Bo jest deklem, który zawsze i wszędzie zawlecze rodzinę która go na debila/naiwniaka/romantyka Ligue 1 wychowała, i który nie udowodnił że ktokolwiek inny, być może poza Zidane'm, jest w stanie go zrozumieć i kształtować tak by posłuchał się ich bardziej niż matki. A to i tak kwestia jedynie osobowościowa, nie sportowa. Resztę powiedzieli koledzy.Para Siempre pisze: ↑czw paź 13, 2022 3:09 pm Trochę według mnie się zagalopowaliście.
Takie mentalne dzbany jak Suarez czy Vidal spokojnie sobie przeszli przez karierę z x trenerami i dobrymi zespołami, paru grajków ciągle byli/są z kontaktami ze światem przestępczym, Karim też ma swoje za uszami a tu ktoś nie będzie chciał Mbappe bo... no właśnie co?
Nie żeby to Realowi robiło różnicę. Okładki na Fifę muszą się zgadzać.
Jedyna nadzieja że zarówno Vini jak i Rodrygo rozwiną się tak by Perez zapomniał o kolejnym mokrym śnie.