Można atakować większą liczbą piłkarzy niż dwoma (Vini i Benzema)? Można.
Jeszcze gdy istnieje drugie skrzydło, które stwarza równie duże zagrożenie i nie trzeba pchać wszystko przez Viniego to już w ogóle.

Nie jestem fanem PSG, nie wypowiem się. Jednak patrząc na staż pracy ostatnich trenerów można zaryzkować stwierdzenie, że żaden.

Z jednej strony chciałbym zobaczyć u nas Nagelsmanna (taktyczny świr, maniak pressingu i fizyczności, a do tego raczej luźny gość w przeciwieństwie do Tuchela czy Conte), a z drugiej myślę, że Modrić, Benzema, Kroos i paru innych, którzy są prawie w wieku Nagelsmanna mogliby go mieć w nosie i by się...

Wyniki, szatnia i brak rozwoju? Wielu kibiców zastanawia się i wciąż z niedowierzeniem traktuje informacje o zwolnieniu Nagelsmanna, zwłaszcza że jeszcze kilka dni temu bossowie Bayernu zapewniali, że Julian może być pewny swojej przyszłości w Monachium, zwłaszcza że jest projektem klubu na wiele ko...

Jednak ten Araujo to jest dla Viniciusa jak kryptonit. Wyłączając nabicie i samobój, to potem Vini przegrał wszystkie pojedynki z Urugwajczykiem.

Swoją drogą ma tam kilku ciekawych zawodników: - newgen Ozila, czyli Florian Wirtz - ta sama magia w grze, drybling, kontrola piłki i podania; tylko problem, że podobno kibicuje Barcelonie. Pauzował 9 miesięcy, bo zerwał więzadło, ale powoli wraca do formy, którą wcześniej prezentował. No i to racze...

Przed chwilą jego Bayer ograł Bayern 2-1

@IVAN_ZAMORANO Jaki przebieg meczu przewidujesz?

Liverpool - Manchester United 7:0.
Powrót zza światów. W środę może nas czekać trudna przeprawa, obyśmy nie roztrwonili przewagi z Anfield.

Zagrali jak Mallorca i inne kluby z La Liga, które nieoczekiwanie nam urywają punkty - żelazna obrona i kontry.

55-5

Bardzo fajny piłkarz ten Gabriel Veiga. Statystyki naprawdę dobre jak na 20 latka: 22 mecze w lidze, 8 bramek i 3 asysty. Brytole pewnie już szykują 50mln na niego.

Jak nie ma sensu szarpać się o niego za 150mln? Gdybyśmy rozmawiali o 100 za Enzo to bym krzyczał, że nie. 150 za Jude'a warto wyłożyć ponieważ jest to talent generacyjny. na kolejne ponad 10 lat, ba 15 lat. W szczególności, że ktoś pisał, że Real w tym oknie "musi" wydać 400mln ze względ...

Pan Piłkarz. Kompletnie inny mecz, gdy nie musi się użerać z rzeźnikami z La Ligi i niedorozwiniętymi hiszpańskimi sędziami.

O kurwa, ale wpierdol. Piękny mecz. I to ole! przy każdym podaniu naszych pod koniec meczu. Upokorzenie brytoli.

Prawie cały sezon grali piach (poza pojedynczymi momentami) żeby złapać formę akurat przed meczem z nami. Ogranie Evertonu, który jest w strefie spadkowej to akurat żaden wyczyn, ale ogranie czwartego w tabeli Newcastle to już coś.

Jako, że nie ma jeszcze tematu poświęconemu naszemu meczowi z Liverpoolem, wstawiam to tutaj:

I takie mecze to ja lubię . Bardzo dobrze z przodu, parodia z tyłu.

Kloppa Wolę przegrywać wszystko z Carletto niż dominować przez sezon, dwa czy ile tam trwa cykl niemieckiego Michała Probierza. Dobrze rozumiem niechęć do Niemca (przykładowy powód powyżej), ale nie nazwałbym Kloppa niemieckim Probierzem. Jednak sprawił, że Liverpool ponownie jest traktowany poważn...

Poza tym, nawet jeśli wyleci po sezonie to nie wierzę w zatrudnienie, ani Kloppa (jeśli byłby dostępny, a pewnie nie zwolnią go pomimo słabego sezonu), ani Tuchela. Osobiście stawiałbym na Raula. Drugim moim faworytem jest Xabi, ale raczej nie odejdzie po zaledwie jednym sezonie z Bayerem. Nie zdziw...

Dodam jeszcze tylko, że dzisiaj oddaliśmy JEDEN celny strzał przez 90 minut. Z rzutu karnego.

W 15/16 też sporo strzeliliśmy, aż 110. 13/14 - 104 strzelone, 38 straconych. 14/15 - 118 strzelone, 38 straconych. 15/16 - 110 strzelone, 34 straconych. 16/17 - 106 strzelone, 41 straconych. 17/18 - 94 strzelone, 44 straconych. To był Real Madryt, w którym się zakochałem. Traciliśmy 3/4, ale strzel...

O, masz rację, to już nawet 17/18. W późniejszych sezonach to nie pamiętam żadnych gradów goli z naszej strony w jednym meczu, chociaż pewnie kilka by się znalazło.

Kiedy ostatnio rozstrzygaliśmy mecze z ligową mizerią w kwadrans? Chyba za czasów Mourinho? Niesamowite, że od lat wychodzimy na gorsze zespoły z tak abnegackim, leniwym nastawieniem i nic się w tej materii nie zmienia, nawet wtedy, gdy sumarycznie takie występy i stracone w nich punkty kosztują na...