Pichichi y Zamora, kto strzela a kto broni

[Krul]

Takiego wątku nie było od dawna, bo był trochę niepotrzebny. Od dekady praktycznie bez zmian był to Messi z przerywnikami Ronaldo. Tym razem nie ma kosmitów z lidze i czas chyba się pochylić nad tym.
Kto ma szanse na króla strzelców w tym sezonie?

Jak dla mnie Benzema, Suarez, Aguero, cała trójka strzeli około 20-25 bramek i między nimi będzie trwać wyścig.

Za nimi pewnie miejsce się znajdzie dla Depaya, Moreno i Aspasa. Pytanie kto z naszych będzie następny? Bale? Vini?

[kabanog]

Jak dla mnie Suarez i Aguero odpadają w przedbiegach. Kontuzje im nie pozwolą na rozegranie odpowiedniej ilości meczów, aby ustrzelać tyle bramek.

[labeleq]

Trzeba postawić to pytanie publicznie - czy ktoś (oprócz oczywiście Viniego ) przekroczy w tym sezonie granicę 25 goli w rozgrywkach ligowych?

[Goldschmidt]

Aguero to niech najpierw zagra jakiś mecz. Na razie gość wbił, został wydymany przez klub oddaniem kolegi dla którego przyszedł, i nie wiadomo czy nie będą się godzić na jakiś kompromis odejścia do MLS.

[Gondola.]

Aguero raczej nie dobije do pułapu 20 ligowych goli, nie z jego zdrowiem. Prędzej Suarez, nawet bez topowej formy spokojnie powinien powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu. Gerard Moreno też ma na to szanse, może Alexander Isak + jakiś wystrzał pokroju El-Nesyri'ego z kampanii 2020/2021.

W kwestii Pichichi liczę na Benzemę, przez ostatnie lata po odejściu Ronaldo przegrywał praktycznie wyłącznie z Messim, teraz, gdy Argentyńczyka nie ma już w Hiszpanii a nasz Arabinho przejął palmę pierwszeństwa przy wykonywaniu jedenastek od Ramosa (obyśmy dostawali je częściej niż w minionym sezonie) można być optymistą jeśli chodzi o odzyskanie tego indywidualnego strzeleckiego wyróżnienia. Na Pichichi czekamy od 2015 roku, zdecydowanie zbyt długo.

[Para Siempre]

Atletico strzela niewiele goli + będzie się po nich rozkładać - nie wierzę w to by Suarez utrzymał się w walce.

Aguero to w ogóle pewnie 10 bramek strzeli.

W Realu szanse ma Karim.
Bale i Vinicius nie są tak bramkostrzelni, by mogli się liczyć, mimo że Vini błysnął mocno na starcie.
W Barcelonie tylko Depay może hurtem nastrzelać. Griezmann nie doskoczy według mnie.

Więc Karim vs Depay będzie przez większość sezonu.

Pozostałe drużyny nie są tak bramkostrzelne. Moreno niby wybitny sezon rok temu, a brakowało mu trochę. Taki Rafa Mir może zaskoczyć ewentualnie i dołączyć do walki, ale nie sądzę by ktokolwiek więcej.

[minusek]

Thibo -4 po dwóch meczach. Raczej będzie ciężko o Zamore w tym sezonie.

Wg mnie zdrowy Aguero to pewniak do +20 goli. Od nas Karim i nikt więcej. Może do walki włączy się jakiś Inaki Williams albo Isak. Stawiam, że 25 nie pęknie.

[wonderkid_jr]

Mbappe to pewniak jeśli chodzi o Pichichi.

[eltacondedios]

Inaki Williams? Topka przereklamowanych piłkarzy, w dodatku typ raz w życiu przekroczył barierę 10 goli

[minusek]

Byc może. Z nami i z FCB zazwyczaj gra naprawdę dobrze, stąd jego nazwisko.

[Krul]

Mbappe to pewniak jeśli chodzi o Pichichi.

Myśle ze jednak Messi