda, Gattuso, Artety czy Pirlo.
- IVAN_ZAMORANO
- Posty: 162
- Rejestracja: pt mar 11, 2022 12:44 am
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
No, zobaczyliśmy.lukecik pisze: ↑pn mar 21, 2022 11:58 am 20 lutego.
To było tak proste do przewidzenia, że aż jestem na siebie zły, że łudziłem się po PSG, że może być inaczej. Putkom nie przeszkodził nawet daleki wyjazd do Turcji w czwartek, żeby nas tak rozpierdolić.lukecik pisze: ↑ndz lut 20, 2022 7:25 pm Te dzieci pokazują co to znaczy być młodym, utalentowanym i wejść z buta w pierwszą drużynę. Zestaw sobie tych Gavich i Pedrich z naszymi Camavingami i Rodrigami. Przepaść.
Jeśli dyspozycja fizyczna naszego środka pola będzie dalej szła w tym kierunku, w którym idzie obecnie, to nas zagryzą za miesiąc i wtedy putki faktycznie będą mogły się chełpić, że nas skompromitowali.
I dalej uważacie, że to jest nierealne, by nas przegonili w tabeli? Wystarczy, że Benzema wypadnie i jesteśmy w piździe, bo na nikogo w naszym ataku nie możemy liczyć poza Karimem. Od czasu do czasu błysnie czymś Vini, ale bez Benzemy też mu ciężko, a przypominam, czekają nas wyjazdy do Vigo, materacy i Sevilli. Nie wierzę też, żebyśmy powygrywali wszystkie pozostałe mecze, na bank się potkniemy z jakimś kurwa Getafe czy Cadiz.
Mistrzem bedą putki, zobaczycie. Taki nas czeka frajerski los. Nie potrafimy barcelonie porządnie wpierdolić gdy są w kryzysie, kończy się na jakimś 3-1 w najlepszym razie, więc teraz los się podwójnie zemści i roztrwonimy kosmiczną przewagę, by przez lata czytać potem o magiku Xavim, który dokonał niemożliwego.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
I dale nie rozumiesz, że od tego posta wszystko się zaczęło?
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Luket = werbalny sasin?
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Jedyne trofeum Katalońców w tym sezonie, niech się nim nacieszą.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Za piękne!Inni poszli nawet nieco dalej, przypominając nam, że jedynymi, którzy w tym sezonie dali Los Blancos sprawdzian z rzeczywistości, byli oni sami.
-
- Posty: 597
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Awans do LM mają. Wicemistrzostwo też będzie.
Według mnie odejdzie Dembele (akurat pierwszy raz mają z niego pożytek), sprzedadzą za sensowną kasę Coutinho, może Depaya, może De Jonga, może Lengleta i znów będzie wypychanie kolanem Umtitiego, Braithwaite'a, Pjanicia.
Przyjdzie Kessie, Azpiliqueta, może Marcos Alonso. Przydałby im się Carlos Soler, jakiś skrzydłowy(Raphinha?) i napastnik za Depaya/Luuka. Ale nie będzie to raczej Robert Lewandowski.
Ogólnie więc kadra na kolejny sezon wydaje się gorsza od Atletico, a transfery w większości na poziomie Sevilli. Mimo wszystko pewnie wyciągną wicemistrza, ale dla nas na przestrzeni sezonu nie mają prawa być równorzędnym rywalem. Możliwe jednak, że wyjdą na prostą z bieżącej pętli kredytowej, bo co by nie mówić bez Dembele, Coutinho, z dalszymi obniżkami(Sergi Roberto) i z kasą z Griezmanna (muszą go wykupić w Atleti?) koszty wynagrodzeń pewnie spadną o grube miliony i w kolejnym roku wrócą do pełnej rywalizacji.
Tak to widzę.
Według mnie odejdzie Dembele (akurat pierwszy raz mają z niego pożytek), sprzedadzą za sensowną kasę Coutinho, może Depaya, może De Jonga, może Lengleta i znów będzie wypychanie kolanem Umtitiego, Braithwaite'a, Pjanicia.
Przyjdzie Kessie, Azpiliqueta, może Marcos Alonso. Przydałby im się Carlos Soler, jakiś skrzydłowy(Raphinha?) i napastnik za Depaya/Luuka. Ale nie będzie to raczej Robert Lewandowski.
Ogólnie więc kadra na kolejny sezon wydaje się gorsza od Atletico, a transfery w większości na poziomie Sevilli. Mimo wszystko pewnie wyciągną wicemistrza, ale dla nas na przestrzeni sezonu nie mają prawa być równorzędnym rywalem. Możliwe jednak, że wyjdą na prostą z bieżącej pętli kredytowej, bo co by nie mówić bez Dembele, Coutinho, z dalszymi obniżkami(Sergi Roberto) i z kasą z Griezmanna (muszą go wykupić w Atleti?) koszty wynagrodzeń pewnie spadną o grube miliony i w kolejnym roku wrócą do pełnej rywalizacji.
Tak to widzę.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Coutinho za sensowną kasę? AV ma klauzulę wykupu 40mln, ale nie zamierzają tyle płacić i będą negocjować. Barcelona zresztą może być niejako pod ścianą, bo wciąż mogą mieć problem z rejestracją Kessiego i Christiansena, więc ostatecznie może się skończyć na jakichś 30mln. U Griezmanna podobno już się aktywowała klauzula 40mln. Depay jeżeli miałby odejść to pewnie za podobne pieniądze.
Sensowną kasę to mogą dostać jedynie ze sprzedaży De Jonga, tylko kto mógłby za niego przyjść. Jeśli sprawdziłyby się plotki o B. Silvie to byłoby bardzo mocne wzmocnienie. Pytanie tylko czy faktycznie potrzebują wzmocnień w pomocy, bo raczej to obrona i atak są ich utrapieniem. Na "9" mogliby spróbować ściągnąć tego Nuneza, a nie pchać się w zabawę z Lewym, który nawet jeżeli przyjdzie to jest krótkoterminową opcją w przeciwieństwie do takiego Nuneza.
Sensowną kasę to mogą dostać jedynie ze sprzedaży De Jonga, tylko kto mógłby za niego przyjść. Jeśli sprawdziłyby się plotki o B. Silvie to byłoby bardzo mocne wzmocnienie. Pytanie tylko czy faktycznie potrzebują wzmocnień w pomocy, bo raczej to obrona i atak są ich utrapieniem. Na "9" mogliby spróbować ściągnąć tego Nuneza, a nie pchać się w zabawę z Lewym, który nawet jeżeli przyjdzie to jest krótkoterminową opcją w przeciwieństwie do takiego Nuneza.
-
- Posty: 597
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Ja 40 baniek za Coutinho nazywam sensowną kasą. Za Depaya 25 już nazwę sensowną Jedynie za De Jonga mogą wziąć ok 60-70.
-
- Posty: 394
- Rejestracja: pn maja 31, 2021 6:11 pm
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Przecież dopiero co napisał, że jest mało prawdopodobne, aby tyle dostali, bo AV chce negocjować kwotę transferu, a Barka może mieć wybór dostosować oczekiwania lub brać Coutinho z powrotem.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Podbno 15-20 baniek za Cou maja dostac. Za griezmana kase dopiero dostana po kolejnym sezonie
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Byle nie wyciągnęli Lewego, który z miejsca przez 2 lata da im 30 bramek/sezon. Ani Bernardo Silvy. Niech sobie zapychają kadrę średniakami typu Kessie czy Traore i będzie ok.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
20 baniek i 50% od nastepnego transferu. To co Alemany? TOP
Silva przedluzyl kontrakt wiec bez szans.
Silva przedluzyl kontrakt wiec bez szans.
-
- Posty: 597
- Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Podobno za chwilę De Jong w United za 70-80 baniek. No i faktycznie Coutinho ok 20. Myślałem, że po super początku gdzie faktycznie mówiło się o 40 bańkach później nadal wyglądał dobrze, ale po drodze wszystkim entuzjazm na niego znów opadł.
Skoro już teraz na szybko sprzedają, to chyba coś się nie spięło finansowo, albo zbierają na kontrakt dla Dembele.
De Jong średni tam był, jeśli zastąpią go Solerem, to będzie dobry ruch.
Skoro już teraz na szybko sprzedają, to chyba coś się nie spięło finansowo, albo zbierają na kontrakt dla Dembele.
De Jong średni tam był, jeśli zastąpią go Solerem, to będzie dobry ruch.
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
De Jong nie jest na wypożyczeniu? Kiedy go wykupili?
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Nie ten de jong. Gdzie drewno za 70 baniek.
Dembele zaczal cos tam grac wiec pewnie beda chcieli dac mu cos lepszego
Dembele zaczal cos tam grac wiec pewnie beda chcieli dac mu cos lepszego
Re: FC Barcelona - były rywal numer 1
Atletico też nie jest skore do płacenia 40mln za Griezmanna, więc tutaj może się skończyć podobnie jak z Cou i się dogadają na jakieś 20mln.