Co pijemy?

Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Co pijemy?

Post autor: Gondola. »

Obrazek

Dzisiaj dzień wolny z yerbą. :thumbup: Ktoś próbował, lubi/nie lubi? Przyznam, że mnie nie pobudza jakoś szczególnie, ale smaku kawy nie znoszę (tylko z dużą ilością mleka), a jako fan herbat różnych różniastych stwierdziłem, że przetestuję i yerbę. No i się polubiliśmy ;)

Kawa czy herbata? Piwo czy wino? A może jakieś mniej popularne napoje? 8-)
Awatar użytkownika
kryspiano
Posty: 377
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:28 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: kryspiano »

Wolę yerbę od kawy, jednak w robocie na hasło robimy kawkę" idę z grupą i popijam kawkę". Mam pewny schemat- latem tylko yerba, fajnie chłodzi. Mnie yerba dużo lepiej pobudza nizkawa. Kawa jak to kawa- działanie ma takie by na chwile pobudzić, po czym później jest spadek, przychodzi lekkie zmęczenie jak po narko ;) Zaś yerba trzyma cały czas.
Co do mocniejszych trunków, latem zdecydowanie bardziej winko czy despiks na balkonie. Wódka zdecydowanie nie. Obrzydza mnie. Nie spożywam rzeczy, które mi nie smakują. Wódka to jedna z najgorszych rzeczy jakie próbowałem.
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
El Dominik
Posty: 185
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:46 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: El Dominik »

Wolę piwo. Wódka, tylko z jak jest jakaś okazja. Lubię Latte, ale ostatnio polubiłem Earl Grey. Nad Yerba myślałem i się zastanawiam. Pewnie spróbuję kiedyś. ;)
Awatar użytkownika
kleyo
Posty: 165
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: kleyo »

Jestem zbulwersowany, że tak istotny temat zaczyna się od jakieś pierdół o zielonej herbacie...

Yerbę piłem raz, smakowała jak papierosy, a jako że nie palę i nie lubię tego smaku/zapachu to mi nie podeszła.

Nie będę pisał, że piję piwo, bo to jest oczywiste, choć nie lubię ciemnych i takich różnych dziwnych. Piwo to piwo, ewentualnie w lecie radler też wchodzi.

Mogę za to gorąco polecić rum. Był okres gdy piłem whisky, owszem nadal zdarza mi się tym raczyć, ale obecnie to rum rządzi. Dokładniej to drink Cuba Libre, czyli kostki lodu, biały rum, sok z limonki i cola. Ja sobie kupuję taki gotowy sok z limonki i trzymam w lodówce, dlatego mogę w dowolnej chwili przyrządzić sobie tego pysznego drinka.

:cheers:
Ciemno nocka idym ją, ciemno nocka idym ją,
Hej, na Kotarzu, na Kotarzu, dziewki śpią.
Awatar użytkownika
labeleq
Posty: 501
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: labeleq »

Limonkę trzymaj w lodówce, potrafi wytrzymać bardzo długo. Cuba Libre to mój ulubiony drink :cheers: jakiego rumu używasz zazwyczaj? Mi odpowiada Havana Club lub Mulata.

Yerbę piłem raz, średnia w smaku, lekko pobudziła, ale to nie tego szukam, więc nie rzuciłem kawy na rzecz herby.
Kawa... Oj kawa w większości form, to u mnie już rytuał..
Espresso, cappuccino, latte, americano... teraz za sugestią Asiki piję Kimbo bezkofeinową i ta kawa jest ok, ale musiałem zmienić ustawienia młynka, żeby wydobyć z niej trochę więcej :)
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: Gondola. »

kleyo pisze: sob cze 05, 2021 11:01 pm Nie będę pisał, że piję piwo, bo to jest oczywiste, choć nie lubię ciemnych i takich różnych dziwnych. Piwo to piwo, ewentualnie w lecie radler też wchodzi.
Piwo najlepszy napój alkoholowy (choć niektórzy twierdzą, że piwo to nie alkohol xD), u mnie zawsze w domu jest zapas, niezależnie od tego, czy to koncerniaki czy coś kraftowego.

Kawę piję rzadko, bo po prostu nie przepadam za jej smakiem. Jak już muszę, to z dużą ilością mleka.
Awatar użytkownika
kryspiano
Posty: 377
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:28 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: kryspiano »

@labaleq
Używasz zwykłego młynka do kawy czy robisz to i patrzysz w ekspresie?
"Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak w finale wygrywa REAL"
Awatar użytkownika
labeleq
Posty: 501
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: labeleq »

Mam ekspres, coś takiego:
https://m.ceneo.pl/79135279
Awatar użytkownika
Szefo89
Posty: 76
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 2:57 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: Szefo89 »

Do czego bardziej podobna jest yerba, do herbaty czy kawy? A może zupełnie coś innego? Nie piję w ogóle kawy, herbatę okazyjnie, zastanawiałem się właśnie nad yerbą, duży jest próg wejścia? Widziałem że sporo gadżetów trzeba sobie kupić - kubeczek, słomkę, nawet termometr ponoć by się przydał. Szukam czegoś na pobudzenie, do tego czytałem o wielu zdrowotnych właściwościach tego cuda i zacząłem się zastanawiać czy nie spróbować.
Awatar użytkownika
labeleq
Posty: 501
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: labeleq »

Smakowo bliżej do herbaty liściastej, niż do kawy. Ponoć działa dobrze, szwagier to pije i sobie chwali, że pobudza na długo.
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: Gondola. »

Szefo89 pisze: ndz cze 06, 2021 7:09 pm Do czego bardziej podobna jest yerba, do herbaty czy kawy? A może zupełnie coś innego? Nie piję w ogóle kawy, herbatę okazyjnie, zastanawiałem się właśnie nad yerbą, duży jest próg wejścia? Widziałem że sporo gadżetów trzeba sobie kupić - kubeczek, słomkę, nawet termometr ponoć by się przydał. Szukam czegoś na pobudzenie, do tego czytałem o wielu zdrowotnych właściwościach tego cuda i zacząłem się zastanawiać czy nie spróbować.
Do herbaty.
Jeśli chodzi o próg wejścia, to nie jest on duży - de facto potrzebujesz dwóch rzeczy: bombilli (tej metalowej rurki z sitkiem na końcu) oraz oczywiście samej yerby. Obydwie rzeczy kupisz za kilkanaście złotych każda. Yerbę można pić nawet ze zwykłego kubka, oczywiście jeśli chcesz bardziej wejść w "rytuał" i poczuć tę otoczkę przy przyrządzaniu i piciu, wówczas możesz kupić matero (naczynie do picia yerby). Jak chcesz spróbować, to kup sobie jakąś małą paczkę yerby, do tego bombillę i zobacz, czy w ogóle ci się to podoba :)

Termometr to zwykła fanaberia, woda do zalewania yerby nie powinna być tylko wrząca, wszystko poniżej, co jest gorące (czy to 90, 85 czy 79 stopni) jest optymalne. Oczywiście yerbowi puryści sądzą inaczej, ale to akurat mało istotne.

Mnie yerba nie pobudza jakoś szczególnie, nieco mocniej niż herbata. Prozdrowotnych właściwości jest sporo: działanie antyoksydacyjne, normalizujące ciśnienie, poprawiające koncentrację, obniżające cholesterol, przyspieszające metabolizm i tak dalej, ale o tym możesz sobie szczegółowo poczytać w internetach. ;)
KarBar
Posty: 538
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 4:57 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: KarBar »

labeleq pisze: ndz cze 06, 2021 4:41 pm Mam ekspres, coś takiego:
https://m.ceneo.pl/79135279
Jak utrzymanie czystości z dzbankiem na mleko?
Mam phillipsa z dzbankiem którego system jest oparty na rurce do spieniania. Po każdej kawie z mlekiem solidny mycie bo drobinki mleka zostają wszędzie.

Ja to sobie lubię raz dziennie verdin fix strzelić ;p
Wszystko będzie dobrze :krzywy:
Awatar użytkownika
labeleq
Posty: 501
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: labeleq »

Bez problemu, bo system spieniania jest w kubku, który jest odczepialny i przeznaczony do mycia w zmywarce. Żadnych rurek i innych pierdół, po zrobionej kawie kubek z mlekiem wraca do lodówki albo na noc do zmywarki ;)
Awatar użytkownika
kleyo
Posty: 165
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: kleyo »

labeleq pisze: ndz cze 06, 2021 10:33 am Limonkę trzymaj w lodówce, potrafi wytrzymać bardzo długo. Cuba Libre to mój ulubiony drink :cheers: jakiego rumu używasz zazwyczaj? Mi odpowiada Havana Club lub Mulata.
Pół roku wytrzyma? Bo ja mniej więcej tyle zużywam tego mojego specyfiku. Plus jest taki że zawsze mam dwa, jeden otwarty w lodówce i jeden zamknięty w spiżarce, bo nigdy nie wiem ile będzie potrzebne. Z limonkami to bardziej skomplikowane.

Rum to różnie, byle biały bo z ciemnym nie jest takie dobre. Bacardi czesto, Captain Morgan lub jakiś czeski.
Ciemno nocka idym ją, ciemno nocka idym ją,
Hej, na Kotarzu, na Kotarzu, dziewki śpią.
Gehu
Posty: 362
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Co pijemy?

Post autor: Gehu »

Nie wiedziałem, że tutaj tyle Pojerbanych siedzi..

Ja testowałem kilka różnych Yerb i najlepiej podchodzi mi CBSe Energia Guarana. Nie jest czystą Yerbą, ale nie jest też typowym smakowym gówienkiem Yerbopodobnym. Polecam skosztować. Z bardziej znanych piłem Amande 2 rodzaje i oczywiście Pajarito - klasyg. Obecnie bardzo rzadko piję, czasami w pracy jak mnie najdzie ochota.

Widzę, że i Kraftowych Beer Geeków sporo w temacie. Zaczynamy, może jakiś ranking ulubionego gatunku piwa? Ulubione piwo z danego gatunku?
Awatar użytkownika
Gondola.
Posty: 785
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 3:39 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: Gondola. »

Gehu pisze: pn cze 07, 2021 5:10 pm Ja testowałem kilka różnych Yerb i najlepiej podchodzi mi CBSe Energia Guarana. Nie jest czystą Yerbą, ale nie jest też typowym smakowym gówienkiem Yerbopodobnym. Polecam skosztować. Z bardziej znanych piłem Amande 2 rodzaje i oczywiście Pajarito - klasyg. Obecnie bardzo rzadko piję, czasami w pracy jak mnie najdzie ochota.
Guarany jeszcze nie próbowałem, Pajarito niby mocno ziołowa i gorzka, jak kupowałem pierwszą paczkę to pytałem o tę yerbę i odradzano mi ją dla początkującego. A Kurupi próbowałeś? Niby najlepsza yerba wg. Cejrowskiego, ciekawi mnie zwłaszcza ta miętowa i cytrusowa.
Widzę, że i Kraftowych Beer Geeków sporo w temacie. Zaczynamy, może jakiś ranking ulubionego gatunku piwa? Ulubione piwo z danego gatunku?
Jak coś to jest elegancka promocja na DDH Ipki od Maltgardena, po 6 z groszami za puszkę 8-)
https://piwarzemieslnicze.pl/Promocja-spromo-pol.html

Ja lubię wszystko co słodkie, również w piwie, od mocno goryczkowych wynalazków trzymam się z daleka. Ulubionego stylu nie mam, ale też nie siedzę jakoś mocno w temacie piw kraftowych, często pijam koncerniaki :) Ostatnio dość często kupuję pszeniczne (różne weizeny, witbiery itp.) i piwa z pulpami owocowymi/pastry sour.
Awatar użytkownika
kabanog
Posty: 258
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 11:33 am

Re: Co pijemy?

Post autor: kabanog »

Gehu pisze: pn cze 07, 2021 5:10 pm Widzę, że i Kraftowych Beer Geeków sporo w temacie. Zaczynamy, może jakiś ranking ulubionego gatunku piwa? Ulubione piwo z danego gatunku?
Do hipsterów z brodą mi daleko, ale na kraftowe piwko zawsze skoczę. Zdecydowanie jestem fanem ciemnych piw, czyli stouty czy portery bałtyckie. Jakoś mam pecha bo jeszcze nie trafiłem w pubie na koźlaka lodowego (eisbock), ale żeby nie było jakoś mocno nie poszukiwałem, ale jak pytałem to odpowiedź w miarę podobna, że rzadko, albo w ogóle ich nie mają. W cieplejsze dni jednak przechodzę na apy i pszeniczne. A najlepsze piwo jakie piłem jest tylko jedno.
Obrazek
Awatar użytkownika
TWL64
Posty: 321
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 9:29 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: TWL64 »

Zazdroszczę smaku i rozeznania w świecie piw ;)
Ja po wypiciu miliona różnych piw ostatecznie zostałem przy Żuberku na "co dzień" i Okocimiu Mocnym "od święta". Nie chce mi się już eksperymentować, żadne Ipy i Apy nie przechodzą mi przez gardło. Sporadycznie Paulaner pszeniczny - jest pyszny, ale nie za często.
A najlepsze piwo jakie piłem jest tylko jedno.
Obrazek
Ostatnio zmieniony czw cze 10, 2021 11:17 am przez TWL64, łącznie zmieniany 1 raz.
A triunfar en buena lid, defendiento tu color!
liso7
Posty: 2
Rejestracja: śr cze 09, 2021 11:28 am

Re: Co pijemy?

Post autor: liso7 »

Kabanog a piłeś wiśniowego Krieka od nich? Ogień niesamowity, nie smakuje moze jak typowe piwo, ale nie piłem jeszcze bardziej smacznego i orzeźwiającego napoju. Z polskich wynalazków najbliżej do tego smaku jest Sigma i pij od browaru Nepomucen.
Awatar użytkownika
kleyo
Posty: 165
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: kleyo »

TWL64 pisze: pn cze 07, 2021 10:32 pm Nie chce mi się już eksperymentować, żadne Ipy i Apy nie przechodzą mi przez gardło. Sporadycznie Paulaner pszeniczny - jest pyszny, ale nie za często.
A najlepsze piwo jakie piłem jest tylko jedno.
Widzę, że mamy podobny gust w tej kwestii. Z takich wymyślnych to kiedyś Żywiec robił co roku w grudniu jakiś konkurs piwny (znaczy konkurs był wcześniej, ale w grudniu piwo trafiało do sklepów), Birofilia czy jakoś tak. Z bratem postanowiliśmy spróbować i za pierwszym razem wypiliśmy jakiś Rauchbock z aromatem wędzonej i śliwki. Był świetni, w efekcie przez kolejne kilka lat czekaliśmy na ten grudzień i szukaliśmy równie świetnego piwa, ale kolejne okazywały się niedobre. W efekcie kiedyś trafił się jakiś Koźlak, który był najgorszym piwem jakie w życiu dane mi było wypić (wcześniej była też jakaś IPA, która smakowała jakbym zjadał szyszki) i musiałem go wylać do kibla. Od tego czasu dałem sobie spokój i piję po prostu jasne piwa. Głównie Brackie Pils, ale jak będę mógł pojechać do Czech (mam nadzieję, że już niedługo) to sobie dokupię jakieś zapasy.
Ciemno nocka idym ją, ciemno nocka idym ją,
Hej, na Kotarzu, na Kotarzu, dziewki śpią.
El Dominik
Posty: 185
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:46 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: El Dominik »

Jedno z moich lepszych piw jakie piłem było "Holba Premium". Czeskie.
Awatar użytkownika
kabanog
Posty: 258
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 11:33 am

Re: Co pijemy?

Post autor: kabanog »

liso7 pisze: śr cze 09, 2021 11:35 am Kabanog a piłeś wiśniowego Krieka od nich? Ogień niesamowity, nie smakuje moze jak typowe piwo, ale nie piłem jeszcze bardziej smacznego i orzeźwiającego napoju. Z polskich wynalazków najbliżej do tego smaku jest Sigma i pij od browaru Nepomucen.
Kurde chyba tak, znaczy oni mają kilka różnych owocowych i jakieś 2 od nich kupiłem po tym jak właśnie poznałem Faro, ale żaden z nich nie miał podjazdu, ale może też dlatego, że oczekiwałem bardziej podobnego smaku z aromatem owoców niż typowo owocowe piwo. Z tego co wyczytałem czy rozmawiałem to niby od klasycznego Faro lepsze opinie zbiera Old Gueuze, który w smaku jest bardziej wytrawny, ale dla mnie osobiście Faro zdecydowanie wygrywa.
Awatar użytkownika
Sajdak
Posty: 21
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 1:03 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: Sajdak »

labeleq pisze: ndz cze 06, 2021 7:39 pm szwagier to pije i sobie chwali, że pobudza na długo.

A Szwagierka co na to?
Awatar użytkownika
labeleq
Posty: 501
Rejestracja: ndz maja 30, 2021 12:40 pm

Re: Co pijemy?

Post autor: labeleq »

Nie ma takowej ;-)
Gehu
Posty: 362
Rejestracja: czw cze 03, 2021 9:52 am

Re: Co pijemy?

Post autor: Gehu »

Gondola. pisze: pn cze 07, 2021 5:34 pm Guarany jeszcze nie próbowałem, Pajarito niby mocno ziołowa i gorzka, jak kupowałem pierwszą paczkę to pytałem o tę yerbę i odradzano mi ją dla początkującego. A Kurupi próbowałeś? Niby najlepsza yerba wg. Cejrowskiego, ciekawi mnie zwłaszcza ta miętowa i cytrusowa.
Pierwsze spotkanie z Pajarito pitej z tykwy to było dla mnie jak rzucie zmielonego popiołu po fajkach. :lol: Z czasem dostrzegłem w tym smak.
Jeśli chodzi o Guaranę, to polecam skosztować, bo ma fajny zapach i lekko owocowo-miętowy smak. Kurupi nie piłem - obecnie jestem trochę z tym na emeryturze.
Gondola. pisze: pn cze 07, 2021 5:34 pm Jak coś to jest elegancka promocja na DDH Ipki od Maltgardena, po 6 z groszami za puszkę 8-)
https://piwarzemieslnicze.pl/Promocja-spromo-pol.html

Ja lubię wszystko co słodkie, również w piwie, od mocno goryczkowych wynalazków trzymam się z daleka. Ulubionego stylu nie mam, ale też nie siedzę jakoś mocno w temacie piw kraftowych, często pijam koncerniaki :) Ostatnio dość często kupuję pszeniczne (różne weizeny, witbiery itp.) i piwa z pulpami owocowymi/pastry sour.
No mi Pastry Sour trącą ulepami i nie jestem wstanie tego pić - dwa trzy łyki i styka. Zdecydowanie jestem fanem goryczy - Atak Chmielu itp. Lubię piwa typu West Coast IPA, APA no i oczywiście IPY. Ostatnio bardzo sporo pojawia się w gatunku Hazy IPA/NEIPA - Double, Triple. Niestety nie darzę tego gatunku zbytnim uznaniem. Dużo rzeczy smakuje bardzo podobnie w tym gatunku piwa.

Piłem Lambica wiśniowego - bardzo smaczny. Miałem okazję kupić buteleczkę 0,33 z voltem bodaj 3-4%, a w pubie w Krakowie zdarzyło się takie mocniejsze. Bardzo dobre, dziwne piwo :)

Dzisiaj kupiłem sobie Chmiel Sezonu od Trzech Kumpli.

Mój numer jeden, do którego lubię wracać to zdecydowanie:
Obrazek
ODPOWIEDZ