FC Barcelona - rywal numer 1

Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Gondola. »

Bramkarze: Ter Stegen, Peña, Tenas.

Obrońcy: Piqué, Araujo, Christensen, Alba, Roberto, García, Balde.

Pomocnicy: Busquets, Pedri, Pjanić, Kessie, De Jong, Gavi.

Napastnicy: Dembélé, Lewandowski, Fati, Torres, Memphis, Aubameyang, Raphinha.

Powołani na dzisiejszy mecz z Rayo. Kadra wygląda zdecydowanie lepiej niż w poprzednim sezonie, a przecież wciąż do zarejestrowania pozostaje Kounde. Dest, Umtiti i Braithwaite na wylocie, całkiem możliwe, że przy tak dużej liczbie napastników Depay również odejdzie (Juventus? powrót do United?). Właściwie brakuje im tylko jakiegoś sensownego prawego obrońcy (i zmiennika dla Alby), choć w sumie Kounde może być tam wystawiany przy 4-3-3, wtedy na środku para Araujo-Garcia z Christensenem w odwodzie.

Z pewnością na newralgicznych pozycjach poczynili sensowne ulepszenia - podmianka Minguezy czy Langleta na Christensena i Kounde to zauważalny skok jakościowy, podobnie dodanie Kessiego czy Raphinhii w miejsce Trincao. Barca sprawnie pozbyła się przeciętniaków (choć nie wszystkich, kilku wciąż pozostaje do odstrzału) i dodała w ich miejsce zawodników o lepszych umiejętnościach. Nawet, jeśli to wszystko jest realizowane dzięki wątpliwej strategii ekonomicznej, nie da się ukryć, że sportowo ta kadra się broni i bez dwóch zdań jest obecnie drugą najlepszą w La Liga.

Przed Barcą sezon będący sprawdzianem dla umiejętności szkoleniowych Xaviego. Dostał wielu wartościowych piłkarzy, w tym jednego z najlepszych napastników na świecie, który w zeszłym sezonie strzelił dla Bayernu 50 bramek w 46 meczach. Przepracował z drużyną cały okres przygotowawczy i żadnych wymówek już nie ma - drużyna w pełni należy do niego, została ułożona pod jego wyobrażenie o grze i jest predestynowana do walki o najwyższe cele, w tym oczywiście mistrzostwo Hiszpanii.
Marcins
Posty: 330
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:43 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Marcins »

Ja mysle ze dla Xaviego na SO kounde jest przed Araujo bo lepiej wyprowadza pilke.
minusek
Posty: 1366
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: minusek »

Na papierze kadra 2x lepsza w porównaniu z zeszłym rokiem. Dzieciaki oddane lub wypożyczone, jak przyjdzie im Bernardo, to nie wiem czy Gavi zagra więcej od naszego Camavingi. Lewy gamechanger, skład uzupełniony na tyle, że w razie problemów nie będą wyciągać ananasków z trzecioligowej Barcy B. Mogą powalczyć z Atletico o wicemistrza.
arturzyx

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: arturzyx »

Dla mnie dalej mają braki, bo boki obrony nie bronią, dodatkowo bramkarz bez formy od dłuższego czasu. Spokojnie przeciwnicy będą mogli im strzelać bramki, szczególnie że szawi będzie chciał grać wysoko. Przód mają bardzo silny, ale Real tyły ma dużo lepsze. Trzeba tylko to wykorzystać i grać w skupieniu z ogórkami, a z przodu coś zawsze wpadnie
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Gondola. »

minusek pisze: sob sie 13, 2022 12:50 pm Mogą powalczyć z Atletico o wicemistrza.
Jedno jest pewne - będzie to niesamowicie ciekawy sezon. W poprzednim mimo wszystko od pewnego momentu było już jasne, że mistrzostwo będzie świętowane przy Cibeles, Barca szybko wypisała się z gry a przodująca w peletonie Sevilla nie wytrzymała trudów 38-kolejkowego sezonu. Tym razem będzie inaczej - Real i Barca ewidentnie idą na zwarcie i mierzą w najwyższe cele. Jedna z drużyn będzie musiała ulec i wiosną poczuć niemałą gorycz porażki, podczas gdy na starcie poziom podekscytowania tudzież hajpu nowym sezonem jest wręcz identyczny w obu środowiskach kibicowskich - fani Barcelony wierzą w swoje wielkie wzmocnienia i szykują się na wielki powrót chcąc walczyć o pełną pulę w Hiszpanii, fani Realu wciąż jeszcze upojeni euforyczną kampanią 2021/22 wierzą w obronę obydwu mistrzowskich tytułów - w Hiszpanii i Europie. Można więc powiedzieć, że po dwóch sezonach przerwy, rywalizacja Real vs Barcelona wróciła i to najważniejsza informacja dla kibiców startującej właśnie La Ligi.

Szaleńcze oczekiwania panują wśrod cules, przed meczem z Rayo urastając niemalże do miary "manita albo śmierć". Pierwszy kubeł zimnej wody może spaść im na głowy już dziś wieczorem, kiedy okaże się, że obecne, dobrze zorganizowane Rayo nie umywa się do tej drużyny sprzed kilku lat (ostatnie wyniki bezpośrednich meczów były dalekie od pogromów) i stawi opór barcelońskiej "maszynie". Spodziewam się zwycięstwa, ale raczej w stylu 2-1 lub 3-1 niż gładkiej manity.
arturzyx pisze: sob sie 13, 2022 3:43 pm Przód mają bardzo silny, ale Real tyły ma dużo lepsze. Trzeba tylko to wykorzystać i grać w skupieniu z ogórkami, a z przodu coś zawsze wpadnie.
Co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości. Generalnie kadrę wciąż mamy lepszą na każdej pozycji, ale to Barca będzie grać pod większą presją wyników i niejako z nożem na gardle (wyprzedali przychody wiele lat wprzód za kadrę, która ma dać wyniki natychmiast), przez co będzie zdecydowanie bardziej nieprzewidywalna i niebezpieczna niż my, bardziej nasyceni poprzednim sezonem i sterowani przez oazę spokoju w postaci Carletto. Ciśnienie na jakikolwiek tytuł będzie w Katalonii ogromne, myślę, że nawet taki superpuchar Hiszpanii byłby tam świętowany jak wygrana w LM.
minusek
Posty: 1366
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: minusek »

Nie no jasne, w domyśle o tym ze mamy pewnego mistrza napisałem z przymróżeniem oka, ale na ten moment widzę więcej argumentów właśnie za takim końcowym rozstrzygnięciem. Nikt nie wie jak Barca Xaviego poradzi sobie z fizycznie z sezonem, nikt nie wie jak będą wyglądać mecze kiedy nie uda im się szybko je zabić tym wysokim pressingiem i co pokażą kiedy ktoś lepszy odda im piłkę i skupi się na szybkim wyprowadzaniu kontr. Nie wiadomo jak będą się organizować w defensywie. A wiadomo czym wygrywa się trofea. U nas jest większa pewność co i jak, oczywiście nie wliczając elementów losowych w postaci kontuzji kluczowych zawodników.
Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 635
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: madridcampeon »

I trafnie żeś, Gondolo, przebieg meczu przewidział. Rayo jednak się postawiło i wywiozło punkt. Trzecie konto z rzędu w meczu przeciwko Barcelonie, ciekawa statystyka swoją drogą.
Awatar użytkownika
IVAN_ZAMORANO
Posty: 162
Rejestracja: pt mar 11, 2022 12:44 am

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: IVAN_ZAMORANO »

Gondola. pisze: sob sie 13, 2022 5:07 pmGeneralnie kadrę wciąż mamy lepszą na każdej pozycji, ale to Barca będzie grać pod większą presją wyników i niejako z nożem na gardle (wyprzedali przychody wiele lat wprzód za kadrę, która ma dać wyniki natychmiast), przez co będzie zdecydowanie bardziej nieprzewidywalna i niebezpieczna niż my, bardziej nasyceni poprzednim sezonem i sterowani przez oazę spokoju w postaci Carletto.
Ja odbieram to zupełnie odwrotnie. Presja może spowodować, że będą grali poniżej rzeczywistych umiejętności, poniżej oczekiwań kibiców. Tam wciąż brakuje liderów, zwycięzców, transfery nie zmieniły charakteru tego zespołu. Zaczyna się naprawdę źle i nie bagatelizowałbym tego remisu z Rayo. Sam wynik nie jest problemem, ale okoliczności - to, o czym pisałem w temacie meczowym - mają ciężki terminarz na początku, do tego pierwszy klasyk na Bernabeu. Jeśli Real będzie punktować, a Barca zaliczy wpadkę na jednym z pierwszych wyjazdów to presja będzie tylko rosnąć. Może być ciepło.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1307
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: lukexpl »

Sam Xavi w wywiadzie stwierdził, że presja i wygórowane oczekiwania kibiców im nie pomagają.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 445
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: lukecik »

Tego, co gada sobie Xavi, to akurat w ogóle nie brałbym do siebie. Mimo wszystko jest tam sporo zawodników, którzy wygrywali nie jeden kubek i do presji zdążyli już przywyknąć. Tam jest zbyt dużo jakości, by miało im to z hukiem się spierdolić.
Przypomnijcie sobie pierwszy sezon Guardioli. Po dwóch meczach mieli 1 punkt, po remisie w drugiej kolejce chyba z Racingiem (w pierwszej przegrali z Numancią). A w trzeciej rozjechali Gijon i się zaczęło. Oglądałem tylko skromny skrócik i myślę, że wczoraj zabrakło po prostu skuteczności. Dembele i Raphina powinni mieć przynajmniej po golu i byłaby zupełnie inna rozmowa.
Byłoby miło, gdyby wtopili za tydzień na Anoeta, bo często im się to tam przydarza, aczkolwiek w tamtym sezonie chyba wygrali.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Para Siempre
Posty: 598
Rejestracja: wt cze 01, 2021 3:25 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Para Siempre »

Bernardo Silva żegna się z kibicami, więc raczej dogadane.

Wczorajszy mecz pokazał, że dużo pracy ich czeka, jeśli chcą wejść na stabilny, bardzo wysoki poziom. Myślę, że dużo może zależeć od dyspozycji Dembele i Raphinhi - świetni są, ale różnie bywa ze skutecznością i regularnością. Częściej od nas będą grać w kratkę. Musimy dziś skorzystać i odskoczyć im na pierwsze 2 punkty. Do mundialu możemy spokojnie mieć +6/+7. Wczoraj mimo wszystko to Rayo miało najlepsze okazje.
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1307
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: lukexpl »

lukecik pisze: ndz sie 14, 2022 2:49 pm Tego, co gada sobie Xavi, to akurat w ogóle nie brałbym do siebie. Mimo wszystko jest tam sporo zawodników, którzy wygrywali nie jeden kubek i do presji zdążyli już przywyknąć. Tam jest zbyt dużo jakości, by miało im to z hukiem się spierdolić.
Przypomnijcie sobie pierwszy sezon Guardioli. Po dwóch meczach mieli 1 punkt, po remisie w drugiej kolejce chyba z Racingiem (w pierwszej przegrali z Numancią). A w trzeciej rozjechali Gijon i się zaczęło. Oglądałem tylko skromny skrócik i myślę, że wczoraj zabrakło po prostu skuteczności. Dembele i Raphina powinni mieć przynajmniej po golu i byłaby zupełnie inna rozmowa.
Byłoby miło, gdyby wtopili za tydzień na Anoeta, bo często im się to tam przydarza, aczkolwiek w tamtym sezonie chyba wygrali.
Pep w pierwszym sezonie wygrał tryblet, a Xavi co? Najgorszy współczynnik zwycięstw spośród ostatnich trenerów, nawet Koeman z gorszą kadrą i śmierdzącą atmosferą wykręcał lepsze wyniki. Ogrodnik zimą dostał transfery, a i tak nic z tego nie wynikło. Teraz poszukują jak najlepszych indywidualności, stąd Lewy (chociaż ten potrzebuje podań od innych), a zaraz prawdopodobnie Silva. Ale same indywidualności i ich skill to raczej będzie za mało na coś więcej. Xavi miał dobry okres na przełomie lutego i marca, ale jego taktyka dosyć szybko została rozczytana przez innych trenerów i nawet słabe Rayo potrafi u nich zapunktować. Fizycznie też nie wyglądają najlepiej, a tłumaczenia o upałach itp. jakoś mnie nie przekonują. W listopadzie większość kadry pojedzie do Kataru i po powrocie też może nie być kolorowo.

Wszystko oczywiście zależy od nas jak to wykorzystamy i czy nie będziemy mieć jakichś swoich problemów, ale jest szansa żeby mocno zacząć i do mundialu zbudować fajną przewagę w ligowej tabeli. Z naszych graczy, którzy nie pojadą na MŚ też można ułożyć fajną jedenastkę, z wyjątkiem ataku rzecz jasna.
Awatar użytkownika
Goldschmidt
Posty: 1716
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:29 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Goldschmidt »

Xavi na razie nie rokuje lepiej od Lamparda w Chelsea. Co nie znaczy że nie może być lepiej, czy to z nim jak się ze sobą zrozumieją i on przejrzy na oczy dot. Busquetsa i Alby, czy to bez niego jak znajdą kogoś lepszego.

Co to ma do tego jak gra Real? Aż tak się gawiedź martwi? :mysli:
Alternative
Posty: 394
Rejestracja: pn maja 31, 2021 6:11 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Alternative »

Goldschmidt pisze: ndz sie 14, 2022 4:00 pm Xavi na razie nie rokuje lepiej od Lamparda w Chelsea.
Może jestem w błędzie, nie wiem, ale wydaje mi się, że to przeciwne przypadki. Xavi jak na razie jest słaby taktycznie, ale za to nie spieprzył atmosfery w klubie i nie nadepnął nikomu na odcisk. Lampard taktycznie prowadził Chelsea dobrze, ale szybko narobił sobie wrogów wśród piłkarzy, a podobno też i w dyrekcji.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 445
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:46 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: lukecik »

lukexpl pisze: ndz sie 14, 2022 3:22 pm Pep w pierwszym sezonie wygrał tryblet, a Xavi co?
Xavi w przeciwieństwie do Pepa przejął zespół w trakcie sezonu. Może i ten współczynnik punktów na koniec wyszedł mu słabszy niż u Kumana, ale jednak słyszało się, że widać zmiany w stylu gry i że to idzie w dobrym kierunku. Miałem próbkę ich możliwości gdy przyjechali na Bernabeu. Nie obchodzi mnie, że graliśmy z Modriciem na 9, bez Benzemy i nastawienia, oni nas wtedy zjedli, więc możliwości mają. Teraz przepracował z nimi cały presezon i są w trakcie kosmicznego okienka transferowego, więc teraz powinien zostać poddany prawdziwej ocenie.
Ja już się nauczyłem, że oni są jak kot, który zawsze spada na cztery łapy i nawet jak wpadną w jakiś kryzys to momentalnie z niego wychodzą i nie grozi im jakaś specjalnie długa posucha. Tyle było śmiechów przed Rijkardem, potem gdy Rijkard odchodził, za późnego Guardioli, potem za Kumana. Pińcet razy mieli bankrutować, a teraz robią okienko marzeń, które ustępuje tylko temu naszemu z 2009 roku. Dlatego podchodzę z rezerwą do ich początkowych potknięć, już tam jest mnóstwo jakości, a jak jeszcze dojdzie Silva to już w ogóle Xavi nie ma prawa tego spierdolić i powinni walczyć na wszystkich frontach.
No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Awatar użytkownika
lukexpl
Posty: 1307
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 8:34 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: lukexpl »

Aha, wnioskujesz po jednym meczu Barcy na Bernabeu. Ja wnioskuję po kilku innych na Camp Nou, czy też na wyjazdach. Te ich inne "super" mecze też widziałem i generalnie mieli dużo farta. Wczoraj od Rayo spokojnie powinni przyjąć z dwa gole i przegrać, ale piłkarze Rayo to śmiech na sali.
Awatar użytkownika
kabanog
Posty: 258
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 11:33 am

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: kabanog »

Okienko marzeń?


Ściągają Lewego, który zaraz będzie emerytem. To mityczne "granie" do 40 bo się tak prowadzi skąd się wzięło? Przykład Ronaldo i Ibry? To teraz w jakim wieku Ibra polazł ze średniego United do LA? Wrócił do miernego Milanu, do ligi pogrążonej w kryzysie, gdzie nawet Juve się wykoleiło. Jasne Ibra to fenomen, aby grać na takim poziomie w takim wieku, ale w wieku 38 lat to on miał ostatnie podrygi gry w słabszej lidze w miernym klubie bez aspiracji w ostatnich 10 latach. Ronaldo klepie w United też w wieku 37 lat, gdzie jest totalnie zwolniony z gry defensywnej, a grą w lidzę włoskiej sobie przedłużył karierę i pozwoliło mu wykręcić lepsze liczby, a Ronaldo chyba jest większym świrem jeżeli chodzi o treningi. Plus Ci dwaj to jednak sobie zrobili w karierze lekkiego erazmusa, a Lewy cała kariera w lidze niemieckiej.

Raphinia może sensowny może nie, się zobaczy. Traore też miał wejście do LL super, jak się skończyło wszyscy wiemy. Plus gość kosztował sporo hajsu, a mają na tej pozycji jeszcze Fatiego, Dembele i Ferrana. Za pytam się czy to jest sensowne zarządzanie pieniędzmi w dobie kryzysu finansowego? Do tego już Leeds się odrażało, że jak nie dostaną hajsów do 02.09 to zrobią im burdę, bo mieli lepszą ofertę od Chelsea. Także sportowo ten transfer może się obronić, ale strategicznie transfer powiedziałbym średni. To tak jakbyśmy teraz za 80 mln kupii Belligrama, no niby spoko transfer, ale po chuj teraz?

Christiansen. Przecież to jest piłkarz mem. Maks poziom Altintopa, tylu Altintop wiedział na co u nas się pisze, a tutaj chyba liczą jako uzupełnienie składu długo terminowo. To się przejadą, jak im babole jeden za drugim będzie w obronie odpalał.

Kessie za darmo, ale ostatni okres to z 11 Milanu wypadł. Także to już pokazuje poziom. Plus znowu pewnie przez niego wypchnęli Nico do Valencii. Kto ma niższą pensję?

Kounde jedyny sensowny i dobry transfer. Tutaj mają moją 100% okejkę.
minusek
Posty: 1366
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: minusek »

Na razie widać szukają stylu i to wszystko wygląda trochę na hurra. U nas Carlo po takich meczach był wkurzony i cofnął zespół dla większej kontroli. Co zrobi Xavi? Gra defensywna kuleje u nich bardzo, nie wiadomo nawet jak ta linia obrony będzie wyglądać personalnie. Zostawiają mnóstwo wolnego miejsca i w obu meczach prostym wyprowadzeniem piłki rywali tworzyli sobie fajne okazje. Gol na 2:1 zabił wczoraj RSSS, podobnie jak my zabiliśmy PSG pierwszą bramką. Totalnie się posypali, a naprawdę fajnie grali. 36-letni Silva to jest wow, nasz Kubo też nieźle, dobry walczak.

Po pierwszym ich meczu miałem napisać, że raczej nie chciałbym żebyśmy grali na dwóch skrzydłowych przyklejonych do linii. Bardzo to kastruje bocznych obrońców w grze ofensywnej. Wystarczy nam Mendy+Vini, a po drugiej stronie przydałby się ktoś atakujący z głębi, schodzący do środka i uwolniony Carvajal. Może Rodrygo to dźwignie.
Awatar użytkownika
CampNou
Posty: 117
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 1:51 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: CampNou »

Araujo powinien z Koundé stanowić trzon defensywy a nie grać na boku obrony - które moim zdaniem muszą być wzmocnione, inaczej chaos będzie się pogłębiał. Wszystko zaczyna się na obronie.
"Z Barceloną w tym sezonie po prostu nie da się wygrać"
Bernd Schuster - grudzień 2008
Marcins
Posty: 330
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:43 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Marcins »

Tak jak pisałem wczesniej, Xaviemu zalezy na tym by stoperzy dobrze grali z pilka i stad Garcia i Christiansen przed Araujo. Oczywiscie jest to wielka strata dla Barcy, bo też uważam pare Araujo z Kounde za najlpeszy wybór i wtedy trzeba było kupic prawego obronce z prawdziwego zdarzenia, a nie kombinowac i osłąbiac jednoczesnie 2 pozycje.
Awatar użytkownika
kabanog
Posty: 258
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 11:33 am

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: kabanog »

Przecież przed bramką na 2:1 to Sociedad tworzył sobie lepsze okazje i tylko szczęście/Ter Stagen/indolencja strzelców uchowała Barcelonę przed stratą punktów. Fakt wszedł Fati i pozamiatał, ale z drugiej strony ciekawe jakby ten mecz by wyglądał, gdyby Dembele dostał słuszną czerwoną kartkę. Jakim cudem VAR nie interweniował to chętnie posłucham od @madridcampeon
minusek
Posty: 1366
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:32 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: minusek »

Bez przesady IMO.
Awatar użytkownika
kabanog
Posty: 258
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 11:33 am

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: kabanog »

Ale z czym?
Awatar użytkownika
madridcampeon
Posty: 635
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:38 pm
Lokalizacja: Nowa Ruda

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: madridcampeon »

Jakim cudem VAR nie interweniował to chętnie posłucham od @madridcampeon
W tym przypadku powodem braku interwencji było to, że VAR-owy nie uznał tego za zdarzenie kwalifikujące się na bezdyskusyjną czerwoną kartkę. Gdyby za takową uznał, to mógłby zareagować - innych przeszkód poza powyższą interpretacją z punktu widzenia protokołu nie było.
Marcins
Posty: 330
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 5:43 pm

Re: FC Barcelona - rywal numer 1

Post autor: Marcins »

Trzeba jeszcze dodac, ze w tej kolejce za takie lokcie bylo czerwo, z czego to dla Espanyolu prsy Dembele to zart. W obu sytacjach pomogl VAR a u kataloncow soedzieli cicho.

A co do samego wyniku do równie dobrze mogłobyć 4-1 dla RSSS. Jak dla mnie to nie był żaden wybitny mecz Barcy, a wynik z pewnością zakrzywia obraz tego meczu.
ODPOWIEDZ